-
Postów
261 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez rob_rocki
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 3 z 7
-
11-15 sierpnia [long lykend]
rob_rocki odpowiedział(a) na wojtasik temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Mam niezbyt dobre wiadomości pogodowe Panowie i Panie. Mój kumpel lotnik podrzucił mi link do strony z której korzystaja (podobno) m.in prywatnie piloci. Wynika z niej, że za 4 i 5 dni (niedz., poniedz.) przez Dolny Sląsk, Czechy i Austrię przejdzie znów front z ulewnym deszczem. Poniżej link. Najechanie myszką na kratki na górze pokazuje prognozę odpowiednio za 12, 18, 24 godziny, aż do 120 godzin w przód. Zielone kropki oznaczją deszcz przelotny, zielone kółka deszcz ciagły. Zielone tło to brak chmur, potem kolejno, jasno i ciemno szary, aż do białego - full zachmurzenie. Jak podejrzycie sobie za 72, 96 i 120 godzin, to zobaczycie front z opadami, który sie przesuwa znad Włoch przez Austrie i Czechy. Mozna takze kliknąć "Play" i zobaczyc jak zbędzie się zmieniać sytuacja w kolejnych dniach. Nie wygląda to najciekawiej, niestety :buttrock: Generalnie wychodzi że naładniejsza pogoda przez długi weekend będzie... w Bieszczadach! :biggrin: Może zmienimy kierunek? :icon_twisted: http://ows.public.sembach.af.mil/asp/syn00...c&loc=GifImages Pozdro, Rob -
Przeczytałem. Nudna nie jest, ale mnie osobiście wydaje się nieco zdawkowa :icon_mrgreen: Z drugiej strony z pewnością trudno jest spamiętać wszystkie wydarzenia z wyjazdu. MZ-tka! A co z materiałem filmowym? Obrobiłeś już? Ps. No i nie napisałeś, że Tico "propan-butan special edition" :icon_mrgreen: gubiło po drodze paliwo! :lalag: :cool:
-
11-15 sierpnia [long lykend]
rob_rocki odpowiedział(a) na wojtasik temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Ja sie przyłączam do powyższego pytania!... no więc?!? Choć wolałbym nie brac namiotu, bo... komus pozyczyłem! :icon_mrgreen: Kto i kiedy leci z W-wy? (Poza Wojtasikiem) Dzis rano w Trójce mówili że cały region od Kłodzka do Jeleniej Góry jest podtopiony i wiele dróg, zwłaszcza lokalnych, jest nieprzejezdnych. A będzie gorzej bo zaczynają zrzucać wodę ze zbiorników retencyjncyh jako że juz sie nie mieści, a wciąż leje. Czy w związku z tym planujemy korektę trasy? -
11-15 sierpnia [long lykend]
rob_rocki odpowiedział(a) na wojtasik temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Przejechalismy ostatnio z Wojtasikiem i ekipą w 7 moto z PL do Rumunii i z powrotem. Nikomu nie sprawdzali prawka na żadnej z granic. O ile pamiętam to nikomu nawet ani dowodu rej. ani zielonej karty (na granicy rumuńskiej) nie sprawdzali. Only passports! -
11-15 sierpnia [long lykend]
rob_rocki odpowiedział(a) na wojtasik temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
A wiadomo juz kto jedzie a kto "gdyba", czy jeszcze za wcześnie na "Listę Dobrowolnych Ochotników"? -
Picyk! Dlaczego nie jechałeś z nami? http://forum.motocyklistow.pl/Rumunia-w-2-...006-t42937.html Ps. Jesli nie chcesz koniecznie zobaczyc Morza Czarnego i poleżeć min. 3 dni na plaży, to proponuję sobie odpuścić. Tereny na południu takie jak w połdniowych Włoszech, gorąco i do morza daleko (min. 1 cały dzień jazdy z Siedmiogrodu. Nam zajęło 1,5 dnia). Lepiej juz dłużej powłóczyć sie po górach. Takie jest moje osobiste zdanie :icon_rolleyes:
-
Gdzie dostane TANIĄ i dobra kurtke
rob_rocki odpowiedział(a) na żubr temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
No chłopie! - w wieku 18 lat powinienes już wiedzieć, że zazwyczaj słowa "TANIE" oraz "DOBRE" stoją ze sobą w sprzeczności :icon_rolleyes: ...ale zobaczy tutaj www.sklepmotocyklowy.pl mają jakies wyprzedaże. Poszukaj również u dużych dystrybutorów w stylu Inter Motors. Zazwyczaj są drodzy, ale jak zrobią wyprzedaże starych kolekcji, to sie opłaca kupić. Ja kupiłem super kurtkę Utika z poprzedniej kolekcji za 330zł. -
CHMIELAKI KRASNYSTAW 2006 aallee ballanga
rob_rocki odpowiedział(a) na edzio temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Widzę Edziu, że jak co roku zostałeś głównym promotorem Chmielaków na forum? :icon_rolleyes: A kto jeszcze jedzie oprócz Was? Zobaczymy, może w tym roku się wybierzemy. Choc wiem juz że terminem 8 września moze byc problem, wiec moze tylko 9-10. Pozdr. R. -
11-15 sierpnia [long lykend]
rob_rocki odpowiedział(a) na wojtasik temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Wojtasik jak to?!!... Ty zdrajco!! A co z mottem przewodnim: "Higiena przede wszystkim" zaprzańcu??! :lalag: :) Ps. Ja się piszę na ten wypad! -
Zdjęcia Domi wysłała Ci juz dziś!
