-
Postów
206 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Beti
-
A wiec koledzy i kolezanko....dzisiaj o 10.15 rozpoczelam swoj egzamin licencjacki, ktory zakonczyl sie pozytywnie. Mam od dzis licencje na socjologa :buttrock: :biggrin: Pani licencjonowany Socjolog Beata Adamczak, jak to dumnie brzmi :) ;).Ide pic, trzymajcie sie
-
A nie myslales o czyms wiekszym?? Moze i potrzebujesz tylko do takiej jazdy, ale z czasem kto wie..wkrecisz sie na maksa i zaczniesz jezdzic dalej....a i pewnie szybko Ci sie znudzi. Ja mialam Virago 250 i tez sobie bardzo go chwalilam (jego najwieksze spalanie to bylo 4,5 litra, ale to na autostradzie - inna jazda :D, a jak po okolicach sobei smiagalam to jakies 3,0 - 3,5 l. Przez 2,5 roku jak na nijm jezdzialm nie mialam zadnych problemow - moje prace przy nim to bylo przygotowanie do sezonu) No ale po sezonie mi przestal pasic, a po dwoch to juz w ogole :) Skoro nastawiasz sie na takie malenstwo to kupuj to ktore Ci sie najbardziej spodoba, bedziesz sie czul wlasciwie...pozycja, ulozenie nog, rak, itp. Pozdrawiam
-
dobra, zaangazowalam siore dowymyslenia jakiegos haselka na koszuleczke...moze cos weam przypadnie do gustu...ma to co byc zwiazane z lesznem..no bo motocyklisci z okolic leszna..cos smiesznego, fajnego :banghead: :biggrin: Dotychczasowe efekty: hahahahaha nadjezdzaja LESZCZE beda dreszcze leszczy ekipa to jest brac co lubi smigac i chlac leszczy ekipa to jest brac, co uwilbia w deszczu gibac :biggrin:
-
No juz pisalam ze mozna by cos z naszym subforem zrobic...jakis napis czy cus...czy moze wlasnie polaczenie herbow :biggrin: Tylko ze ja nie umiem bawic sie w laczenie zdjec...i pod spodem swoj motocykl...tylko to by trzeba bylo z wild obgadac..Witas Ty pewnie jestes z nia w kontakcie..a ja dzisiaj do niej tez bede pisac,a le to podwieczor :rolleyes:
-
No dobra, to ja biore ta koszulke, ale musze wymyslec co na tyl ;] Mam jedna wizje, ale to osobiscvie musze pogadac z wild..juz jej gg sobie wzielam teraz tylko pogadac :icon_evil: :( Zaparagnel;am miec sowja Honde na plecach :D
-
kurka, to ja sie teraz zastanawiam czy barc koszulke, czy...moze sie doczekam kiedys jakiejs edycji na forum, czy cus..nho chyba musze sie z tym przespac... Witas, przeciez dobrze wiesz ze w zadawaniu (nie zawsze trudnych pytan) to ja jestem specjalistka :icon_biggrin:
-
Nooooooooooo........to ja juz sie na to pisze...zawsze chcialam miec forumowa koszulke ;):D:D Z tylu kto co chce? A moze cos zwiazane z naszym subforem leszczynskim + motocykl swoj?? P.S. A tak w ogole mozna?? tworzyc na wlasna reke koszulki z logo forum??
