gonzo

Zwykła 95.

VFR the best! Gratuluję.

Też mieszkam na Bemowie i zdaje mi się, że pare razy Cie widziałem (poznaje po niebieskiej szybie). Współczuję, szkoda fajnego motorka, będę się rozglądał.

Mam VFR i ani razu nie skleiło mi się sprzęgło (Motul półsyntetyk 10W40).

Duży potencjał jest w tym silniku.

Ładne, ładne. Vlaad'a widziałem jakiś czas temu jek wjeżdżał do parkingu pod blokiem, poznałem po motocyklu...

Witamy!

Fajne. http://www.cycletires.com/

Mnie pasuje każdy termin!

Czyżby ty?

Ciekawe kto?

Też postaram się pojawić.

Mnie się podoba bardziej wersja surowa, przed malowaniem - no ale taką jeździć się nie będzie. Fajny trick z ramą. Pozdrawiam

Mam VFR RC24, wcześniej odpalałem bez gazu i kilka sekund trzeba było kręcić silnik, teraz robię to z gazem i odpala od razu.

Trzymaj się...

http://www.tecrol.bielsko.pl/

Myśle, że nowych nie ma co kupować - będą drogie (tuningowe też---->Laser). Musisz przeglądać allegro, GS'ów na części jest masa, więc nie powinno być problemu z kupnem. Może uda Ci się z jakiegoś młodego rozbitego wyrwać fajne kolektorki. Dzwoń też do typów z ogłoszeń w gazetacyh motocyklowych i firm sprowadzających motorki. http://www.moto.allegro.pl/show_item.php?item=56929227 te nie są najpiękniejsze.... Ja też miałem trochę zasyfione kolektory (odbarwienia) - standard. Nie przejmowałem się tym, ale u mnie nie było jeszcze najgorzej. [ Dopisane: 10-07-2005, 00:01 ] Możesz zadzwonić np. do EL - tec, ich się spytać (nie mam pojęcia czy Ci pomogą, ale spróbuj): http://www.el-tec.pl/#

Też miałem 3 dodatkowe otwory, przyjemniej chodził.

Na początek Dynoety (+nowe świece) - mocy odczuwalnie nie podnoszą, ale zwiększają szybkość reakcji na dodanie gazu. Ja w swoim miałem jeszcze filtr K&N i naprawdę dało odczuć się różnicę w reakcji w stosunku do zwykłego egzemplarza. W moim przypadku nieznacznie wzrosło zużycie paliwa. Możesz również dodać sportową końcówkę wydechu lub jeśli masz hajs cały wydech (z kolektorami). Niestety źle dobrany wydech (nie dedykowany dla tego modelu) może, choć nie musi, odebrać procent mocy. W przypadku GS'a może to być walka o koniki, których prawdopodobnie nie odczujesz. No ale jak chcesz to zawsze można... Pozdrawiam

Miejmy nadzieję, że Komisja Europejska zajmie się tym szybko i sprawnie. Oby nie było głośno o tym przez 5 minut, a potem sprawa się rozmyje. Rząd sam z siebie nie zmieni wysokości opłat. Albo zmusi go do tego Unia, albo Trybunał Konstytucyjny. Trudno jednak prorokować.

Co racja to racja... Prawdopodobieństwo odzyskania hajsu jest znikome, jeśli oto chodzi nie zaprzeczam. Skladanie wniosków to raczej forma protestu. Chyba tak bym to zakwalifikował. Pozdrówki

Dla mnie to nie są bzdury. Państwo okrada nas codziennie, bez mrugnięcia oka zabierają ci hajs za wiele rzeczy, więc kiedy ktoś znajdzie furtkę by tą kasę wyrwać to trzeba to robić. Podobna sytuacja jest z akcyzą.

Jak ktoś złoży wniosek to niech na bieżąco informuje o "postępach" (jeśli takowe będą...). Co do kosztów, to nie mam pojęcia.

Dokładnie. Podobno jest zapis (który zignorował Pol), że wysokość opłaty za Kartę Pojazdu miała być ustalana z uwzględnieniem rzeczywistych kosztów jej produkcji i dystrybucji. Po zsumowaniu powinna więc kosztować około 30 zł, czyli tyle ile płacą za nią importerzy nowych aut zamawiając ją w Wytwórni Papierów Wartościowych (kupując furę w salonie kartę dostajesz "gratis" ). Szary człowiek ściągając pojazd z zagranicy płaci za nią 500 zł, a ktoś kto kupuje używane autko/moto z Polski nie płaci nic! Redakcja sugeruje, że w opłacie za Kartę Pojazdu wliczony jest "ukryty podatek" (w wysokości właśnie około 470zł), którego minister Pol nie miał prawa nakładać . Proponują aby wypełniać wnioski o zwrot tych pieniędzy do organu, który wydał kartę, do kolegium odwoławczego i Sądu Administracyjnego.

Smutek... Znowu wypadek rzut beretu ode mnie. Współczuję rodzinie