aylie

Nie rozumiem kochany po co Ci to wiedziec? Chyba ze jezdzisz na jedynce cały czas? No mozliwe, ale chyba nie chcesz wyciągac całej prędkosci na 3 biegach? :-D Według mnie same pytanie o maxymalna predkosc na jedynce to głupota! Po co to komu? Ruszasz, jedziesz i tyle. A po co wiedziec w ile sekund i setnych przyspiesza i ile wyciagnie na jakim biegu?! Głupota! :roll: :? 8O Pozdrowienia!

Ciekawy temat :evil: A tak serio to nierozumiem co za różnica czy jest gejem czy tez nie jest? Człowiek jak kazdy inny i ma prawo jezdzic na czym chce...(tylko bez skojarzen :) ) A moze po prostu nie mozecie ścierpiec ze homoseksualista tez potrafi tak świetnie jezdzic, a coniektórzy hetero jeszcze do tego nie doszli... :? 8)

Kupuj co chcesz, tylko zebys sie na tym nie zabił. A zreszta pewnie zmienisz zdanie jeszcze ze 100 razy i wkoncu tak jak mowilam Ci wczesniej kupisz co bedzie pod reka, byle miało niezłe osiagi itd. Zreszta moje zdanie sie nie liczy, bo kupisz co zechcesz i bedziesz robil co zechcesz, a juz napewno nie pamietał o pewnych sprawach... Powodzenia w kupnie! I sorry ze sie nie znam na tym motorku, moge jedynie powiedziec ze wygląd ma fajny, wkoncu to Honda, a reszta rzeczy o ktorych chcesz wiedziec nawet mnie nie interesuje bo nie zalezy mi na 0.5 koniku wiecej, tylko na bezpiecznej jezdzie i super przezyciach...

Hmm chyba ucichło...Napisał raz i tyle :roll: Wiadomo ze z Polski... :)

A ja znalazłam taką strone, nie wiem czy już ktoś napisał, ale chyba sie przyda! http://www.zsjezowe.hg.pl/MOTORY/Kaski/kaski.html Też będę musiała kupic lepszy kask, ale dopiero jak bede wiedziala ze napewno zmienie moto. Mysle ze wydam ok 600zł. I w sumie najbardziej zalezy mi na tym zeby nie był za ciezki. Wiadomo, jestem dziewczyna i tez jestem drobniutka wiec nie chce zeby kask ciągnął mnie do dołu :P Poza tym oczywiscie bezpieczeństwo, brak hałasu (tzn jak najcichszy), nieparujaca szybka, najlepiej ze stopniowana regulacja ;) Wiem ze to moze wielkie wymagania, ale jaki kask byłby najlepszy wg.Was? Najbardziej patrzac pod kątem bezpieczenstwa i wagi. Oczywiscie wygląd tez sie liczy, ale tu mi trudno dogodzic, chociaz opisze go tak: 'sportowy, troche zadziorny, ale nie przesadzony z kolorami itd'. Pozdrawiam! [ Dopisane: 30-08-2005, 00:28 ] Aha no i chodzi mi o integralny kask! Jezeli sie uda to na NSRke 125 :P [ Dopisane: 30-08-2005, 00:31 ] No i dobrze gdyby miał mozliwosc wyciągania 'wnętrznosci' w celu czyszczenia :) Dzieki!

Bardzo mnie to cieszy, jezeli rzeczywiscie jakos Ci pomoglam :) Polecam serio Alpiny (oczywiscie poza Sidi) ;)

A ja np. nie mam ochoty zbierac na cos wiekszego NSR125 w zupełnosci mi wystarczy jak wkoncu na nią uzbieram...Nie kazdy marzy o 300 na godzine. Lubie szybko jezdzic ale z rozwaga i pewnymi granicami. Ale wlasnie kobiety chyba inaczej do tego podchodza. Tylko nie mieszajmy dalej tematu... Kolega dostał te moto od rodzicow i jezeli spodoba mu sie zycie motocyklisty :) to się ładnie nauczy jezdzic i moze po jakims czasie przesiadzie sie na cos wiekszego. I zycze mu szybkiej nauki jazdy i spokojnych dróg!

