Skocz do zawartości

Quake

Forumowicze
  • Postów

    239
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Quake

  1. Witam Jeśli bierzesz pod uwagę tylko moc i zlewasz wygląd to sobie sam odpowiedziałeś ZX10R Pozdrawiam PS Ja tez bym brał dziesiątkę i to w kolorze pomarańczowym hihi :)
  2. Witam Myśle że jak chcesz porównac moto do roweru to można ale w bardzo ograniczonym sensie i napewno nie jeśli idzie o opony. Slików w rowerze z pewnością nie masz a szosowa opona to prawie slik co 10cm masz kawałek bierznika więc nie wybierze piasku w rowerze jest to możliwe na dobrych oponach w góralu spoko, wiem bo chłopak co jeździ sportowo MTB na moim rowerze chciał uzyskać poślizg i sie przeliczył z oponami te złapały przyczepność i dostał niezłego kopa w powietrze (MAXISS zrobił swoje) :-D :-) szkoda tylko sprzęta było bo sie poobijał :roll: Zresztą tym samym moto na różnych oponach będziesz miał różne zachowanie w łuku. Lepiej poćwicz sobie kontrastering rowerem to sie lepiej przyda na wiosne a do tego sie rower nadaje . Pozdrawiam PS Do wzmocnienie w terenie tez jest dobrze polatac nie bolą tak plecy na wiosne po moto. 8)
  3. Witam Uważam ze nie ma nad czym myśleć jesli jesteś dobrym jeźdzcem i potrafisz okiełznać dzidę taką jaka jest ZX10 to bieri tego potwora R1 to dziecinka dla lanserki a poza tym padają im sprzęgła więc do gumki raczej słabo. Pozdrawiam 8)
  4. Witam Jeśli idzie o pękające ramy to powiem że nowa R1 2005 jak koleś wywalił dzwona rama popękała dokładnie tak jak ta z K5 która pokazono na ówczesnych zdjęciach. Osobiście uważam że komentarz i plotka ze w K5 pękają wyjątkowo szybko ramy, jest oszczerstwem bo ukazało sie dokładnie w czasie gdy pojawiły sie K5 wiadomym jest że nie było dla niej konkurencji. obecnie w klasie super sportów taka idzie oszczedność wagi ze ramy muszą być coraz cieńsze i będą pękać przy dzwonach o to dotyczy całej wielkiej czwórki, wszystko. Jeśli zaś idzie o latanie na moto w sezonie zapraszam Cie Ru_Ziolo :-)
  5. Witam Mam K4 i łoje Busse że trzeszczy na przyśpieszenie dopiero powyżej 290 zaczyna sie zmiana i Busa idzie dalej K5 miałem przyjemność sie przelecieć jest jeszcze większą dzidą myśle że obecnie najlepiej dopracowany super sport. Pozdrawiam
  6. SERVICE MANUAL HAYABUSA SZUKAM Prosze sobie darować podawanie mi linka do wcześniej pisanego przez kogoś posta na tym forum, bo to co jest tu podane ściąga sie ale nie otwiera plik jest uszkodzony z e-mula idzie od 6 tygodni i ciągle mam 87% Jeśli ktoś ma coś to bardzo proszę będe wdzięczny , acha prosze mi nie podawać ofert kupna, kupić wiem gdzie :D , potrzebuje sciągnąć i nagrać dla kolegi . Pozdrawiam i dziekuje za ewentualną pomoc. 8)
  7. Witam Mialem dokładnie to samo, coś jest nie tak sciągałem dwa razy do haiki Pozdrawiam
  8. Witam Jestem za i do Wrocka przyjadę z pewnością :-) Pozdrawiam PS Adu Ja nie chrapię 8)
  9. Witam Dawno temu miałem dokładnie taką FZrkę tylko że z power-comander-em dyno yedem i pełnym sportowym wydechem max speed 280 -290km/h i to z jego zegara który pewnie kiwał na 10-20 km/h obecnie mam GSXR-a 1000 K4 na akrapusku i tylko raz zamknełem 299km/h 295 ma bardzo szybko dalej juz sie ślamazarzy. Reasumując wielokrotnie byłem światkiem jak motory które jechały ze mną przekraczały 300km/h (oczywiście w wyobraźni właściciela) gdzie u mnie zaledwie 250-270 przestałem sie nawet upierac na wskazaniach to tak troszke jak z wędkowaniem czyli rybą i harym. Jak zmniejszysz rybę zgaszę lampę. :-D :-D :-D pozdrawiam 8)
  10. Witam Pociesze was jeśli Badziak ucieszył sie że w K5 jest wyświetlacz bo wie na jakim biegu jedzie nam też by sie przydał w zamieszaniu 6 biegów łatwo sie machnąć przy częstym tasowaniu, mi sie to przynajmniej trafia. Pozdrawiam PS jak jadę szybko nie ma to znaczenia latam na obroty ale 7demki szukam :-)
