speed

Tez slyszalem duzo dobrych slow na temat tego motocykla, ciekawe rozwaizania tech. (bak i olej w ramie i wachaczu) 8O krotki roztaw kol i swietne hamulce. Nietuzinkowy motocykl, ale osobiscie raczej bym go nie kupil. :evil:

Jesli ma tak wygladac to kariery mu nie rokuje, mysle jednak ze Kawasaki nabralo "wiatru w zagle" (nowy ZX6R) i w nastepnym roku zobaczymy calkiem nieznany nam krztaltami i nowinkami tech. motocykl. :!:

Chlopaki dajcie czadu na torze, poki co ogladnijcie sobie kilka filmikow z torow a w szczegolnosci Mat'a Mladin'a ktory lapie gume i calo z tej opresji wychodzi http://trackjunkie.com/gallery/video.htm

Mysle zeby sie tak soczyscie wypowiadac na temat marek motocyklowych to najpierw wypadalo by troche sprzetow ujezdzac a nie pisac o tym z "sluchu". Nie ma (dla mnie ) najlepszej firmy wszystkie sa dobre i wszystkie maja swoich zwolennikow i przeciwnikow. Juz to raz pisalem, ale sie powtorze jesli chodzi o motocykl sportowy to wymieszal byl 3 firmy japonskie i tak z R1 wzial bym wyglad, moc z Suzuki GSX1000R, kulture pracy silnika z Hondy CBR :D

R6 potega mocy?? To co powiedziec o Hayabusa. Jezdzilem chwile na R6 kumpla, silnik pieknie wkreca sie na obrotym, dobre hamulce, maszynka bardzo zwinna na zakretach, nie lubialem tylko troche miekkiego przedniego zawieszenia. :D

Nie masz sie czym przejmowac to jest normalne w japonskich motocyklach( przynajmniej w rzedowych), w R1 mam dopiero 1200mil i silnik pracuje identycznie jak w twoim motocyklu po nacisnieciu sprzegla. W Suzuki i Kawasaki mialem taka sama sytuacje. :D

Podobno tak ma wygladac "nowe dziecko" Kawasaki http://forum.swiat-motocykli.pl/album_view.php?id=255 :twisted:

:lol: :lol: :lol: na Jackowie to jestem bardzo rzadkim gosciem....ale przejde do tematu. Na TL-kach nie jezdzi taka masa ludzi jak na rzedowkach. Osobiscie nawet nikogo nie znam kto posiada taki sprzet. Kilka lat temu mialem okazje pogonic sie z TL na autostradzie. Jechalem za nim, facet zobaczyl mnie w lusterku i ognia, musze przyznac ze odejscie bez redukcji biegu w tym motocyklu jest imponujace. Musialem zredukowac w swokej Kawie i za nim. Doszedlem go przy 240 km/h i wyprzedzilem wkrecajac sie do 260 km/h a TL-ka dalej siedziala mi na ogonie. Wiecej doswiadczen z tym motocyklem nie posiadam, a poki co zobacz sobie raking na http://www.bikez.com/bike/rated.php?idbike=655

Szramer cos dla Ciebie http://forum.swiat-motocykli.pl/album_view.php?id=225 . Co jak co ale ten gong z tlumikow az dech zapiera. :)

Wobec tego pozostaje tylko to http://www.calsportbike.com/cgi-bin/store/...683.1554&pid=16 :wink:

GSXR z '99 Plusy: - ciezar -wtrysk paliwa - swietny "Top End" (odczowalna moc w koncowym zakresie obrotow) - skrzynia biegow (biegi latwo wchodza) Minusy: -wyglad ZX7R '98 Plusy: -hamulce -zawieszenie -wyglad Minusy: -ciezar -brudzace sie gazniki -nie najlepiej pracujaca skrzynia biegow -Top End( o wiele gorszy niz w GSXR) Sa to moje spostrzezenia i opine po dosiadaniu tych motocykli :wink:

Czesc Dominik! Ja rozgrzewam opony podczas pierwszej fazy jazdy, jadac slalomem przy malej predkosci, po prostu przechodze z kanta na drugi kant. Napewno opony w enduro roznia sie (sporo) czasem nagrzewania bo ich przeznaczenie jest bardziej uniwersalne. Niestety cos za cos :wink:

Napisz jakie roczniki Cie interesuja.

