Skocz do zawartości

zioolko

Forumowicze
  • Postów

    67
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zioolko

  1. Sprzedam moto, którym jeżdżę od 2018 roku. https://www.olx.pl/d/oferta/harley-davidson-road-king-CID5-IDRTO09.html
  2. Panowie. Ustawiłem sobie sprzęgło i wszystko działa jak malina. Chciałbym tylko wspomnieć, że lekko niejasna jest wskazówka, żeby wkręcać śrubę do oporu. Należy śrubę wkręcać do delikatnego oporu, który czuć pod palcem (dokręcając ją palcami), a nie mocnego oporu pod kluczem. Pod kluczem to opór poczułem, jak ją dokręciłem do samego końca i nie szła dalej :). (oczywiście potem musiałem ją wykręcać) No i musiałem wygiąć klucz oczkowy, bo nie mogłem załapać tej nakrętki kontrującej (,żeby ją odkręcić i dokręcić). Pozdrawiam
  3. Dzięki za odzew. Amsoil zalałem. Primary. Znaczy liczyć się z tym, że tarczki/kosz załatwiłem. Czy próbować jeszcze ustawić? W jeździe miejskiej normalnie działa wszystko. Do tej pory wszystko robiłem bez serwisówki (yt sie nieraz posiłkowałem) i było ok. Nie wiedziałem, że przy takiej prostej czynności jak wymiana linki czyhają pułapki. Kupiłem sobie clymera, poczytam.
  4. Panowie odkopuje temat. Wymieniałem kierownice w swoim RK (2000 rok) z 16 cali na 17. Przy wymianie kierownicy uszkodził się pancerz w starej lince (zle ja pioprowadziółem). Nasmarowałem i założyłem nową nową linkę, spuściłem ze sprzęgła stary olej, zalałem nowy, wymieniłem uszczelki. Podregulowałem jako-tako klamke/linkę sprzęgła. No i teraz mam pytanie. Klamka/sprzęgło łapie normalnie, biegi wchodzą ok, nie mam problem z wrzuceniem neutralu (znaczy wrzuca sie go tak jak w każdym harasie). Ale od ok 60 mph sprzęgło zaczyna się ślizgać. Do tej prędkości na pierwszych biegach przyspiesza jak zwykle (petarda). A potem już się kaplica zaczyna, musze gaz odpuszczać i się robi niebezpiecznie w trasie. Czy po wymianie linki sprzęgła obligatoryjnie trzeba ustawiać pod kapą sprzęgła tą śrubką? Jak tak to łopatologicznie wyjaśnijcie proszę laikowi, jak to ustawić, żeby nie narobić problemów. Druga sprawa czy to mogą być już wykończone tarczki sprzęgła? Po wymianie kiery poniosło mnie na imprezie i przez kilkanaście sekund paliłem kapciora. Mea culpa 😕 Fantazja ułańska. Po tym paleniu (przed wymianą linki) nie jeździłem na moto, więc nie wiem czy fuckupa nie zaliczyłem. Dopiero teraz w tygodniu zrobiłem ok dwieście kilometrów i zamiast przyjemności z jazdy mam nieprzyjemność. Ogólnie moto jest mocno porobione przez własciciela z usa i przy takich obrotach jakie ma przy prędkości 60mph moment jest już dość duży. Jak go kupiłem parę lat temu to właśnie przy takiej prędkości/obrotach pompa paliwa nie wydalała i musiałem nową kupić. Tak więc sie zastanawiam, czy jeżeli się okaże, że tarcze zajechane, nie kupić jakiegoś mocniejszego zestawu. Wszystkie sugestie mile widziane. Ewentualnie też kto we Wro lub w okolicy może mi pomóc z regulacją (narzędzia i ręce do pracy mam, wiedza tylko brak). Pozdrawiam Piotrek
  5. Jak w temacie. Sprzedam oparcie (sissy bar) w wersji szybki montaż (detachable). Pasuje m.in. do fat boy z silnikiem evo (jeździło na moim moto). Pasuje do innych motocykli, z takim samym rozstawem śrub i szerokością błotnika (np to niektórych dynek i niektórych softaili na evo/tc). Oparcie posiada fabrycznie nowe zapięcia z polerowanego aluminium (fabrycznie była oksydowana stal) Cena 800 zł pełen opis i zdjęcia na alledrogo http://allegro.pl/sissy-bar-oparcie-harley-davidson-softail-evo-i7259923398.html
  6. Sprzedam jak w temacie. http://allegro.pl/ha...7071284604.html
  7. Sprzedam jak w temacie. http://allegro.pl/harley-davidson-fat-boy-evolution-1998-i7071284604.html
  8. Jak w temacie: Fabrycznie nowe lampy Led typu Daymaker: komplet jedna czołowa 7 cali plus pierścień montażowy + dwie 4 1/2 cala wraz z obudowami chromowanymi: http://allegro.pl/daymaker-harley-softail-touring-lampa-lightbar-i6952054426.html Fabrycznie nowa lampa stop Led plus oryginalna ramka montażowa : http://allegro.pl/harley-lampa-tylna-led-stop-ramka-oryginalna-i6952062521.html Używany oryginalny LightBar Softail w stanie bdb z fabrycznie nowymi wkładami clear/diamond: http://allegro.pl/light-bar-harley-softail-passing-light-nowe-i6965973268.html Fabrycznie nowy oryginalny błotnik tylny Fatboy Evo: http://allegro.pl/blotnik-harley-fat-boy-evolution-nowy-oryginalny-i6963186404.html Dla forumowiczów rabat 10%.
