Moje pytanie może zdziwić weteranów, ruskiej i nie tylko, techniki ale nie bardzo wiem jak ustalić i stwierdzić prawidłowy poziom paliwa w tych gaźnikach. Ponadto co zrobić: zapłon mam ustawiony na 100%. przerwa na przerywaczu OK, zawory OK, świece ruskie, chodzi w miarę fajnie na wolnych obrotach ale jak dam mu czadu to strzela, kopci ,dławi. Wnioskuję że to wina gaźników- ale jak je do cholery ustawić. Kręce śrubami "w te i wefte" i coraz gorzej. I jeszcze jedno. Wiem że ruskie łykają paliwa dużo ale mój to chyba jakiś odosobniony. Wlewam 1l i motur chodzi góra 15 minut. Łatwo przeliczając wiadomo ile może palić na 100 km. Kurde jak mu zmniejszyć ten apetyt bo mój starszy się śmieje, że one tak mają.