01kriters

A na jakiej podstawie wnioskujesz ze Catrol jest bee?? jeśli piszesz ze coś jest złe to napisz dlaczego!!

Ha ha ha bardzo śmieszne. koleś który zrobił tą prezentację (chciałbyć dowcipny) jest dla mnie gównem.. który pewnie cały dzień klepie w klawiature... Sarena tobie pewnie też się spodobała... gratulacje

Taa, na targu wystawiają się najznakomitsi producenci kombinezonów. Szczerze jakoś nie widziałem tam nigdy fajnych kombi, dobrych znanych producentów , a poza tym jak sobie wyobrażasz pannę rozebraną do rosołu, wciskającą się w kombi na oczach setki gapiów :banghead:. To jest chyba najgorsze miejsce do tego typu zakupu. Lepiej przejechać się do dobrze wyposażonego sklepu w Warszawie , gdzie ceny są takie same jak na bazarze, gdzie sprzedawca udzieli Ci indywidualnej pomocy , a nie będzie obsługiwał 10 osób jednocześnie. Dla mnie ostatnio, targ to wyrzucone 10 zł w błoto. Czasami trafi się jakiś "grat" do motocykla, ale przeważnie części do sportów są w opłakanym stanie, niewiadomego pochodzenia. Kaski też bez rewelacji. Dla mnie nie ma tam nic ciekawego, oprócz napotykanych znajomych :banghead: . W ogóle przypomina mi to trochę stadion 10-lecia, stragany rodem z największego targu Europy :banghead: - tylko jeszcze brakuje czarnych i azjatów. Jeśli komuś mogę polecić to miejsce, to tylko pasjonatom weteranów. Noo, mam nadzieje, że niedługo zobaczę Ciebie w tym kombinezonie ( a potem bez :evil: ) , na jakieś pięknej i piekielnej 6-ce. A poza tym kombinezon - SUPER!! ;) pozdrawiam

Amor skretu obowiązkowo... pozdrawiam i gratuluje.

Moje gratulacje Boniek , nie ma to jak Yamaha. ;) Oby Ci długo bezawaryjnie służyła. na www.scigacz.pl jest całkiem spoko opis i porównanie R6 Thundercat'a i Fazer'a ...

No miło nam słychać że wraczasz do zdrowia. Za taką sumę co możesz dostać z odszkodowania mozesz sobie kupić nowego tysiąca albo małą kawalerkę w Warszawie. ;) Wiem że i tak te pieniądze nie są warte tego cierpienia, ale zawsze się przydadzą. Więc szybkiego powrotu do zdrowia i na polskie drogi. pzdr.

Co masz do wieliczki ;)?? jeszcze tam nie byłem, ale ponoć samie miejsce robi wrażenie, szczególnie wjazd pod ziemię.

Bogucki. Wypożyczalnia przyczep i bagażników 0 22 613 26 74 04-549 Warszawa, Korkowa 146 pow.m. st. Warszawa, woj.mazowieckie [email protected] - godziny otwarcia: poniedziałek - piątek: 7:30-18 sobota: 7:30-17 Damian nie wiem czy na statoil mają przyczepki motocyklowe. U Boguckiego płacisz za 1h 2zł... i wypożyczasz przyczepke motocykową. a ma ich kilka.

W, ja wiem że człowiek już na rezerwie jedzie i chce doładować trochę baterie. Musisz być twardy i wytrzymać jeszcze 1 miesiąc bez moto... Może to jest przestroga dla innych że nie warto jeszcze startować. Łączymy się z Tobą w bólu i cierpieniu.

a jest jeszcze jakis bar motocyklowy na mokotowie czy ursynowie?? raz tam byłem tylko nie pamiętam jak tam dojechać... może ktoś rzuci adres. ps. Bodzyn to podaj adres tej knajpy w Nadarzynie , w sezonie będzie czas żeby się przejechać.

Yyy wiesz, to nie są moje typy, raczje chodziło mi o zebranie informacji gdzie warto się zatrzymać, gdzie warto, się przejechać. Ps. pod kolumną (pomimo tego że moje moto się świetnie do tego nadaje :buttrock: ) nie byłem, chociaż nie widze nic złego w zatrzymaniu się tam, klimat na starówce jest super. Z kolei pod 2 kołami moim zdaniem jest stanowczo za smutno. :arrow: :|

No właśnie co proponujecie oprócz: kolumny Zygmunta, Pub'em pod Arkadią, 2 kołami, Pubem w al. Prymasa Tysiąc-lecia i Zegrzem?? Gdzie jeszcze zbierają się motocykliści w Warszawie? ps. tylko nie podawajcie miejscowek gdzie chłopaki jeżdzą na kole, może nie warto prowokować policji , bo pewnie też chętnie czytają to forum :buttrock:

Dokładnie Fellini po co Wam to?? Nie musicie mieć mieć kamizelki z kolorem żeby czerpać radość z jazdy i przyjaciół wokół. Raz jeszcze się zapytam po co Ci to??

