ruthi7

Ja tu na słowa otuchy liczyłem!! :icon_eek:

On za szybko jeździ jemu proszę nie dawać!!!! :bigrazz:

No i się stało...Fazerek zmienił właściciela. Właśnie jest w drodze do Polski. Został mi tylko pusty garaż :) chyba idę się spić z ...żalu...

Nie, nie miałem takiego zamiaru więc :) Co do sprawy, widocznie każdy wychowany jest na innej szkole, jedni lubią eksperymentować, inni trzymają się twardo zasad...i ja chyba do tych należę :biggrin: Pozdrawiam! PS: A jak postęp w poszukiwaniu 2oo?

Majkel i co z tą NTV-ką??? I gdzie puściłeś dragusia? Zmienił banderę z literkami PL teraz?

Trochę kombinujesz kolego.... Jedz zobacz sprzęta, nie słychać rozrządu kupuj i ciesz się jazdą, słychać kupuj i myśl o wymianie, kup, nie wymieniaj i ryzykuj ale pewnie wiesz co sie stanie jak zrobi ci kuku ;) Uważam, że przeglądy i zalecenia wymian po coś są, i z pewnością nie jest to tylko dla zarobku mechaników... W każdym razie powodzenia w szukaniu.

Ja zawiozłem Fazera na serwis do Polski, ale pod własną **** :icon_mrgreen: Miła podróż plus pożyteczny serwis. Są różne firmy trudniące się w transporcie również motocykli z UK->PL. Ceny od 150 funtów, jeżeli chcesz się zabrać wraz z moto + kolejne 40 (z tym, że nie każda firma pozwoli Ci się zabrać z pakunkiem).

Dobry wybór, dobry dobry!! Jak tylko zasmakujesz trochę małej turystyki tak nie będziesz chciał przestać, to wciąga jak bagno :notworthy: Ja też myślę o zmianie sprzęta, na 98% będzie to VFR-a, a te 2 % to może NTV700, TDM, CBF, ST bądź Tiger ;) oj ciężko będzie. Zobaczymy co się trafi.

.. oj to to wiem :buttrock: ten serwis w PL szarpnął mie 2kzł po kieszeni :buttrock: W Fazerach jest napinacz zapadkowy (z tego co tłumaczył mi mechanik) a u mnie do końca zostały dwa stopnie, wiec nie tak za wiele, dlatego wymieniłem. Jak już nabędziesz sprzęta to pochwal się co wyrwałeś! Pozdrawiam!

Ja swojego Fazera kupiłem z podobnym przebiegiem. Wszystko było w porządku, ale przy tym przebiegu trzeba myśleć (wg serwisówki) o łańcuszku rozrząduz napinaczem, zaworach etc. U anagoli stwierdzili, że wymiana nie jest już opłacalna ;) więc zabrałem Fazerka do Polski. W Booster zrobiłem duży serwis i mam spokój na nastepne tyle mil.

Mój brat wertuje już 4 miesiąc za thundercat-em. O ile na zdjęciach OK na żywo już kiepsko...Ogladaliśmy już 4 sztuki i...dupa. A powiem, że ma do przeznaczenia trochę więcej niż ty sobie przeznaczyłeś :bigrazz: To ja proponuje uważać, bo albo znalazłeś perełkę w zbożu albo..nie :D Majkel, do czego ty się przymierzasz?? NTV w wersji deauville??? Zacna maszynka.... sam miałem okazję użytkować NTV-ke ale naked. Pikne czasy, super silniczek, kardanik hmmm. Teraz czasami też szukam po eBayu, może się trafi jakaś okazja, ale ciężko...A marzy mi sie kolor wiśnia i białe felunie :icon_mrgreen: chyba mam zboczenie do tego motonga :bigrazz:

Puścił bym Ci mojego, bo właśnie jest na wydaniu, ale tych "fuli" masz zdecydowanie za mało :flesje:

No to pogratulować.... jeździłem 636 z 2002roku i jak dla mnie to wścieklizna jest. W porównani do FZS-a to taki nerwus troche :banghead: PS: A to Twoje naprawdę pierwsze 2oo?? Nic nigdy wcześniej?

Muszę cię zmartwić, u mnie podobnie. Jak zostawiłem Fazerka na serwisie, to chłopaki chcieli sie ****. Wyłączyć sie nie da, nawet po odłączeniu akumulatora alarm po kilkudziesięciu sekundach sam sie uaktywnia i zaczyna wyć (ma wbudowane własne zasilanie). Mam datatool system3.

