magneto

dokladnie o tym mowie. jezeli robil taki remont to smialo moge polecic przejscie na syntetyka. a wcale ze nie mozna pogarszac oleju w silniku(syntetyk na mineral) bo przeciez jezeli lany byl syntetyk to po wlaniu minerala ochrona moze nie byc wystarczajaca!:)

ales odkopal temat:):):) owiewki to tej hondy czasem mozna dostac na allegro. temat byl dawno temu wiec kupiles w koncu ta honde????

kurde! na mnie to jakies fatum j=ciagle jest! dzis bylem niechcacy swiadkiem zdarzenia drogowego. pisze zdarzenia, bo jak to powiedzialem przy policji to bylo pierdutko a nie wypadek. sytuacja taka; ja siedze u siebie w garazu gdzie robie sobie honde(mniejsza z tym co) a tu nagle podjezdza ciezarowka. normalnie koles wysiada, dowiaduje sie na portierni tego czego sie mial dowiedziec i usiluje zawrocic. ulica dosc szeroka(wysoka przy komendzie policji w lodzi)... no i manewruje ta ciezarowka. auta zatrzymuja sie i czekaja az koles zrobi co ma zrobic. pierwszy stoi koles w czerwonym mercedesie. wszyscy wrzucaja wsteczny zeby ciezarowka mogla spokojnie manewrowac ale kolo w mercedesie twardo stoi. nagle wciska klakson, wyskakuje z auta i bluzni na kierowce ciezarowki. krzycyz ze dzwoni na policje, no to tamten mowi niech se pan dzwoni. koloes odjechal ciezarowka zeby nie blokowac ulicy, ale ten z mercedesa nie ruszaj sie pan z miejsca wypadku... efektem tej "kolizji"(bo ciezarowka ponoc zahaczyla o merola) bylo maciupenkie zadrapanie na zderzaku mercedesa, ktorego nikt by nie zauwazyl gdyby nie pokazal go kierowca mercedesa. ale i tak bylo ciezko dostrzec. gdzies za godzine przyjechala policja, koles z mercedesa stwierdzil ze ma pourywane mocowania zderzaka(na moje oko to kazdy sie w jakims stopniu rusza wiec nic nie pourywal) spisali obu, kierowcy ciezarowki wlepili 100zl mandatu a tamtemu nic. kierowca ciezarowki jednak chyba sie bedzie chcial odwolac, spisal moje dane i mowil ze w razie czego zadzwoni. i niech dzwoni- na takiego kutafona z mercedesa to nawet doslodze zeby tylko jego ukarac. chcial 200zl ten z merola zeby policji nie wzywac ale widac bylo ze ten z ciezarowki biedny i sam nawet mu powiedzial ze zarabia gora 30zl dziennie. i patrzcie co kasa robi z ludzi... a ten mercedes to nie taki nowy- gora 95rok. mam nadzieje ze tu na forum nie ma takich ludzi ktorzy jak tamten szukaja frajerow i zawsze pomoga w trudnej sytuacji a nie jeszcze sie wpakuja gdzie nie trzeba. pzdr.

na jakiej podstawie tak twierdzisz? spojrz z drugiej strony na lata produkcji obu tych prawie motocykli...:) co do w/w hondzi trzeba przyznac ze dosc czesto trzeba robic te szlify cylindra i wymiana tloka- nieraz co 10-15tys km ale nie wiem jak z suzi... ja ze swojej hondy jetrsem baaaardzo zadowolony. coprawda osiagi pozostawiaja wiele do zyczenia ale w przeciagu pierwszego miesiaca zrobilem ponad 1100km i zajrzalem tylko jak tam ze swieca(moze to smieszne, ale po prostu przyzwyczailem sie do ogara gdzie co 100km cos bylo do wymiany...;/)

ja po takim samym remonciku wlalem sobie do paliwka PELNOSYNTETYCZNEGO midlanda. zero kopcenia i osiagi sie poporawily. przejechalem z 1000km podczas ktorych robilem co sie popsulo innego(sprzeglo itd), ale silnik caly czas chodzil lux:)

do tego... czyli jakiego motocykla? i ktory olej- skrzynia czy silnik? sadzac po opisie to chyba silnik ale nigdy nie wiadomo...:)

eee... np. tuningowe swiece brisk posiadaja 3 elektrody co 120* a nie tylko jedna. zapewnia to lepsze spalanie mieszanki i regularniejsza prace na wolnych obrotach.

