Skocz do zawartości

Croowab

Forumowicze
  • Postów

    1414
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Treść opublikowana przez Croowab

  1. A i tak hamowanie awaryjne dla wieluuuu motocyklistów jest trudne do ogarniecia. A ja uważam, że zamiast hamować w wiekszosći przypakdów należy przeszkodę ominąć.. ale to znowu wyższa szkoła jazdy bo łatkiej jest zakotwiczyć łapka i stopy na wszytkim co odpowiada za hamowanie niż w sytuacji awaryjnej ominąc Żdziśka co własnie z poporządkowanej do koscioła rusza.....
  2. Co do rozruchu to zalecany jest rozruch na luzie. Ot nie chcąco puścisz sprzęgło, albo się zachwiejesz. Przy rozruchu osobiście zawsze wciskam sprzęgło. W niektórych motocyklach bez sprzęgła nie ma możliwości uruchomienia silnika. W starszych lub po "modach" brakuje czujnika stopki co niektórym zdarzyło się i sobie zapomnieli..
  3. Chyba sobei sam odpowiedziałeś na pytanie. Skoro ruszając przewodami w okolicy licznika moto "ożywa" lub nie to jasne że masz jakieś przerwy w dostawie napięcia w tej okolicy.. instalacja do przejrzenia
  4. Oj tam, czepiasz się :biggrin: sportec miało być .. przecież wiadomo co miałęm na myśli ;p
  5. Przyjdzie z czasem jak tylko nauczasz sie płynnie zmieniać biegi.. sama to wyczujesz.
  6. Mi się ciupcianie kojarzy.. w każdym wypadku nie z jazdą na urządzeniu mechanicznym :) Rondo należy pokonywać na 2. Jezeli jest za szybko mozesz wspomagać się sprzęgłem (półsprzęgło) aby zniwelować szarpanie silnikiem. Na 1 motocykl jest zbyt narowisty i bardzo niefajnie się jeżdzi na 1 w pochyleniu .. Ja jeżdzę śladem lewego kołą auta, czyli nie środkiem bo znowu włąsnie tam auta najwięcej zostawiają swoje soki . Tu instruktor dobrze radzi aby jechać tak aby być jak najbardziej widocznym dla innych użytkowników dróg.
  7. Ciśnienie kontroluję dość często i jeżdzę na takim jakie zaleca producent (w końcu po coś je zaleca) . Ja tam zawsze na krzywy ryj :) Strasznie późno, toć to juz prawie zima. Nie wiem jak terminowo ale z Monterem się wybieraliśmy na schadzkę do PL.. Ja tu liczyłem na koneic lipca początek sierpnia..
  8. Zwłaszcza wachlowanie między 1 a 2 może przyblokować Ci koło.. Na 2 jest ok.. Zwłaszcza polskie ronda lepiej "pociupciać" (tego jeszcze nie słyszałęm w odniesienie do jazdy :) ) niż przedobrzyć. Generalnie wszelkie miejsca gdzie auta wolno jadą, zwalniają czy sie zatrzymują są często nasączone ich płynami a o ile stan auto się poprawia to nie brakuje takich co kapią z każdego możliwego miejsca. W takich miejscach niezwykle ślisko jest z pierwszym deszczem keidy to te soki mieszają się z wodą i .. mamy niezłą ślizgaweczkę . Unikaj też wszelkich malowanych znakó poziomych (linie, pasy, znaki) jak i studzienek, dziur itp. Z tego co zaobserowałem w Polsce uczą jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. To następna bzdura. Z uwagi na to jakie drogi i pobocza mamy to włąsnie tam leży najwięcej luźnych przedmiotów (piach, bród itp itd..) jak i asfalt jest bardziej poniszczony... Unikaj jazdy zbyt blisko pobocza..
  9. Biegi z złożeniu można jak najbardziej zmieniać ale skoro nie masz dużego doświadczenia radzę tego unikać. Wjeżdzaj na rondo na odpowiednim biegu i pokonaj je płynnie i zmieniaj biegi dopiero po jego opuszczeniu. Ronda to takie sku...yny gdzie afsalt często jest wyślizgany, leży tam sporo soków z innych pojazdów co powoduje, że może być tam ślisko a dodatkowa zmiana biegów zwłąszcza dla niewprawnego keirowcy może skutkować utratą przyczepności..
  10. Co to znaczy : "12,34 nie kręci rozrusznik, tylko klika, może to świece ? " Można po polsku?? Na odpalenie motocykla wpływ ma wiele rzeczy ale najpierw usuń usterkę powodującą że nie kręci rozrusznik.. Możesz będix potraktować młotkiem (lekkie uderzenie małym młotkiem poprzez kawałęk deseczki aby nie było sładów), być może coś się zblokowało.
  11. Dokładnie . Sprawdź spadek napięcia przy próbie rozruchu. Może też zablokował się rozrusznik.. Wrzuć na wyższy bieg i rusz motocyklem na biegu.. możłiwe że kołą zębate ruzrusznika nie mogą zaskoczyć..
  12. Ja się tam nie znam ale jeżeli o hamowanie awaryjne (nie takie co to niby uczą na nauce jazdy) to jeżeli ktoś ma czas na zbijanie biegów podczas takiego hamowanie to wielki szacun. Wielu kierowików mimo wielu tysiacu km nigdy nie hamowało awaryjnie. Ale właśnie tu już ktoś napisał, że doświadczenie zdobywa się z kilometrami ale nie można porównywać km spędzonych w trasie z km spędzonych w wielkim mieści czy na torze i innych szkoleniach..
