-
Postów
2212 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez magneto
-
ja zawsze sworzen na hama pchalem i zawsze smigalo. a co do walkow to jak robilem rozpolowki to jakos nie bylo klopotow zeby je potem dobrze zmontowac... :idea: :idea: :idea:
-
jak przereboć jawke 50 ta obugowana
magneto odpowiedział(a) na kauczukeve temat w Motorowery/Skutery
aa...dajcie spokoj, szkoda pisac w tym temacie. jezeli nie wie jak sie nazywa jego motorower to tymbardziej nie bedize wqiedzial jak wygladala oryginalka. popsuje i tyle. lepiej zostaw w spokoju albo to sprzedaj. -
akurat to nie jets wiejski tuning. juz widzialem takie eksperymenty i ladnie sie to prezentowalo, a dla oslody dodam ze bede mial jeszcze bak od MZ:D:D:D
-
no niby tak, ale nie mam skonczonej 16-stki i prawka A1 a zdaje sie ze nie bede go robil, ta kase przeznacze na tuning(wiekszy gaznik itd) mojej hondy. jakie korzysci materialne? rozbiore ja na czesci- widelec z kolem dam do ogara i go wreszcie sprzedam za pareset zeta(w lodzkiem tak chgodza romety) bo juz po czesci przerobiony na crossa :) :D :) silnik zawsze sie sprzeda i jakies czesci od niego.
-
Aprilia mieszanka oleju z paliwem!
magneto odpowiedział(a) na krzychu-985 temat w Motorowery/Skutery
a to co ci dozownik nawalil? -
tym to mozna pole orac:D czyli jak uwazacie; lepiej go rozebrac na czesci i miec z tego spore korzysci materialne' date=' czy tez moze zostawic zainwestowac troche kasy, odnowic i miec korzysci...moralne:P? ja wolalbym to pierwsze bo potrzebuje zlozyc ogarka itd. ale chyba jednak zostane przy tym drugim... jedyny sek w tym ze nie mam na nia papiera i nie bede mogl posmigac po miescie a plac dookola garazu choc jest prywatny i poliucja moze mi skoczyc, to jets za maly aby rozwinela skrzydla... na tabliczce znamionowej jest zamazane 19 i widoczne 77` to juz sam nie wiem ktory to rok. poprzedni wlasciciel mowil ze silnik nie jets oryginalny, jets od nowszego modelu i z tego co wiem ma dekle od WFMki
-
moze i zwykla, ale ciagle irytuje mnie ta nalepka na baku PZL Świdnica. bo jezeli tego by nie bylo to ok, ale jest...:D i po tym napisie wszyscy dookola mowia ze to cos wiecej niz zwykla wsk... tylko przez glupia nalepke.
-
szczerze mowiac to nawet nie wiem co to dokaldnie za sprzet. kupilem go za niewielkie pieniadze za sieradzem. pierwotnie mialem z niego wyjac widelec i miec do ogara ale jakos mi go szkoda. kupilem jako motor uszkodzony, gaznik niby byl popsuty i nadawal sie do wymiany. ja jednak posiedzialem przy nim ze dwie godzinki i juz smiga jak szalony. ma niesamowitego kopa i w ogole fajnie chodzi ale wymaga jeszcze regulacji. moja prosba do was; powiedzcie mi dokaldnie co to jest za motor i ile jest warty. moze jakis kolekcjoner czy cos...:D na baku ma jeszcze PZL wiec pare lat musi miec, aczkolwiek mowia ze 1977... http://www.bikepics.com/members/magneto/77wsk125/ z gory dzieki.
-
Piaggio Typhoon 70ccm dysza paliwowa i gaźnik!
magneto odpowiedział(a) na mateusz kurowski temat w Motorowery/Skutery
no w sumie to tez mozliwe. w sumie zawsze cylinder troche daje... a predkosc moze byc zblokowana... wariatorem. i nic tu juz nie poradzisz bez wymiany wiekszychg czesci silnika...;/ -
zapytaj dokaldnie. jak na moje oko to wlasnie to wiec musial cos robic.
-
Piaggio Typhoon 70ccm dysza paliwowa i gaźnik!
magneto odpowiedział(a) na mateusz kurowski temat w Motorowery/Skutery
hmmm... a moze by ja tak rozkalibrowac... skoro masz juz te dwa gazniki to wykrec od tego slabszego i kup malutkie wiertelko(mysle ze 0,5) i jedziesz... jezeli nie mozesz dostac to sie tak robi. tylko uwazaj- ja w mbxie rozkalibrowalem za bardzo i nic to nie dalo... obroty malutkie bo sie zaraz zalewal i w ogole...;/ -
popieram rozka... gorzej jesli byloby cois z silnikiem, np. tlok z cylindrem, modul czy gaznik. ja bym bral jak najbardziej! dobrze jakbys dal fotki.
-
najpierw to sprawdz czy masz dobre zarowki. to ze nie jest czarna nie znaczy ze nie jest przepalona. moj ogar mialk tak samo- swiatla mi nie swiecilyy przez dlugo, dlugo...wymienialem zarowki na nowe i nowe i jak podliczylem to mi wyszlo ponad 20 zeta za zarowki w ciagu 3 czy 4 dni. zwalony byl przelacznik zmiany swiatel. nie chcialo mi sie robic i nie mialem zbyt wiele czaasu wiec go odcialem i polaczylem na stale. a na przod troche mocniejsza zarowke do tego jednowloknowa.
