Skocz do zawartości

Dibas

Forumowicze
  • Postów

    39
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Dibas

  • Urodziny 09/09/1982

Informacje profilowe

  • Lubię
    moto snowboard h-h foto
  • Skąd
    Piotrków&Łódź

Osobiste

  • Motocykl
    Yamaha XJR 1200
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    676590
  • Strona www
    http://

Osiągnięcia Dibas

NOWICJUSZ - romeciarz

NOWICJUSZ - romeciarz (9/46)

0

Reputacja

  1. http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/artic...T0205/658586499 Pogrzeb jest jutro 14.06.2009 w miejscowości Pawłów k/Szydłowca o godz 15:00. Jeżeli jesteście z okolic, przyjedźcie na motorach. Paweł, był wspaniałym człowiekiem!!!!!! Pozostanie w pamięci.
  2. wiesz, na to nie ma reguły! ja ostatnio napotkałem się w Piotrkowie właśnie na to że koleś jadący sobie z całą rodzinką Mietkiem, jedząc sobie loda.. podjechał jakieś 20-30cm od mojej prawej nogi (ja sobie leciałem po lewym pasie, lewą koleiną) i tak się trzymał. Ponieważ w Piotrkowie wiekszość dróg jest tak sobie, albo gorsza, nie widziało mi się odkręcanie przepustnicy.. Ewidentnie, chciał mi pokazać że zrobiłem błąd wymijając go w korku przed światłami. Frajer i tyle. Miał super dzień... ale następnym razem (a numery pamiętam - bo lokalne :D) to mu dojadę lusterka i będzie trochę w plecy ;) aha, a co do tematu postu, to nie cierpię jak mi na dupie ktoś siedzi.. w takiej sytuacji zawsze wciskam hamulec tak żeby świecił a jeśli to nie pomaga to kontrolnie przyhamowuje gościa.:D
  3. ja jak pitersky najbardziej boję się puszek stojących na podporządkowanych.. no i ostatnio zacząłem bać się samochodów na rondzie... Pewien Pan Passatem z numerami WW z wewnętrznego pasa na rondzie pociął sobie prosto, gdzie ja leciałem w lewo na zewnętrznym i wymusił na mnie ostre hamowanie (jakoś tak czułem że mi zajedzie).... trzeba mieć oczy dookoła głowy i do tego przewidzieć największą ilość opcji za kierowcę puszki..bo często są nieprzewidywalni i trza myśleć za nich. szerokości!
  4. Dibas

    Witamy na forum Łódź

    Witam wszystkich... sporo czasu mnie tu nie było, ale jestem.. reaktywowałem się i swojego smoka też :) moje okolice to zalew sulejowski.. drogi średnie, ale widoki są.. i nawet lornetki nie trzeba kupować :P
  5. Najważniejsze żeby wyjść z takiej sytuacji cało. Motor jak i inne sprzęty to rzecz nabyta. ZDROWIA NIE KUPISZ! a swoją drogą momentalnie powinieneś otworzyć drzwi, lub przez szybę wyciągnąć kolesiowi kluczyki ze stacyjki. jak się jeszcze będzie rzucał, bez świadków-o ile to wykonalne, tuba na miękkie coby śladu nie było i kolo grzeczny jak owieczka. pzdr.
  6. Pilnie poszukuję serwisówki do Ducati M600. Z góry wielkie dzięki. Pzdr.
  7. mieszkam 15km od Borek więc napewno się zjawię (ale bez rezerwacji na domek) przenocuję u ziomala na miejscu! pzdr. będzie głośno!!!!!
  8. wczoraj odebrałem moje maleństwo. jak narazie wszystko jest git poza tym że jestem całkowicie spłukany i nawet za bardzo nie mam na paliwo.... nie mówiąc o wyjeździe. przykro mi że mnie tam nie będzie, ale niestety siły wyższe k*rwa mają tu przewagę. pzdr dla zapaleńców
  9. a moja duka niestety miewa swoje złe dni i odmawia mi wtedy posłuszeńswta !!!! no, bynajmniej było tak w tamtym sezonie- bo w tym już niezagadała... :banghead: teraz przechodzi drobne wymiany podzespołów których koszt wyniósł mnie jak do tej pory 1100PLN (za same części, bez robocizny) :cry: może to i przez to, że kupiłem go używanego.....
  10. luz maila dostałem.dzięki. mam nadzieję że wszystko co planuje mi wypali. ja narazie mam jakiś 3 tygodniowy poślizg bo części wczoraj otrzymałem do łapki a mialy byc 3 tyg temu! teraz to trzeba poskładac. a poźniej docierać. :banghead:
  11. w tym tygodniu mają dojść części ze słonecznej Italii; :banghead: parę dni spokojnego docierania, a później bryyyyy... PS. to jak w końcu, Gniezno?? Bo się pogubiłem. Z resztą odezwę się jeszcze co do konkretnych namiarów spociku :lol: Naturalnie wezmę pannę - jak po drodze się nie zsunie z siodła :mrgreen:
  12. są różne sposoby! ja mam swoją prawie poziomo za lampą :lol:
  13. banda kretynów! chodzą tylko - klate naprężą jak pawie a jak coś poważnego się dzieje to kretyni nie wiedzą co robić. nie twierdze że każdy strażnik jest idiotą - ale niestety w większości przypadków tak jest. przecież z tymi kolesiami nie da sie pogadać. myśli że jak ma mundur to już jest WILEKI STRAŻNIK ŁOKER !!!! a ludzkie życie, to co?ciary przechodzą mi po plecach. pzdr dla wszystkich ludzkich ludzi
  14. jak masz Dukę, to musisz uświadomić sobie, że i owszem są to bzyki niezawodne, ale... czasami mają "swój humor" - wiesz, jak kobieta! :lol: i prawdą jest że trzeba przestrzegać terminów serwisowania,wtedy jest to niezawodna maszyna. pamiętaj - jak z kobietą: spokojnie i dokładnie - wtedy będzie dobrze. Bywa i tak że odmówi Ci posłuszeństwa. Nie wiem jak jest z ss750, ale serwis monsterka wcale nie różni się wiele (chodzi mi oczywiście o ceny...) od serwisowania hondy shadow. Jazda to jest pełny wypas!
  15. qrde! mam nadzieję że mój sprzęt będzie już złożony do tego czasu, bo jak narazie to jest rozkawałkowany :cry: i będzie tak długo dopóki nie uda mi się części ściągnąć. jasna cholera. ale do lipca, to napewno zdążę :mrgreen:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...