Lukasz SE jeszcze raz obejrzałem i całkiem spoko wyszedł Ci montaż, nie poszedłeś na łatwizne, tylko zsynchronizowałeś to z muzyką, spoko... A w czym to montowałeś??? No właśnie a gdzie drugi kawałeK :!: :!:

Znowu temat zbacza :banghead:. Szczerze to te laski nie są jakoś wyjątkowo urodziwe. Czasami jak oglądam teledyski na MTV i widzę te tłuste tancerki z wywalonymi i nasmarowanymi balonami, to jakoś nie za bardzo mi się to podoba . Ehh nie ma to jak przepiękna i delikatna kobieca uroda słowiańska. ;)

Mirek B12 -specjalnie dla Ciebie znalazłem na forum mitshubishi.... Hmmm...a to ze samochod na klimie pali wiecej to sie zgadzacie? Pewnie tak. No ale jak to? Przeciez jak klima jest wylaczona to tez pasek napedza pompe. O to samo chodzi w przypadku alternatora. On tez jest ciagle napedzany, stawia jakis tam opor i bez niego samochod by palil mniej. Wiec jaki wplyw na spalanie ma to ze wlacze swiatla, wezme glosniej radio, bede bawic sie w kolko szybami i szyberdachem, zamontuje wzmacniacz, kupe glosnikow i tube. Otoz taki, z tego ze jest wieksze zapotrzebowanie na prad, a ten sam sie niewytoworzy. Alternator pracujac przetwarza ruch obotowy na pole magnetyczne a to z kolei na prad. Czym wiecej pradu potrzeba tym wieksze powstje pole magnetyczne ktorew stawia opor dla wirnika a ten z kolei poprzez pasek dla silnika. Silnik aby zredukowac opor daje wieksza dawke mieszanki. Większy prąd płynący w obwodzie generuje większe pole mgt. To pole ma zwrot przeciwny do pola generowanego przez magnes stały/stojan. Wniosek: im mniejszy opór elektryczny, tym większy prąd, tym większy opór mechaniczny. Marek Sosnowski - jeśli nie widzisz na drodze różnicy między samochodem z zapalonymi światłami i samochodem z wyłączonymi to lepiej szybko udaj się do okulisty. Poważnie nie żartuje

Jest jeszcze kilka, np: Yamaha dla każdego patałacha Na Suzuki jeżdżą tylko suki. hmm, ale te już nie są śmieszne... :|

Ja też płacę składki. :D 1. Właśnie na tym polega ubezpieczenie, a przecież jeśli ktoś łamie "prawo" musi się liczyć z tym że zostanie ukarany mandatem. Wydaje mi się że cały system ( włączenie z karami w postaci mandatów) powinien być oparty na "rachunku ekonomicznym". 2. Inaczej jest stroszkę z ubezpieczeniami komunkacyjnymi AC i OC, jeśli podczas llikwidacji szkody okaże się że nie dopełniłeś starań, obowiązków (np. brak badania technicznego) ubezpieczyciel ma prawo nie wypłacić odszkodowania. Ale jak widzisz to TU i ( po części prawo) ustalają zasady a nie klienci. ps. poza tym to co możesz z tym problemem zrobić? Panie, Wybory. Kandydat z ramienia PiS ;). :arrow: naprawa obyczajów i moralności. ps2. wszystko sprowadza się do "interesu publicznego". ps3. noszenie czapki nie jest obowiązkowe, a jazda w kasku tak.

No zgadza się że to jest wór, ale to nie nasza wina że tak jest ten system zorganizowany. Podobnie jest ze składkami AC. jeśli masz opłaconą to już problem TU żeby naprawić szkodę, a pieniądze tak samo idą z innych składek. Właśnie na tym polega ubezpieczenie. To tak samo jakby nakazać ludziom noszenie czapek w okresie zimowym, od razu zmniejszyłaby się liczba zachorowań. Więc Osito noś czapkę bo nie chce płacić za Ciebie i najlepiej zrezygnuj z motocykla bo szanse połamania się są bardzo wysokie i zamień tą trumne na 2 kółkach na samochód. :buttrock: Rozumiesz istotę ubezpieczenia?? bo kurcze wydaje mi się że nie. Jeśli nie łamiesz prawa, regulaminu , zasad ubezpieczenia to nie powinno Ciebie interesować skąd się wezmą na to pieniądze, to już jest zmartwienie ubezpieczyciela.

Dofo ale podpaski do niczegonie są Ci potrzebne ( no chyba że kupisz je dla swojej kobiety, ale teraz ponoć tampony są w modzie :buttrock: ), a motocykl jakby nie patrzeć tak. :D ps. Honda's are like tampons, Every pussy has one. ;)

Szkoda że w samochodach takich skrzyń i sprzęgieł nie montują. 8) No własnie czy coś by stało na przeszkodzie zamontować taką skrzynie w samochodzie? (ładnie się zrymowało)

Mam takie pytanie: a czym się różni MC od Free Gupy?? ta free gupa to troszkę dziwnie brzmi bo ani to po angielsku ani po polsku. :buttrock:

No właśnie napisałem że tak, żeby jeździć na światłach ;), szczególnie tyczy się to motocyklistów, ale zobacz że w samochodach gdzie lampy są nisko umieszczone, w słoneczne dni swiatła ledwo co są widoczne ( w ruchu miejskim). ps. a ja do zielonych nie zaliczam się. Tylko denerwuje mnie dorabianie wszędzie ideologii - polaczka.