OstekZZZ

Co sądzicie o takich gumach http://www.supermotojunkie.com/showthread.php?t=11854 http://duke.usask.ca/~deb666/dirt-street_bike.htm chciałbym takie gumy założyc do supermoto ,na koła enduro narazie mnie niestać i to by było czasowe rozwiązanie do lajtowego latania w średnim terenie ,jak myslicie ,zda to egzamin i czy gdzieś u nas takie gumy dostane?? żeby pierwsza fota się wyswietliła to chyba trzeba sie zarejstrować na supermotojunkie

Ja mam utike i mam wrażenie że podczas gleby buser może sie obsunąć na rękach ,ale jeszcze w nim nie jezdziłem tak że nie wiem jaki będzie w praktyce na 100%

proponuje wziąć moto i pojezdzić przy terazniejszej pogodzie,znakomite ćwiczenie na wyczucie utraty przyczepności koła

nie porównuje gs-a z CBF tylko z CB to zupełnie różne motocykle ,równie dobrze mógłbym porównać CB do GSR

GS jest zwinniejszy ,lepiej wygląda i ma centralny amortyzator ,że silnik ne jest pierwszej swieżości to nie jest wcale żadna wada ,jest niezawodny ,tanszy w exploatacji i sprawdzony ,a że ma pare koni mniej to jest zaleta dla początkujących ,takim motocyklem i tak się jezdzi góra 1-2 sezony,po drugie GS jest najlepiej sprzedającym sie motocyklem w Polsce ,to mówi samo za siebie

Mysle nad takim do swojego,napisz jak z osiągami i czy jest dużo głośniejszy od seryjnego ,jaka jest cena takiego cudeńka??

na takich ubitych drogach superoto prowadzi się normalnie ,nie ma jakichś tam uslizgów ,no ale nie ma takiej przyczepności żeby na gume postawić bo po mocniejszym odkręceniu odrazu tylnie koło dostaje poślizg ,ja na moich kołach supermoto jezdziłem nawet po torze crossowym tak lajtowo :) i już zbieram na koła enduro bo troszke drogie są

Ja mam supermoto i chyba też pozbęde się migaczy ,z tego co widzę kierowcy puszek i tak nie reagują na moje sygnały kierunkowskazu ,dopiero kiedy zwalniam i ewidentnie przymierzam sie do manewru to kumają o co chodzi ,mam wrażenie że wyciągnięcie ręki by dało lepsze efekty ,a tak jak już ktoś wspomniał ,moto nie musie mieć kierónków i nawet bez nich przegląd przejdzie :notworthy:

A ja mam problem bo zaliczyłem dość mocnego szlifa ,z tym że całą siłe przyjeła kierownica ,nic innego nie zostało uszkodzone ,z kierownicy urwał mi sie ćiężarek ,ale jako tako nie widze żeby gdziekolwiek była krzywa ,jedynie podczas jazdy mam wrażenie że jadąc prosto kierownica jest skręcona minimalnie w prawo(leżał na lewą strone) co może być nie tak??

Ja tam bym w ogóle nie zwalniał widząć takiego kebra za mną ,po prostu rura i na takiej DR350 by można było takiego koleśia powk.....iać i i tak być mu zwiał

mam taki chory pomysł ,ale powiedzcie co byście mysleli ,ciekawe jak by do zwykłej opony szosowej z supermoto powkręcać śróby tak jak do tych co smigali po jeziorze ,kupił bym jakiś komplet zjechanych szmat i bym tak przerobił do lajtowych zabaw w sniegu???? bo na całe koła enduro narazie mnie niestać,suzuki życzy sobie za takie ok.3000

a czy są u nas dostępne oryginalne kolcowane opony ,i jesli tak to w jakich są mniej więcej cenach??

nie opłaca sie ,ja za wersje SM K5 testowego dałem 20000 ,w riderze jest też w wersji SM za 19600

Polecam DR 350 ,do tego co piszesz cud miut malina :D :lol:

od biedy tak ,ale raczej polecam czterosówa ,chośby nawed 250 :D

ja bym tam wolał wydać troszke więcej na moto i nie musieć go zostawiać w rowie ,no ale jak kto woli ,od strony technicznej najlepiej by sie było wybrać na enduronp. -DR-350 spełniło by mniej więcej te w.w. wymogi ale kosztowało by troszke więcej :D

dzisiaj nareszcie udało mi się troche posmigać i ubrudzić sprzęta http://www.bikepics.com/pictures/477640/ http://www.bikepics.com/pictures/477641/ + 2 foty z ostatniego wypadu na S1 http://www.bikepics.com/pictures/475728/ http://www.bikepics.com/pictures/475735/

hehe ,jasne że na s1 jeszcze pośmigamy ,ale temu na KMX chyba nic sie nie stało bo widziałem go puzniej na fotach jak Tomcio miał "wodowanie". w sumie jak bym miał buty na moto i jakiś buzer to nic by mi sie nie stało .DR-Z przechodzi aktualnie tuning w postaci wywalenie wszystkiego co niepotrzebne :-D

http://www.motocykle.slask.pl/Sport/Rajdy/..._szpital_2.html :)

GS-a miałem poprzednio ,od wrzesnia mam DR-Z 400SM ,w podpisie nie zmieniłem bo z powodu braku czasu mało kiedy odwiedzam forum ,mój kumpel Chris(zajoł czwarte miejsce na SSF 2005 ) zrobił moim dr-z em bardzo fajną wolną gume prawie przy pionie(oczywiście z chamulcem)

Ja ostatnio odczułem skutki jazdy na kole bez tylnego chebla ,siedze z nogą w gipsie ,dobrze że moto mam dosyć odporne na gleby i nic w zasadzie sie nie stało mimo że gleba wyglądała dość groznie ,mam tylko zerwany migacz urwany chebel zmiany biegów i ciężarek na kierownicy ,byłem w szoku jak zobaczyłem moto bo myślałem że będzie zmasakrowane totalnie.Myślę że glebnołem własnie dlatego że przeceniłem swoje możliwosci ponieważ latałem już na gumie dość dość dobrze i przebijałem nawet do 5 biegu ,ale moto mam dopiero niecałe 3 miechy i jeszcze go tak dobrze nie wyczułem aby latać bez chebla.

Ja tak spiepszyłem sprzęgło w GS-ie,teraz DR-Z te stawiam przeważnie z gazu bo idzie mi to bardzo łatwo ,pierwszy raz przekroczyłem 100km/h na gumie :-) :) skoro już jest następny temat o stawianiu na gume to powiedzcie jak sobie radzicie z sciąganiem na boki podczas gumowania bo udaje mi się już ciągnąc bardzo długie gumy ale niestety jak zacznie mnie znosic to wymiękam i czy wiatr może mieć duże znaczenie na sciąganie na boki przy gumowaniu(mówie tu o normalnym wietrze nie o jakiejś wichurze itp)

esli tak to ja bym na twoim miejscu polował na jakąś 600 ,moc by ci sie nie znudziła a i mógł byś gdzieś na niej dalej wyskoczyć bo tego ci będzie zapewne brakować w przypadku hardcorowego supermoto .

Jaca co ty majaczysz ,bierz DR 400 i nie świruj :-D :) ;)

Ja sie przesiadłem z GS-a na DR-Z 400 , powiem ci że na tym moto jest tyle zabawy że ta moc schodzi na drugi plan ,nie wiem jak DR 350 ale DR-Z a ma lepszego kopa od gs-a ,jest też dużo bardziej elastyczna , nie ma tylko takiego V -Maxu ale to jest mało ważne jak sie jezdzi po miescie