  13. Po za i przeciw zamówiłem batlaxa 7rr. S21 niech leżą. Zapewne dosć szybko może okazać się, że będą potrzebna... I zobaczymy czy zwykły zjadacz chleba poczuje tu różnicę.
  14. Wnioskuję, że ten "klik" to próba załączenia przekaźnika rozrusznika. Wniosek taki: naładuj akumulator. Ale sprawdź jakie akumulator ma napięcie, sprawdź jeśli już go uruchomisz jakie jest napięcie ładowania.
  15. Wątpię aby to jakościowo się różniło od szina majde. Końcówka uniwersalna identycznie jak akrapy z alli.. Nie są to dedykowane wydechy więc bez róznicy co zamontujesz..
  16. Wyscig imponujacy. lorek niestety nie wytrzymal presji a myslalem, ze pyknie mu 3 raz z rzedu. Rossi walnal gafe... Dovi tez .. Niedawnonwrocilem, pogoda fantastyczna, warto bylo zobaczyc to na zywo...
  17. Być może masz rację w tym co piszesz ale ja i tak będę obstawiał przy swoim. Z włąsnego doświadczenia wiem, że dobra rada jest cenniejsza niż nauka samemu. Ot taki przykład, że mam tu takiego kolegę co ma 15lat prawko i jeździ sobie na ducacie. Ale nikt mu nigdy nie powiedział, że trzeba patrzeć tam gdzie się chce jechać. To widać w jego technice pokonywania zakrętów... Ja jestem zdania, że warto uczyć się od lepszych. Siedząc za kierownicą nie widzi się tego co widzi osoba z boku, tyłu..
  18. Ktoś kto jeździ dłużej na pewno umie coś więcej od gościa co dopiero wsiadł na moto. Kwestia taka aby to była osoba opanowana i potrafiąca się dopasować do świeżaka (nie mylić z tymi na chorom curke). Jeśli chodzi o kursy doszkalające to tu faktycznie już trzeba coś umieć. A po ostatnim razie na szkoleniu z grupą instruktorów ... eee .. ci co najwyżej mogą uczyć zdawania egzaminów! (mowa o tych konkretnych) KS, wspomniałeś Harz, ale i tu już trzeba mieć coneico opanowane bo bardzo kręte drogi nie są odpowiednie dla nowo narodzonego adepta motocyklizmu! i tu taki przykłąd co się dzieje, jak ktoś nie potrafi skręcac s się pcha na serpentyny: Rok temu byłem z kolegami w Chorwacji. Drogi kręte przez ok 500km... I był taki jeden co zakręty brał od wewnetrzej. I na próżno były tłumaczenia, że w ten sposób jeździ mało bezpiecznie. Typ jak osoioł z kilkuletnim (chyba dobrze ponad 10lat) doświadczeniem na czopku dalej robił po swojemu. Więc można jeździć ale dobre rady są lepsze niż nauka samemu. Ale trzeba też słuchać i ćwiczyć. I na koniec.. najlepiej jeździ się z lepszymi od siebie.
  19. Dzieki monter Na stronie producenta nic nie znalazlem..
  20. A niby dlaczego najpierw trzeba coś zrobić źle ??? A może lepiej posłuchać dobrego instruktora i od razu nauczyć się dobrze ??
  21. A ja się z tym nie zgodzę! Właśnie warto na początku jeździć z kimś . Zgadzam się, że koledzy z plastików to nie jest dobry wybór ale jazda z kimś kto ma poukładane w głowie przynosi same pozytywy. Jeżdżąc samemu można (niekoniecznie) nabrać złych nawyków i nikt Cię tu nie poprawi, do tego w sytuacji podbramkowej lepszy kolega który pomoże niż liczyć na pomoc obcych. (Nie mówię tu tylko o wypadkach ale też różnej maści problemó w drodze). Jak wspomniałem taki kolega któy pokaże Ci jak jeździć, pokonywać zakręty, jak zachowywać się w zagęszczonym ruchu ulicznym to jest coś co sammeu można się uczyć bardzo długo. Ot 2 lata temu mieliśmy kolegę któy wybrał się z nami na przejeżdzkę. ów kolega mimo 2 letniego stażu kompletnie nie radził sobie na tym motocyklu (pomijam fakt, że to gsxr). I tu właśnie było widać jak jego samotne przejażdzki wpłyneły na jego technikę jazdy. Jedno dłuższe popołudnie z nami i zaczął zwracać uwagę na ważne rzeczy i jego jazda już była płynniejsza i bezpieczniejsza i szybsza.. Także kompan do jazdy jak najbardziej wskazany tylko fakt, że trzeba unikać młodych gniewnych terrorystów!
  22. Czy orientuje sie ktos gdzie mozna zamowic ubhwyty do sakw sw blaze do ktm-a superduke ??
  23. Ogólnie gmole zniosą dużo więcej nisz crash. O ile ten drugi uchroni cię przed więszymi uszkodzeniami przy jakiejś parkingówce to nie licz, że cię na coś przyda przy większej prędkośći.. Tu gmole więcej mogą ochronić... Więc odpowiedz sobie na bardzo ważne pytanie.. a później kuc to co wybrałeś :)
  24. Proszę mi tu bez osobistych wycieczek ;p Obecnie mam założone M7 z tym, że przód jest 2014 (ale prawie nowa) i tył nowa. W garażu lezy komplet s21 wieć się zastanawiam, ćzy zmeinić komplet na s21 czy zamówić m7 na przód..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...