Skocz do zawartości

kiler

Forumowicze
  • Postów

    5990
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    85

Treść opublikowana przez kiler

  1. ok . Nie wiedziałem Ale może da się sprząc wózek z takim np tricity i to będzie legal Ale MOIM ZDANIEM łatwiej zrobić A i mieć w poważaniu jakieś 125 z wózkiem bo rozpędzi się pewnie do trzeciej prędkości kosmicznej
  2. Nie wiem czy wszedł ten przepis ale miało wejść że jeśli moto ma więcej niż dwa koła to też można na nim jeździć z kat B Nie mam pojęcia czy są tam ograniczenia w mocy czy czymś innym ale sprawdź bo MOŻE się okazać że moto z wózkiem bocznym się na to łapie Nie znam współczesnych przepisów bo mam pełne A . A jak nie da rady to zostaje Ci trajka Albo jeździć bez psa
  3. 125 z bocznym wózkiem ??? Musiało by mieć osiągi zbliżone do może nie komara ale rometa 205 to już bardziej A ten boczny wózek to po co potrzebny ?? chcesz 125 4T we trójkę jeździć ???
  4. No cóż . jak nie umiesz nic odpowiedzieć to można i tak napisać jest takie przysłowie "prawda w oczy kole" czy jakoś tak to tam leciało
  5. A tak generalnie to co ci za różnica czy będą to dwa dni czy jeden ?? poza tym pamiętaj że praktyka czyni mistrza więc może teraz jesteś za słaby ale warto ćwiczyć Jak sam pisałeś "spanie w gruzach na podwórzu " i może ciepła woda To cała twoja inwestycja co tu ma bieda ?? przecież i tak goście przyjeżdżają ze swoją wódą żarciem itp (albo kupują na miejscu A wspierasz przy tym miejscowy biznes sklepikarski Jesteś patriotą A przy okazji da się naj....ć w piątek/sobota i robić jako zwłoki a sob/niedziela bardziej lajtowo co by jakoś wrócić do chałupy A ja zdaję sobie sprawę że w tym przypadku największy problem stanowi to że trzęsiesz gaciami żeby po pijaku ktoś tam nie zrobił afery osobie zaufania publicznego nie patrząc na kontakty z prawnikiem więc jak znajdziesz odpowiednio dużego kolegę z którym będziesz mógł przyjechać to jest na to szansa . A jak nie to udasz że przecież od początku pisałeś że Cię nie będzie
  6. nie wiem jak można inaczej to zrozumieć fakt że nie ożyłeś słów "nie pojadę" nic nie zmienia
  7. ja to pamiętam jak personalnie ty pisałeś że jeśli ktoś nie uczestniczy w wyborach i olewa wiadomości w TV to nie powinien się wypowiadać w temacie polityki Więc po uj teraz i w tym temacie się odzywasz ??
  8. a tam w ogóle czujnik nie jest przypadkiem jednopinowy ??
  9. jak zacząłem czytać to myślałem że to będzie senator
  10. No ale chłodnica do czegoś służy . A służy jak sama nazwa mówi do chłodzenia . Więc zupełnie naturalne że płyn po przejściu przez nią jest chłodniejszy Co do wiatraka oprócz tego że chodzi to sprawdziłbym czy kręci się w odpowiednią stronę tzn czy pcha czy ciągnie wiem że to głupie ale kilka lat temu w świeżo kupionym moto miałem identyczny objaw i wtedy głowiłem się baaardzo długo a wystarczyło odwrócić przewody we wtyczce
  11. Nie mam pojęcia czy to będzie na A1 ale V-strom 650
  12. a najprościej to sprzedać i kup[ć taki jak ci pasuje
  13. jesli chodzi o ekonomię to niestety ale 125 przeskoczy tylko 50 300 na bank nie będzie bardziej ekonomiczna już bardziej się nie da
  14. po co chcesz się ograniczać do jakiś słabiutkich 300 czy 250 ?? Do YZFy wchodzi po MAŁYCH operacjach kątówką i spawarką silnik od R6
  15. widziałeś zdjęcia . ok spoko . ja nie widziałem ale i oglądać nie mam zamiaru Chodziło mi TYLKO o to że nie każdy wpis w CEPIKu oznacza automatycznie "złom na kołach" Tylko tyle
  16. ja tylko tak w kwestii formalnej zaznaczam - motocykla nie widziałem , nie należy do nikogo mi znajomego czy rodziny policjanci nie są fachowcami i jak widzą coś metalowego uszkodzone to b.często piszą rama Widziałem moto z uszkodzonym (przetartym nawet nie wygiętym stelażem lampy które miało wpisane "uszkodzenia ramy" A CZASAMI ryska na ramie jest dla nich jej "poważnym uszkodzeniem" Wcale nie bronie tego sprzedawcy czy jego zachowania tylko to jest bardziej info dla Ciebie i innych że sprawdzanie moto przez cepik nie zawsze jest miarodajne Osobiście widziałem R1 (młody rocznik) która po wpadnięciu w dziurę na drodze miała orzeczoną szkodę całkowitą gdzie wystarczyło wymienić uszczelniacz w Ladze i przednie koło z oponą więc dyskwalifikowanie tego czy innego moto po wpisach lub zachwycanie się innym że nie ma nic wpisane jest ........ powiedzmy mało profesjonalne Jeśli (to przecież nic złego - nie każdy musi się znać ) się nie znasz to kupuj z kimś kto się zna i oceni stan techniczny a nie wpisy w CEPIKu
  17. Nie . Wtrysk był dopiero od modeli 929 (sc 44)
  18. próbowałem to jakoś znaleźć i zobaczyć cokolwiek ale nie mogę czyżby ogłoszenie było już nieaktualne ?? Brak karty pojazdu to praktycznie żaden problem - dokument z obecnego WK przedstawiasz w swoim płacisz 75 zł za wydanie karty i tyle
  19. jak nalejesz pełny bak to spali do całkowicie pustego . na bank ani litra więcej
  20. rozebrać przełącznik , "wycisnąć" przycisk , zobaczyć w czym jest problem żeby się nie powtórzyło i tyle
  21. no jasne że wystarczy . dlaczego by nie ??
  22. Dokładnie tak jak mówisz - MOŻE być . Tym niemniej prawdopodobieństwo trafienia trupa wśród hondy jest zdecydowanie mniejsze (jak to było w innym temacie 99,9% ) niż w przypadku innych firm
  23. Niskie ceny są stąd że to jest po prostu stary zdezelowany motocykl który jest w stanie nie nadającym się na klasyka . Cena za CBR F2 w idealnym stanie powaliłaby z nóg niejednego ale jest ich tylko kilka A szybko znikają ??? hmmmm bardzo często zabija je właśnie "dresiarskość" właścicieli i ich jazda w kasku Tiger i dresie w połączeniu z ułańską fantazją i kompletnym brakiem szacunku do motocykla kupionego za grosze (za cenę chipsów w biedronce ) Walnie paciaka , przetrze kapę , wygnie lagi i felgę . jakieś podnóżki , chłodnica , stelaż czy coś i okaże się że części są droższe niż inny "nowy" więc ten przy jakiejś okazji pójdzie jako silnik do własnej konstrukcji reszta będzie stała w garaży jako złom i tak one znikają
×
×
  • Dodaj nową pozycję...