-
Postów
1860 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi opublikowane przez DZIKOWSKI
-
-
A na dysze patrzałeś?
Robiłeś coś przy kominie ?
-
Kolego,proponuje abyś pisał o swoim sprzęcie i jego problemach w jednym temacie.
Pozdro
-
Zmieniłem cylinder na większy, głównie żeby trochę silnikowi ulżyć przy jeździe z wózkiem bocznym. Silnik ma przebieg 20 tysięcy. Co ciekawe, nowy cylek był wyhonowany dużo gładziej niż w Autoszlifie robią. Ale co tam, nowe pierścienie do tego sprzęta nie kosztują majątku, a honowanko zrobić to pół godziny roboty.
Docierałem wczoraj "na motomana". Minus jeden - powinna być temperatura do takich zabaw, palce nie zmarzną a sprzęt nie przegrzeje się (jak się ma zimowe opony, na letnich bym się nie odważył). Kartonik przed żeberka, żeby się szybciej nagrzał - taki patent zimowy na powietrzaka, sprawdza się. I w drogę, tresować pierścionki i nową gładź.
Rura na kolejnych biegach, hamowanie silnikiem, rura, hamowanie (zwalnianie) silnikiem. Minąłem zaledwie kilka pojazdów, drogi puste, oponki pięknie wgryzają się w drogę. Nie było ryzyka, że mi ktoś w d.. wjedzie. Po 2 km przerwa na kontrolę temperatury - nic ponad normę, no to rura. Gdzieś koło 11-12 kilometra zaczął się robić wyraźnie żwawszy. Ponad 20 kilometrów go tak przeciorałem, wracałem na przełaj przez hałdy, więc obciążenia gazem i hamowaniem wystąpiły "same przez się". Wylałem olej, poszedł na opał. Trudno powiedzieć, czy na dotartym silniku po zmianie tylko cylindra olej nadawałby się jeszcze na kolejne 20 km. Zdjąłem cylek (a co tam, mam czas). Wygląda obiecująco
Ustawiłem zawory i czekam na dzisiejsze popołudnie.
Dzisiaj wlewam drugą porcję oleju mineralnego, doczepiam zbokowóz i robię szybki przejazd turystyczno-towarowy "wioskami" do hurtownika - muszę nabyć paszę dla zwierząt. Po powrocie będę miał jakieś 100-110 km od założenia nowego cylindra. Na wszelki wypadek biorę niezbędne narzędzia i stary cylinder z tłokiem. Ale sądząc po tym, co dotychczas pokazał, to będzie nadmiar ostrożności.
Zastanawiam się dlaczego zdjąłeś cylinder?
-
Np. dysze w gaźniku,iglica
-
Jeśli po wymianie tulei i tłoka sytuacja jest podobna, to może winne są uszczelniacze skrzyni korbowe?
Na początek wyczyść dobrze gaźnik i ustaw wstępnie jak podaje serwisówka.
Jak wygląda filtr powietrza i paliwa?
Kiedy wymieniałeś?
-
Zrób próbę olejową.Ona Ci powie czy coś jest nie tak z pierścieniami.Może dostaje olej przez wadliwą uszczelkę pod głowicą lub uszczelniacze na zaworach.
Zastanawia mnie tylko dlaczego dymi tylko na jednym,skoro kręcił pierścieniami na obu tłokach ?
Jakie jest prawdopodobieństwo,że pierścienie po docieraniu ułożone będą co 120 stopni ? Przecież na tych tłokach nie ma zamków.
Spotkałem się z przypadkiem,gdy rozkręcaliśmy piec do handlu,że pierścienie nie były ułożone co 120 stopni,tylko wszystkie zamki były po jednej stronie tłoka-mijały się może o 10~20 stopni (nawet olejowe) i moto chodziło ładnie,nie dymiło ...
-
U mnie wyrobione gumy zabieraka objawiały się głośnym zapinaniem pierwszego biegu.Większość motocykli głośno zapina jedynkę,ale wyrobione gumy potęgują ten dźwięk.
Pozdrawiam
-
W motocyklach ,w których zaniechano serwisu/kontroli układu napędowego jest większe prawdopodobieństwo,że spadnie nam łańcuch podczas szlifa i narobi bigosu w silniku.
