Skocz do zawartości

pkali360

Forumowicze
  • Postów

    97
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pkali360

  1. Adam M masz na myśli, że mogła się skrzywic przez samo podgrzanie? Raczej nie zdaje mi się. Czy raczej chodzi o to, że podeszła mi gdzieś przeciwwaga na belkę od prasy i wtedy napierając coś mogłem pokrzywic? Jeżeli chodzi o te druga opcje to uważałem na to więc tu niema opcji. Chyba, że ta pierwsza wersja co napisałem choć wydaje mi się ona trochę nie realna.
  2. Udało mi się ściągnąć wszystko. Pomogło tylko długotrwałe grzanie palnikiem.
  3. Witam tak jak w temacie potrzebne mi są łożyska wału do KLR 650. Jedno można wyjąć bez problemu, natomiast mam pytanie jak wyjąć drugie? Z wału próbować ściągać "zębatki" napędzające łańcuch rozrządu oraz łańcuch balansera, a potem łożysko? Aktualnie pociekła mi prasa więć muszę sobie jakoś poradzić nim ją zrobie. Druga sprawa to rozumiem, że zewnętrzną część też pasowało by wybić tylko jak? Jeżeli jest około 1mm ścianki która jeszcze leci w skos. Jeżeli ktoś przeprowadzał już podobne operację proszę o informacje. Najlepiej linki i numery łożysk które muszę kupić lewa i prawa strona. Niżej zdjęcia:
  4. Witam motocykl to KTM exc 125 z 1999 roku. Problem jest taki, że instalacja elektryczna jest pokopana. Nie mogę wyodrębnić jednej strony z pdf (schemat znajduje się na stronie 141) http://www.motogelnar.cz/manual/KTM/KTM125-200_1999-2003ServiceManual.pdf Jeżeli ktoś by miał wchodzić i patrzeć jeszcze inne rzeczy to jest tam przedział na różne roczniki, pojemności, rynki więc proszę wyszukać KTM exc 125 z 1999r EUROPA. Motocykl odpala, iskra jest, tutaj nie szukam problemu lecz potrzebne są światła byle jakie ale żeby były. Efekt jaki bym chciał uzyskać to po odpaleniu motocykla pali się światło tylne oraz przednie krótkie i NIC więcej. Nie wiem jak było w tym modelu czy światła dało się wyłączyć żeby w ogóle nie świecił czy nie. Tylko tyle bo motocykl z racji wieku i przewijania się paru innych użytkowników elektrycznie jest w słabym stanie. Mając schemat poradził bym sobie to podłączyć tylko, że w moto występują następujące braki: -5,6 to rozumiem są czujniki świateł stop które po naciśnięciu dźwigni jednej lub drugiej zapalają stop więc tu jest ich brak, - 8 klakson też brak więc w sumie mogłem o tym nie pisać, - lampa przednia jest od nowszego modelu więc kolory kabelków mogą być inne ale to się ogarnie, - najważniejsze, cały przełącznik w którym znajduje się gaszenie, klakson, przełączanie między światłami jest zepsuty, działa tylko wyłączanie zapłonu Proszę o odpowiedź więc jak podłączyć tylną lampę i przednie światło krótkie czyli chyba (mijania) poprzez pominięcie elementów 5,6 ze schematu oraz 4. Jak najprostszy sposób i oczywiście żeby przechodziło to przez co tam trzeba chyba (regulator, konwektor) tak żeby nie paliło żarówek. Wpinanie się przez kostki być może będę musiał pominać ze względu na ich stan więc ładnie to zrobie na opaski termokurczliwe itp.
  5. No właśnie, więc regulacja wolnych w razie potrzeby to zmiana dyszy wolnych. Dzięki za odpowiedź.
  6. https://www.cmsnl.com/yamaha-tdr250-1988-3ck1-europe-283ck-300e1_model37548/partslist/0009.html#.XGuvCehKjIX Tutaj opis, 30 to podnoszenie przepustnice, ale u mnie jest śrubka na śrubukręt a 30 to z oznaczenia "net filter". Możliwe, że by nie było jej?