  9. Ja temat zrozumiałem, że rozchodzi się o czopka co się kręci do 9K. To byłoby trudno w sumie :) Ale skoro 9K to budżet taki to chyba prościej będzie Kolega ma draga 1100, specjalnie nie wiem co ci się w nim nie podoba - hamuje, skręca, bzyczy jak pszczółka, jakieś tam przyspieszenie (solo, bez bagaży) też ma. Hamuje lepiej/inaczej od mojego harryego (a ja jakoś też jeżdże i to nie emerycko) Wiem, że taki 1100 mało charakterny jest, ale pojechać się da. Lepiej raczej w tym budżecie nie będzie. Pomyśl, że może być gorzej w innych ;) Ale jak chcesz mieć namiastę v-roda, to kup hyosunga aquilę, taki "klon" v-roda tylko że w mniejszej skali. Znajomy miał nówkę z salonu bodajze przez 3 lata i był zadowolony. Made in Korea (nie żaden China) Używkę można za psi pieniądz kupić. Nawet chłopaki własne forum w czeluściach netu gdzieś mają, (chyba w Deep Webie ;) ) Wygląda jak mini power-cruiser, silnik ma jak w bieda-nakedzie ;) Niektórzy twierdzą, że silnik jest kopią/klonem z suki SV650, ponoć nawet graty pasują. http://www.motorcyclespecs.co.za/Gallery/Hyosung%20Cruser%20650%20%20%2004%20%201.jpg http://www.swiatmotocykli.pl/Motocykle/1,113375,3076087.html A nuż tobie podpasuje.
  10. Dobra Pany, wróciłem do serii, jest dobrze na ledach, ale do evo rzeczywiście nie przystoi nowość. Harley już wystarczająco s********ł gamę na 2018 rok, nie będę go gonił ;) BTW Będę na dniach miał fabrycznie nowy komplet "daymaker" 7 cali + dwie lampy w chromie "daymaker" 4,5 cali, jak ktoś chętny PW. Do tego idealny light bar z wiązką z heritage jak ktoś chętny to PW. Miałem zakładać u siebie, ale jednak zostaję ortodoksem ;).
  11. @Fis Zmiana wynika z tego, że hamulce wymieniam zawsze w każdym pojeździe, który posiadam na możliwie najlepsze (w budżecie na jaki mnie stać). Co w tym dziwnego? Reszty twojego posta w ogóle nie rozumiem. Chodzi o to, że zajadę maszynę? Nie kupiłem jej do mycia i oglądania. Czy raczej chodzi o to, że się znudzi i coś innego nowego kupię?
  12. Fat Boy z dwiema tarczami będzie słabo wyglądał. Dodatkowo brak mocowania do drugiego zacisku. Oplot jak najbardziej.
