Skocz do zawartości

Asmodan

Forumowicze
  • Postów

    618
  • Rejestracja

Treść opublikowana przez Asmodan

  1. Witam Ario tak z czystej ciekawosci zapytam gdzie servisujesz moto, i gdzie inni leszczyniacy servisuja swe maszyny, bo oprocz lasocic jest jakis inny mechanik?? (nie licze tu zaborowa) Pytam dlatego Ze nigdy sie nawet tym nie interesowalem az tak. Pozdro
  2. do mnie oryginalne kawy kosztuja 70zl za sztuke ssace i 120 zl za sztuke wydechowe, wiec na ssacych nie ma az takiej roznicy a co do wydechowych to zalezy jak kto chce kase wydac Pozdro
  3. Witam Ja mimo wymiany tloczka pierscionkow i uszczelniaczy nie zszedlem z norma min 1L na 200km :) Troche mnie to wkurzalo i doszedlem do wniosku ze cos z glowica musi byc, oddalem do regeneracji i co sie okazalo ze 2 zaworki byly krzywe i sie zamykaly tylko do polowy a sprawca tego bylo cos obcego w cylindrze co bylo widac na starym tloku i glowicy a ze to nie za mojej kadencji sie stalo to nie zwracalem na to uwagi, narazie czekam na nowe uszczelniacze i uszczelki i skladam i sprawdzam :lalag: w koncu musi przestac palic ten olej bo glowica wyglada jak nowa teraz :) Pozdro
  4. to ja sie przylacze do OT Ario, jakies 2 lata temu dosc czesto tankowalem na tej stacji gdyz byla mi po drodze do chaty, pewnego dnia jak wracalem to okazalo sie ze paliwa jest mniej niz sie podziewalem i zajechalem tam by zatankowac. Niestety w portwelu mialem tylko 5 zl :) wiec zalalem a ze trasa do gronowa nie jest daleka wiec powinno starczyc. Ide dumny zaplacic gigantyczna kwote a tu pan ze stacji wylatuje z ryjem ze nie wolno tankowac za 5 zl bo im sie dystrybutory psuja, zacinaja i ogolnie kicha jest z nimi. Mowil ze minimum 10 zl albo 2 litry, spojrzalem jak na glupiego i wyciagnolem piątaka i karte Vitaj (w koncu jakies punkty ;)), juz wiecej tam nie tankuje. Pozdro PS Ario jak czerwony bandit to byl witas :wink:
  5. Jak czytam takie rady jak daje uzytkowink "na kolo" to mnie k*rwa trzesie. Moze jeszcze zdejmij gaznik i wsadz tam rurke bezposrednio z kranika, wywal wydech wytnij pol ramy (tak zeby zejsc z masy) lub lej sam metanol zamiast etyliny... ehhhh czlowieku jezeli producent motocykla zalozyl tam filtr to tylko poto by poprawic jego funkcjonalnosc a nie zeby zajechal sie po 15 km. Nie znam sie na tuningu CRM ale pewnie tak jak do kazdego prawie moto produkuja cylindry, tloki, dyfuzory, dysze, iglice, koncowki wydechu, filtry (K&N, TwinAir), swiece, korbowody spacjalnie do tuningu. Pozdro
  6. Witam Hmm dawno mnie tu nie bylo, i widze ze nowy uzytkownik wiaderka sie nawet pojawil :icon_razz: Ok teraz konkrety, ja raczej na woodstock nie pojade motorem z uwagi gdyz wczoraj zawiozlem glowice do regeneracji (w koncu) czeka mnie jeszcze wymiana tuleji, oleju, filtra, reg zaworow. Wiec raczej finansowo nie wyrobie zeby zarejestrowac sprzeta :icon_razz: Ale na sam woodstock to na 99% pojade :) jakis transport sie znajdze. Pozdro
  7. Witam Koles chce za nia nie malo bo 10 tys zl. Motor jest z 2000 roku i dokladnie ma przebieg 2500mil. Motor byl kupiony w stanach w 2000 i zrobil tam pare mil po czym zostal wstawiony do garazu az do 2003 roku (stal nie uzywany), wtedy to przyjechal do polski. Ma nowy aku, swiece (irydowa), i inna zebatke tylnia (sa 2 w komplecie). Motor stanem technicznym jest jak z fabryki, nawet nie zdazyl sie dotrzec z uwagi ze wiecej stoi w garazu niz jezdzi (tak to jest jak ma sie 2 motory :wink: ). Wlasciciel dba o niego jak o czoperka, wszystkie elementy (klocki, tarcze, gaznik, silniczek) wygladaja jak fabrycznie nowe, olej zmieniany co 500-600km (R4). Motor nie jest zarejestrowany w polsce, dokumenty celne i wszystkie inne sa, kolega jest pierwszym wlascicielem od nowosci. A oto kilka fotek jak by ktos nie wiedzial jak ten motor wyglada :] http://www.bikepics.com/members/asmodan666/00tt250/ Pozdro
