Skocz do zawartości

MYCIOR

Forumowicze
  • Postów

    3800
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MYCIOR

  1. Zgodze sie z wami ze szef przegiął pałe, ale postwcie sie w roli szefa. To niby jak szef ma wyjsc na swoje,ja tu mu pracownik drzwi obrysuje, tu mu źle wytnie, tu mu drzwi od lodówki rozwali za 1000 zł. Co szef niby morda w kubeł i pogłaskać. Ja bym raczej dał ostrzezenie, jedno , drugie, jesli sytuacja sie powtarza to trzeba zminic pracownika. Co to zanczy ze ci zle źle wycieło??? W pracy trzeba myslec co sie robi , a nie o gołych babkach. Pamietaj mierzymy 3 razy a tniemy raz. Moze i na poczatku mozna przymknąc oko na 3 miesiące - bo sie chlop szkoli, ale po tym czasie to juz mozna oczekiwac czegoś od pracownika.Tym bardziej ze to nie jest wysyłanie stacji kosmicznej na orbite. Kazdy kto idzie do pracy tak jak włacza swiatło w pomieszczeniu gdzi epracuje - powinien właczyć myślenie!!! Chyba lepiej dac niska podstawe i troche premi - witey bedzie mozna jechac po premi.Mylicie ze jakby zef nic nie powiedział, albo nie obciał kasy to pracownik sie by tym woogle przejał, czy zlał to ciepłym moczem i smiał sie z szefa ze za niego zapłacił?????? Pozdrawiam
  2. hmm co by tu napisac zeby nie było piernikowato. Mam nadzieje ze jeszcze zyje. ps moze on jezdzi jako PizzaMen i dowozi zawsze gorącą. :icon_biggrin: Pzdr
  3. Dokładnie. ktos to wymyslił - przetestował i doszedł do wniosku ze taki , a taki rozmiar bedzie najlepszy. Polecam załozyć opony które były montowane seryjnie. pzdr
  4. mysle ze mechanicy suzuki znają ten problem , wiec chyba odstawienie moto do sewisu bedzie najlepszym rozwiazniem.Tylko zeby serwis był serwisem , a nie zadufanymi w sobie "naprawiaczami". pozdrawiam
  5. obawiam sie ze gładko to wejdzie tylko z F1 do ramy F1 pzdr
  6. Dla mnie jest jeden bardzo duzy PLUS.Poza tym ze dzwięk moto jest niebiański to do tego jazda stała sie bezpieczniejsza- jesli mozna tak powiedizć. Od kiedy załozyłem sportowy wydech miałem tylko ok 3-5 wymuszeń przez wyjezdzających z boczych dróg.Dlaczego pisze TYLKO 3-5 , bo przed sportowym kominem to miałem srednio ze 3 w tyg. Komin mam juz z 6 miechów wiec srednia wypada całkiem całkiem. pzdr
  7. nie zebym sie chwalił , ale Steve Parrish to moj kumpel :biggrin: pzdr
  8. wiesz to suzuki w koncu - tam nawet koła są kwadratowe jeszcze :icon_rolleyes: pzdr
  9. w ogóle nie spojrzał - zakochany czy jak??? pzdr
  10. słuchy chodzą ze jakiś 3 tydzięń kwietnia, ale nie wiem tego na 100% pzdr
  11. no czyli teraz Kawa i Suzuki to smieci ;-)) :biggrin: , a moze ten koles zapomiał dosdac ze wczeniej dzidował ile wlazło. pzdr
  12. Spoxx - całkiem całkiem, ale to chyba tylko USA - tzn nie ma moto produkowanych na Europe. np. Kawasaki Z750 Yamaha BT1100Bulldog dlaczego wylukałem - bo akurat szukam tych Fishek/parts catalogue. pzdr
  13. Chyba zamknąc temacik i z Bani :icon_evil: pzdr
  14. Nie ma to sensu - bo bedziesz tam sam. Pozostali użytkownicy nie chcieli by sie z toba "bawić" - sądząc po twoich postach pozdrawiam
  15. Dla Ciebie trzeba stworzyć nowy dział: Piaskownica Dorośnij kolego Pozdrawiam
  16. hej Tytuł postu: Transport Motocykli z Anglii do Polski, oferuję za rozsądne pieniazki i tym sie zajmuje od czasu do czasu pzdr
  17. Zgadam sie całkowicie, ale jak jest pogoda i zal dupe ściska to czasem nie ma czasu na ładownaie aku. pzdr
  18. a opcja szukaj nie działa?? Popatrz kilka tematów niżej w ciągu ostatnich 2 dni. pozdrawiam
  19. nie ma za co na PW podam ci nr konta :icon_mrgreen: a jesli tak strasznie chcesz pojezdzić to odpal autko wez kable i do aku i odpal moto.Ja tak robiłem w mojej CBR jak jej ni3 uzywałem 2 miesiace.odpala bez problemu.Przejechalem nia z 5 km i odpaliła sama znowu.Dopiero jak moto odstawilem znowu na 3 tyg to zdechlo. Polecam aku naładowac dobrze i bedzie chodzić. pzdr
  20. tam jest OK , ale raczej mi chodiz o jakiś bar gdzie i w czasi elata mozna by sie spotkac na moto i zrobić jaką trase. pzdr
  21. Wpadełm na taki pomysł ze mozna by obrać jakiś punkt spotkań.Tzn chodzi mi o jakiś lokal gdzie mozna by np wpadać w jakiś tam ustalony dzień na jakies "małe" piweczko w gronie motocyklistów.No tak zeby spełnić te trzy warunki : Wino , Kobiety, Śpiew :icon_mrgreen: Kiedyś tak ze 4 lata temu słyszałem o barze Dzida w Rzeszowie, ale nie byłem nigdy. W moim rodzinnym miescie swego czasu była miejscówka i gromada ktora sie tam zjezdzałą, ale jakoś sie to skończyło. Najlepiej jakby punkt spotkań był w rzeszowie bo to takie centrum podkarpacia jakby,ale jak maci ejakieś sugestie to zapraszam do luznej rozmowy i do podawania propozycji. Mozna rowniez ustalić jakies wspolny punkt w jakim mozna sie spotkać w celu posmigania tu i ówdzie. Zima idzie więc czasu namyslenie duzo. PZDR
  22. No ja tez tak pomyslałem ale jak otworzylem filmik to stwierdziełm ze takim agentem to on nie jest. pzdr
  23. eee jesli dobrze rozumie to chyba aku jest padniete maxymalnie. Wtedy sa takie stuki jak tyrkotka. A jak odepniesz kable to nawet "tyrkotki" nie ma i nie zapali.TAK??? jesli tak to normalnie podepni prostownik i naładuj aku. pzdr
  24. a ja mysalem ze juz nic innego nie wymyślą. Nieźle. pzdr
  25. Filmik całkiem całkiem tylko jakościowo kiepski-chyba tel nagrywany. pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...