  7. Pływak chcę wyjąć w celu kontroli zaworków. Chciałem go na części rozebrać, a potem wrzucić do ultradźwięków. Wiem, że było to wcześniej wyjmowane bo były zmieniane kiedyś zaworki. Typ gaźnika nie wiem jaki - niema modelu tylko Mikuni corp - pewnie to jakiś standardowy montowany w tych tdr'kach. Tutaj daje fiszkę z tego gaźnika może coś pomoże. https://images.cmsnl.com/img/partslists/yamaha-tdr250-1988-3ck1-europe-283ck-300e1-carburetor_big3IMG00989857_e072.gif
  8. Nie jest moja, coś dłubie dla kolegi, zadałem pytanie bo nie chcę nic uszkodzić. Może znasz odpowiedź?
  9. Witam, takie gaźniczki z klasyka. Jak wyjąć bolczyk trzymający pływak? Czy jest on z jednej strony nagwintowany? Trochę to dziwne by było bo łepek niema żadnego wejścia na śrubokręt. Próbowałem pukać lekko z drugiej strony ale bez skutecznie. Druga sprawa to czy te gaźniki nie mają regulacji śrubki od składu mieszanki? MIKUNI corp <img src="https://images92.fotosik.pl/125/cc88a51f5815ca61med.jpg" border="0" alt="" /></a> <img src="https://images89.fotosik.pl/124/3c3b4acbffdb95bemed.jpg" border="0" alt="" /></a> <img src="https://images92.fotosik.pl/125/1820ce0cb40b0301med.jpg" border="0" alt="" /></a>
  10. Witam w kawasaki klr 650 z 2004 roku zniknęła iskra. Pożyczyłem moduł od kolegi ale z kawasaki klr 600 rocznik coś koło 1994.. Pytanie moje czy moduł będzie pasował? Jeżeli go podepnę czy może coś się spalić? Różnicę widzę tylko w tym, że jeden kabel jest zółty, a drugi biał no i dodatkowo z tego z 2004 wychodzi żołto-czarny kabel który nie jest łączony przez kostkę. Zdjęcia poniżej. Numery początkowe takie same na modułach lecz końcówki inne. Moduł z kolegi 600 na tle zielonego kawasaki Reszta zdjęć to moduł z 650 i jedno kiedy są oba razem. Sorry za takie wstawienie zdjęć ale coś mi na forum nie chciało wstawić, że niby nie obsługuje formatu. Otwierają się? Proszę o odpowiedź https://www.fotosik.pl/u/pkali360/album/2514797
  11. Dyszę zamieniłem również wolną z oryginalnej 42 na 40 oraz główną ze 185 na 195. Poziom paliwa jak pisałem wyżej dawałem na różne sposoby, iglice również. Wiem jak nagrzewa się kolanko, ale tutaj to nie występuje..
  12. Pacjent jak w temacie, motocykl kolegi nie dawno kupiony. Problem jest taki, że motocykl świruje z odpalaniem. Kiedy jest zimny można go odpalić tylko na ssaniu wyciągniętym do połowy czyli przytrzymując palcem potem można już wyciągnąć ssanie i grzeje się, potem odpuszczenie ssania wtedy zaczynają się kłopoty. Po odpuszczeniu ssania motocykl czasem cały czas chodzi normalnie, czasem przygaśnie po jakimś czasie. Potem można jeździć i kiedy się zgasi to też loteria czasem odpala od strzała i tak parę razy, a potem nagle kaplica można kręcić aż rozrusznik się rozładuje wtedy przy próbie odpalenia moto strzeli czasem w tłumik oraz ma charakterystyczne takie "cykanie" w filtr powietrza. Dopiero kiedy motocykl ostygnie np. całą noc odpala znów na pół ssania i i problem się znów powtarza. Moto ma końcówkę FMF, nie jest zbyt dobrze spasowana z kolankiem. Po tej wymianie widzę, że zostały standardowe dysze. Motocykl strzela przy odpuszczeniu gazu i trochę pluje ogniem. Połączenie głowica + kolektor szczelne, gorzej jak mówię połączenie tłumika i kolanka. Wpływ na to mają też na pewno standardowe nastawy gaźnika. Luzy zaworowe są ok, filtr czysty nasączony. Nie znam stanu zaworów, gniazd, prowadnic itd. Grubość płytek nie jest jeszcze najcieńsza ale to o niczym nie świadczy. Najbardziej stawiał bym tu na problem z gaźnikiem. Motocykl kupował kolega, problem pewnie był i dlatego ktoś pozbył się tego motocykla... Po kupnie właściciel koledze powiedział np żeby palił na pół ssania i nie zakręcał kranika. dysze to 100:85:185:42 przy czym teraz włożona jest 45, myślę jeszcze nad większą wolną jeżeli po uszczelnienie tłumika nic nie pomoże na strzały.. poziom paliwa ustawiany na różne sposoby, teraz jest na równi łączenia korpusu gaźnika z deklem (patent z rurką przelewową) iglica OBDTR i skład mieszanki również na wszelkie sposoby oczywiście gaźnik dokładnie umyty świeca nowa NGK CR9EKB ( dostęp tutaj nie jest zbyt fajny żeby ją w parę sekund odkręcać i sprawdzać) TPS raczej w to nie mieszam narazie klin przy magnecie OK Liczę na odpowiedzi
  13. Ładowarka z 3 linku to ta: http://www.akumulatoryszczecin.pl/6-12v-0-75a-ladowarka-noco-genius-g750-p-148.html Pytałęm o to co jeżeli aku jest 3-5 ah więc powinno się ładować go napięciem 0,3-0,5 a taka ładowarka ma najniższe 0,75. Co w takim przypadku ? Czy widział ktoś ładowarki o jeszcze mniejszej wartości?