Witam! Nie pozostaje nic jak tylko pogratulować i życzyć ładnej pogody (oby szybko przyszła...) Pozdr.

Powitać kolejna osobę w gronie UK. Widzę, że same klasyki zaczynają tutaj panować ;]

Powitać posiadacza jedynego, słusznego motocykla ;) Oby Ci służył tak dobrze jak moja "kochanka" służy mnie :D :wink: A zimno się zrobiło!!! Jak jeżdżę do pracy to pełen rynsztunek i delikatnie z manetą bo ślisko lekko. Ale popołudniami (szczegolnie czwartek piątek) + weekendy uda mi się jeszcze parę km nakręcić ;)

Jeżeli pracujesz w UK legalnie a tym odprowadzasz podatki, masz NIN oraz Home Office jesteś rezydentem podatkowym. To już uprawnia Cię do kupowania ubezpieczenia, kupowania ubezpieczenia podróżnego/życia etc. Podobną informację uzyskałem gdy wybierałem się na wyjazd do PL na moto, chciałem kopić sobie dodatkowe ubezpieczenie. Panie w agencji dała mi broszurę odnośnie ubezpieczenia i ich warunków. W niej również była notka, że trzeba być rezydentem UK. Więc zabrałem to do Revenue i tam mi tak to pani wyjaśniła. Zresztą przy zakupie już ubezpieczenia to samo potwierdziła agentka... Więc kupuj i się nie martw!! BTW: Kiedy mój znajomy miał kolizję drogową (puszką) angielska policja stwierdziła, że jego prawo jazdy jest tutaj nie ważne i prowadził pojazd nielegalnie. Cała sprawa okazała się troszkę nerwowa, gdyż tłumaczenia kolegi nic nie pomagały. Dopiero głupia ulotka z samej poczty (wniosek o wymianę prawa jazdy) na której jest napisane, że może poruszać sie (chyba) 2 lata na polskiej licencji przemówiła władzy do głowy i po konsultacji gdzieś tam jeszcze przeprosili mojego kolegę (oczywiście zwrócili wszelkie koszty holowania itp, którymi pierwotnie on był obarczony) Chodzi o to, że tak naprawdę oni chyba do końca też nie wiedzą jak interpretować zasady, albo po prostu do końca ich nie znają - jak wynika z twojego przypadku również.... Pozdrawiam.

Witam! U mnie dokładnie to samo. Na serwisie zmieniłem całe kompletne sprzęgło (tracze i dociski), powiedziałem aby mechanik rzucił okiem/uchem na ten dźwięk. Stwierdził, że to typowa przypadłość dla yamaszki, odgłos od pracującego kosza sprzęgłowego narastający ponoć z przebiegiem. Znany już od modelu XJ i równie często spotykany w Thundercat'ach (którego zresztą owy mechanik sam ujeżdżał). Gdy zapytałem co mam z tym robić, odpowiedział, że owy stan nie jest jeszcze niepokojący i abym sie nie martwił....

Witam! Szukam odpowiedzi na pytanie, czy wypełnienia zegarów, czacha, boczne plastyki czachy są takie same w CBF1000 i CBF600? Jeżeli ktoś ma takową wiedzę za odpowiedź będę wdzięczny. Pozdr.

Cos tam nabroił?? Pochwal się bo ja nic nie wiem :eek:

http://www.motorcycleshow.co.uk/mci2007/index.html trwa do 2 grudnia. Pozdrawiam!! PS: Małą relacje zdjęciową znajdziesz w dziale "przy piwie"

No niestety nie...Nie zajęła na tyle mojej uwagi aby wgłębiać sie w cenę...

Nic dodać nic ująć, cała prawdę Michale odkryłeś ;) Wy się śmiejecie, ale ta czarnulka ze stoiska BUEL'a bardzo chętnie robiła sobie zdjęcia ze wszystkimi,zarzucając nogę na każdego jak leciało. W pewnym momencie podszedł jakiś chłopaczek może z 14 lat a ta Pani to samo, aż się dzieciakowi dresy zaczęły podnosić :D Pani zdecydowanie powinna się ogarnąć... :P A pani z Yamahy...MNIAM :eek: No panowie ale motorki to na tych zdjęciach też były, i nie mówcie, że nie!!! :P

Widziałem ją dziś na żywo. Nie prezentuje sobą "malucha". Przy moich 172cm nawet całkiem przyzwoicie się wygląda... http://picasaweb.google.pl/damiangawronski...878690287279794