  8. kolega ma ttrke 250 z 2000 roku i powiem ze jest to swietny motorek do zabawy, zwinny i zgrabny, to co robil nia zima to naprawde nie dowiary bylo, dziwilo mnie czemu nie smiga ktmem tylko ttrka i jak zobaczylem jak fajnie nadaje sie do zabawy to zrozumialem. Motorek ma calkiem dobra zawieche, silniczek sie ladnie zbiera i jezdzi sie tym jak zadarmo, pali z 3l na 100 :icon_mrgreen: Jak by ktos byl zainteresowany to ma ja na sprzedaz. Pozdrawiam
  9. W przypadku sprzedazy wysylkowej taki zwrot starego nie obowiazuje, a przy kupowaniu osobiscie tak. Takich informacji udzielili mi w larssonie jak kupowalem aku. Pozdro
  10. hmm W tym roku o ile beda Borki to widze ze pojedzie dosc silna ekipa z "dawnego leszczynskiego", jeszcze kilku sie dorwie i fajny przejazd bedzie :] Beti skoro wszystko OK to git :D Pozdro
  11. Ludzi chyba juz nie wiedza w jaki sposob sie oglaszac: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M228184 Moim zdaniem moderatorzy otomoto i allegro powinni monitorowac takie cos i zglaszac na policje jako paserstwo... Wlasciciele wymieninoych tam maszyn, lepiej dobrze ich pilnujcie. Pozdro
  12. To sie Pierun minelismy, bo ja i Witas bylismy w efezie tak o 20.30 :D oczywiscie tym kolo MCdonalda i na moto :)
  13. Pamietam ze kumpel nawalczyl sie z tymi lozyskami w DRce, pukal, walil i nic odpadaly po kawaleczku (czyt pekaly), w koncu wpadlismy na pimysl podgrzac je palnikiem, wyszly idealnie bez problemu. Pozdro
  14. Beti widzisz ja nie mam tak fajne jak ty bo w lesie nie udalo mi sie spotkac jeszcze nieznajomego motocyklisty. Co do latania po drodze to jeszcze bedziesz musiala poczekac zanim ci kiwne jak bede jechal bo narazie nie mam kasy na rejestracje :wink: Okazja do spotkania napewno bedzie, wiem ze planujemy jakis wspolny wypad na woodstock na moto :icon_mrgreen: jak by cos jeszcze wczesniej bylo czyli jakis wypad do np.: boszkowa to dam znac :] Pozdro
  15. wiecej konkretow prosze, gdzie odbedzie sie zlot (bo chyba nie na parkingu kauflandu), ile ludzi bedzie, czy to jest cos platne itp.
  16. ja sprawdzalem swoje czujniki wsadzajac je do malego garnuszka z wodo i postawilem na gazie, jeden zalanczal mi sie przy 95 stopniach (opornosc zmieniala sie z gigantycznej na pare omow, w mojej servisowce od klxa pisze przy jakich tem sie jaki czujnik zalancza), jezeli nie masz kasy na nowy czujnik to zrob se manualny wlacznik na kierownicy, czyli przelacznik ktory zalancza mase pod ten kabelek co dochodzi do czujnika. Pozdro
  17. witam Widze ze dyskusja o olejach orlena sie rozwinela, wiec tak na wlasna reke przeprowadzilem sobie test orlena na wlasnym silniczku w KLXie (po remacie). Zalalem silniczek normalnym olejem orlena nie zaden tam platinium o lepkosci 10W40 (polsyntetyk) przejechalem juz na tym jakies 1000km ostrego palowania w terenie, po rezkreceniu glowicy (w celu regulacji zaworow) z lekka sie zdziwilem, silniczek sie blyszczal jak nowy zero osadow i przebarwien od oleju, w porownaniu do R4 na ktorej wczesniej smigalem to silnik wygladal "jak nowy", jestem pewnien ze nie przesiade sie na zaden inny olej typu r4 gdyz za 40 zl mam 4 litry oleju, przy wymianie wchodza mi 2 litry czyli wymiana za 20 zl ;) przy tak niskich kosztach moge se olej zmieniac co tydzien i to napewno bedzie lepsze niz wymiana r4 po 5k km. Ktos napisal ze orlen sie szybko czarny robi, wiec tak tu przyznaje racje, tak samo szybko jak R4 u kolegi w diversion i Motul 5100 u mojego brata tez w diversion. Jak to mawiaja "poco przeplacac jezeli nie widac roznicy". Rozumiem ze wlasciciele motocykli ktore sie kreca pod 17k obrotow by tego nie zalali do silnika, ale ja majac singla nie az tak wysoko obrotowego aczkolwiek bardzo obciazonego bo w terenie zalewam ten olej bez uprzedzen. Pozdrawiam;
  18. najprosciej sprawdz to tak, ten czujnik ktory masz w chlodnicy zetknij z masa tzn ten kabelek co dochodzi do niego (nie ten co odchodzi) dotknij do masy wtedy powinien sie wlaczyc wiatrak (ja mam tak dodatkowo zrobiony manualny wlacznik na pstryczku) jezeli sie nie wlaczy a slychac w klikniecie przekaznika to idz z przyzadem do niego i zobacz czy zalancza on napiecie na wentylator jezeli tak to bedzie walnieta gdzies instalacja pomiedzy tym wentylatorem a przekaznikiem, ja w klxie mam jeszcze bezpiecznik od wentylatora ale jak sie domyslam sprawdziliscie juz to ;) Pozdro
  19. no to jak, zbliza nam sie dosc dlugi weekend wiec moze sie w koncu wyrwiecie od amoku codziennej pracy i znajdziecie czas na grilla :biggrin: Z uwagi ze juz mam wilne to troche mi sie nudzi wiec tak daje propozycje :clap: Pozdro
  20. witam jak Ci w servisie nic nie poradza to podskocz to sie obslucha i znajdzie problem, bo rozumiem ze jestes z leszna tego w wlkp :biggrin: Pozdro
  21. oto slowa czlowieka ktory nie mial za duzo do czynienia z KLXem, otoz moj drogi latam klxem juz od listopada i jakos tak nie twierdze ze ma zerowe wlasciwosci jezdne w szczegolnosci w terenie. Dodam ze nie latam nim po drogach(nie stac mnie na rejestracje narazie) tylko po terenie i to nie takim w stylu drozki lesne tylko rowy z woda, male stawki, strome podjazdy (to kocham najbardziej), zdarzalo mi sie juz utopic klxa pod siedzenie w stawku, zarżnac sie w rowie z mulem itp. Jezeli ktos twierdzi (nie mowie ze lucas to mowiles) ze klx to ciezka krowa i jak sie zakopie to trza traktorem wyciagac to chyba motorynka tylko jezdzil. Do czego KLX sie nie nadaje, to napewno tor crossowy (chodzi mi o wersje C) i do jazdy z predkoscia powyzej 150km/h (wieje jak diabli). Pozdro
  22. Witam Widze ze cala organizacje spotkania w p*izdu wzielo. Im blizej spotkania tym sie tu ciszej robi :buttrock: moze jakies konkrety?? RudyXJ a co do mechanika w rydzynie to wiem ze to jest Kubacki wiec zadzwon na informacje i zapytaj sie on nr telefonu do Kubacki motocykle w Rydzynie. Pozdro
  23. tak wlasnie przeczytalem ta koncowke posta za pierwszysm razem :D troche mnie zdziwilo wiec przeczytalem jeszcze raz :icon_razz: A tak na serio to pomysl namiotu to fajna sprawa tylko po dzisiejszej eskapadzie okazalo sie ze zatrzymujac sie w lesie lub na lace odrazu przylatuja komary nie wazne jaka pora dnia. Wiec chyba by trza ten namiot gdzies rozbic zeby nie bylo komarow (ewentualnie wykapac sie w offie). Konik co do gracza i deca to: dec jest w czesciach (tzn maszyna) a gracz nie ma prawka
  24. ja juz dzis melduje ze beda :icon_razz: a co do spotkania na lonie natury to z uwagi iz duzo smigam po lesie bo taki mam motor to powiem tylko jedno od godziny 18 nie idzie usiadziec w miejscu przez 5 min bo ma sie kolo siebie setki malych bzyczacych przyjaciol (czyt. komary, albo motorynki). Miejsce mozna jeszcze dogacac a co do chlania to ciezko jest pic i jechac ( za duzo sie rozlewa) wiec mozna se namioty wziazc :) ale to sie jeszcze uzgodni. Pozdro
  25. no dobra pesymisci i optymisci trza cos postanowic wiec z uwagi iz jestem realista to proponuje dac termin: 3 czerwca (sobota) Komu pasuje zeby se jakiegos grilla zrobic (nie koniecznie u konika na dzialce bo to cywilizowany teren) ale gdzies w lesie albo cos takiego. Pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...