-
Postów
206 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez ruthi7
-
Jakiej pojemności skokowej scigaczem jezdzisz?
ruthi7 odpowiedział(a) na samolot temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Ja dla przykładu przesiadłem się z półsporta 600 na naked-a 600. Zamiana prawie 100kucy na jakieś 50 ale świetnie mi z tym. Na chwilę obecną 70% czasu jakiego spędzam to miasto, ten moto nadaje się świetnie a i jest nietuzinkowy... Do nawiązania wypowiedzi enZo: potwierdzeniem może być martwa "lewa w górze" Obecnie śmigając po Polsce widzi się coraz więcej motocykli, ale chyba już nie motocyklistów.. -
Fazer to jest to! ( FZS , FZ )
ruthi7 odpowiedział(a) na W temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Nie no, bez stresu. Tak jakos mi to padlo bo nie wiem gdzie tam jest obwodnica. BTW. Chyba dzisiaj widziałem Ciebie na Fazim, śmigałeś przez Kłomnice z Plecaczkiem w żółtych kaskach około godziny 12 - 13??? -
Fazer to jest to! ( FZS , FZ )
ruthi7 odpowiedział(a) na W temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Obwodnicy czego?? :biggrin: -
Witam! Do sprzedania kurta dla kobitki o drobnych wymiarach/rozmiarach RST. Cena symboliczna, powiedzmy 100zł. Jak będą bliżej zainteresowani podeślę dokładne wymiary.
-
Audi 80 B4 1.9 TDI 90KM rok '94, przebieg 351tys (prawdziwego) i wciąż do przodu, pali zawsze bez problemów. I najlepsze, że blacha podąża swoja trwałością tak samo jak silnik....Takich aut już chyba nigdy nie będzie.
-
Witam! Wszelkie informacje oraz zdjęcia w aukcji: http://www.allegro.pl/item367518601_yamaha...ki_zdjecia.html Pozdrawiam!
-
Witam! Wszelkie informacje oraz dużo zdjęć na aukcji: http://www.allegro.pl/item367516996_yamaha...ki_zdjecia.html Pozdrawiam!
-
Witam! Jak zwykle wszelkie informacje oraz zdjęcia na aukcji: http://www.allegro.pl/item367513272_suzuki...ki_zdjecia.html Pozdrawiam!
-
Fazer to jest to! ( FZS , FZ )
ruthi7 odpowiedział(a) na W temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
To muszę przyznać, że masz twardą pasażerkę. Ja na Fazerku, gdy tylko przelotowa sięgała 160km/h dostawałem gonga kaskiem w kask. I to najlepsze, że nawet na licznik patrzeć nie musiała :clap: -
Z jednej strony trochę szkoda, że nie będziecie, jednak powody jak najbardziej zrozumiałe. Może podyskutujemy nad terminem? Jakieś propozycję na inny termin? W sumie późniejszy dla mnie też byłby OK, moja "lepsza połówka" przyjeżdża do mnie w drugiej połowie czerwca a chętnie zabrał bym ją ze sobą. Co wy na to?
-
Witam! Ja śmignąłem rok temu na FZS Fazer. Założenia: droga na raz, bez spania. Wyjechałem wcześnie rano. O 7 prom (Seafrance). Droga do PL górą Niemiec. Nuda jak cholera. Czas około 23 godziny z promem. Droga powrotna południowa część Niemiec, dużo ciekawsza (górki, łuki, ciekawe widoki wbrew pozorom jak na trasę) i wcale nie taka dłuższa, może o 100km. Czas 19 godzin (gdyby nie mgła we Francji w okolicach promu i problemy z dokowaniem mogło być mniej). Prędkości dość spore, 150 - 160 średnia którą starałem się utrzymać.
-
Witam! Już jakiś miesiąc temu stała się ta piękna chwila ale dopiero teraz poskładałem, wyczyściłem i mogę śmigać no i oczywiście się pochwalić. Jest to oczywiście Honda NTV600 Revere z roku 1990. Reverka był to pierwszy większy motocykl, jakim miałem okazję jeździć (oczywiście jako pasażer) w czasach, kiedy jeszcze śmigało się na simsonku. Właśnie taki motocykl zakupił sobie znajomy. Dla mnie wówczas był to motocykl idealny, piękny...no coś jak miłość od pierwszego wejrzenia ;) I tak jest do dziś. Kardan, silnik V-ka, jednoramienny wahacz i klasyczna linia. Do tego piękny czerwony kolor i może niedługo śnieżnobiałe lacie. Bóstwo :P Po drodze były inne motocykle, starsze, nowsze ale zawsze gdzieś szukałem Reverki. W końcu po roku poszukiwań udało mi się znaleźć ładny, zadbany i zachowany egzemplarz. Niestety z racji jej "nieużywalności" miałem troszkę roboty, aby doprowadzić ja do porządku. W ciągu 18 lat Reverka zrobiła 14,6 tyś mil (!!!), wciąż na oryginalnych oponach :D a przebiegi roczne na poziomie 300mil. Ale do rzeczy, po obuciu jej w nowe lacie, zmianach wszystkich możliwych płynów i porządnym czyszczeniu z kurzu i pajęczyn wróciła na drogę. Już zaliczyliśmy mały zlocik dniowy :P Ktoś może powiedzieć, że po Fazerku czy SV-ce nie przesiada się na NTV...ale czy to ważne co ma się pod dupa??...najważniejsze aby każda chwila jazdy sprawiała przyjemność.... Zdjęcia: http://www.bikepics.com/members/ruthi/90ntv650/ Pozdrawiam!!!
-
Te zdjęcia powinny być ocenzurowane :bigrazz: Widzenie podobne do mojego :flesje: Majkel - gratulacje telefonu. Na Durdle door pisze sie ale dopiero po 8 czerwca.
-
No dobra, to i ja się melduję, bo znowu będzie hasło, że "Ruthi zaginął" :bigrazz: Dotarliśmy spokojnie w niedziele wieczorem. Ja wprost na kawalerskie więc miałem powtórkę z rozrywki ;) i w zasadzie dopiero dzisiaj odnajduję siły... Mam nadzieję, że dobrze spędziliście niedziele na grillowaniu :banghead: , chętnie zobaczył bym jakieś zdjęcia. Wypad weekendowy zakończyłem rezultatem 524mile. Z Lisem i Sylwią pozwiedzaliśmy jeszcze trochę okolice i niedziele również zaliczam do bardzo udanych. Miło było wszystkich poznać i mam nadzieje, że na następny raz ten sam skład dopisze w 100%!!! Kasik uważam pomysł biwaku na Dudle Door za bardzo za*eb....właśnie chętna osoba do organizacji by się przydała. Ja na przyjazd piszę się nogami i rękami :flesje: Miejscówka świetna a i opcja biwaku, jakiegoś grilla i to przy samym morzu napawa optymizmem. Ja proponuję jakiś lipiec bądź przełom lipca/sierpnia. A i najważniejsze - poproszę zdjęcia jakiekolwiek kto ma :D Marek przyciśnij fotografa aby podzielił się linkiem do zdjęć - chwała mu za to. PS: A ja myślałem, że to ja tylko coś zgubie a tu proszę - Majkel poszalał : :icon_twisted: hehe
-
Co za pogoda :banghead: no nic, dopijam kawę i w drogę. Przeciw deszczówka w pogotowiu :)
-
...odezwał się ten co kiedyś zamiast Ruthi nazwał mnie "Rudi" :bigrazz: (oczywiście nic do jaskrawowłosych nie mam :crossy: ) Vampimar - priv odebrany, luzik - tylko 294,4km :D Bawcie się dobrze chłopaki jutro, tylko nie zapomnijcie nas zgarnąć w sobotę :biggrin: więc spokojnie mi tam :crossy: Dobranocka!!!
-
Marek podeślij mi swój adres na priv (przyda się w razie gdybyśmy się nie odnaleźli czy jak)
-
Ładna bestyja!!! Pogratulować moto, klasyka rządzi :crossy: :buttrock:
-
@Kali nic tylko gratulować!!! Przywoź sprzęta, ubezpieczaj i nic tylko śmigaj na zlot. Nie będzie chyba lepszej okazji na chrzciny :crossy: My z kolega Lisem śmigamy od drugiej strony, on jest z Banbury (niedaleko Ciebie) spotykamy się w okolicach Tewkesbury (M5) i lecimy M5 do Exeter. Jak chcesz się przyłączyć - zapraszamy. Panowie (i teraz też Panie :buttrock: ) wiecie coś na temat pogody na weekend??
-
Fazer to jest to! ( FZS , FZ )
ruthi7 odpowiedział(a) na W temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Ja mam 172 i nieco większa masę i na Fazerku czułem sie świetnie, nawet w dwie osoby i tobołki nie było problemów nawet na parkingu. Ale mówię o FZS a Ty chyba pytasz o inne moto... -
Fazer to jest to! ( FZS , FZ )
ruthi7 odpowiedział(a) na W temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Mój Fazerek miał 73 tyś km gdy go sprzedawałem. Regularnie serwisowany i nie przedstawiał najmniejszych oznak zużycia więc 46tyś to chyba nic... -
Witam! Tak jak rozmawialiśmy dzisiaj - godzina 9 na stacji benzynowej na drodze A46 przy zjeździe 9 na M5. Z tego co wyczaiłem z googla ta stacja jest jakieś 200 - 300 metrów przed wjazdem na M5. A dalej już na Exeter :) Marek spodziewasz się nas mam nadzieje??:] Mam też troszkę zła wiadomość. Niestety zostaję tylko do niedzieli, kolega wraca do PL i łączy imprezę pożegnalną z kawalerskim (:D) i specjalnie przesunął imprezę na niedziele z soboty. Szkoda bo miałem plany trochę dłużej zabalować.. Więc na niedziele miejscowy kolega Vampimar zrobi wycieczkę krajowozapoznawczą (jak będą chęci) a wieczorkiem znowu powrót na festival...a co niektórzy do domku. Co wy na to?
-
Przesiadka z XJ600
ruthi7 odpowiedział(a) na wicia23 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Ostatnio miałem okazję pośmigać na GSx750F oraz na ZZR600 z trzema kuframi. Generalnie lepszymi osiągami świeci Jajko (chyba moment i pojemność robi swoje mimo podobnej mocy). Przy większych prędkościach jajko żwawiej reaguje na gaz. Zarówno Zygzak jak i Jajko to dla mnie jak "statki". Siedząc na Kawie wcale nie miałem wrażenia, że to 600 (w porównaniu do Fazera nowszego czy starszego oraz do Thunderacta). Dobra sprawa w turystyce (stabilność i odporność na podmuchy). Sądzę, że po dłuższym śmiganiu tymi sprzętami na mieście też dałoby radę się przyzwyczaić. Fazer w turystyce daje radę (sam sprawdzałem) ale nie będzie to zbyt komfortowe, trochę za mała ochrona na przelotach np po autostradach. Jeżeli myślisz o turystyce przez duże T to chyba VFR będzie najlepsza. Żywotność, spore przebiegi nie robią wrażenia - jedynie większe koszty serwisów (ale za większe przebiegi pomiędzy serwisami ) -
Witam! Info w linku: http://www.allegro.pl/item353670986_stelaz...4_monolock.html
-
Witam Kolego! Ja też pędzę w sobotę z Nuneaton. Zamierzam wyjechać z samego rana. Mieszkamy blisko, więc można spotkać się gdzieś po drodze i popędzić razem w stronę Exeter.