-
Jankesku - nie o to chodzi :clap: ..ale juz tłumaczę - trasa była ok. Po prostu po jej przejechaniu takie a nie inne nasunęły mi się wnioski. Ja nie chciałem proponowac czegokolwiek innego - zostawiłem to Bobowi. W końcu to był jego pomysł i więcej niż 1-2 osoby do mieszania w garze nie były konieczne. I tak się to "trochę" rozjechało ;) Po prostu, mając obecne doświadczenie, nastepnym razem będę chciał to zrobić inaczej - nie szybki numerek w pupę, ale powoli i ze smaczkiem :( :wink: :) ..robiąc częściej postoje, we wsiach probując sie dogadać z ludkami itp. Enduro w stylu Daty i Wojtka mnie raczej nie interesuje - wolę chodzić po górach niż po nich jeździć :) WOJTAS!!! Juz ustalilismy chyba, że ten pan STRZYGŁ OWCE, TAK? :wink: :wink: Wszelkie inne podobieństwa do osób zyjących lub zmarłych są czysto przypadkowe! :clap: Ps. Nagraj fotki na płytę. Wymienimy się w 2oo.
-
Jesli o mnie chodzi to pozostał nam lekki niedosyt Rumunii - przelecielismy ten kraj jak przeciąg przez mieszkanie :clap: Najpierw pogoń od zamku do monastyru i od monastyru do zamku, a potem wg mnie nie do końca "szczęsliwy" wypad nad Morze Czarne - 2,5 dnia jazdy żeby 1 dzień poleżeć na plazy... ale cóż - morze zaliczone. Niestety szybki przejazd przez Maramures, Doline Izy i w ogóle Karpaty sprawił, że mało doświadczyliśmy tamtejszych uroków kraju, któremy na szczęście trochę jeszcze daleko do zachodniej cywilizacji. Dlatego następnym razem pojedziemy tylko w rumuńskie góry - spokojnie, powoli... tak aby poznać trochę tego kraju, a nie tylko go zobaczyć zza szybki kasku. Wprawdzie nie udało sie utrzymać ekipy w kupie cały wyjazd (ale chyba nie było to dla nikogo zaskoczeniem ;)) ale i tak było super! ...Tylko Jankes musi sobie kupić Afrykę bo na tym "czerwonym wypierdku" to co nawyżej może pojechać.. DO PIEKŁA!! :( :wink: Ps. Data nie gniewaj sie - tak wyszło że jedni woleli spokojniej, a inni hard enduro :) Nam generalnie wyszło że ok 60% spalismy w namiotach i 40% na jakis kwaterach czy domkach ...raz u kogoś w domu, raz w hotelu z karaluchami, a raz w domku dla krasnoludków :)
-
Noo... pomysł degustacji "miejscowego winnka" mnie ukontentował wielce! :) IlDiavolo! Dawaj do Tokaju! :flesje: ...jak pójdziemy w winnice to sobie zrobimy własne "Bezdroża" (Oglądaliście? Jak goście włóczą się po Kalifornii od winnicy do winnicy?)
-
..no tutaj się zgodzę! :) W takim razie zobaczymy ile uda nam sie pociągnąć i będziemy cos "rzeźbić" na bieżąco.
-
Hmm... szczerze powiedziawszy tez myslałem że dojedziemy w sobotę na wieczór do Satu Mare. Ale może być "cienko". Z W-wy do Tarnowa jest 300km. Powinnismy więc być ok.12.00. Zakładam godzinkę przerwy i lecimy dalej. Do Satu Mare z Tarnowa jest ponad 400km. Czyli jadąc non stop bylibyśmy ok. 20.00. Generalnie pewnie my czy Wojtasik na swoich sprzętach dalibyśmy radę, ale nie wiem jak ekipa np. F650GS. To może być trudne od zaakceptowania przez ich zadki :banghead: ;) Może umówimy się, że się zdzwonimy jak juz będziemy "na wyczerpaniu" :) MZrider - wydaje mi się, że spokojnie dojedziemy przynajmniej na Węgry. Do Słowacji z Tarnowa jest "rzut beretem" :icon_mrgreen: Dla ścisłości - do Tarnowa jadą dwie ekipy: jedna z WLKP, druga z W-wy. Od Tarnowa jedziemy już razem. Ps. Odnośnie spania na Słowacji lub na Węgrzech, to trzeba by ustalić juz teraz, żeby było wiadomo czy wziąc troche koron czy forintów.
-
Może zamieść to jako osobny temat w dziale "Podróże"? Więcej osób to przeczyta i może ktoś będzie mieć.
-
aprilia tuono 1000R
rob_rocki odpowiedział(a) na robo temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Witam, Ja jeżdzę ETV 1000 Caponord. Silnik Rotax ten sam co w RSV. Z tego co słyszałem to ten silnik jest nie do zajechania przy odpowiedniej obsłudze serwisowej. Miałem drobnych parę przygód z nią np. rozkręcająca się rama lub kosz sprzęgła - i to samo mieli moi znajomi - ale po skręceniu na Loctite jest ok. Ogólnie jestem zadowolony. Serwis w Polsce faktycznie "kuleje". Np. moje moto ma komputer z samodiagnozą, a żaden serwis w Polsce nie ma testera usterek do Aprilii, który kosztuje 6000zł! Po opisy kodów błędów mailują do Włoch! Ja serwisuje w Motoromie w Ursynowie. Jest ok. Są niezależni od generalnego importera (na którym wszyscy psy wieszają) i najszybciej ściagąją części (ok 3tyg.) ...i są generalnie zakochani we włoskich motocyklach. A! ...i części nie są najtańsze :banghead: Ale tak to jest jak chce sie miec coś innego niż produkcja wielkoseryjna z Kraju Kwitnącej Wiśni! W Wawie oprócz mojego są jeszcze 2 Caponordy i obydwóch "jeźdźców" jest w nich absolutnie zakochanych! Byli nimi w różnych miejscach (m.in. Nodkapp, Turcja, Iran) i uważają że Aprilia jest rewelacyjna. Ps. W drugim numerze "motocykla" z tego roku jest test porównawczy Aprilii Tuono, Triumpha Speed Triple, KTM 990 Supermoto oraz BMW 1200 HP2. Ps.2 W salonie na Modlińskiej mają wyprzedaż poprzedniego modelu Tuono. Podobno w całkiem przyjemnych cenach. -
No z tego co wiem, to na dziś z W-wy są 3 moto: 1) Zuzaka i Data7 2) Wotasik 3) ...i my
-
K..wa! A ja się z niczym nie wyrabiam! Juz drugą noc spędziłem w piwnicy montując mocowania kufrów do stelaży i inne "gówna". W dodatku kufry są świeżo po zrobieniu i strasznie brudzą aluminium. Ktoś wie co z tym zrobić? Wypolerować? ...będą się wtedy świecic jak psu jajca! :icon_mrgreen:
-
WYJAZD NAD śNIADRWY 7,8,9 LIPIEC
rob_rocki odpowiedział(a) na gerardgrodzisk temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
A ja między 14-tą a 15-tą :icon_mrgreen: ..ale do Rucianego. R. -
Wiesz - gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść! :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: Aha...taka myśl mnie nawiedziła - PAMIĘTAJCIE O NAKLEJKACH "PL" na motocyklach. Zazwyczaj się ich nie ma, albo mysli się że PL-ka na rejestracji wystarczy. Rumunia nie jest w UE i naklejki obowiązują. W ub. roku staliśmy 1,5 godz. między Łotwą a Litwą, bo celnik nie chciał przyjąć do wiadomości że Litwa jest w Unii i naklejka nie jest potrzebna. Rozwiązaniem była łapówka (i natychmiastowa odprawa) lub telefoniczna interwencja w ambasadzie. Wybralismy to 2-gie, ale trwało zdecydowanie dłużej :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: ;)