  14. WItam chciałbym sobie kupić ładowarkę do akumulatorów ponieważ do tej pory jeżeli zaistniała taka potrzeba ładowałem wszystko zwykłym prostownikiem, nie jest on duży. Parametrów nie mam przed oczami ale jest na nim nawet rysunek, że motocykle można ładować oraz samochody, ale do rzeczy. Ładowarka nie będzie używana raz na rok tylko częściej więc nie chciałbym żeby był to jakiś szmelc. Budżet do około 250 zł ale czym mniej czym lepiej. Najlepiej żeby to była któraś z Larssona: https://mike.larsson.pl/pl/category/10921030000/article/797913/ https://mike.larsson.pl/pl/category/10921030000/article/320810/ https://mike.larsson.pl/pl/category/10921030000/article/620101/ https://mike.larsson.pl/pl/category/10921030000/article/620102/ Zdaję mi się, że najlepsza będzie 3 z nich ponieważ ładuje aku 6/12v, ma mały prąd ładowania. Zależy mi także na zabezpieczeniu przed przeładowaniem akumulatora. Ogólnie żeby była "uniwersalna". Jeżeli akumulator 9ah powinno się ładować prądem 0.9ah to ta ładowarka by miała za mały, no ale co w przypadku kiedy często mam aku 3-5ah od cross/enduro to wtedy ten prąd jest za duży? Proszę o odpowiedzi.
  15. Wszystko rozumiem, w zasadzie to co dostałem w odpowiedziach to napisałem w pierwszym poście. Postaram się dać odpowiedź co było przyczyną ale to dopiero w późniejszym terminie jak będę miał motocykl.
  16. Zgadza się tylko moto aktualnie nie u mnie, a może ktoś miał podobny przypadek i dałby gotową odpowiedź :)
  17. https://ktmsklep.pl/oryginalne-czesci-zamienne/12097/450-sx-racing/293418/uklad-rozrzadu#part-title Jest tak jak na rysunku
  18. Łańcuch założony dwa dni temu nowy DID 05t jeśli dobrze pamiętam. Tłok praktycznie nowy, kiedyś to było robione bo chyba zawór strzelił więc tłok, głowica robiona, dół nie wiem teraz dokładnie ale łożysk nie słychać na wale. Nie zdaje mi się, że one mogłyby powodować, że wkładasz nowy łańcuszek rozrządu, a tu napinacz cały się wysuwa jakby już łańcuszek był na maxa zużyty.
  19. Witam, motocykl kolegi jest to KTM sx 450 z 2005 roku. Problem polega na tym, że napinacz łańcuszka wchodził cały i słychać było łańcuch więc wymiana na nowy i napinacz nadal wchodzi cały. Problem nie rozwiązany. Co mogło się stać? Głowica była lekko planowana. Jakiś luz na łożyskach na wale? Wytarte miejsce na wałek rozrządu? Wytarte ślizgi? Coś z dolną zębatką po której chodzi łańcuch? Jeżeli przychodzi coś komuś do głowy lub miał taki problem to może coś podpowie. Jeżeli nie to prędzej czy później wezmę tego ktm i myślę, że sobie powoli dojde o co chodzi.
  20. Witam quad miał totalnie wytarte krzywki na wałku. Odpalając sprzęt z odkreconymi pokrywkami jak to widać na zdjęciu i przykładając rękę nie nachlapie mi nic oleju, a zdaje mi się że powinno dosyć dobrze chlapać żeby jakieś to smarowanie było. Przez odpaleniem i złożeniem wszystko nasmarowalem i polalem olejem wiec on tam jest ale jeżeli z czasem gdzieś spłynie, a ni3 będzie smarowania to wiadomo jaki efekt będzie. Quad juz kupiony z takim defektem o dziwo na krzywkach wytartych 1,5 mm odpalał dobrze. W Jaki inny sposób sprawdzić pompę oleju? Cylinder, wałek i głowica drożne bo sprawdzałem. Drugie pytanie : Ogarnąłem głowice poskladane wszystko quad odpala ładnie chodzi na wolnych obrotach itp ale podczas dodawania gazu jeżeli na maxa dodam gazu to się zamuli i zgaśnie, wkrecajac powoli na obroty jakoś w miarę się wkreci ale to nie to dodatkowo lekko postrzeliwuje w tłumik. Jadąc do przodu juz jako tako jedzie ale też nie tak jak trzeba natomiast do tyłu można tylko dać trochę gazu bo zaraz zamułka. Dodam, że przed wymiana głowicy działał tak samo a ja myślałem, że to może wina złego czasu otwarcia zaworów. Gaźnik czyszczony, nie posiada regulacji położenia iglicy, membrana ok. Poziom paliwa przykladajac wężyk i odkrecajac śrubę komory plywakowej poziom jest jakieś 0,5 cm przed łączenie pokrywy komory plywakowej z korpusem gaźnika czyli może minimalnie za niski, choć nie mogę znaleSC serwisówki do tego quada. Po zdjęciu filtra powietrza jest to samo. Regulacja śruba mieszanki na nic się zdaje. Na różnych świecach to samo ngk r dr8ea. Po zdjęciu filtra jest tam trochę mgielki na ściankach od paliwa, jak by trochę mokrawo. Z dysza mi nie kombinowalem, jest to keihin cvk. Sprawdzę jeszcze na stole czy zaworek trzyma, ale nie widziałem jego zużycia no i podczas testu poziomu paliwa poziom był ciągle na tym samym poziomie (ale napisane) :D Proszę o odpowiedzi w sprawie pompy oleju oraz gaźnika.
  21. Dzięki za odpowiedź lecz nie chodzi tylko o same śruby, w środku pokrywki tez wyglądają nieco inaczej. W drugich gaznikach tez dwie pokrywki są inne, mają wypustki o których wspominałem wcześniej o 90° przekrecone w druga stronę, w środku tez inne. Zastanawia mnie to poprostu czy kiedyś ktoś coś grzebał czy tak poprostu jest.Lubie wiedzieć co i jak. Co do myjki to mam słaby telefon i przez to się takie zdają
  22. Co do świec to podam odpowiedz po troszkę dłuższej przejazdzce najwcześniej jutro, a spalanie po jeszcse dłuższej. Sorry za post pod postem, ale mam jeszcze pytanie. Na pierwszej fotce kolorowymi strzałkami mam zaznaczone 2 wypustki, wyglądają tak jak by zakladało się na nie jakieś przewody lecz ani w jednych gaznikach i drugich nic tam niema. Na zdjęciu, choć tego dobrze nie widać ustawiłem je w dwóch skrajnych polozeniach, w koło nie da się ich obkrecic, max jakieś 70 stopni. Są ustawione w miarę w górę, po zdjęciu gaźników i odwroceniu gaźników w dół leci z nich paliwo. Chyba raczej tak ma być ale w jakim celu ? Jeżeli nie są zatkane to może dostać się przez nie jakaś wilgoć itp, tak sobie tylko myślę . Druga fota przedstawia strzałkami zaznaczone dwa otwory gwintowane w których nic niema. Gaźniki pewnie podchodzą do wielu moto i może te miejsca są na jakieś listwy itp ? Zielona strzałka rozdzielilem także gaźniki na pół i tu pytanie. Czemu dwie pokrywy komór plywakowych są inne od drugich. Różnice widać chociaż po srubce ze jedna wchodzi mniej druga więcej. Po okdrecęniu ich w środku tez nieco się różnią sobą. W drugich gaznikach jest tak samo z ta różnica ze tam mam jeszcze wypustki na które mogę założyć sobie wężyk 6 mm w celu np sprawdzenia sobie poziomu paliwa. Oczywiście deklaracji pasują itp tylko cxemu tak jest? Zadałem 3 pytania , mam nadzieje, że ktoś rozwieje moje wątpliwości.
