Skocz do zawartości

batko lenin

Forumowicze
  • Postów

    563
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez batko lenin

  1. Mam to samo mimo że wszystko jest na zicher poskręcane. Widocznie ten typ tak ma :rolleyes: Ale sprawdz mocowania, może coś get loose :)
  2. batko lenin

    Krótka traska.

    Letnią porą często latam moją Marudą do Szwecji i z powrotem, ale tym razem grzeję tydzień wcześniej, a wracam cholera wie kiedy :dry: Może innym razem ;)
  3. Parę otworów to nie to... ;) Będziesz potrzebował otwornicy do metalu . Ja wierciłem koroną firmy BOSCH (biała) 51 albo 54 mm (nie pamiętam) :blush: i zwykłą niedużą wiertarką. Z efektu jestem zadowolony. Przed zabiegiem brzmiał jak odkurzacz, a teraz... to trzeba usłyszeć :) . Jedyną reakcją silnika było to, że podskoczyły mi deczko jałowe obroty, ale masz wkręt regulacji pod siedzeniem koło korytka na narzędzia.
  4. Olej 1,7 l bez wymiany filtra, 2,1 l z wymianą.Mam serwisówkę, niestety w wersji english :blush: PDF. podaj kolego namiar, to wyślę.
  5. Jak dla kogo, bo dla mnie sezon jakoś się nie kończy ;) :biggrin: A tak przy okazji pozdrawiam wszystkich ze słonecznej Szwecji :cool:
  6. ...jaka myjka??? Szmata, szczota i do roboty :rolleyes: pod warunkiem, że ktoś lubi rękodzieło :biggrin:
  7. Dobrze byłoby podmontować wcześniej jakąś rezerwację, bo w okresie letnim campingi i domki często nabite na full.
  8. batko lenin

    Slub 23.05.2015

    Jak dożyję to będę :biggrin:
  9. ...jutro trzeżwieję, ale pojutrze odpalam bez względu na pogodę :wink:
  10. Dobra robota :biggrin: Planuję w lecie wyjazd do Grecji i deczko boje się bałkanów, ale wasz dziennik rozwiał moje wątpliwości...A powrót przez Włochy :biggrin: Zyczę szerokości i wielu pozytywnych wrażeń.
  11. Ano w Radomiu :biggrin: W święta sobie nie pohulam, gościł się będę. Zanim się pozbieram do kupy, to jak raz czwartek będzie i pogoda zje...na może się polepszy :wink:
  12. ...hmmm, a co robić, kiedy w domu nie smakuje ;)
  13. W niedzielę pohulałem, w poniedziałek i wtorek też, a co :) Sucho było, a że glut do pasa...trudno, ten typ tak ma ;) i tak było zajebiście.
  14. spoko, wystarczy znajomość angielskiego typu kali jeść, kali pić ;)
  15. Kartą praktycznie zapłacisz WSZĘDZIE :)
  16. taa... limit 30, 40, 50,60 jest tam święty i zero tolerancji. Polecam motorway E4, przeważnie 110, miejscami 120, jak przeholujesz parę kilometrów, nikt ci jaj nie urwie :wink: Tanie zarcie(jak na tamtejsze standardy) w Lidlu. Dużo campingów po drodze, przważnie dobrze oznakowane. Jak chcesz wrzucić na ruszt coś na ciepło, to nawet w najmniejszej pipidówie szukaj pizzerii.Pycha. Szerokości :)
  17. Wracam z saxów na święta parę dni pózniej, więc lipa. Szkoda... :sad: Wypijcie za tych, co nie mogą :biggrin:
  18. Grzeję w niedzielę 27 lipca do Gdyni (koniec urlopu, robota czeka :banghead: ) Mała szansa, ale spytać trzeba... Czy ktos się wybiera w tym kierunku?
  19. Niech mi będzie wolno wtrącić swoje trzy grosze. Jestem posiadaczem Marudy (1999) od trzech miesięcy. Zrobiłem w tym czasie ok.8000km, trochę po mieście, reszta po trasie. Jak na świerzola chyba sporo :biggrin: Generalnie jestem zadowolony, zdarzają się duperelne usterki( zaśniedziałe styki, przytarty bolec czujnika włączenia sprzęgła i takie tam eksploatacyjne pierdoły) Osławiony i przeklinany łańcuch wcale mi się nie znudził; moze kiedyś :) Zdrętwiała d..a po dłuższej jeżdzie to chyba normalka, widocznie ten typ tak ma :biggrin: Motor od pierwszego właściciela, nie zjeżdżony. Jak dla mnie-bomba. Ale już nabieram smaku na coś większego :blush:
  20. Ta sama sytuacja plus zaśniedziałe zaciski aku. Dzięki Waldek :) Moja maruda też już hula
  21. Jak nie ma głowy do handlu, to trzeba zap.....ać fizycznie :) i to jest to , co robię od jakichś trzydziestu lat :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...