Dominik D.

Moja też czasami przy odpalaniu chodzi na jeden gar (lewy zasypia).Nie wiem co jest tego przyczyną!Ale wcześniej nie chodził w ogóle i po wymianie kondensatorów, przerywaczy i ustwieniu zapłonu na czujnik zegarowy (dokładność ok 0,1mm) wszystko zaczeło grać. U ciebie może być podobna hstoria.Zwłaszcza to strzelanie z rury. Ewidentnie układ zapłonowy.Sprawdz kondensatory.Nawet nowe zdażają się zepsute (ja zastosowałem od poloneza) :banghead: . Luzy na tłokach mają wpływ na zasysanie mieszanki do komory spalania-ciśnienie sprężania. Ale jeżeli masz tłok i pierścienie pod szlif na cylindrze, nawet po dużym przebiegu to powinno jeszcze fukać. Tymbardziej jak sie rozgrzeje tłok zwiększa rozmiary i jest trochę szczelniej!

Problemy z odpaleniem to pewnie wina ssania.Bez tego silnik baaardzo ciężko pali. Co do ładowania to zmień ragulator (świetnie pasuje od poloneza elektroniczny). Proponuje jeszcze raz sprawdzić zapłon i jak to nie pomoże to jak pisał "goorny" zamieniać cewki, przewody, kondensatory.

A olej w skrzyni biegów nie ubywa? Może ma podwójne smarowanie! :icon_mrgreen:

Miałem taki sam problem(świecące kierunkowskazy na większych obrotach). Zmieniłem przerywacz kierunkowskazów i po problemie. Tylko nie kupuj jakiegoś podbieranego z poloneza itp. To nic mie da. Ja mam przerywacz Motocraft-a lub jakoś tak. Działa już ze 3 lata!

To z której strony koła masz hamulec nie wpływa na skręcanie kiery.Moim zdaniem może jest problem z amortyzatorem.Lewy nie trzyma.Wtedy rozkład sił na zawieszenu nie jest równy!?Przy hamowaniu może skręcać. Może ktoś wymyśli inną przyczynę!

Moja Jawa ma już ponad 50 tyś.km przebiegu.Wał po regeneracji(u mnie) ma ok 10-12 tyś.km.Trochę stuka góra od jakiś 3 tyś.Na ten sezon planuje wymianę tulejek i łożysk w główce korbowodów (dół OK) i dalej będzie śmigał. Wszystko zależy od dokładności regeneracji! Jeszcze wpływ na trwałość wału ma styl jazdy.Bardzo spokojnie nie jeżdze-a przebieg już jest sporawy. :) Napewno sie opłaca!

Moim zdaniem dobry patent.Sam bede zakładał coś podobnego do swojej Jawy.Tylko...myśle jeszcze o zastosowaniu odśrodkowego przyśpieszacza zapłonu! ;)

Jeżeli łańcuszek jest już bardzo luźny to nie trzeba demontować koła zębatego na wale.Tylko przy zakładaniu nowego łańcuszka ta sztuczka nie powtórzy sie! ;)

Moja Jawa lubi tylko świece NGK. Zakładałem różne:Iskra, Bosch, Champion (przebiegi ok 150-300km). NGK mam już drugi sezon.Daj wybrać motocyklowi! :(

Hej! Niezły sprzęt.Gratulacje! :(

Jeżeli tak to wymień przewody WN i tzw. fajki! :)

Może i lepiej kupić ruska.Ale jak zrobie sam sobie motorek to będzie satysfakcja :) . A kwestia silnika nie jest jeszcze zamknięta!

Witam! W moich planach jest bubowa motocykla na bazie silnika małego fiata (może inny silnik?)Potrzebuję informacji na ten temat-np rama, zawieszenie, skrzynia biegów. Co od czego dobrać, co z czym pospawać żeby było dobrze. Może ma ktoś zajęcia takich pojazdów (także ze zlotów) ,opisy ,refleksje. Każda informacja może zaoszczędzić mi dużo czasu i kasy. [email protected]

U mnie najlepiej sprawdzają sie NGK. Polska produkcja w mojej Jawie się nie przyjeła. :(

W sporadycznych przypadkach może być pęknięta głowica!?Czym cieplej-tym wieksza szczelina.

Musisz zainwestować w nowe tłoki.Te są na nic.Chyba że jest inna przyczyna :|

Może dzwoni łożysko w główce korbowodu. Często trzeba je wymienić ze sworzniem i tulejką. U mnie już dzwoni i dzwoni drugi sezon.Trochę wkurza ale... :(

Są dostępne takie oringi. Jakości jeszcze nie sprawdziłem. Zobacz:http://www.wilmat.torun.com.pl/. Silikon też jest dobry. :(

Moja Jawa też kiedyś zjadała świece. Regulacja gażnika załatwiła sprawę-skład mieszanki paliwowo-powietrznej. Teraz jeżdzę już drugi sezon na jednych świecach (NGK). :P

Cześć! Może masz kłopot z gażnikiem-zły skład mieszanki. Chyba, że regulowałeś hamulce i podkręciłeś je za bardzo! :-D

Cześć! Układ zapłonowy jaki jest na tej stronie jest bez przyśpieszcza. Mam opis i zdjęcia układu z przyśpieszaczem. Jak będziesz zainteresowany mogę wysłać ma e-maila. Ja jestem na etapie kompletowania takiego układu!

Moja JawaTS350 też odpaliła "do tyłu" mimo ze zapłon jest ustawiony prawidłowo. Zdarzyło mi sie to tylko raz w ciągu kilku lat eksploatacji.

Cześć. Ja miałem taki sam problem w Jawie TS350. Pod obciążeniem i na wyższych obrotach silnik dostawał za mało paliwa-przerywał. U mnie był przypchany kranik. Paliwo leciało, ale nie na tyle żeby zaspokoić pragnienie gażnika.