Mam nadzieje for ze jak bedziesz biegl po lesie (niszczac sciezki) wpdaniesz na drut zastawiony przez twojego kolege i obetniesz swoj pusty leb albo wpadniesz w wilczy dol :wink: Rozumiem zeby lapac wandali na motocykla jeżdzących po parkach rezerwatach itp ale Ty obrazasz wszytkich endurowców i corsowców wyrabijąc przy tym zdanie o lesnikach.