-
Docelowe moto?? hmmmmm... jak mialam moje malenstwo kochane Virago 250, po sezonie jezdzenia powiedzialam ze chce cos wiekszego...najlepiej jakiegos turystyka. Ale o takowym motocyklu nie bylo mowy - tata jest milosnikiem chopperow i powiedzial ze nie mam nawet co marzyc o jakims plastiku (dla niego kazdy turystyk, naked, itp to plastik) wiec moje marzenia poszly w sina dal. Balam sie chopperow, duzych, wiekszych od Virago, Virago juz nie podnislam...a co dopiero jeszcze wiekszego choppera. No ale losy sie tak potoczyly, ze ponad miesiac temu stalam sie posiadaczka Hondy Shadow 750. Przejechalam na niej jak narazie jakies 1000km i jestem wniebowzieta. Nie wazne ze jest stary rocznik, zwlaszcza w porownaniu do Virago. Jest cudowna, poki co ciagle cos musze wymieniac, bo stala troche nieuzywana (jakies 2 lata) i teraz poowychodzilo co jest nie tak. Ale jestem zachwycona, naparwde...ja nie umiem tego opisac...juz w glowie mam jakbym chciala ja zrobic przez zime..o ile zdrowie taty (bo tata w takich rzeczach pomaga - ja mam wizje, a tata robi :P) i pieniazki pozwola. Na dzien dzisiejszy to jest moj motocykl docelowy...i pewnie dlugo nim bedzie. Jezdzi sie wspaniale, pozycja na nim mi odpowiada, kolor tez:p, szerokie opony...no porpostu bajka dla mnie :D :D....A w przyszlosci..kto wie co to bedzie...jezeli bede mial mozliwosc i bede czula taka potzrebe - potrzebe zmiany motocykla...na pewno chcialabym cos lzejszego. Bo co jak co ale czasami Hondzia daje mi popalic ze swoja waga :) Pozdrawiam
-
No wiesz co Pierun...tak nie do konca...zreszta to tez zalezy jaka trasa..no bo jezeli przez Glogo tak jak Rudy pisal, to najlepiej z Leszna na Wschowe i dalej na Głogów. Jezeli na prom, to faktycznie przez Góre wtedy. No coz, ja wam zycze juz udanej zabawy na tym nieoficjalnym zlociku. Lajf ys brutal :lapad: :biggrin: albo i nie...w koncu czasami alkoholizowanie sie jest dobre, zwlaszcza w doborowym towarzystwie kuzynostwa :icon_rolleyes::D:D Pozdrawiam
-
No tak, weekendzik byl...mmmmmmm....wysmienity???:> Sobota - prysznic prosto z nieba byl wysmienity wreszcie bylismy czysci, ihaaaaaaaaaaaa..przystanek motocyklowy - tfu,tfu...autobusowy ]:-> szkoda, ze aparatu nie mielismy. Niedziela...no coz, nie spodziewalam sie ze tak pojezdzimy, Irek a Ciebie co w domu nie ma jak my jestesmy :icon_arrow: Wiec generalnie takim weekendom mowie IHAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA zdecydowanie :icon_question: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:
-
Dla mnie to jest masakra...chociaz powiem wam, ze wczesniej jezdzilam Virago 250 to dopiero dla tragedia. Wiec wnioskuje, ze im ciezszy motocykl tym lepiej sie jedzie....przynajmnije mi. Ale za kazdym razem redukuje bieg i tylko zastanawiam sie jak dlugo to jeszcze potrwa :)
-
Dobra, wy tu sobie gadu, gadu o torze...a kto jutro jedzie do Kosciana i jak sie umawiamy? Chociaz wiecie co, jakbyscie sie keidys wieksza grupa wybierali do Poznania na tor jakims cudem, to ja pojade z wami...popatrzec...ciekawe czy gapie tez musza placic cos :icon_mrgreen: ja praktycznie z moto bede wylaczona na 100% od 14, wiec co tu mowic o zlocie 16 :icon_evil: :) Pozdrawiam
-