-
Możesz też bak okleić karbonem.Taniej,szybciej i wydaje mi się,że w crosówce trwalej
Pozdrawiam
-
A może problem jest z łożyskami na wale (blokują się w pewnym miejscu) lub samym wałem-źle wycentrowany.
Kiedyś miałem podobny problem i winna była uszczelka pod głowicą,która nie miała tej samej średnicy co cylinder i gdy tłok dochodził do GMP zapierał się o uszczelkę i ciężko było przekręcić wałem.
Spróbuj bez magneta i kosza sprzęgłowego (może to coś w skrzyni lub z magnetem), tylko że wtedy wałem kręcić będziedz za nakrętkę od kosza lub magneta bo z kopki nie da rady
-
Remont posuwa się do przodu, lecz małymi krokami.Tłoki mam nowe wraz z pierścieniami (nominał),przebite tuleje,kupiłem też nowe korbowody wraz ze sworzniami i panewkami,łańcuszki rozrządu,napinacze,głowice są w Norwegiii u znajomego, który tam mieszka i dogadał sprawę z tamtejszym zakładem,który się tym specjalizuję-kolega wraca na święta do kraju z głowicami w których wymienione zostały: wszystkie prowadnice zaworowe,gniazda zaworowe,zawory,wałki rozrządu,dźwignie zaworowe,wałki mimośrodowe dźwigienek,kasowatory. Cylindry i głowice przed oddaniem do obróbki zostały wyszkiełkowane.Jak wróci głowica daję z cylkiem do malowania.
Kolego "abarth" jeśli chcesz mogę Ci sprzedać używany (sprawny) moduł.Mam ich podajrze 3 szt.Czeski IGNITECH zrobi dobrze swoją robote,ale pozbawi tym samym xlv-kę zalety jaką jest osobne zasilanie modułów zapłonowych. Napięcie do nich nie dochodzi po przekręceniu kluczyka (włączeniu zapłonu) ,a dopiero podczas pracy silnika.Są niezależne od raszty instalacji.Jeśli jesteś b.dobrej postury odpalisz ją na pych bez aku
-
Sprawdź też filtr powietrza,bo jego zła kondycja też będzie okapcać świece
-
Zapchany masz układ wolnych obrotów w gaźniku
-
Co do świec irydowych to po założeniu nowych powinno się je wygrzać,tzn odpalić maszynę i przejechać się kilkanaście km aby się dobrze rozgrzały-robiłeś tak?
-
Pisałeś w pierwszym poście o regulowaniu zaworów i że po tej operacji zaczęły się problemy.
Zajrzyj pod dekiel jeszcze raz.
Wydaje mi się,że masz głowice do roboty
-
1.Sprzęgło Ci się sypie
-
Na drugi raz przyłóż trochę więcej uwagi na to co robisz.Przekonałeś się sam na własnej skórze jak można popsuć sobie głowę małą, ale jakże ważną pierdółką.
Tylko za rozrząd się nie bierz :icon_razz:
-
HONDA xr400 jest moim zdaniem dobra na leśne szutry
-
Musisz popuścić lagi od półek następnie górną półkę na ośce główki ramy i ustawić ją względem dolnej aby były w jednej linii po czym ustawić równe wysokości lag w górnej półce i wszystko skręcić odpowiednim momentem podanym w serwisówce
-
Pewnie lagi Ci się przestawiły na półkach i teraz trzeba je ustawić na nowo
-
To teraz to ja Ci coś napiszę szczerze- nie wiem :icon_razz:
Nie miałem takiego "sprzęta" firmy kawasaki
Masz serwisówkę do niego ? Tam będzie opisane
Jakie masz ciśnienie po regeneracji?
-
odprężnik jest sprawny ?
-
Może to Ty robisz coś źle podczas jazdy i blokuje Ci skrzynie, np wolno wpinasz biegi ? W tego typu sprzęcie trzeba "pewnie" zmieniać biegi
-
SALTUS dobrze prawi-to jest jedna z wad tego typu sprzętów z lat 80-tych
Problem z ładowaniem-krok po kroku.
w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Opublikowano
Cześć!
Przyjęte jest,że akumulator powinien być ładowany prądem o 1/10 swojej pojemności.Czas ładowania to minimum 12 godzin.
Ładowarka jaką chcesz nabyć będzie się nadawała.
Jeśli się mylę, to kolega Monter poprawi :cool: