Skocz do zawartości

MrsMarthy

Forumowicze
  • Postów

    1045
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MrsMarthy

  1. Na czoperach możesz dobrze wyglądać... ale na tych, których pojemność zaczyna się od 1000ccm. Większy gabaryt motocykla pasuje do wysokiego kierowcy.
  2. Z takim wzrostem na Virago będziesz wyglądał jak na kozie, więc lista opcji już się zmniejszyła.
  3. Dziękuję bardzo, ale z Black Widow już związek zakończyłam. Teraz jeżdżę na trochę innym i większym motocyklu ;)
  4. Nie powinno, bo nawet więcej nie było na zegarze ;) Spalanie było jak podałam wyżej. Gaźniki były regulowane zaraz po zakupie.
  5. Jak kupisz zaniedbanego bubla to nie będzie działał i nie będzie jeździł. Na spokojnie poszukaj dobrej sztuki. Ale nie jestem pewna czy zmieścisz się w budżecie. Ja kupiłam ciut większe VT 750, ale kosztował mnie dwa razy tyle co Twój budżet. Niezawodny, bezawaryjny, jedyne czego wymagał to bieżącej eksploatacji. I to pojechało max 150 km/h, ze spalaniem jakieś 6-7/100. O Virago 535 same dobre rzeczy słyszałam, sama trochę tym pojeździłam. Wygodnie się jeździ, do wzrostu pasuje jeden i drugi moto (mam 176cm). Także kwestia co znajdziesz w dobrym stanie i interesującej Ciebie kasie.
  6. Jestem tylko 6cm wyższa, a tylko V-Strom sprawia mi kłopot żeby postawić stopy na ziemi. Ale spoko, rozumiem problem ;)
  7. Moje kochane gołe 265kg nie jest tak strasznie uciążliwe. Ciężko tylko tym cofać pod górkę lub jakiekolwiek mniejsze wzniesienie, no ale zawsze muszą być przygody. A zaczęłam w sumie jazdę od 220kg motocykla, tylko to był cruiser. Znajoma, która jeździ cb500 strasznie go zachwala, co prawda nie jest wysoka bo około 158cm, ale twierdzi ze jest łatwy w prowadzeniu, lekki, na bioderko go wziąć to nie problem. Także na początek tez się nada.
  8. Wyjątkowo polecam MT01 ;) Ja się przesiadłam z czopka na MT ze względu na wygodę pozycji jazdy. Fajnie było wyprostować nóżki na czoperze, ale mimo wszystko dla kręgosłupa według mnie lepiej na emteku.
  9. Przyznam szczerze, że z tą jazdą w winklach to zupełna prawda. Jeździłam wcześniej vt750, pocieszny motocykl. Pozycja dość niewygodna, niestety każdy dołek na drodze dało się odczuć (strzał prosto w kręgosłup). Ale zawsze jak jechałam w dłuższe trasy, to na prostych odcinkach śmiało można sobie nóżki wyciągnąć i oprzeć na podnóżkach. Cudowne! ;) Walka z wiatrem zawsze powyżej 110km/h. Ale wracając do winkli, motocykl sam się składa, podnóżki ocierają o asfalt, prędkościowo zwinnie i z pełną finezją. Teraz na MT nie mogę sobie poradzić z zakrętami, nie mogę się przyzwyczaić do innego środka ciężkości. Ale czoperka wspominam ze szczególnym wzruszeniem :)
  10. To dopiero tragedia... http://www.lublin112.pl/rodzinna-tragedia-w-skrzynicach-zginal-motocyklista-ktory-zderzyl-sie-z-autem-zony-zdjecia/
  11. Zaślepki nie są drogą rzeczą więc się z nimi nie pieść. Ja miałam VT 750 Black Widow. Co prawda też ktoś niepotrzebnie naładował tych zaślepek. Wystarczyło dobrze podważyć i schodziło. Słyszałam kiedyś od "mechanika", że jak plastikowe to można delikatnie podgrzać, wtedy zejdą. Ale nie tak, żeby się rozpuściły. Generalnie trzeba kombinować ;)
  12. No dobra, mogę się nie znać. I widocznie nie potrafię się ekonomicznie ubrać, tylko wyrzucam hajs jak ostatni jeleń. W końcu na kimś zarobić trzeba :(
  13. Dzięki, akurat rozglądam się za kolejną parą, więc może akurat zakupię ;) Oj wiesz, rękawice szyte złotymi nićmi, oraz z doszytymi kryształami Swarovskiego to i kosztują :D
  14. A oszczędzaj sobie na czym chcesz, ale na ciuchach akurat nie powinieneś. Co z tego, że "wyrwiesz" kask za 150zł jak przy pierwszym lepszym upadku się rozleci... 800zł to na same rękawiczki wydałam, ale ja na bezpieczeństwie nie oszczędzam ;) Peace.
  15. http://www.scigacz.pl/Koniec,sportow,motorowych,na,kartodromie,w,Gostyniu,25181.html Lecą po kolei.
  16. Awantura wśród mieszkańców lepiej się sprzedaje :)
  17. Podśmiechujek ciąg dalszy.
  18. Na mieście mówią, że teraz to dzielnica bogaczy, wręcz drugie Choiny. Płacą, wymagają, no i mają.
  19. http://www.lublin112.pl/ul-abramowicka-zderzenie-motocyklisty-ciezarowka-przewozu-aut-osoba-ranna-zdjecia/
  20. Moto-Sekcja oficjalnie informuje: "Z przykrością informujemy, że od 1 stycznia 2015 Tor Lublin kończy swoją działalność. Jazdy po Torze Lublin będą odbywały się tylko do 31 grudnia 2014."
×
×
  • Dodaj nową pozycję...