Ja nie jezdze teraz...dopiero w sobote wyjade. Musze sie uczyc...a wiem, ze jak wyjade to to nie bedzie godzinka:)
-
zdjecia http://rapidshare.com/files/35251433/Dzie_...6.2007.rar.html
-
Pierun...o tym samym pomyslalam...jak bedziecie jechac, to ja pojade z wami, ale sobie usiade na widowni i bede dopingowac...i zebys nie narzekal Pierun jak ostatnio, ze ladna widownia sobie poszla :icon_rolleyes: :icon_razz:
-
No dobra, to ja zabiore glos :flesje: Smiganko bylo super i w ogole...zreszta jak zawsze....deszczyk...a co tam, dalismy rade, nowe doswiadczenia nabywamy:D i sie slizgamy, ihaaaaaaaaaaaa. Tata...tata Mirek...aaaaaaaaa...tata Mirek spal...hihihi..wiec nic nie powiedzial :wink: tylko na drugi dzien...i co zmoklas jak kura..no gdzie, przeciez woda mi w glanach nie plywala, wiec zle nie bylo. Tylko kurcze ja nie wiem..w ciagu dwoch tygodni dwie puszki mnie atakowaly ;/ jak wracalm oczywiscie mrzawka czy cos w tym stylu wstretnego bylo i jakis kretyn na 3 wyprzedzal...skubany...wiem, ze wolno jechalam ale nie zaczne hamowac bo polece..troche na pobocze ucieklam, i zaczelam facetowi mrugac i w kask walic, ze idiota :P :P - ale watpie zeby to widzial. A dzisiaj poszlam umyc Hondzie, ale usyfiona byla, bleeee...pelno piachu, feeee. A ja chyba dopieor w sobote wyjade...zobacze jeszcze...
-
MichalM przyjezdzaj do Boja, i juz bedziesz mial z kim jezdzic...Irek niestety nie moze dzisiaj przyjechac, dostalam smsa. No i potem lecimy do Cichowa:D Fajnie bylo wczoraj, mi tezx sie podobalo...choci9az na przyszlosc wiem, ze Pierunowi ( Ty pierunie jeden) chyba bede musiala tlumaczyc co to znaczy spokojnie :), tak zeby glowki mi nie urywalo..chociaz jak sie zwinelam na moto, tpo az tak mi nie urywalo glowy:P A tak na powaznie to nie bylo zle:) Zartuje sobie:) Ja tam scigac sie z wami nie bede:P Ale coraz lepiej idzie, mam nadzieje i jak to Pale powiedzial Shadow daje rade (albo ja, nie pamietam:P) Pozdro i do zobaczenia
-
Dobra, jade dzisiaj z wami, ale ja dopieor bede mogla cos kolo 17, bo gdzies tam za 30min musze z mami jechac do Leszna i przy okazji zobacze czy do moto juz sa czesci. Ale jak wroce to albo tutaj sie odezwe, albo napisze smsa do Witas. Wiec i tak przez Boja bedziecie jechali:)
-
No dobra, ja jak pisalam Pale wczesnie....niestety nie pokade jutro z wami :), tzn paliwa starczyloby mi do Gostynia i spowrotem, ale gorzezj z wyjazdem w sobote do Cichowa...jeszcze jutro z tata zagadam, czy mialby jakies "klapiaki" na paliwko dla mnie w sobote, ale jesli dopowie NIE, to widzimy sie w sobote. Zreszta, jutro najparwdopodobniej bede miala wreszcie uszczelke do przedniej, cieknacej strasznie lagi, poczym anstapi wymiana...tak, dopeiro teraz :biggrin: jestem samobojczyni :biggrin: :flesje:, jezdzac z taka cieknaca, ale biore przyklad ze starszych - czyt. Witas :P :P A co do soboty, to z taty znajomymi bedzie motocyklistow 15?? nie wiem dokladnie...a co do godziny to troche inna godzinka w tym roku, bo to bedzie gdzies 15, ale mozecie sie przyczlapac do mnie ok. 14.30...posiedziec, wypic kawke, hihi.....no i plan dalej jak ustalalismy wczesniej :flesje: Pozdrowka
-
Kościan (WLKP) V Rajd Motocyklowy 09.06.2007
Beti odpowiedział(a) na konrad1f temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