  13. @Jonaszko/Wallygator - z tego powodu kupiłem starego harleya, który wg. mnie ma klimat i duszę. Co mi nie pasuje to wyrzucam/zmieniam. Dużo tego nie ma. Z hamulcami nie ma tragedii, póki się jedzie w miarę rozsądnie. Ale jak wsiadam na kumpla drag stara z dwiema tarczami z przodu i dwoma dwutłoczkami to tam można przesunąć krawędź jazdy. A tak już offtopując to oprócz hamulców, reszta jazdy japonią jest dla mnie gumowato-digitalna. W starym harleyu czuć analogowo obcowanie z techniką. @slavo v2 - z tego co sprawdzałem to po 97-mym w softailu pompa jest zmieniona / przystosowana do mocniejszego zacisku (w 98-tym już na 100%). We wcześniejszych modelach, trzeba zmieniać pompę. Stąd też późniejsze evo hamują lepiej mimo takiego samego tłoczka (coś tam chyba jeszcze w przewodach było wymieniane na przestrzeni lat). @buba134 - był trzy tygodnie temu odnowiony zestaw 4-tłoczek na tokiko na ebay.de, ale zanim sprzedający odpowiedział na moje pytania to się sprzedał. A opinie w necie o tokiko były, że dobre, ale w ścigach i turystykach jednak tokiko na brembo zmieniali. W usa znalazłem za "parę" dolców adapter do montażu 4-tłoczków brembo starego typu. Zastanawiam się jeszcze, czy w tą stronę nie iść, ale to znowu regeneracja zacisku na dzień dobry, malowanie, etc. Wolałbym coś nowego w okazyjnej cenie, powiedzmy do 70-80% tego co sobie krzyczą w sklepach. Okazji cenowych jest dużo ale po 2000 roku. Wiem, że to nie problem powiedzieć kup sześciotłoczek za 1600-2000 zł :) (jak się policzy cła, wysyłkę, etc). @ernestdrum - Billet, który wkleiłeś jest po 2000r, a PM pies go wie (w opisie nic na ten temat nie ma). Jakbym miał kupować Billeta to bym brał 6-tłoczek, ale jak sprawdzałem ostatnio na stronie producenta to wychodzi, że go chwilowo nie produkują. W Karpaczu większość customów, szczególnie z DE była na PM
  14. Jak w temacie kupię w ludzkich pieniądzach nowy lub używany zacisk 4-tłoczkowy lub 6-tłoczkowy do standardowej tarczy (w przypadku 6-tłoczka może być zestaw ze skręcaną tarczą) do fat boya 1998. Wymagania: Stan bdb. Klocki nowe w zestawie (lub dostępne od ręki nowe na rynku). Montaż P&P (plus ew. śruby, etc. w zestawie) Wskazani producenci: -Billet -PM -RoadLok żadnych no-name`ów ew. jakieś rozsądne propozycje (czyli adapter + brembo/v-rod zacisk). Powtórzę raz jeszcze 84-99. Po 2000 to tego jest od zatrzęsienia (ebay.de, allegro, etc), do 99 już dużo mniej.
  15. O-ring by pewnie nie zaszkodził, ale z drugiej strony łatwo przy za dużym momencie przeciąć gumę. W każdym razie wszystko szczelne. Przeleciałem do Karpacza + parada i powrót i nic nie cieknie. OT. Z ciekawostek to strzelanie z tłumika na paradzie (ostre marchewy) spowodowały, że znowu poluzowały mi się tylne kierunki i lusterko :)
  16. Podłączę się do tematu - jak ktoś jest ciekawy jak świeci pojedynczy chiński "daymaker" 7 cali to wrzucam fotki. Opis i zdjęcia lampy w sąsiednim dziale http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/157631-harley-moj-kumpel-co-w-nim-dzisiaj-zrobilem/?p=2356787 Wysokość światła ustawiałem "na oko", w odniesieniu do samochodu, którym jeżdżę na codzień (a który ma ustawione na stacji) MIJANIA (fat boy) DROGOWE (fat boy) Jak widać drogowe szału nie robią, bynajmniej na bramie garażu, może w trasie będzie inne odczucie. Z ciekawości porównałem do Golfa 6 na bixenonie (żarniki mają ok 6 lat) MIJANIA (golf) DROGOWE (golf) Jak widać ledy (szczególnie długie) mają jeszcze długą drogę do ksenonów (bynajmniej w tego typu lampie z takiej półki cenowej) Szkoda, że nie zrobiłem porównania na oryginalnej lampie halogenowej, ale świeciła ona już jak kotu w oczy. Z ciekawości stanąłbym obok moto, który ma oryginalnego daymakera by HD i zobaczyłbym jaka jest jest różnica.