  11. Witam Znów widać ciekawą tendencje : "jak Ja robie w sezonie 10tys" to każdy kto zrobi 200km to kłamca i oszust lustracyjny. Sprzedałem w zeszłym tygodniu Ducati 996s z 2001r mojego kolegi z przebiegiem 2700km wszystko udokumentowane kupiec nie wierzył dopiero jak przyjechał na miejsce zobaczył sprzęta jak nowy i sterte dokumentów zmienił zdanie, mam jescze jednego znajomka co ma R1na maksie arrow wydech stalewe przewody złote podnóżki i Bóg wie co jeszce, juz drugi sezon ma 6 tys na niej to co też jest oszustem. Nie, to ludzie z siankiem nie koniecznie motonici w 100% kochający jednak motocykle. NIECH KTOŚ POWIE DLACZEGO NIE ??? Dlaczego nie mają się bawić w ten sposób dom pizzeria rondo i pod dom jak lubią ich sprawa. Trafiają sie sprzęty z małymi przebiegami nie katowane ale CUDÓW NIE MA jak mały przebieg i mała cena to lipa musi być hihi :) Pozrawiam wszystkich 8)
  12. Witam Mam GSXR1000K4 i sobie chwalę razem ze mną latają 2 R1 jeździmy w podobnym stylu obydwie R1 zaliczyły juz serwisy z naprawami zwłaszcza ta z 2004r (ten nowy model) między innymi wymienione sprzęgło podobno w większości padają przy 6tys km. Osibiście uważam że najlepsza R1 jest z lat 2000-2002 odporne sprzęta przynajmniej mało sie słyszało o awarjach. Względy wizualne ..? R1 ładniejsza, jeśli idzie o wykończenie uważam że srad nie odstępuje. Co do prowadzenia jak można porównywać starą 750 z R1 ponad 2000r i z GSXR-em K3-K4 i wyciągać wniosek że K4 jest jak ten stary srad 750. Reasumująć fajnie że kupiłeś sobie wymarzony srzet i niech służy jak najlepiej i najdłużej, oczywiście uważaj na siebie to agresywna zabawka. Mam tylko małą prośbę do tych co nawet nie siedzieli na jednym czy drugim sprzęcie nie piszcie głupot o sprzętach to co wam się wydaje. :-D Pozdrawiam 8)
  13. Witam Dziś jeszcze wspominam z rozrzewnieniem moją MZ-ETZ251 kupiona była w polmozbycie po staniu 2 tygodni w kolejce powiem sczerze to dobry sprzęt zresztąbył motorem roku w swoim czasie dziś jest dobrze przestarzały w tamtej epoce zawsze była wojna Jawa czy MZ . Dość histori czas na konkrety: Przejechałem 251 30tys bez awarji silnikowych oczywiście padła trójka która zawsze pada w tych sprzętach . Przez ten sam czas Jawę koleżka który latał ze mną robił z 10 razy (choć też to były drobne naprawy) generalnie w jawach padają wały tak jak trójki w etkach poza tym jest problem z rególacją dobrze jest wypolerować kolektor dolotowy znacznie pomaga w tym przypadku (wykończenie podłe) Myśle że obecnie problemem z ETZ jest to że Ci co ją naprawiają to kowale brak sciągaczy do sprzęgla włąsne gówno-modyfikacje i takie tam znałem wiele tych moto co po rozłożeniu nigdy juz nie były motorami tylko złomami. To dobry sprzęt dobrze znoszący swoje wysokie obroty. Jawa tak troszkę jak stara v-ka lubi równą pracę nie lubi wysokich obrotów a w tedy potrafi też długo pochodzić . W moich czasach i jednymi i drugimi motorami robiło się trasy do niemiec i nad morze po 500-1000km jakoś to wytrzymywało a w tedy sprzet się kochało nie to co teraz . Pozdrawiam
  14. Gratuluje i przypominam o fotach zobaczmy to cacko :-P
  15. Witam Wcześniej pisałem o wypadku mojego kolegi na nowej R1 przy prędkości ponad 250 km, pomijając kwestię otrzymania drugiego życia , gościowi nic sie nie stało bo miał dobre kombi z garbem i wszystkimi ochraniaczami jakie dziś się spotyka , natomiast miał poprzypiekaną dupe i to dobrze nie mniej jednak nie schodzia mu skura płatami ani nie przykleiła sie do kombi , tak czy tak 4litery sobie przypiekł i to dobrze.