Nie no nie ma sie co śmiac, chociaz to ciekawe ze nie potrafisz jezdzic. Ale piszac nie wyjasni sie tego tak jak w praktyce, pokazując. Nie masz zadnych kolegów którzy mogliby Cie nauczyc? Pewnie rodzice potrafia, zreszta ruszanie to 'podobnie' jak kazdym innym sprzetem, jak np. autem ;) Reszta tak jak wyzej kolega napisał. Biegi zmienia sie wczesniej 'łapiąc' i trzymajac sprzęgło (czyli lewą klamke), wrzucasz bieg (1nka w dół, reszta w góre) i stopniowo dodajesz gazu, jednoczesnie pomału puszczając sprzegło. :lol: Nie no trudno to wyjasnic pisząc, musisz poćwiczyc przede wszystkim ;) No a oczywiście jezeli zmieniasz nastepne biegi, to najlepiej najpierw popuscic troche gazu, w tym czasie wrzucic bieg, puscic sprzegło i dodac gazu. Ale jak sam widzisz, pewnie mało dowiedziałes sie z mojej wypowiedzi, bo nie wytlumaczy Ci nikt tak na sucho. Powodzenia i obys nie wyjechal narazie na drogi :) :D

Jak za taką cenę to chyba są z tych lepszych, ale nie najlepszych. Myślę że Sidi są genialne ale też strasznie drogie. Wydaje mi sie ze wielkiej róznicy miedzy nimi nie ma, zalezy od Ciebie która firme bardziej preferujesz, ja chyba wybrałabym Alpiny. Powodzenia!

Ja juz sie boje mojego prawka 8O Do tego czasu zdąża jeszcze cos pozmieniac i juz w ogole bedzie masakra! Gratulacje! ;)

Już lepiej jak taki 15latek patrzy za 125ką, a nie za 600tą :roll: Własnie przez te ceny nawet sie nie rozglądam za czymś innym jak NSR. To chyba jedyne moto w sportowym stylu za taką kase! Nie dałabym nigdy tyle siana na 125! Bo jak juz ktos zauwazyl mozna za to kupić dużo większe pojemnosci! Chyba ze Ty chcesz jakąs nówke, albo prawie nówke. Jeżeli za 125, to naprawde rozglądałabym sie na Twoim miejscu za NSRką (sama sie rozglądam, ale nie z takim 'dochodem') Masz duże możliwości finansowe jak widzimy, ale zastanów się czy jest sens przepłacac? Do motoru i tak bedziesz musiał jeszcze dodać kase na dobry kask, ubranie i inne rzeczy pewnie!

Widze ze już sie pojawiła, ale polecam HONDE CIVIC!!! Ja jestem zakochana nawet w tej starej 89-91 (świetne kształty) super się trzyma i Honda, to Honda ;) Jeszcze rok 92-95 może być, ale są oczywiscie droższe. Ceny sie ciągle zmieniają i wiadomo ze od wszystkiego zaleza, wiec jak jestes zainteresowany to poszukaj na allegro, jest nawet duzo ;)

Dzięki zobacze!

O Raptorze nic nie wiem, ale powiem Ci: CBR jest MASAKRYCZNIE MAŁA! Widziałam ją na żywo i jezeli chcesz mało agresywny (i podobny do sportowych) wyglad moto, to bierz. Jak dla mnie jest za mały, do tego lampa skierowana dziwnie w dół i już całkiem wygląda jak rower. Naprawde musisz zobaczyc na zywo zeby sie przekonac co Ci sie bardziej spodoba. Ja juz sie zdecydowałam na NSR, chociaz jeszcze nie widziałam. Do tego podobno pierdzi (jak to 2sów) ale za taką cene i Honda! Jeżeli Raptor jest większy to Ci bardziej polecam niż CBR, tymbardziej ze 4sów bedzie pewnie dla Ciebie mało energiczny. Wiadomo ze kosztem dzwieku, ale ja wolałabym sie poświecic ;)

O kurde! Ale pomysły, musze zapamietac na przyszłość ;) Haha nie no nie moge, dzieki, chociaz sie pośmiałam! :-D

Tylko nie to, jeszcze dobrze sie szkoła nie zaczęła, a tu już obliczenia ;) Eh. Mi w sumie to duzej różnicy nie robi, ale gratulacje, ze to poobliczałes 8) Moze sie przydac w przyszłosci!