-
niesadze zeby strtacil duzo na przyspieszeniu, bo on odrazu sie rozpedza i tylko szlifuje na poszczegolnych biegach. nie mowie tylko o 1 czy dwa ale wystarczy chwila zeby go rozbujac na 4 do vmax. jezeli mialby te 6 biegow to podejrzewam ze polecialby tak ze 70kahaema na luzie... to jest tragedia jak na mbxa;/ wiedziałem że tylo ty to powiesz(nie mam do nikogo nic, po prostu brys jest w tym troche bardziej wtajemniczony:P) i dzieki. a co do zebatki to jeszcze dzis zrobie fotki albo przynajmniej posle ci rysunki techniczne z neta. ... a nie chcialbys odrazu sprzedac tego cudenka?:( mysle ze sie dogadamy... bo przeciez po co mam kupowac nowa skoro twoja tylko zalega...:(:P:P
-
witam. dzis zarejestrowalem swoja honde mbx i wyjechalem na miasto. motorek ma dobre przyspieszenie ale... Vmax to 55km/h. poprzednio mialem ogara 200 z ktorego wyciskalem 70/h no to troche jest roznica, ze taki motor a taka predkosc... :/ pomyslalem zeby zmienic zebatke na przodzie(dac wieksza). w larssonie sa po 35 i 15 zeta. jaka moze byc miedzy nimi roznica??? i jaka dac? mam teraz oryginalna 13 a tam sa 14,15,16...? ktora wybrac?
-
przypomne za niego; ten ogar ma dla niego wartosc sentymentalna i on chce go zachowac. wladuj tlok od simka duo, moze jakis lakier typu kamaleon:P szerokie kapcie od scigacza(da sie zalozyc jakas 17`) stozek, wiekszy gaznik, powiekszyc kanaly...
-
jak dla mnie to zawsze moznaby zobaczyc co to warte. to nie sa przeciez az tak duze aku ze by trzeba bylo z 10 butelek wody i elektrolitu. ale z drugiej strony nowe akumulatory nie sa az takie drogie... jak kto woli to pewnie tak zrobi...
-
jak poszukasz to tez zauwazysz ze wiecej osob bierze malossi, pollini to raczej dla malaguti itd. lecz ja raczej bym sie tym nie sugerowal. jednym podniesiesz pojemnosc o 20 a drugim o 35 wiec prawie dwa razy tyle. i tak jak napisal strzalek- gaznik i wydech tez bedzie trzeba zmienic. a co do kosztow to niewiadomo czy on pojezdzi ytroche i sprzeda czy bedzie jezdizl i jezdzil. jezeli to bedzie dla ciebie na jakis dluzszy czas to ja bym bral, ale jezeli pojezdzisz troche i sprzedaz to chyba nie bnedzie warto.. jeszcze wazne jakie masz zasobu portfela...
-
ja wydech ogara 200 przerobilem w taki sposob ze wyjalem pierdzik, wzialem toporek i zrobilem pare dziur na bokach. musze przyznac ze dzwiek byl niczym w wsk 125 ale bardzo glosny(zreszta on zawsze byl glosny) i mocy naprawde duzo mu przybylo. cale wyjecie wkladki nic ci nie da, znacznie pogorszy osiagi- motor bedzie sie wkrecal tylko na jalowym i troche na jedynce, potem zamiast przyspieszac to ci bedzie zwalnial. samj to probowalem pare razy i nie polecam. rozwiercic tlumik ale bez przesady... a zeby podniesc moc i zarazem wyciszyc to w motorach tej "generacji" to chyba zbyt bardzo niemozliwe. nigdy sie zreszta nie zastanawialem nad tym. ja z hondy wywalilem dlawiki bo byla za cicha. nic to na mocy nie dalo, ale jest teraz przynajmniej glosniejsza. najlepszym sie zdarza...
-
albo jak nie chcesz filtra to sie robi taki maly zwoj na rurce od paliwa i tez ladnie dziala bo sie syfy zatrzymuja na dole... tyle ze trzeba miec dluzszy wezyk.
-
dzieki bardzo. wyfrukuje sobie to zeby nic nie odwalic i jak najszybciej pomkne do garazu... musze go wreszcie odpalic..
-
witam. jakis czas temu zrobilem rozpolowke calego silnika jawki i teraz mam klopot z ustawieniem prawidlowo zaplonu. choidzi mi o wzajemne relacje krzywki, rozwieracza itd. jak to ustawic zeby chociaz zalapal na poczatku... potem juz sobie dokladnie porobie.
-
a ja mam taki sposob: rozkrecasz beben i bardzo delikatnie smarujesz szczeki kwasem lutowniczym(odtluszcza i wysusza) potem skladasz i jezdzisz przez chwile na hamulcu. kwas sie przetopi i wyleje przez szczeliny. naprawde polecam. trzeba to powtzrzac co jakis czas(raz na pol roku czy rok, zalezy ile jezdizsz i hamujesz) ja na ogarku po takim zabiegu zrobilem... STOPPIE :!: :!: :!: tyle ze skonczylo sie na wygieciu widelca teleskopowego... :oops:
-
-
wlasnie w nim jest chyba caly urok:) a tak w ogole to moze odrazu sie przyznaj z kim go robiles albo dokladniej kto go robil, bo jezeli dobrze pamietam to jest do robota TOMCIA z bylego forum motoryna service. moze sie myle, ale watpiue w to... motorek pelen wypas! ja w swoim ogarku, ktory jest z reszta teraz w trakcie remontu(zatrzymanego z powodu braku widelca) tez wsadze bak od etki, juz go zrestza mam.