  16. Witam jak wiecie jestem z Nowej Soli tj 23km od Zielonej Góry i słyszałem o tym wypadku napewno nie biegł ten człowiek kłusem, ludzie opanujcie się więcej szacunku dla nieszcześcia. Nie wiedziałem tego, lecz taka chodzi ogólna opowieść myśle ze w szoku próbował biec i być może opierał sie na kikucie stopy. NIe wiem jak to było, widziałem jednak kiedyś jak gość wynosił z auta po wypadku dorosłą córkę mając połamane ręce gdzie przytomnie odpowiadał że nic mu nie jest, złamania wyszły dopiero w szpitalu ludzie w szoku robią niesamowite cuda.
  17. Witam mam K4 i jestem bardzo zadowolony więc polecam. ZX10 nie latałem tylko sie przejechałem kawałeczek, więc nie mam nic konkretnego do napisania natomiast jeśli idzie o R1 to ta z 2003 OK jest całkiem miła, natomiast te nowe modele z 2004 ciągle walą im sie sprzęgła ciągle coś z nimi nie tak jakieś takie delikatne co do cebry to też jest OK choć przyłącze się do opinii że K4 lepiej oddaje moc. Pozdrawiam
  18. Witam Tez uważam że jak słychać to dobrze, w swoim sprzęcie mam końcówkę akrapuska i przyznam że dzwięk jest OK choć koleżka sprawił sobie tłumik Bossa i jego brzmienie jest chyba ładniejsze bardziej basowe a niby kiszka, zresztą posłuchajcie kto co tam ma na ulicy i dopasujcie sobie, w kolegi R1 jest pełny Arrow, kurcze to pięknie gada naprawde rewelacja . zmieniajcie wydechy bo to fajnie i warto a jak będzie za głoścno komuś można latać w stoperach hihi :-D :-) ;) :lol:
  19. Witam Szczerze to najbardziej przerażają mnie kierowcy idący na tzw "trzeciego" zwłaszcza busy i ciężarówki , na moto spróbujcie trenować max hamowanie lub extrem cross plastikiem po polskim poboczu by śmieć Cie nie rosplaszczył, do tego jeszcze nie zamierzają nawet zjechać leją na to. Przeraża mnie to w tym sezonie trafia mi sie taka przygoda co wyjazd w trase . Pozdrawiam
  20. Witam Jest w Zielonej Górze laska co lata na Hajce tak na oko nie ma nawet 170 cm do tego jest bardzo drobna i daje radę więc nie wiem o co kruszyć kopie. Pozdrawiam
  21. Witam Właśnie z koleżką analizujemy kwestie wyjazdu wszystko ma sie ku temu wyjazdowi jeśli tylko pogoda dopisze bo mamy tam prawie 400km i zawodowo będzie dobrze, to będzie dobrze i będziemy hehe
  22. Wiem i znam doskonale historie z przed trzech lat o tragicznym tam wypadku, rozumiem że należy zapewnić bespieczeństwo ale nawet zwykli przechodnie pytali sie o co im chodzi (policji) dlaczego sie czepieją co zrobił ten czy tamten bo oni wiedzieli że sie nic nie działo , była nawet jedna 50 letnia Pani która powiedziałą iż pogada z policjantam iby dali nam spokój nie wiem jaka była płęta tej rezmowy bo nie wróciła , może ją tez pokręcili hehe . Niemniej jednak nie poto organizuje sie zlot by mieć motocyklistów w kupie za ich pieniądze i zabierać im prawka walić mandaty za parkowanie i zatrzymywać dowody. Jeśli ktoś uważa że zostawienie przez nie całe dwa dni 500-600zł to niewystarczająco na szacunek jako turysta Szklarskiej Poręby i trzeba go wypędzić z miasta na polne gnojowisko to dzięki . Jak napisałem wcześniej żebym nie mógł sobie postać przy knajpie jaka mi odpowiada bo mnie przegonią i na śniadanie w niedziele jechałem juz kolegi autem to na kiego mi taki zlot.? Pozdrawiam i szczerze odradzam , może gdzie indziej...
  23. spoko młodzieży lepiej odpuścić po co problemy i tak mamy jako motonici przesrane luzik ważne że jesteś cały pozdro :-)
  24. krasnal skoro ci sie udało to miałeś farta i pewnie byłeś w innej cześci miasta, piszę co widziałem i mnie spotkało jak i tych co stali na ulicy przy poczcie nie jakiejś pizzerii na końcu miasta. Jestem strasznie negatywnie nastawiony do ich zachowania i jest gorsze niż gdzie indziej. Spoko mam nadzieje że tak jak piszesz na innych zlotach będzie inaczej. Pozdrawiam
  25. Wjeżdżam uśmiechnięty do Szklarskiej w końcu zlot zatrzymujemy się przy restauracji jeszcze dobrze nie zsiedliśmy juz podjechał cywilny mondeo i juz nas kręcą sprzęty i ich rejestracje , na początku myślałem że to policjant fan moto niestety niebawem miało się okazać że to inny rodzaj zainteresowania. Jakoś przetrwaliśmy piątek w mieście gdzie na jednego motonitę przypadało dwóch policjantów. Sobota myślałem że jakoś to będzie, niestety dopiero rozpoczął się koncert możliwości Policji. Nie dość , że nie pozwolono jechać w paradzie bez kasków to po jej ukończeniu przepędzano nas z miasta. Nakręcenia nas przez oficerów wszelakiej maści w mundurach i bez nie miało końca, w końcu jednak, jeden z uczestników nie wytrzymał zapytał się co ich tak interesuje powiedzieli ze jest im to potrzebne do identyfikacji gdybyśmy uciekali  To nie wszystko oczywistą stało się sprawą ze nikt nawet nie spróbuje przypalić gumy ani nawet namiastki stuntu nie zrobi bo policjantów był więcej ni żmotocyklistów, ale ludzie by nie można było przygazować i strzelić sobie z tłumika na zlocie ? Gość fajnym dragiem latał i troszkę postrzelał zaraz został zatrzymany wylegitymowany i sprawdzony nie wiem czym się to ostatecznie skończyło. Efekt działań taki że coraz mniej motocykli w mieście , nic postanowiliśmy choć posiedzieć sobie w restauracji niestety motory według policji nie mogą stać na chodniku przy drodze bo albo wypad albo mandat. Nie ma znaczenia że byliśmy wówczas główną atrakcją Szklarskiej i robiliśmy za małpki pozując do niezliczonej ilości zdjęć, zdejmowałem nawet kombi i dawałem innym kask do foto , o polerowaniu sprzęta po powrocie z rys po butach nie wspomnę. Niestety argumentacja do Policji nie trafia że tłok przy motorach jest z powodu zainteresowani nimi a nie braku przejście bo takowe było moto stały wzdłuż drogi. Oczywiście policja dopięła swego kontrolując wszystkich bez wyjątku plastik czy chrom, 20 czy 50 lat jeździec ,dokumenciki , oponki i kontrola przez radio czy nie brak punkcików. Kolesiowi od trajki zabrali dowód bo rejestrację miał nie tam gdzie trzeba takich szczęśliwców było wielu . Puenta: WQRWIENIE SIĘGNEŁO ZENITU !!! Chciałem już wracać ale domek zapłacony troszkę km przejechane, postanowiliśmy z kolegą zostać pojechaliśmy na tę górkę by tonąć w gnoju po kostki bo aura nie dopisała obiecując sobie nigdy więcej i gdybyśmy nie wypili morza alkoholu i nie zakatowali sprzętów razem z innymi desperatami uznał bym to za totalną porażkę dobrze tylko że byli tam jeszcze jajcarscy ludzie. Myślę jednak że Oni tak jak i Ja z kolegą nie przyjedziemy tam więcej. DZIĘKUJEMY CI POLICJO OBYŚ TAK DZIELNIE SZUKAŁA ZŁODZIEJI NASZYCH SPRZĘTÓW JAK DRĘCZYSZ NAS PA PA !!! DO szklarskiej nigdy więcej, chyba że na narty oni mają lżej :-P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...