No właśnie ;) Ale lipa z tym płaceniem, a może ma ktoś program WinFor bo ja mam ale nie wiem czy nie najlepiej miec jakis aktualny...

Kurcze, no niezle. Bardzo mi sie podobało, ciekawie zrobione :P Ale i prawda w sumie. Dobrze, ze ktos pomyślał zeby zrobic cos takiego...Moze niektórym zmienić sposób myślenia :evil:

Dzięki! Ciesze sie ze chociaz Ty tak myslisz :evil: Nie mam zamiaru nikomu ubliżac, zaszło po prostu nieporozumienie. Pozdrawiam i jeszcze raz sorry! [ Dopisane: 24-08-2005, 01:29 ] Dopiero zauważyłam posta od 'szóstego'. To pewnie Ty napisałes na gg i nie masz odwagi sie przyznac. Nie znasz mnie naprawde, to co piszesz to totalne bzdury, ale niewazne. Przez neta i tak nie mozna sie poznac naprawde. To ze raz napisałam temat jaki wcale do mnie nie pasuje, nie znaczy ze jestem warta coniektórych komentarzy i wcale nie mam zamiaru sobie na nie pozwolić. Ja nikogo nie obrazilam i nie mam zamiaru, ani nikogo nie oceniam, bo wcale Was nie znam. Chciałam tylko wymienic tutaj swoje poglądy, a jedna potyczka nie świadczy o wszystkim! Nie wiem jak Wy, ale ja nie mam zamiaru tworzyc na tym forum chorej atmosfery, jaka tu czasami panuje, gdy ktoś źle wyrazi swoje mysli. Ale długo można sie tak produkowac, wystarczy ze sami spojrzelibyscie na to z innej strony. Nie zrobiłam nic za co moglibyscie mnie zabic. Zauwazcie ze są gorsze rzeczy na świecie, niz źle sformuowana wypowiedz, po której człowiek jest widziany w całkiem innym świetle. Jeżeli dalej chcecie tworzyć konflikty, to prosze, ale nie ze mną. Pozdrawiam serdecznie! A tak BTW, jesli chcecie to pomyślcie o tych słowach: 'Niech rzuci kamieniem ten, kto jest bez grzechu...' Jeśli wiecie o co mi chodzi...

No jest coś w tym, wszyscy (prawie) po kolei źle zrozumieli moje słowa, gdyż źle się wyraziłam 8) :buttrock: Dobra, tylko dziwi mnie że tak to się rozwinęło. Ale w sumie co bym teraz nie napisała to i tak będzie źle, po prostu skończmy ten temat. Jeśli to ma coś zdziałać, to przepraszam wszystkich za nieporozumienie, ale nie dziwcie sie ze mogłam sie zdenerwowac, jezeli tyle osób naraz nie dało mi dojść do słowa. Pomyślcie jak sie czujecie jak nikt Was nie rozumie, a chcecie wytłumaczyc co mieliscie na myśli. Ja mam tylko nadzieje, ze nastepnym razem nie bedzie nikt mi wyglaszał mowy na temat małolat, bo naprawde większość z nas nie zna sie tutaj na tyle zeby sądzic kogoś po czymkolwiek. Ja nic do Was nie mam i oby nie było więcej nieporozumień! Pozdrawiam!