  23. Gaźniki nie były modyfikowane. Motocykl kupiony 3 miechy temu, za dużo nie najezdzone ale fakt za dużego spalania zmusza do ingerencji. Tak, w miarę na wszystkich tak samo. Dolot sprawdzony, nic nie jest zatkane. Racja,ssaniu musze się dokładniej przyjrzeć ale jeżeli chodzi o domykane to wszystko z nim ok. Teraz gdy wzbogace mieszankę(przez wykrecenie śrub) to moto nie będzie paliło jak tamten. Źle się trochę wyraziłem w pierwszym poście, moto teraz odpali bez ssania ale obroty są od razu poniżej 1000 po czym spadają i gaśnie jeżeli go nie włączę na ssanie lub nie podtrzymam gazem. Na dworze 30 stopni,na tamtych gaznikach palil bez ssania i miał od razu ładne obroty. Motocykl zimny bardzo źle reaguje na gaz, wręcz go muli. Tak moto po nagrzaniu dobrze się wkręca i dobrze schodzi z obrotów
  24. Pacjent jak w temacie z 2000 r. Problem jest w spalaniu ponieważ palił 9 litrów przy dosyć spokojnej jeździe, po okdrecęniu ostro manetki puszczał mocny czarny dym. PoZa tym fajnie przyspieszał, trzymał obroty odpalał itp. Zawory są wyregulowane, gaźnik ma standardowe dysze 105 i 35. Niema możliwości przestawiania iglicy bo pewnie już bym ją opuszczał. Świece są dosyć zakopcone wiec świadczy to o zbyt bogatej mieszance lecz kręcenie srubka ilości składu mieszanki nie wiele ma tu do rzeczy. Jeżeli kopci na czarno przy wysokich obrotach to może warto było by wymienić dysze główne na rozmiar mniejszy lecz jeszcze tego nie robiłem. Iglice i rozpylacze które odpowiadają wydawać by się mogło za podwyższone spalanie nie są wychlastane, wręcz są ładne.Raczej z sadzy w tlumiku nie kopcil by tak na czarno. Aktualnie są zastosowane standardowe świece Denso u27etr co jeśli by zamienić je na 24 ? Pomogło by to w oczyszczaniu świec? Przepustnice jakiś tam luz mają ale raczej nie najgorzej. Pływaki ustawione na 17 mm jak mówi serwisowka. Co gdyby je obniżyć do 15-16 ? TPS chyba raczej nic niema do problemu. Ssanie się nie zacina. Filtr powietrza nie wymieniany lecz w miarę czysty, przedchany bez syfu. Ogólnie moto ladnie pali jeździ itp tylko problem jest ze spalaniem i czarnym dymem. Skłania bym się tu do założenia nowego filtra powietrza i sprawdzenia wtedy co i jak. Następnie mniejsze dysze i może świece u24? Druga część tematu jest taka, że kupiłem drugie gaźnika od takiej Inazumy co niby paliła normalne ilości paliwa. Gazniki przejrzałem, również takie same dysze co w poprzednich, wszystko na miejscu, poziomy ok, membrany ok itp. Gazniki wyczyszczone podłączone i moto nie chciał odpalić, pokrecilem z 4 razy i zapalił ale od razu nie działał jak powinien, wyższe obroty itp, zacinanie. Teraz doszedłem w miarę z tymi gaznikami. Podłączyłem waku, wystarczyła mała korekta. Motocykl jeździ dobrze trzyma obroty, no może delikatnie faluja w jedna lub druga o 50 ale to nic. Problem jest taki, że na tamtym zestawie motocykl palil bez ssania, a każdy wie jakie teraz są temperatury więc było ok. Teraz ten gdy ostygnie w 80% lub całkowicie to trzeba odpalać go na ssaniu, trzyma wtedy jakieś 4-5 tys obrotów, po polowicznym odposzczeniu lub całkowitym chce przygasnac i trzeba go podtrzymywac gazem, również na tak niedogrzanym silniku nie wkręca się zbyt fajnie. Po zagraniu, kawałek jazdy 5 min juz będzie ok, są obroty, jedzie fajnie. Regulacje mieszanka zbytnio nic nie dają. Co teraz robić ? Chciałbym zostać przy tych nowszych gaznikach i przetestować spalanie lecz denerwuje mnie fakt, że trzeba go w ten sposób odpalać, co myślicie zrobić w tej kwestii ? Najbardziej zależy mi na tej odpowiedzi. Jeżeli nie dojdę z tymi gaznikami co i jak to wrzucę stare i będę robił punkty o których pisałem już tam wyżej, filtr itp. Proszę o odpowiedzi i przepraszam ale chciałem dość dokładnie opisać.
  25. Dzięki za konkretną odpowiedz , spróbuje wcielić to w życie :) Dzięki za konkretną odpowiedz , spróbuje wcielić to w życie :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...