Cycu

Książki "Jeżdzę motorowerem SIMOSON" i "Z motorem na ty" mam. Posiadam także orginalną niemiecką instrukcję obsługi do Simsona. Jeżeli ktoś się oriętuje to jest ona bardzo podobna (co do wyglądu) do tej na aukcji. Jeśli okazało by się że jest to ta sama książka tylko że po polsku napewno ją kupię :banghead:

Witam! Czy ktoś z Was posiada może taką książkę: http://www.allegro.pl\item108131277_s...cja_napraw.html ? Nie wiem czy opłaca się licytować? Chyba że ktoś będzie tak dobry i wrzuci na jakis serwer scana :D ?

Ktoś miał wizję, i mógł na tej wizji pozostać... ... niestety zachciało się "tjuningować" :buttrock:

2 miesiące temu robilem remont, i też zakladałem łozyska SKF. Na wał zakładałem identycznie jak napisał urban, a resztę uszystko otwierałem. Blaszki usuwałwm czym popadnie od paznokcia po naprawdę duży śrubokręt. Jeśli sie uważa to nie ma znaczenia czy robi sie to cyrklem czy śrubokrętem.

Kolorek ciekawy, ale już czuję ze ktoś mu daje za niego 3700 :D

Głównie etap I, jak mnie troche poniesie to II. Niestety Simson nie pozwala na wiele :buttrock:

W zależności od wersji wyposażenia. Modele oznaczone literą "N" nie miały stacyjki (tak jak mój Simson gdy był jeszcze w oryginale, ale teraz ma stacyjkę, alarm i parę innych przydatnych bajerów :buttrock:) Pozdrawiam Cycu

Miałem identyczny problem. Kupiłem zestaw naprawczy do gaźnika+igliće i pomogło :buttrock:

http://arecki113.republika.pl/index.html Na przyszłość polecam korzystać z www.google.pl :buttrock:

Lazera mogę polecić z czystym sumieniem, ja posiadam model Vertigo LX. Polecałbym jednak przymierzenie odpowiedniego modelu w sklepie, a potem dopiero zamówć na allegro. Ja chciałem zamówić przez neta bez przymierzenia i popełniłbym wielki błąd co do rozmiaru, o kolorze już nie wspominając :icon_exclaim:. Edit: Proponuje jeszcze zakup "pinlocka", przydatny bajer :biggrin:

Żeby silnik dobrze złożyć i o niczym nie zapomnieć to zawsze składm go z bratem :biggrin:, chyba że to silnik od komara to składm jak lecie i zawsze kilka śrubek i podkładek zostanie :icon_exclaim:. Wczoraj stwierdziłem że to jest chyba najlepsze rozwiązanie :cool: - komar po całej ziemie przestanej w nieogrzewanym tunelu foliowym zapali za 2 kopnięciem :clap: :biggrin:

Też jest to wyjście z sytuacji, ale gdybym miał już 100 to wolałbym pożyczyć i kupć coś lepszego niż wyżucić tą kasę w błoto.

Jeśli chcesz stracić szczękę przy pierwszym wypadku to go polecam :D. Na Twoim miejscu pożyczyłbym kasę i kupił coś w miarę fajnego. Ja 4 lata musiałem tłuc się w kasku tornado którego odziedziczyłem od brata, dopuki nie uzbierałem kasy na swojego Lazerka.

W mieście trzymam się środkiem pasa i ustępuje tylko uprzywilejowanym pojazdą i większym motocyklom, reszta niech się "rypka" jak mogą wyprzedzać, to mogą zapłacic mandat :D. W trasie też trzymam się środka pasu, ale ustępuje tę tirom i autobusom, bo wiem że im nie jest za łatwo wyprzedzić. Zdarza się że napotka się kulturalnego "zawodowca" i podziękuje "awaryjkami" :D.

W moim Simsonie (rocznik 82) przerywacz wymieniałem jakieś 2 lata temu, do tego czasu chodził bezproblemowo.

Mój "szrot" to nawet 75 "potoczy się" :icon_mrgreen:, ale rozmawiamy o prędkościach przelotowych. Puki zdjęcia górki nie zobaczę to nie uwierzę :wink:. Na dalszą dyskusję zapraszam na PW, albo GG bo nie chcę :flesje: robić.

W swoim Lazerze Vertigo LX mam założonego "Pinlocka"-polecam zakup, sprwdza się w 100 % :icon_mrgreen:

Ktoś sobie chyba dział pomylił :flesje: Co do tematu: Simson S51 '82 (skrzynia 3 i 4 biegowa) ok. 55 km/h Nie uwierzymy :wink:

Do szkoły, w czasie szkoły, po szkole - różnie bywa :clap:. Ogólnie to "ile wlezie" :buttrock: :crossy: :lalag:

Możliwe też jest że żarówka kończy swój żywot, albo cewka nawala.

No to ja będę jednym z najwolniejszych :smile:. Jak w mieście, tak i na trasie 50-60 km/h. Większa prędkość na moim sprzęcie mija się z celem.

Jestem "za" :banghead:, ciekawy pomysł. Jednak sądze ze nagroda jest zbędna i dla zwycięzcy najlepszą nagrodą będzie satysfakcja :smile:.

Ja do Simsona i Komara leje Esso - jeżeli uda mi się go kupić, a jeżeli nie to olej Makity. Proporcje 1:50 stosuje tak samo do Simsona i Komara.

Jestem właśnie w trakcie wymiany łożyski i skrzyni w Simsonie, rozłożyłem już silnik. Niestety jednak nie jestem pewien czy pomiędzy zębatke kopnika, a krater silnika przychodzi jakaś podkładka Prosze o jak najszybszą odpowiedź, i z góry dziękuje.

Ktoś rzeczywiście miał bardzo ciekawy pomysł, ale ja osobiście nie przeadam za takimi połączeniami. Niestety nie jeździłem, wiec mogę ocenić tylko z wyglądu. Od początku do połowy jest całkiem całkiem, niestety tak jak drops uważam że silnik z tyłu nie pasuje.