ehh... to sie zdarza i to niezadko. ja ostatnio mialem czolowke z ciezarowka. sytuacja taka: jade z bratem i jego narzeczona do domu. pozostalo nam jakies 100-150m do domu. my jedziemy prosto a koles z naprzeciwka w ciezarowce skreca w lewo. wg. przepisow musi sie zatrzymac i ustapic nam pierwszenstwa. tak tez zrobil. ale kiedy bylismy z 10m od niego ten debil wciasnal gaz i pojechal. centralnie w przod. szkoda tylko ze jemu sie wgniotl zderzak a nasz peugeot 205 jest do kasacji... swiadek powiedzial nam ze koles w ogole jezdzic nie umial. skrecal, zwalnial i przyspieszal... w momencie zderzenia w aucie siedzialy 3 osoby jednak przed policja(ktora nadjechala za poltorej godziny) stawil sie tylko jeden. podejrzewamy ze koles byl podpity i ten sie za niego tylko wstawil... na szczescie nic sie nikomu nie stalo... my jechalismy okolo 60km/h. zastanawiem sie tylko co by bylo, jakbym ja wtedy jechal motorkiem...

tak :oops: :oops: :oops: mysle ze to jednak to... dokladniej to byl to koles z salonu motocykli, ktory ponoc wczesniej czynnie zajmowal sie motocyklami. uwierzylem jednak z tego powodu ze ja wtedy bylem z tata, a nie sam. tak wiec myslalem ze nie wciska kitow. ale moze dajmy sobnie juz z tym spokoj... ;) nie zmienie/usune tamtego postu ale dajcie mi juz spokoj...:)

odnosnie twojego podpisu ja jestem z lodzi...:) czyli dokladniej mowiac mam lancuch do nieco slabszych motocykli? ale chyba nie bedzie klopotu ze mam lancuch bezoringowy i srodek do lancuchow XiO oringowych? zreszta jaklbym nie mial tego srodka nie mial to hipolem zalac i jazda:P:P:P

no w sumie racja... ale teraz sie zdenerwowalem z lekka... bo swieca ma odpowiedni(rudawy powiedzmy)kolor, ale pluje mi olejem. dodam ze wczoraj wlalem kolejna butelke CASTROLA R2 racingbike do zbiorniczka. moze za duze cisnienie czy cos? troszeczke poluzowalem naciagniecie dozownika ale jeszcze dokladnie nie sprawdzilem czy tak pluje... nie mialem czasu. i co tu teraz zrobic???:)

mozecie mi wyjasnic roznice pomiedzy lancuchami O-ringowymi, X-ringowymi i bezringowymi? sa moze jeszcze jakies inne??? zalozylem dzis nowy lancuch bezringowy ale zastosowany srodek smarny przeznaczony jest do lancuchow o i x ringowych. czy to zle?

o tym mi powiedzial jak kiedys bylem zainteresowany taka aprilia. ale to bylo jakis czas temu- nie mialem bladego pojecia o mozliwosciach takich moto... o co ci chodzi dokaldniej ze to nie pierwsza ciekawostka? poza nawiasem dodam ze nie oddaje nigdy moto do mechanika, wole zrobic sam. gratuluje rejestracji:) milego i bezpiecznego smigania po ulicach i nie tylko:)

i jak pierwsza przejazdzka bez dozownika? zmienilo sie cokolwiek? i jaka mieszanke teraz bedziesz stosowal(tzn stosunek wahy do oleju)?

ehh... malo ze niski to jeszcze lekki. no ale jak juz taki jestes to sie tego nie zmieni. w zasadzie wiekszosc motorow powinna odpalac na kopa nawet po czasie dluzszym niz ten tydzien- dwa. jak moj ogarek byl w super stanie to mi odpalal od zabka po tygodniu. wszystko zalezy od stanu. ale jezeli taka aprilia zapalic nie chce to naprawde nie jets dobrze...