-
WYJAZD NAD śNIADRWY 7,8,9 LIPIEC
rob_rocki odpowiedział(a) na gerardgrodzisk temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Witam, ..pytanie, które przed początkiem imprezy nie za bardzo wypada zadać :icon_mrgreen:, ale: mniej więcej o której w niedziele będziecie wracać? Lecę do Rucianego na żagle, ale wyjeżdżam piątek już ok.14.00. (nie wybiera się ktoś z Was wczesniej niz o 16.30? :icon_mrgreen: ) Więc może w drogę powrotną bym do Was dołączył. Pozdro. Rob -
Aha... jeszcze jedno, moze troche "lajkonickie", pytanie: Czy w Rumunii mają zasięg tel. komórkowe? :icon_mrgreen: Rob I jeszcze jedno: Panowie i Panie, całkiem serio - jeśli Wy chcecie jechać w takie miejsca jak Urdele, to ja chyba podłączę się do IlDiavolo :icon_mrgreen: No chyba, że jak ochotnicy będą zdobywac góry, to reszta będzie współnie z tubylcami degustować lokalnego browara :icon_mrgreen: To nie jest trasa dla turystycznego "enduro" o wadze 400kg. Poszukałem troche i oto jeden z opisów trasy na motocyklu, które znalazłem na necie. Jak dla mnie nadzwyczaj oddający "uroki" trasy :icon_mrgreen: "Przełęcz Urdele - jedna z najwyżej położonych (Góra Urdele 2240 m.n.p.m.). Wiemy, że droga będzie kiepska... jednak to co się okazało było gorsze, niż przypuszczaliśmy ;). Ok. 30 km odcinek drogi 67c - mniej więcej od miejscowości Tau do Jeziora Oasa to tragedia! Asfalt z gigantycznymi dziurami (jedzie się bardzo wolno slalomem). Potem jest znacznie lepiej - po prostu asfalt się kończy ;) i droga staje się komfortowa (jak na enduro). Po przejechaniu tego odcinka dojeżdżamy do skrzyżowania z drogą nr 7a . My jedziemy dalej - tym razem już na przełęcz. Przy wjeździe na drogę w góry duży znak, rozszyfrowujemy napis: "Droga zamknięta dla ruchu publicznego". Jedziemy. Jest fantastycznie, jednak polecam tylko dla enduro. Niestety z planowanego przejazdu na drugą stronę rezygnujemy, jest już za późno a nad górami przewalają się nieprzyjemne chmury..." To jest mój pierwszy sezon na tym moto (po Virago 750) i nie dam się zabić i zeżreć przez rumuńskie niedźwiedzie :) :) :( Poza tym jestem również odpowiedzialny za swoją pasażerkę zeby robic taki hardcore. Poniżej link do stronki 4x4. Byli na trasie Transfogaraskiej, na Urdele i wąwozie Bicaz w maju tego roku! http://rajdy4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=2...d8ace764f1b0dfe Dla dociekliwych zbiór informacji o Rumunii: http://www.odyssei.com/pl/travel/rumunia.php Pozdro.
-
Podejrzewam że Data7 nie wstanie tak wczesnie :icon_biggrin: Zwłaszcza ze dzień wczesniej ma "prawie nockę" w robocie! Ja zresztą też musze jeszcze wrócić ze szkolenia na Mazurach. A jak wiecie szkolenia bywają "ciężkie" i będę musiał wykazać się duzym samozaparciem, aby w ogóle móc wrócić :cool: :banghead: Ale mozemy wyjechac o 7.30.
-
Ja zazwyczaj wykupuję ubezp. turystyczne w Generali lub w Warcie. Jak sie kiedyś wywaliłem na nartach we Włoszech, to lekarz tylko zrobił ksero ubezpieczenia i mnie zeszył "bezgotówkowo" :icon_biggrin: Potem w Polsce Warta tylko poprosiła o pisemne potwierdzenie zdarzenia. Za 10 dni wychodziło jakieś 50zł (z opcją SKI). Moto ma tylko OC. Za AC PZU zazyczyło sobie 3500zł! Porąbani w mózg! Ps. Ja i Data7 wyjeżdżamy z W-wy w sobotę rano. Nie wiem jak Wojtasik (lecisz z nami?) Dojazd do Tarnowa zajmie nam sądzę ok. 4-4,5godz.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 3 z 7