W zwszlym roku wygladalo to tak: Spotykalismy sie wumowionym miejscu. Kazdy uczetsnik rajdu podchodzil do stolika...tam byly sprawdzane dokumenty oid motocykla, czy jest przeglad wazny, itp. Dalej dostawalo sie numer, ktory naklejalo sie na moto. To nie jest taki rajd, ze ma sie mape i jakies pkt. kontorlne trzeba zdobywac. Osoby ktore braly udzial w konkursie poprostu na postojach w roznych okolicznych miastach wykonywaly rozne rzeczy - np. najwolniejsza jazda, znajomosc przepisow drogowych...i nie wiem..moze sie tu myle, ale widzialam tylko jak mlodziez na skuterach barala udzial...(ale tego akurat nie jestem pewna) No i jazda raczej byla spokojna..na tyle motocykli nie mozna bylo wariowac, itp...chociaz ja sie dwa razy spotkalam ze mi dzieciak na skuterku smignal z prawej strony zachaczajac mnie o maly wlos...jakos do nich nauki nie docieraja;/ Generalnie fajna imprezka i tarsa fajna byla. -
To jest poporstu festyn z okzazji Dnia Dziecka. Orgaqnizowany jest dla dzieci z Boja i Gołaszyna i poprstu w zeszlym roku komendant policji zapytal sie taty czy by nie zaprosil jakis swoich koolegow mtocyklistow, aby dzieci mialy na co popatrzec, itp. W tym roku to samo bylo. I ja sie jeszcze dołaczylam :) :)
-
No ja chciałabym sie przejechac i zobaczyc jak to wyglada, ale niestety raczej nie pojade. Poporstu nie mam kasy, zeby dwa dni z rzedu jezdzic :)...a chcialabym do Cichowa jechac w sobote z wami:)
-
Przemko, ja bylam na nim rok temu. Fajna sprawa...no i policja sparwdzala przeglady moto kazdego uczestnika - motocyklisty. Chyba o tej samej imprezie mowimy??:icon_razz: W Boja cos kolo 14 to bedzie...przyjedziecie do mnie wczesniej, posiedzicie, kawke wypijecie :P i potem przejedeziemy sie kawalek do dzieci..posiedzimy, popatrzymy, dzieic poogladaja :) i mozemy leciec do Cichowa:)
-
Witam, No wlasnie...bo ja zwracam sie do was z prosba...2 czerwca w Gołaszynie (w Bojanowie - jak kto woli) jest organizowany przez policje festyn dla dziedziakow...Komendant bojanowski w zeszlym roku zwrocil sie do mojego taty, czy by nie sciagnal motocyklistow dla dzieci....ja bylam z tata i jego znajomymi w zeszlym roku na tym festynie, no i w tym roku sytuacja sie powtorzyla, rowniez pisze o tym tutaj. Nie jest to duzo dzieci, bo mała wioska, ale zawsze motocykle dla dzieci sa frajda...nie wiem jeszcze o ktorej godzince to by bylo, w zeszlym roku bylo to cos kolo 14....Jakbyscie chcieli jednak posmigac sobie po drogach, to w sobote nie dolacze do was, bo obiecalam juz tacie ze bede w Boja Co do innych pomyslow, no troche ich sie nazbieralo..co do toru to ja odpadam...przejechac sie moge, ale na pewno z niego nie skorzystam:) Za to kurs w Cichowie, fajna sprawa....mozna by to naglosnic wsrod znajomych, itp...dac czas jakies dwa tygodnie...moze by bylo wiecej chetnych. Jestem za wszystkimi konczynkami:D Teraz tytlko podjac decyzje Pozdrawiam
-
No to ja mam dwie traski...takei do pojezdzenia..zakrety dla co niektorych :lalag: Z Rawicza na Góre, potem do Boja...albo z Góry do Leszna przez Chruścine:) No i nie zapominajcie o trasce do Cichowa...tyż fajna jest:), ale jeszcze nie byliśmy tam zwierzątek odwiedzić :notworthy: