Skocz do zawartości

Wazzabii

Forumowicze
  • Postów

    1081
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Wazzabii

  1. aluminiowa to chyba dlatego zeby byla lzejsza i kiera sie latwiej skrecalo a nie tak oporowo, masa tez ma znaczenie.

    a kiery podobno RENTHAL (chyba tak sie to pisze) robi dobre

    mi na szczescie przy glebie gna sie swoznie mocowania kierownicy (ktore sa w takich gumach) przez co do wymiany mam tylko 2 sruby przy ostrzejszej glebie

  2. najgorzej jest jest scigasz sie z samym soba to wtedy krzywde sobie zrobisz

    ja wlasnie sie zastanawiam nad buzerkiem, ochraniacze na kolana juz zakupilem po tym jak kumpel przy glebie potlukl sobie solidnie kolano i chodzic nie mogl za dobrze, pas nerkowy mam ale potrzebny mi tylko na jedna nerke bo druga mam odziwo w brzuchu (znam anatomie, nie jestem glupi, urodzilem sie z taka nerka i nie mowic ze to nie mozliwe bo przeszedlem szereg badan)

    wiec bardziej mi potrzebny buzer, ten ktory ma Enduroguy jest ladny i wyglada na solidny ale czy tak w praktyce jest, testowales moze? :clap:

    osobisice sadze ze buzer na siatce i piance jest lepszy bo bardziej amortyzuje w razie upadku a o ile wiem to pianka jest sztuczna i wody nie wchlania, a siatke to mozna zawsze (nawet jako caly buzer) przeplukac w misce z letnia woda i plynem do plukania (tak zrobilem z ochraniaczami na kolana tylko ze w pralce)

  3. ja mam 4T to takiego czegos wlac nie moge

    ale kumpel jezdzi DT125 na oleju do husqvarny zielonym (czerwony tez jest dobry) i nie narzeka, olej ten nadaje sie do pił a o ile wiem to pily sa wysoko obrotowe czyli jest tam dosyc duze tarcie i jak tam olej zdaje egzamin to i w motocyklu 2T jest dobry

  4. ja radzilbym posprawdzac kable bo moga byc zasniedziale i nie przewodza pradu na stykach (mialem podobny problem z ladowaczem do akumulatora, okazalo sie ze szczeki byly zasniedziale i po starciu nalotu papierem sciernym bylo wszystko ok)

    opcja druga to przerywacz od swiecy, wykrec swiece i zobacz czy przy kopaniu iksra pojawia sie regularnie czy z anomaliami,

    a z wlewaniem tej benzyny do cylindra to radzilbym uwazac bo kumpel kiedys tak zrobil (troche za duzo wlal) i buchnal mu ogien z rury wydechowej

    bezpieczenstwo przede wszystkim :clap:

     

    no i jak koledzy wspominali przeczyscic dysze a najlepiej caly gaznik wyciagnac i przedmuchac nawet odkurzaczem (wkladasz rure z drugiej strony jesli tak u ciebie mozna, bo u mnie mozna) a srubka od obrotow to lepiej nie ruszac (to ta ze sprezynka)

     

    a najlepiej to na pych z ssaniem na maxa i kranikiem otwartym

     

    ja problemow z odpalaniem nie mialem bo i w zime sie jezdzilo :D

  5. ja u siebie zrobie tuning i wywale stara owiewke od lampy i lampe bo to karygodne jest jaki ona ma ksztalt, chetnie bym zakupil owiewke z 2 malymi lampami albo jakas UFO

    orientuje sie ktos ile to moze kosztowac?

     

    a DT fajna tylko chyba mu platiku po prawej stronie brakuje?

    zazdroszcze mu najbardziej baku... moj jest wgnieciony (nie moje dzielo) z lewej strony i troche rysniety, ale w koncu to enduro :P

     

    i pytanko do twojego kolegi ile dal za ta kierownice bo kumplowi sie troche pogiela ostatnio na sniegu (8m szorowania po glebie) no i po prostowaniu wytrzymala juz nie bedzie zazbytnio

    aluminiowa to chyba zle rozwiazanie bo aluminium jest miekkie a tu chodzi o cos wytrzymalego

  6. ja trafilem raz na takich 2 s***** j***** ze glowa boli....

    wtedy jeszcze jezdzilem na OGARku, no i moto nawalil pare kilometrow za miastem (w dzielnicy z fabrykami), no i co mialem robic ? pcham ogarka w ten sposob ze sobie na nim siedze i jedna noga sie odpycham, a ze bylo lekko pochylo to jade, patrze a z drugiej strony niebiescy jada swoim polonezikiem, patrze zwalniaja, mysle moze chca pomoc ( :roll: ) a ci dyskoteke zrobili przez chwile i mnie opierdzielaja : "CO TY ROBISZ??"

    to im grzecznie odpowiadam ze ise popsul to trzeba pchac a ci do mnie ze kasku nie mam (na lusterku wisial, bo kto pcha moto z kaskiem na glowie)

    no i ze sobie hulannoge zrobilem, wiec mam z niego zsiadac i go prowadzic.

    no to sobie mowie dobra bede mily bo rejestracji nie mialem (zlodzieje)

    i pojechali, ale to 2 mlodych lysoli bylo

     

     

    2 historia

    to bylo na rowerze na osiedlu

    odziwo jade sobie z kumplem i on sie po glowie drapie a druga reka kiere trzyma, i stoi WV a w nim niebieski siedzi i mowi "OBIE RACZKI NA KIEROWNICY" to ja sie usmiechnalem i jade dalej, kumpel ladnie raczke polozyl na kierownicy i jedziemy dalej a to przy jego klatce akurat bylo,

    gadam do kumpla ze to jakies jaja chyba sa i sie smieje

    mowie no to zobaczymy, wjezdzam na droge jade tak jak na rysunku na dole, i tam gdize czerwone kropki sie zaczynaja to puscilem kiere i beztrzymanki jade i slysze jak silnik zapala i pisk opon (na biegu zostawil spryciaz) to od razu kiera w lapy i rura (pobilem chyba rekord predkosci)

    w las i spierdzielam zatrzymalem sie bo kumple w lesie wracali, i nagle jeden : "k**** gliny" no to rura dalej, kumpel spierdzielal przez osiedle a ja przez las,

    doczepic sie za takie cos, bez przesady ale adrenalinka byla

    kumpel jak wracal zobaczyl taxowke (nie skojarzyl, myslal ze niebiescy)

    i zaczal spierdzielac, bal sie do domu wrocic hahahah

     

    RYSUNEK SYTUACJI

    runforestrun.JPG

     

    na moto to moi kumple mieli fajna przygode (jedna z pierwszych przejazdzek na nowych moto), wycinka w lesie byla i sie przez przypadek wrabali na nia, patrza ŁADA stoi to zatrzymali sie a tam drwale i straz lesna, chca zawracac a tam pelno drewna bylo i mokro bo po deszczu, jeden dal po gazie zeby zawrocic, GLEBA, drugi zawraca dal po gazie GLEBA, podniesli szybko moto jeden odpalil na kopa drugi na pycha bo sie zalal, a ze nerwowka to nie potrafil odpalic na kopa i rura, zwiali bo zal chyba sie lesnika ich zrobilo

    hahahahha

     

    mnie to raz klient z elektrowni chcial zatrzymac, jade sobie droga (jakis miesiac temu) i koles wchodzi na pasy a ja juz blisko bylem, to mowie nie bede hamowal na pisku bo zawalu dostanie to go chce z lewej strony wziac (przechodzil z lewej strony na prawa) bo na srodku byl a klient sie zatrzymuje i rekoma zaczyna machac i na krotkofalowke pokazuje, odwrocilem sie i mysle no glupek jakis i jade kumpel za mna zwolnil i chcial sie zatrzymac ale patrzy klient chce go zlapac to rura

    ci ludzie mysla ze na pasach to bogiem sa i stanac moga albo sie wbic na pasy jak 5 metrow od nich jest motor czy samochod.

     

    wiec teraz jak widze niebieskich to rura, moto na ojca jest wiec jak cos to on sie bedzie tlumaczyl, a ja prawko robie ;) za niedlugo wiec jak bedzie to sie zatrzymam zeby pogadac ;D

  7. a ja mam NOLANa ladnego, bialy bez naklejek (niedlugo cos nakleje)

    kask zakupiony w komisie za 120zl (dorzucili mi pas nerkowy)

    niby z daleka mierny ale po paru glebach sadze iz kask jest dobry bo nie ma pekniec a mi sie w glowe nic nie stalo

     

    moja rada ?

    przejdz sie po komisach jesli nie uwazasz tego za cos dla ludzi ubogich

  8. yhm ja mojego odpalalem i zostawialem na jakies 3 min bo wtedy kumpel brame zamykal i sie ubieralismy, a pozniej 1 .... i do wysokich obrotow i 2 i wysokie i 3 i juz norma,

    ale wtedy juz po 3 min to praktycznie ssanie mozna bylo prawie wylaczyc

    juz sie boje co moglo sie stac ;/

    w 4T tez trzeba tak dlugo grzac? czy to tylko do 2T sie odnosi ?

  9. czesci jak to kolega wspomnial to marzenie

    na moto widnieje naklejka 50 a nie 450...

    a 2 wydechy daja do myslenia czy to 50 czy 450, ale ja stawiam na 450

    jak 87 rocznik to ma 18 lat z czego 15lat sobie stal?

    to bardziej jak bajka brzmi, ze zdjec widac ze jest troche zniszczony, patrz na siedzenie i kierownice oraz inne detale jak plastiki

    jak chcesz to zarejestrowac to dorzuc jakies 700zl + pewnosc ze nie bedzie problemow z ponownym zarejestrowaniem

     

    juz lepiej szukac jakies DT/DR (moim skromnym zdaniem)

  10. u mnie w Suzuki DR125 jest podobnie gdy jest zimno, tj. z poczatku myslalem ze sie cos skopalo ale pozniej doszedlem do wniosku ze ssanie jak sie zaciagnie na maxa to gdy je puszczam to troche odskakuje i u mnie wlasnie to byl problem, teraz przy odpalaniu jak stoi dlugo w garazu to musze ssanie zaciagnac i przytrzymac, kopnac raz i odpala, potrzymac chwilke i puscic bo zalapuje juz obroty

    ale to w warunkach temp. zewnetrznej ponizej 0*C,

     

    wiec moja rada przydus te ssanie na maxa, i delikatnie nacisnij kickstartera zeby przesunal tlok i zaciagnal troche mieszanki i kopnil go z wyczuciem :(

  11. Jak nie masz czym jeździć po bułki do sklepu to DR125 jest dobra.

     

    do sklepu daleko to ja nie mam i nie po to DR125 kupowalem..

    dodam ze w lesie sprawuje sie dobrze, a i na dluzsza trase lepsza niz 2T

    kumpel na DT nie narzeka ze nie nadazam,

    i nie ze nie potrafimy jezdzic bo on moto ma od 6 lat ponad a ja 3.

  12. centrowanie to nie problem w moim przypadku bo moj tata sie na tym zna,

    w rowerze musialem 2 osie wymienic (przod,tyl) i trzeba bylo wszystkie szprychy odkrecic wsadzic nowe i scentrowac i jest lepiej niz bylo, bo od skakanie ze schodow kola sie pogiely tez troche ;)

     

    nad opona to sie zastanawialem, tylko nie wiem jeszcze jaka kupic i za ile,

    moim zdaniem najelpsza jakas uzywka by byla, bo teraz mam CONTINENTAL TWINDURO 18cali (100bodajze) crossowa, ladna oponka bierznik dobry tylko ze zbrojenie sie uszkodzilo jak mi sciagali opone z felgi bo mi detka explodowala przy pompowaniu (nie przepompowalem, flak byl wiec pompowalem i boom) widocznie stara jest i guma twarda sie zrobila.

    niedlugo tj. 4-5 kwiecien w Więcborku sa oranizowane zawody Enduro wiec moze cos wyczaje,

×
×
  • Dodaj nową pozycję...