  17. Up. Uszczelka przyszła, jest już wymieniona. Moment dałem ok 14 Nm. Śruby dokręcałem na krzyż pion/poziom Postawiłem prawie do pionu moto - kosa na kawałku drewna, jak Lech N radził. Dwa otwory były były przelotowe - dałem teflon na dwie śruby przy łebkach. Dwie śruby długie, dwie krótkie - ważne, żeby nie pomieszać przy zakładaniu (włożyłem je sobie w kartkę, żeby nie pomylić) Uszczelka fabryczna jest wypukła z jednej strony, dałem wypukłość na zewnątrz (sprawdzałem w necie, ponoć nie ma różnicy, bo i tak się spłaszcza). Powierzchnie przeczyszczone, odtłuszczone, złożone. Na razie nie cieknie :)
  18. Dzięki za odpowiedź. Taśmę teflonową powinienem mieć, czy mam otwory przelotowe, to się zobaczy po odkręceniu. W międzyczasie poszperałem w necie i śruby należy dokręcić na 10 foot-pounds, po przeliczeniu przez kalkulator to 13,56 Nm. Zdziwiło mnie, że zaczęło pocić się z dnia na dzień, ale tak jak pisałem postawiłem dzisiaj moto na takiej kamiennej górce i ostro był w lewo pochylony, druga sprawa że dzisiaj gorąco było niesamowite i się pewnie oliwa w wodę zamieniła. W każdym razie zaczekam na uszczelkę, wymiana na pewno nie zaszkodzi. Tak abstrahując od sedna tematu, zaskoczył mnie ten "wyciek" bo się przyzwyczaiłem (wbrew obiegowym opiniom), że z mojego harasa nic nie kapie. Co prawda sączy mi się delikatnie od kupna żywica z obudowy/uszczelnienia czujnika położenia bodajże wału (kapa z prawej strony w okolicach hamulca nożnego) ale z tego co czytałem to TTTM, mogę ew zmienić na inny czujnik, ale póki działa to się nie spieszę.
  19. Panowie, zaczęło mi się dzisiaj pocić w Fat Boy`u evo, pod owalnym dekielkiem rewizyjnym w kapie sprzęgła (tym do łańcucha). Zamówiłem uszczelkę 60567-90C. Jak przyjdzie będę zmieniał. Ponieważ nie mam serwisówki, mam kilka pytań: - Przy odkręceniu jak mniemam nie powinienem się spodziewać, że na mnie wyleje się olej, czy też powinienem go najpierw spuścić? - Z jakim momentem dokręcać śruby rewizji? - Kupić do tego jakiś uszczelniacz? (piszą w internetach w usa, że zwykła uszczelka jest kiepawa i coś tam doszczelniają, ale pobieżnie czytałem i sami piszący nie wiedzieli o którym deklu piszą dużym, czy małym) - Wyciek może mieć związek z upałami + zostawianiu motocykla na kosie mocno pochylonego (dodatkowo na zboczu górki), czy może z dużymi prędkościami przelotowymi na autostradzie? . Czy jest to raczej zwykłe zmęczenie materiału ? (olej był wymieniony w tym sezonie) Pytania lamerskie, ale wolę się spytać niż narobić biedy.
  20. Zamówiłem już stety/niestety te z oznaczeniem brytyjskim, które to polecono mi w jednym z salonów hd (zamówiłem poza salonem), wskazuje je także równolegle metrycznych konfigurator online na stronie metzelera. Czy zrobiłem dobrze, czy źle to się okaże. Głowa boli od takich pierdołowatych dylematów, a człowiek ma na głowie inne ważniejsze rzeczy. Dodatkowo poza tematem więkość dostępnych od ręki metrycznych Me888 to 2013,2014,2015, a zależało mi na 2017 i takie zamówiłem.
  21. Czy opona mają indeks 74 musi mieć jednocześnie oznaczenie reinforced? Te od Metzellera MT90 na tył bez białego pasa takiego oznaczenia nie posiadają. Mają je natomiast te z metryczną rozmiarówką 130/90/16 na tył ale z mniejszym indeksem 73. Sprawdziłem dzisiaj dokładniej te MT90 są z indeksem B, czyli są diagonalne z opasaniem, więc z tego powodu nie ma dodatkowego napisu, że są wzmocnione. Te metryczne metzelery są najprawdopodobniej radialne, ale głowy nie dam. Stąd na nich występuje w wersji wzmocnionej na tył napis Reinforced.