ja poki co w hondzie jezdze na NGK bo taka juz miala, ale powoli przymierzam sie do zakupu sportowej swiecy BRISK(25zl sztuka)

myslisz ze tyle nie poleci? ostatnio gadalem z kolesiem w serwisie motocyklowymn to powiedzial ze jest w stanie wyciagnac z takiej apki spokojnie 160(sto szescdziesiat)!! ale swoja droga to ci powiem ze musisz byc bardzo odwazny skoro po tak krotkim czasie pocinales juz z taka predkoscia. z reszta to bylo na lotnisku to inna sprawa. uwazaj tylko zeby ci na ulicy sie nie zachcialo tyle jechac...

a ja tam nie mam zamiaru nic wyciagac z hondzi... coprawda po przeczytaniu waszych postow(ten temat juz sie nieraz powielal) nie mam zupelnego zaufania do dozownika, ale jednak go zostawiam. a jesli chcesz wyjac swoj to po prostu wykrec calego dziada i przykryj czyms rurke doprowadzajaca olej do silnika(pewnie na kruccu ssacym)

a w oryginalnych papierach masz napisane tez ze 97r? moze przy przegladzie sie pomylili... ale jesli nie to chyba wiekszosc bedzie wiedziala co to znaczy...:P a cena naprawde niezla jak za takie moto...:) sam bym takiego sobie kupil ale narazie nie ma za co :? :cry: :|

mi tez sie tak wydaje... widocznie cos w papierach pomieszane albo po prsotu sie pomylil... ale to chyba by sie pomylil dodajac roku a nie odejmujac ;) :( :D :(

no powiem ci ze naprawde ladnier sie prezentuje. w zaleznosci jaki jestes rozsadny- taka bedzie twoja przyszlosc na tym motorku. osobiscie uwazam jednak ze przesiadka po 2 miesiacach z komarka na takie moto to zbyt ryzykowne- po prostu jetses zbyt malo doswiadczony. ja ponad 2 lata jezdzilem na ogarku zanim wsiadlem na honde, ktora zreszta i tak jest zablokowana. ale spokojnie i powoli bede przy niej siedzial zeby powoli ja odblokowac... dwa dni temu mialem wypadek samochodowy(jako pasazer) przy 60km/h czołówka z samochodem ciezarowym. samochod w zasadzie do kasacji(peugeot 205) i zdalem sobie sprawe jak bardzo jets niebezpieczne poruszanie sie po drogach tymbardziej na motorku. i niewazne ze ty bedziesz jechal dobrze- moze tak jak nam wyjedzie ci pijany debil wprost pod kola, w miejscu gdzie mial stanac. zycze powdzenia i szerokiej drogi. a gdy koledzy beda chcieli sprawdzic maszyne(tzn zebys ty pokazal co potrafisz) to po prostu zlekcewaz to. lepiej narazic sie na male docinki ale zachowac zycie czy zdrowie.

po prostu zwykle zestawienie info o wsk`ach:P. ale dzieki, bo cos niecos juz mi przybylo wiedzy...;) a w sumie to by mozna stworzyc temat, w ktorym kazdy znajdzie cos dla siebie- romety, wski, mz-tki i inne.

znajac zycie to on nie ma nawet motorynki a jesli juz to bedzie dobrze. pyta sie bo nie ma widocznie nic lepszego do roboty. ;) :P :D :twisted: :twisted: :twisted:

moze nasmaruj ta linke(zadki olej lub olej zmieszany z niewielka iloscia benzyny) i powinno byc ok, ale jesli nie to poprobuj poustawiac ja inaczej...

ja nie wiem Quadbike, czy ty jestes nawiedzony? dopiero zablokowali ci temat w dziale motorowery/skutery gdzie tez ci zwracali uwage ze to juz ktorys raz piszesz to samo. zastanow sie chlopie zanim cos napiszesz. to tak samo jakbym ja zapytal czy sie da jakas cbr600 zarejestrowac na 125 czy 50. a moze odrazu na pojazd wolnobiezny lub w ogole a w razie policji powiesz ze to rower... NONSENS!!!