cinekban87

wpadnij to pojeździmy. Sprzedałem gixa ale pożycze gpz 500, bo rozumiem, że aluzja do mnie ;). Fakt, że w tym sezonie może bylem z 5-6 razy ale zawsze ;)

rób kwity, kupuj moto i nie pie..ol ;).

tak sie przyczepiłem :D tak jak Ty do tego sporta, żeby chłopak od razu wsiadał na 600 w plastiku, wszystko dla ludzi ale z umiarem. Nic Ci nie imputuje, jeździj jak chcesz mnie to nie interesuje, cwicz, śmigaj. Ale tak na chłopski rozum. Czy nie jest bezpieczniej latać bez ciśnienia na torze, gdzie można "bezpiecznie" się wyglebic albo wjechać w "kartofle" nie czeka tam na Ciebie latarnia, krawężnik itp.? Pisze o tym bo ludzie często olewają tory, bo tam tylko na sporcie się niby jeździ. Patrzą z mojej perspektywy to takie treningi na różnych torach nauczyły mnie jak jeździć nie tylko na torze ale i na co dzień

a byłeś? jeździłeś? na takim torze to ta kawa pokazałaby Ci technike jazdy a nie prędkość. No fakt lepiej napierdzielać 250 na prosto niż 80-100 w winklu. no tak jechac 20 km/h

masz sporta, mieszkasz w Radomiu bądź okolicach i nie jeździsz na tor? to co Ty na nim robisz? ekspresówka sobie śmigasz. Jak dla mnie bez sensu polansować sie, bo plastiki wyglądają ładnie na mieście. To fakt w mieście taka kawa czuje sie jak ryba w wodzie :banghead: a co według Ciebie znaczy jako tako ? teraz masz taki wybór sprzętów uniwersalnych na dobrym zawiasie i heblu, silnik z rodowodem sportowym. Fazer 600, sv 650, er 6f, hornet 600, street triple :P, fz 6, z 750. Bandit troche klocek tak jak Limo pisał ale przyjemne moto w miare ;).

po co ten sport. Kupi sobie cos pokroju sv, fazera i bedzie zadowolony. Sporty sa przereklamowane. Ewentualnie moze jakaś kawe. Tez dobre moto albo triumpha street triple'a

sport do jazdy w koło komina to jak dla mnie porażka miałem gixa 750 k5, na tor owszem i tylko tam. Byłem w bieszczadach niby tylko 900 km i umordowałem się strasznie . Teraz kupuje jakieś enduro. Także zastanów sie do czego Ci motocykl. Ja bym polował w nekada albo cos w ten desen : sv, bandit, fazer

Siemanko po fzs 1000 postanowiłem kupić sporta i trafiłem takiego sztrucla w moim mieście, nie każdemu się podoba ale mi jakoś mocno nie przeszkadza. Lata się super ;) fotki mam tylko z toru

Witam wszystkich piszę tutaj bo liczę na szybką pomoc a że tutaj dużo ludzi zagląda ... ;) Interesuję mnie moto z Jędrzejowa http://otomoto.pl/suzuki-gsx-r-750-k3-M4023759.html czy byłby ktoś tak miły i uczynny z okolic i obejrzał tego szpeja dla mnie. Flaszka będzie i co tam jeszcze chcecie :D. Pozdrawiam i liczę na pomoc bo miesiąc już na moto nie latałem. P.S. w napisane ze 2003 rok ale patrzyłem malowanie i jednak jest z 2002

fajny sprzecior powodzenia

na tej kawie to nie potrzebnie tą łapę wyciągał

może chcesz fazera 1000 ?

no vfr'ka to cięzki sprzęt z miare mocnym dołem, ale nie jest to jakiś szatan co Cie poniesie, napewno wolniej przyjdzie Ci nauka na tym klocku niż na jakimś lżejszym motku. To taki szybszy turysta, ja większość w miescie nim przeletałem i nie było źle ale na początek nie polecam. A co do wyboru motocykla jako samego modelu to jedno z wytrzymalszych motocykli, nie do zdarcia moja miała kolo 100000 tys przelotu i nie brała oleju. Trakcja oki, heble w dualu, drogie są części : łożyska i inne duperele. Duży plus za bezobsługowy rozrząd na kołach zębatych, w miare dobry wtrysk, polecam roczniki 2000-2001 uklad wtryskowy lepiej dopracowany i zastosowanie sondy lambdy innymi słowy mniej paliął ta wersja. Spalanie od 5,5- 6,5 w trasie, miasto 7-8

yamaha xt 660 r

najmniej awaryjny to z xx, a mocne v-ałki to loteria

hehhe to bardziej wyrazy szacunku dla Twojej osoby;)

Monter Ty to już doświadczony kaskader ;), nawet nie umiesz porządnie sie połamać ;)

m.in. czegoś takiego szukam, biorę

ja na szczęście dostałem kaczke

tzr

kawa moim zdaniem praktycznie pod każdym aspektem lepsza. Bez przejażdzki na obu motocyklach się nie dowiesz. Hornety znane z paliwożerności

Witam link do ogłoszenia. Pozdrohttp://tablica.pl/oferta/yamaha-fzs-1000-fazer-CID5-ID3JxYl.html?action=show&id=55184361#xtor=EREC-55-[id1]-20130924-[displayLink]-11947453@1-20130924182150

teraz obczaiłem, że to bandit z Puław. Długo stało na allegro a nawet bardzo długo

widocznie Warszawa jeszcze nie dorosła do tego etapu ;)

ja ostatnio zauważyłem jeżdżąc po mieście, że kultura na drodze znacząco się polepszyła: zjeżdżają, przepuszczają... etc. Jest dużo lepiej