01kriters

Zapomniałeś dodać: a Yamaha to fortepian, tudzież trąbka. :P Co do GPZ 500, miałem Er 5 gdzie zamontowany jest ten sam silnik ( tylko że 50 hp), w miarę elastyczny, do 140 przyśpiesza jak motocykl potem już jest gorzej. No i to co juz wcześniej wspomniał Fat, nie można zapominać o serwisie, szczególnie to się tyczy zaworów. Po 10 tys. km które zrobiłem swoją er5 silnik działał tak samo bez zarzutów. pzdr.

Ok spoko rozumiem , po prostu jakoś już w głowie miałem tych biednych pacjentów umierajacych w szpitalach :P .... I już Ci tłumacze dlaczego w Polsce ginie "tylko" 160 motocyklistów rocznie na tle przytłaczającej liczby 1000 w Niemczech i Francji, po prostu w wysoko rozwiniętych krajach takich jak NRD czy Fr motocykli i motocyklistów jest jak psów :P albo i pewnie jeszcze więcej, np. w słonecznej Italii zarejestrowanych jest "ponoć" więcej motocykli niż samochodów. ps. Udało mi się znaleźć dane dotyczące ilości nowych rejestracji motocykli w 2003r. dane pochodzą ze strony eurostat więc są bardzo wiarygodne: be Belgium 22267 cz Czech Republic 9758 de Germany (including ex-GDR from 1991) 207420 gr Greece 65599 fr France 196928 ie Ireland 4993 cy Cyprus 1784 lv Latvia 962 lt Lithuania 914 hu Hungary 6168 at Austria 39845 pl Poland 7279 si Slovenia 1996 sk Slovakia 4024 fi Finland 6283 se Sweden 23730 ch Switzerland 48856 I jaki wniosek twoja statystyka nie jest miarodajna...

Felgi akurat są spoko.... :P tylko ten kolor nie pasuje Co do maszyny nie wierze że tylko pozmieniali owiewki, a co z masą, z układem jezdnym , hamulcami - na pewno ta nowa Rs'ka prowadzi się lepiej niż ta z 95.... pzdr.

Yy coś chyba pomieszałeś z tymi statystykami, po pierwsze nie wiadomo do jakiej liczby osób korzystających z pomocy szpitalnej odnosi się liczba zgonów , a może do całej populacji. I jeszcze jedno w Polsce dużo mniej osób rannych w wypadkach ginie w szpitalach ponieważ duża część nie zdąża tam trafić- giną na drodze. pzdr.

R6 - 262 km/h chociaż Pablo2x też na R6 ponoć 274 km/h "licznikowe" leciał . W każdym bądź razie miałem jeszcze zapas więc w przyszłym roku postaram się poprawić i pojechać z maxymalną. :D

http://www.bikepics.com/yamaha/r7/

Jak się przedstawia ? tak że nie mają przyczepek motocyklowych. ( przynajmniej w Wawie)

Wypożyczalnia Przyczep Samochodowych Sławomir Bogucki Kościuszkowców 76 - Warszawa (22)6132674 Posiadają 2 czy 3 przyczepki motocyklowe, stan techniczny ok , ceny też ok. Mogę polecić.

Może się okazać że są super motocyklistami i dadzą rade, a jeśli nie to po prostu będzie więcej części na motobajzlu...

Strony nie pomyliłem, jakiś filmik z rajdu też możnaby było zapodać. Z tego co napisał Cender, wynika że szuka maszyny która zapewni mu dużo emocji... i wszystko jasne...

http://www.dumpalink.com/media/1133171323/...ike_Town_Racing ja jestem pod dużym wrażeniem... 8)

Pierwszy zakręt i rocket zostaje na bandzie :-D a powyżej 200 już nie przyśpiesza :-D tak żebyś nie miał wątpliwości: http://www.dumpalink.com/media/1133171323/...ike_Town_Racing pzdr.

Kup sobie motocykl który skręca... to jest dopiero frajda :) i szybko zapomnisz o jakimś tam Rockecie 8)

A tak poza tym poczytaj rady specjalistów dotyczące jazdy we mgle: http://www.erkom.pl/piotrgpx/tips/tip041.htm pzdr.

Moją największą chorobą związaną z jazdą na moto jest choroba portfela, jakiś taki chudy jest. :?

Ok rozumiem, chciałem tylko zwrócić uwagę że w tym przypadku gs jest mniej bezpiecznym motocyklem niż Fazer i inne motocykle tej klasy które nie są polecane nowicjuszom... więc jeśli zamierzasz we 2-ke jeździć Gs'em takimi prędkościami - to albo zwolnij albo wybierz inny motocykl... 8)

To będziesz miał jak to się mówi Big problem... Gs ma tylko jedną tarcze i na pewno podczas jazdy we 2-ke będzie miał pewne problemy z wyhamowaniem, jakbyś jechał motocyklem wyższej klasy z lepszymi hamulcami nie miałbyś takiego problemu. poza tym jazda we 2 ke gs 150 8O

Hmm trzeba się zawszę liczyć z tym że na pozyczonym motocyklu (oby nie) też możemy się przewrócić ;)... Ja nie odrzucałbym na twoim miejscu 2-3 letnich maszyn jeśli zakup nowego Bandita ma stanowić dla Ciebie duże obciążenie skarbonki. Bandity nie są motocyklami typowo nadającymi się do katowania, lataniu na gumie ( mówie oczywiście o 650 ). Jeśli dobrze się rozejrzysz kupisz 3 letniego Bandita za połowę ceny ( no może troszke więcej ) i nie będzie to jakiś trup który się co chwile psuje, wręcz może sie w ogóle nie psuć. Ja swoją R6 kupiłem używaną i nawet się ani razu nie zająknęła, po prostu nie ma do czego się przyczepić , wszystkie podzespoły działają perfekcyjnie. ( no tylko raz mnie z siodła wyrzuciła :) ).

Przecież jak rozwalisz komuś motocykl to myślisz że kto bedzie płacił ?? :-D

Hmmm spokojnie... nie musisz do razu kupować nowego moto ( chociaż jeśli Cię stać na nowy z salonu na gwarancji to czemu nie), , jeśli masz już kupować nowy z salonu to warto rozważyć kupienie rocznika który jest objęty promocją (czyli rok starszy)... zawsze też można poszukać jakiś 2 -3 latków. A ha, jeśli nie masz żadnego doświadczenia celowałbym w jakiś lekki mały motocykl , którego w razie gleby nie będzie Ci zbytnio szkoda. Na początku szanse głupiego wyglebienia się są nieco większe ( np jakaś parkingowa gleba), wprawdzie Ci co jeżdżą latami też mają głupie paciaki. Jeśli mogę Ci coś doradzić to celuj w jakąś używaną 500 np. Honda Cb 500, Kawasaki Er 5 czy, też Suzuki gs 500 albo też używanego Bandita ( to wszystko zależy od tego czy będziesz czuła się na siłach i podołasz bandycie ;) ). po roku, maxylamnie po dwóch sprzedaż maszyne (która nie straci wiele na wartości, o ile jej zbytnio nie upośledzisz) i kupisz sobie kolejne moto.. Wszystko też zależy od twoich preferncji czy czy chesz ostro śmigać po winklach czy płynąć po szosie jakimś tapczanem ( czytaj chopperem ). :) pzdr.

hmm też chciałbym poćwiczyć stawianie moto na gumę, ale jak zoabaczyłem jak ta R6 się rozpadła to już moje zapały troszkę ostygły, no ale zobacymy przyszły sezon jest długi ;)