Taką fajną dupcię miała, co...? ;) :) ;) Dla Borysa i Dominika :lol: http://forum.swiat-motocykli.pl/album_view.php?id=188

Dla wszystkich ktorzy pomagali mi w wyborze-my baby http://forum.swiat-motocykli.pl/album_view.php?id=187 :)

Hamowanie, redukcja(nie zawsze) przeniesienie ciezaru na przednie kolo, zsuniecie "pupy", kolanko i lekkie dodanie gazu. Nigdy nie pokonuje zakretu na odcietym gazie, im dluzszy tym wiecej gazu dodaje.

Na rynku GSXR konkurencje ma, ale na torze przynajmniej w tym roku jej brak :) Na ulicy nie moglem calkowicie wykorzystac potencjalu GSXR 750 a co dopiero 1000. Roznica setnych sekund? Dla mnie bez znaczenia dlatego wybralem R1 i chociaz jest troche ciezka od GSXR 750 to i tak zauwazylem ze w zakrety wchodzi jepiej niz Suzi. Mam wrazenie ze jade na 600-ce. Co do power'u to niestety jeszcze sie nie wypowiem bo nadal ja docieram,(max. 7 tys.) ale czuc ta roznice w pojemnosci, Exup tez robi swoja robote i moto juz ciagnie od 3 tys.

Stary no przeciez nie o Ciebie, mialem na mysli tego co sie rozpisywal ze na Kawach jezdza dresy i "Goscia" -pamieta go ktos jeszcze? :lol: A tak na marginesie to proponuje juz nie pisac na ten temat, szkoda czasu!

Ja mam 188 cm. i 3-go scigacza, zdazylem sie przyzwyczaic ale zauwazylem ze motorki z roku na rok sa coraz mniejsze. :)

Widze ze ostatnio forum zrodzilo kilka zakal i robi sie atmosfera jak w politycznej Europie przed wybuchem wojny w Iraku. Mam nadzieje ze to minie, a tych co mieszaja to wyj... albo olac :)

Honda CBR 954RR ma silnikowe 152KM i okolo 135 na tylnym kole, Honda CBR z lat '00-'01 czyli 929 o ktora pytasz ma 127 KM. mierzonych na tylnim kole, ile na wale to nie pamietam. CBR 929RR ma juz wtrysk, a w R1 zastosowali go dopiero w '02. Roznica pomiedzy R1 a CBR to pozycja w czasie jazdy( bardziej sportowa na R1- bardziej wygodna na CBR, ktora ma zdecydowanie podniesione raczki kierownicy. Moc jest podobna, troche lepiej wyczowalna( bardziej dzika) w R1. Moment obrotowy tez na korzsc R1 a to juz za sprawa pojemnosci. I tak jest ciezko w 80% wykorzystac potencjal obu maszyn na zwyczajnych drogach. Mysle ze obydwie sa godne uwagi i wszystko zalezy od gustu i sposobu uzywalnosci. Lam glowe, mysl, przeliczaj, nie spij po nocach i wybierz....... jedna z nich.

Mysle ze wyprofilowanie zakretu jest najwazniejsze, pozniej nawiezchnia, nasze ogumienie, sprzet, nasze umiejetnosci i w niebezpiecznych sytuacjach zachowanie "zimnej krwi". Dobrym sposobem na nauke jazdy po zakretach jest wyszukanie jakiegos spokojnego miejsca (zakret) i jazda tam i z powrotem kilkanascie razy: gaz, wyhamowanie przed zakretem, ciezar ciala przeniesc do przodu, kolano wysunac w zaleznosci w ktora strone sie skladamy. Zaczynac lepiej od mniejszej predkosci i z czasem ja zwiekszac. A co do rekordow to nie moge sie wypowiadac jak k.Rafal_B bo uwazam ze kazdy zakret jest inny sa tylko podobne (nawet jesli sa 90stopni czy inne) Aha jesli po zakretasach jedziemy pierwszy raz (nowa trasa) to odradzam pokonywanie jej na maxa, nie bedziemy miec potem takiej twarzy :cry: