Skocz do zawartości

Archarius

Forumowicze
  • Postów

    15
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Motocykl
    CB600S
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Kraków

Osiągnięcia Archarius

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

0

Reputacja

  1. W związku z rozbudową naszej wypożyczalni motocykli, mamy w tym roku dostępną w Krakowie halę, która jest dla nas trochę za duża. Chętnie przygarniemy inne motocykle na zimowanie i serwis. Ze Śląska przewozimy swoje motocykle do Krakowa - możemy zabrać też motocykle chętnych na zimowanie. Wszystkie szczegóły są dostępne tutaj:http://motonasezon.pl/zimowanie-motocykli/ Zapraszamy!
  2. Cześć, Od paru lat prowadzę w Krakowie (a od tego roku także w Katowicach) wypożyczalnię motocykli. Od początku pomysł był taki, żeby wypożyczać starsze, zadbane sprzęty na długo (2 tygodnie, miesiąc) w dobrych cenach - póki co dobrze się to sprawdza. W tej chwili mam w ofercie 500tki: - Suzuki GS500 - Honda CB500 - Honda CBF500 I szosowo-turystyczne: - Honda CBF600 - Yamaha TDM900 Wszystkie szczegóły, terminy i namiary są na mojej stronie: http://motonasezon.pl Zatem jeśli ktoś miałby ochotę przejechać się, przymierzyć się do któregoś z tych motocykli albo zwyczajnie pogadać (od początku jestem Hondziarzem), to zapraszam! A ja od czasu do czasu pozwolę sobie tu wrzucać nowości dot. mojej wypożyczalni - ostatnio sporo się dzieje :)
  3. A ja może trochę inaczej napiszę - mam teraz w garażu trochę sprzętów, poza prywatnym Hornetem trochę firmowych nabytków, m.in. Hondy CBF500 i CBF600. Moja prywatna opinia jest taka: Jeśli masz ok 7000zł, odpuść zajechanego Horneta i w tych pieniądzach kup porządną, zadbaną 500tkę i zafunduj jej solidny serwis. Jeśli zaś masz raczej ok 13000zł, możesz bawić się w doinwestowanego Horneta, lub jeszcze lepiej CBF600 - od 2008 na wtrysku. To o wiele bardziej poręczny sprzęt - nie tylko pośmigasz wokół komina, ale i na urlop wygodnie się spakujesz. Żeby motocykl dawał frajdę, musi być doinwestowany. Tu nic nie oszukasz - jak olejesz serwis, regulacje, założysz byle jakie klocki, etc. to nawet najlepszy sprzęt nie da Ci radości z jazdy, a raczej stres przed każdą jazdą i pytania typu "co sypnie się tym razem".
  4. Potwierdzam, odpowietrzenie. I potwierdzam - mój Hornet też lubił z nich kroplę uronić. W serwisówce narysowane są takie gustowne kapturki to zatykania tych rurek (mój nie miał). Poza tym żadnych innych niepokojących objawów nie było więc się tym nie przejmowałem.
  5. Nie, nie podejdą. Pod względem zawieszenia CBF500 jest taki sam jak CBF600 - od niego lagi będą pasować. CB500 ma cieńsze lagi.
  6. Hej, Odnośnie łożyska główki ramy - tu akurat CBF500 nie jest specjalnie specyficzny - standardowo trzeba odkręcić nakrętki lag, rozkręcić półki i wybić stare łożysko. Przydaje się klucz dynamometryczny - żeby nie dokręcać potem "na oko".
  7. Zobacz na Otomoto - kojarzę, że w Orzeszu jest jeszcze spora firma handlująca rozbitymi motocyklami - sprowadzają praktycznie wyłącznie rozbitki. (Szukaj po "moto hurt orzesze" - mieścina mała, możliwe że to ten sam biznes. EDIT: Down - fakt, zagapiłem się, mój błąd. Do usunięcia.
  8. Zawsze najlepiej zerknąć w instrukcję obsługi motocykla lub serwisówkę - dzisiaj w internecie znajdziecie absolutnie wszystko, więc nie ma problemu, żeby ściągnąć manuala. Zawsze bardziej ufam producentowi motocykla lub Haynesowi niż jakimś rozpiskom na stronie producenta oleju.
  9. Odradzam kalkulatory - ubezpieczyciele mają taką masę zniżek, dodatkowych warunków, promocji i ofert, że żaden kalkulator za tym nie nadąży. Niemiłe doświadczenia mam też z niezależnymi agentami - często sam musiałem upominać się o promocję. Najlepiej podejść do oddziału konkretnego ubezpieczyciela. Ilustracja tego o co mi chodzi, na przykładzie PZU. Niby wg kalkulatrora za OC na swoje auto powinienem zapłacić 950zł, ale: - mam firmę - mam kilka polis w PZU - dokupuję Assistance - pracuję w tym samym budynku co oddział PZU (!) po 2 dniach negocjacji stanęło na 530zł.
  10. Miałem, jeździłem i potwierdzam - przy 65kg wagi max sensowna prędkośc dla tego motocykla to 105km/h. Z górki z wiatrem można jeszcze walczyć do 115, ale moim zdaniem nie ma to wielkiego sensu, szkoda silnika. Z CBR125 jest podobnie, alternatywą jest NSR125 - dwusuwowy silnik - brzmi tragicznie, ale mocy i dynamiki ma sporo więcej.
  11. Jeszcze odnośnie kluczy dynamometrycznych - u siebie przy motocyklach i samochodach używam do większych nakrętek Jonnesway - tani nie był ale bardzo dobrze trzyma parametry i nie chce się zepsuć. Polecam tę markę, choć wcześniej wiele o niej nie słyszałem. O, taki: http://ebimex.pl/store/images/detailed/0/t07110n_2.jpg
  12. Jak w temacie - rozwijając się bardziej: Wymieniłem ostatnio komplet klocków hamulcowych w moim Hornecie 600 - wszystko starałem się robić zgodnie ze sztuką - po demontażu zaciski dokładnie wyczyściłem, odtłuściłem, tłoczki wcisnąłem, klocki lekko maźnąłem smarem miedzianym, założyłem, tarcze odtłuściłem i zrobiłem ze 100km żeby klocki się dotarły. I wszystko byłoby super - motocykl ładnie hamuje, nie piszczy - ogólnie super. Jednak kiedy jadę nawet po nawet niewielkich wybojach coś głośno stuka z okolic przedniego koła - odgłos jest taki jakby uderzały o siebie kawałki żeliwa. Ostukałem zaciski i nic nie znalazłem - żadna część nie chce wydać takiego odgłosu. Kiedy na postoju targam za kierownicę również nie mogę go powtórzyć. Znacie takie cuda? Może o czymś zapomniałem przy wymianie klocków - wygląda na to, że klocki siedzą prawidłowo i wszystkie blaszki są na miejscu, ale może jest coś jeszcze o czym powinienem pamiętać? A może po prostu klocki jeszcze nie dotarte?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...