MYCIOR

zdob fotkki i zapodaj jestem ciekawy jak to wygląda. Dominik jaki Krysitanin robi te pady??? PZDR

ustaw sobie tak zeby ci sie dobrze jezdziło, a to ze bedzie 1000 czy 1100 to nie wazne byle byś nie podkrecał na 5-6 tysi :icon_mrgreen:

Ja zostawiam furke na zime to i tak odpalam raz na 2-3 tyg, a jak nie ma śniegu to i sie przejade, wiez nie zauwazyłem czegoś takiego.

raczej nie jest taki miękki. Mam kawałek teflonowy (prostokąt 7x7x30 cm) i jest normalnie jak kamień - wygląda jak plastik ale jest naprawe twardy. Tez zamierzam sobie zrobić z tego pady- tylko trzeba zagadac z tokarzem. Ta pierwsza aukcja jest do bani bo pady 7x3 to troszke małe chyba. Ta druga Aukcja to spoko raczej.

Hmmm znajomy zmienił wydech własnie w zx9r '98 na Yoshimure , noi nic nie regulował.W moto sie nic nie zmienio tylko sie drze jak diabel teraz. PZDR

Duca jest bardzo ciekawym sprzętem, ale nie skusiłbym sie na nią. Gratuluje maszynek. Masz az 3 moto uuuuuuuu :buttrock: potrojny motocykista :icon_mrgreen: PZDR

jak zapodasz fotki to podaj jeszcze przebieg i ile floty za Bandyte dałeś? pzdr

to jest na 100000% od kawki zx6/9. Pewnie dostał strzala w dupe no a ktoś miał zadupek pod reką. Nie wygląda zle. PZDR

dokładnie. Mozesz ewentualnie wziąć brzeszczota i wyciąć dziure na przestrzał przez owiewki rame i silnik, wtedy opory będą mniejsze. :icon_mrgreen: :buttrock: PZDR

Ceny raczej wysokie, a czy zadbane to zobaczysz na miejscu.Tez siedziałem chwile w UK i z tego co widze to Angole nie dbają o moto. PS Tez polecam ZX9R mam kompana który jezni nią już 3 sezon i sobie chwali strasznie, a na gumie tez troche lata. PZDR

mi sie coś tkaiego nie zdarza, moze masz moto posute :icon_mrgreen: oczywiście normalka jak teren nie osłonięty

polska potrzebuje jeszcze jakieś 10 lat zeby sie jezdziło lepiej.Musza wyginąć osattnie maluchy i muszą przestac jeżdzic ludzie którzy w swoim zyciu spotkali wszsytkie motocykle o jakich wiedzą, czyli WSK, MZ, Simson, Komar, Junak, WFM. Nie pije tu to własicieli tych moto tylko do do ludzi co myśla ze świat stoi w miejscu.

No to ja bym wybrał tą ostatnią opcje. :flesje: pzdr

Moze ktoś by powiedział pare zdan na pogrzebie do rodziców Pinechy, zeby sie nie obwiniali za to ze sie zgodzili na moto i ze to nie ich wina.Bedzie im ciut łatwiej żyć bo nie będa sie obwiniac.Nie mowie o jakieś przemowie ale 5-10 zdań. RIP

dokładnie mlody VFR ze starego nic dobrego nie bedzie no chyba ze to wino.Orobisz sie przy moto, spędzisz w H*J czasu,odenerwujesz sie na maxa , masa energii psu w dupe bo na końcu i tak kupisz i założysz nowe. PZDR

:icon_mrgreen: w sumie to też wyjście :bigrazz:

ciezko jest tak na zero wyprostować stelaż pod zegary.Regulacji zadnej nie ma.Jest śruba na stelazu i tyle.To ze coś jest krzywe lub sa nierówne odstepy po jednej i po drugiej stronie moto,albo tez coś sie nie schodzi idealnie - to wszystko jest winą stelaża który jest poprostu krzywy. PZDR

Ale ty jezdziłes juz na nim i nagle osłabł, czy jak go kupowałeś to juz był słaby ????

jesli ja bym mial wybierac to HORNET bez wachania.

ciekawy jestem jak działaja te pierdoły które reklamowali swego czasu w tv market.Niby wszystkie rysy sie dało usunąć, nawet do podkładu. Raczej na pewno ściema. jak to gdzies koło jajek to przyklej tankpada. PZDR

a jak tam twoja oponka z przodu?? w jaki jest stanie??

moze jakbyś na goglu wpisał Thundercat, to coś wyskoczy :icon_razz:

sam sie bujałem jajeczkiem, no ale sie raz za bardzo rozbujałem. Ale musze przyznać ze sie świetnie prowadziła. PZDR

no moze i miał, ale w 2006 to połowa tych koni to juz zdechła :icon_razz:

Ja zdecydowanie polecam 600.Na 1000 zawsze mozna zmienić jak stwierdzisz ze to za mało.Najazniejsze zebyś si enie przeliczył i nie kupił na wyrost.