  22. Panowie na motocyklu z tematu mam teraz następujące opony: przód ME 880 130/90 16 67H tył ME 880 140/90 B16 77H Reinforced Bieżnik, wygląd, owal idealny. Ponieważ jednak jedna jest z 2005 a druga z 2007 muszę się z nimi pożegnać. Nie chce eksperymentować więc raczej znowu pójdę w ME tym razem 888. I teraz pytanie zasadnicze. Czy: A) iść w metryczne takie jak mam teraz 130 przód 140 tył. (nośność odpowiednio 67H i 77H) B) iść w oznaczenia zza wielkiej wody i wsadzać w jednym rozmiarze MT90. (nośność odpowiednio 72H i 74H) c) czy też idąc w metryczne wsadzać przód i tył taki sam rozmiar 130 (nośność odpowiednio różna będzie 67H i 73H) Te europejskie 130 mają trochę za małą nośność na przedniej/tylnej, no ale jakoś do tej pory bez problemu na takiej motocykl jeździł (z przodu, z tyłu była nośność z zapasem), a ja nadwagi oraz jazdy z ciężarami nie planuję. Fabrycznie niby powinno być MT90 na przodzie i tyle (ew 130 na obu). Oprócz przekłamań w liczniku i możliwość teoretycznego zahaczenia o nakrętkę zestawu szybkiego montażu wewnątrz błotnika (nie mam obniżonego zawieszenia, ale do nakrętek jest raczej poniżej 10 cm, a taki jest chyba skok zawieszenia), widzicie jakieś minusy (a może plusy) opony 140 na tyle? Zastanawiam się czy jak teraz była taka włożona i włoże 130 to czy odczuje to w czasie jazdy na plus lub minus (czy się trakcja zmieni, etc.). Reasumując - oprócz różnicy w rozmiarze jest jeszcze to zamieszanie z nośnością. Czy tu jest tak samo jak w samochodzie, że jak jest większa nośność to ścianka jest twardsza i komfort odpowiednio mniejszy? Dodatkowo pytanie poza tematem - ponieważ wszystkie te opony występują w wersji czarnej albo WW (z białym pasem), warto się do czarnego fat boya pakować się w biały pas? Cenowo w zależności od rocznika ( na rynku jest zalew 2014/2015 i trochę 2017) opony wygląda to podobnie lub zgoła odmiennie (na niekorzyść "białych"). Jeżeli macie jakieś inne propozycje producentów, to zanim nie dokonam zakupu to jestem jeszcze na nie otwarty. Czytałem co prawda temat-rzeka o oponach do harleya, ale co chwilę nowe modele wchodzą, robione co chwilę w innych fabrykach, z innymi wadami, etc. Więc generalnie świeże spojrzenie miło widziane. Pozdrawiam Piotrek
  23. Podbijam. Licznik przyszedł. Podłączanie P&P. Robota na kilkanaście minut. Mam nadzieję, że problem rozwiązany definitywnie. Licznik działa bez przekładania pinów, etc.
  24. Tak się właśnie obawiam, że trzeba będzie przy liczniku dłubać. Dobry fachowiec (przynajmniej taki, z którego korzystam przy naprawie podzespołów IT), będzie kosztował połowę nowego aftermarketowego licznika z ebay. Zastanawiam się, czy nie lepiej uderzyć właśnie w nowy licznik km/h. http://www.ebay.de/itm/OEM-STYLE-ELEKTRONIK-TACHO-HARLEY-DYNA-SOFTAIL-TOURING-BIG-TWIN-1996-2003-/162051558027?hash=item25bb068a8b:g:OPYAAOSw1DtXIHo- Z opisu wynika, że podejdzie do softaila 98 rok, ale patrząc na jego numerację to mam obiekcje, przed chwilą wyszukałem w necie, że to Kanadyjska wersja, więc może być ok. Zaryzykowałem i kupiłem przed chwilą. Sprzedawca potwierdza, że pasuje do 98. Mam nadzieję, że rozwiąże to problem definitywnie. Dodatkowo skalowanie będzie w kilometrach więc "problem" przeliczania jednostek w czasie jazdy odpada. Jestem sceptycznie nastawiony do napraw elektroniki. Jeżeli chodzi o zimne luty i smd to w komputerach po kilku miesiącach lub prędzej usterka wraca. Tak więc kasa w błoto. Wiadomo, że inne temperatury, inna skala lutów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...