Piocho

ja sie nie czepiam tylko gratuluje sprytu. a samochod w np. generali, tez z auto casco? nie robia potem problemow z wyplata odszkodowania?

ale faktycznie w PZU jest na karcie Ukraina i jest to za darmo - juz rozmawialem z agentem.

Bullson powinienes wystepowac w reklamie PZU. Gdybys to z obowiazkowym usmiechem powiedzial - od razu polecialbym i kupil OC w PZU.

mi by pasil wyjazd z w-wy w srode rano, pytanie - te karte zielona normalnie u ubezpieczyciele kupuje sie. i wtedy jak sie ja kupuje to nie trzeba miec tej normalnej na kraje UE?

a jak to jest z wyjazdem moto za granice (ubezpieczenie) - do ukrainy (ktora nie jest czlonkiem ue) - trzeba zielona karte?

tu oczywiscie jade. decyzja autonomiczna w tym przypadku jest.

przepraszam za zwloke w odpowiedzi. caly czas jednak trwaja negocjacje z kobieta, a kobieta ta motocykl ma w glebokim ... powazaniu, niestety, jezdzic ze mna poki co nie zamierza. co wiecej zaplanowala wyjazd do rodzicow na weekend majowy, a tak sie sklada ze rodzicow jeszcze nie odwiedzilem w domowych pieleszach, choc okazji bylo najmniej kilka. nie wiem czy i tym razem uda sie wykrecic. wiecie jak to jest - na szali znaczne ciezarki zostaly polozone i lekce ich sobie wazyc nie moge. zobacze jeszcze i postaram sie dac odpowiedz jak najszybciej - jutro, pojutrze najdalej. szczerze jednak obawiam sie, ze decyzja zostala juz podjeta, tylko ja jeszcze w pelni nie zdaje sobie z tego sprawy.

do goretexu przyklej kropelka

Bezwzglednie, bezapelacyjnie i do samego konca - tak to ja moge spedzac weekendy. I pogoda mimo wszystko byla znosna, choc zimno nieco bylo. Tak jak babajaga - co nastepne Hubercie? Modlin chyba, co?

babajaga-czy odbierasz te info?bo ciebie indywidualnie podjalem sie poinformowac. daj znac na forum ze wiesz, ze 11 pod boldorem.

dzwonilem do Huberta - pod boldorem o 11

zeby chociaz 11, to bedzie wieksza szansa, ze ulice wyschna.

Moim skromnym zdaniem babajaga ma racje.

Na Bialolece, gdzie wszyscy mamy sie spotkac za poltorej godziny padac nie pada, ale ulice mokre sa. PS. Przed chwila widzialem motocykliste na ulicy.

Ja bede. do zobaczenia w niedziele pod boldorem.

Amen. Kiedys powiedzial "Czas ucieka wiecznosc czeka.". Tak byc musi.

naszywka jest git tak jak git jest Pit. ciekawosc zzera - w ktorym miejscu kufajki ja przyszywacie? tak na sercu, na ramieniu?

niedziela Panowie!!!!

z niedziela w roli glownej - popieram jak najbardziej. co do prognozy pogody to swego czasu znalazlem krotkoterminowa prognoze 10-dniowa dla W-wy. co ciekawe nie na polskim serwerze. zawsze to ulatwia dalsze planowanie niz prognoza z onetu. co do sprawdzalnosci to nie wiem - jakos niegdy nie sprawdzam prognoz po tym jak je obejrze w necie. w kazdym razie umozliwi to miec jakies info o pogodzie 10 juz na poczatku kwietnia. http://uk.weather.com/search/drilldown/?ge...t&code=code&y=0

co do terminu majowego % jest zdecydowanie wyzszy - do wrzesnia jest jeszce troche czasu, wiec tu dalbym 80%. mam nadzieje nie byc najslabszym ogniwem. pozdrawiam moto gang historykow. Wasz piocho.

otoz ja o terminie sierpniowym to moge niestety powiedziec tylko 50%, albo i mniej. jestem prawnikiem, ale niestety jeszcze bez uprawnien i w wyniku zawirowan legislacyjnych prawdopodobnie wlasnie we wrzesniu bede sie staral cos z tym fantem zrobic - bedzie pewnie nabor na aplikacje. jezeli w wyniku wyzej wymienionych zawirowan z naboru nici to procent oczywiscie zdecydowanie wzrasta i niemal sufit przebija.

zdecydownie ten - jako racjonaliste przekonuje mnie argument Huberta, ze bialy bedzie sie szmacil. praktyka i uzytek na pierwszym miejscu.

Pomysl swietny i az chce sie powiedziec, ze tez sie pisze, a co! Wszystko oczywiscie wymaga jeszcze doglebszego planowania, ale brzmi swietnie. Mam tylko watpliwosc co do sprzetu - jest to XJ 600 S, choc mysle, ze chyba winien dac rade. Druga kwestia to brak doswiadczenia w dalszych podrozach motocyklowych, no ale mysle, ze wszystko jest dla ludzi. Wiec wstepnie - count me in, if you have nothing against it, of course.

Zgadzam sie z kolega Olsenem. Gratuluje pomyslu.