Ojej od razu taki najazd. Słuchajcie! Ja mu tego nie życze, tymi słowami chciałam określić ze u nas to normalne (niestety) Sam temat dotyczy czegos innego, a z tego po prostu sie ciesze, ze jakis motocyklista nawet po uderzeniu w drzewo, wstał i pojechal. Napewno nie pisze dla samego pisania, a juz tymbardziej dla zbijania sobie postów. Owszem nudziło mi sie, ale wczoraj, co nie wpłyneło wcale na forum, bo tylko tu zajrzałam. Nie znajac mnie, oceniacie po kilku słowach, a tymbardziej po młodym wieku. Nie chce mi sie dalej ciągnąc tematu, bo i tak macie mnie za idiotke, ale zauważcie ze wlasnie taki 'prawdziwy motocyklista' jezdzi po miescie dla szpanu, ale nie wiadomo czy sie cieszyc ze ma kase na taki sprzet, czy bać, ze niedługo mozesz sie na niego 'nadziac'. Gosc jest nie powazny, po samym ubiorze widac 'krótnie spodenki, koszulka i adidaski' :? Wg. mnie to jest objaw głupoty. Ale cóż, wg Was większym objawem głupoty jest pisanie na forum z troską o innych, gdyby mieli byc niedaleko np. mojego miasta (chociaz pewnie wszedzie znajdzie sie taki fachowiec) Dzieki za wszystkie 'miłe' posty, pomyśle o tym jaka jestem do bani. Pozdrawiam serdecznie! PS: Niby jak mam sie nie nerwowac, jak jest tu taka atmosfera, a ja nienawidze jedynie kłótni i niepotrzebnych komentarzy. Czekam na następną jazde, za to że sie zbytnio przejmuje, chociaz pewnie dacie sobie spokój. Ja osobiście wszystkich Was lubie i przyszlam na forum z myślą o poznaniu fajnych ludzi, bo na forach często takowych spotykam, ale skoro czasami sie nie da...przykro mi :buttrock: [ Dopisane: 23-08-2005, 12:00 ] - nie nerwuj sie- Ty bedziesz jezdzic dlugo (jeszcze lepszym)-a taki gora miesiac-bo on kupuje moto w innym celu-sa ludzie ktorzy po to jezdza zeby zwracac na siebie uwage-a w niezabudowanym sraja po krzakach i wloka sie 60 na godzine-twardziele...szkoda slow...-zazwyczaj nawet na skore go nie stac tylko ten D R E S ...ja skacze na spadochronie-i widzialem juz kilku takich -"nie ja sie boje"...bo co innego na miescie gixerem kogos zabic -olewam takich... pzdRR !!! Właśnie o to mi najbardziej chodziło. Ale dobra koniec tematu.

Dzieki za wskazówki :buttrock: A Ty ptaszyno nie rozumiesz o co mi chodzi! Wiec od razu nie naskakuj na mnie, jak na gówniare bez rozumu w głowie! Nie znasz kolesi z mojego miasta ani sytuacji. U nas jest tak co sezon, ze młodziki kupuja sobie ścigi, nie wiedzac nawet jak sie jezdzi a potem tylko słychac o wypadkach i o totalnie skasowanych motorach. Widze jak gosc jezdzi, popisuje sie tylko...ale sprzetem! Nie zycze mu zle, ale oby sie nie przeliczyl. Szkoda mi tylko sprzetów na takich szpanerów, ktorzy za duzo kasy maja :roll: Mam nadzieje ze tym razem mnie zrozumialas i nie masz wiekszych zarzutów? A moze jakies pytania? Pozdrawiam!

No jaaaka historia, kurde! 8O Niezły szok! Wole nic nie pisac, zreszta i tak szkoda słow na takiego idiote! :buttrock:

Owszem jeżdze dalej niz po Słubicach, ale nic nie poradze ze nie znam takiej miejscowosci! Mógłbys mnie oświecic jak taki genialny jestes i znasz wszystkie wsie :buttrock: A kierowałam sie Twoim podpisem bo masz Poznan/Lubiechnia! No niewazne, pośmiej sie jeszcze. U nas gosciu ciągle śmiga Cebrą i zastanawiam sie kiedy spotka sie z drzewem...

Nie opłaca mi się, za 8 m-cy zapisuje sie na kurs i od razu AB :buttrock: Zreszta kasy jeszcze nie mam tyle na NSR :( Ale dobra bo to off topic! :P