Skocz do zawartości

Dungood_

Forumowicze
  • Postów

    214
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Dungood_

  1. MotoGP kopie dupę!!! :) O godz. 2 rano w niedzielę 15 maja wyruszyliśmy z Iwą z Luxa na długo oczekiwaną przygodę pod tytułem udział w wyścigach MotoGP na torze Le Mans. Po walce z mgłą, deszczem i 600-set kilometrami o godz. 7:00 zameldowaliśmy się w Hotelu Brit Le Cottage w Le Mans po odbiór naszych wejściówek oraz naklejki upoważniającej na wjazd na parking nr. 2 w zielonej strefie (ok. 200m od samego toru!). Po zerknięciu na nasze przepustki okazało się, iż tego dnia będziemy oficjalnymi gośćmi jednego z zespołów, który debiutuje w klasie MotoGP, a mianowicie Blata WCM. Wejściówki nasze były wejściówkami Premium Paddock, co oznaczało, iż wolno nam było nie tylko weść na teren paddocków od tylnej strony, ale również wejść na teren boxów w których są przygotowywane maszyny poszczególnych zespołów i przebywać w pit lane! Jeremy Ferguson, mój znajomy, szef Motorsportu Dunlopa, który załatwił nam te wejściówki, postarał się!!! Ok. 7:45 byliśmy już na terenie zawodów. Po wyściu z auta ukazała nam się spowita mgłą sceneria zmagań zawodników, jak i kibiców, którzy z niepokojem patrzyli na chmury zbierające się od samego rana nad Le Mans... Nie zabrakło i wrażeń dzwiękowych, a mianowicie stałego elementu goszczącego na trybunach MotoGP, czyli "maszynki do robienia huku" w postaci silnika motocyklowego podkręcanego w regularnych odstępach i zarzewającego zziębniętych i zaspanych jeszcze wówczas widzów, jak i kilkadziesiąt tysięcy motocyklistów i fanów tego sportu, którzy obozowali na kempingach rozstawionych wokół toru. Niezwłocznie ruszyliśmy na rekonesans paddocków, chłonąc atmosferę przygotowań do rozgrzewki (która tego dnia opóźniła się nieco ze względu na mokry tor po nocnych opadach). Wokół nas uwijali się młodzi ludzie na skuterkach dowożący kawę i jedzenie do ciężarówek zespołów, rozwożący dokumentację i komunikaty od kierownictwa zawodów, a nawet wożący koła na montaż opon na stanowiskach Dunlopa, Michelin i Bridgestone'a. Następnie udaliśmy się do strefy serwisu ogumienia, gdzie stało już sześć ciężarówek Dunlopa oraz rozłożony został "warsztat polowy" do montażu i wyważania kół. Tam spotkaliśmy się z Jeremym Fergusonem, który postanowił, że poświęci nam trochę czasu i zabierze nas na swój zwyczajowy obchód paddocków przed zawodami. Jeremy jest związany z zawodami motocyklowymi już od 30 lat i jest swego rodzaju "ikoną" Dunlopa - zna każdego i każdy zna jego :evil:. Udaliśmy się więc do naszych "gospodarzy", czyli zespołu Blata WCM, by od "kuchni" poznać w jaki sposób przygotowywane są do startu maszyny serii MotoGP, jak wygląda zaplecze zespołu, w jaki sposób przekazywane są informacje od kierownictwa zawodów, itd. Porozmawialiśmy z szefem wyścigowym zespołu - Peterem Cliffordem. Okazuje się, że fakt iż jeździ się Buellem potrafi czasami pomóc w "otwarciu drzwi" - Peter poświęcił nam ok. 15 minut, pomimo tego iż było już bardzo blisko do oficjalnej rozgrzewki, na wytłumaczenie "o co biega" w tym całym przedsięwzięciu, czym się zajmują poszczególni członkowie zespołu, itd. Następnie ruszyliśmy z Jeremym na obchód paddocków i lustrację "pit lane" (jak widać na zdjęcu Sete Gibernau też nam towarzyszył :evil: ). I tu miała miejsce jedna z największych BOMB tego dnia, a mianowicie spotkanie z Shinya Nakano! Gwoli wyjaśnienia, Iwa (czyli moja żona) jest wiceprezesem Polsko-Japońskiego Stowarzyszenia w Warszawei i z racji tego jej marzeniem było poznać właśnie Shinyę. Kiedy przechodziliśmy koło paddocku Kawasaki nic nie zapowiadało sukcesu :). Shinya był zajęty dyskusją z mechanikami, ale trzeba znać moją żonę by wiedzieć, że nie daje tak łatwo za wygraną ;). Ładnie uśmiechnęła się do jednego z asystentów Shinyi, który akurat podszedł do jednej z jego maszyn, porozmawiała z nim przez chwilę, a ten jak na "zamówienie" poszedł do Shinyi i poprosił go do nas!!! W wyniku czego moja Iwa ma zdjęcie z obejmującym ją Nakano!!! Po ochłonięciu ruszyliśmy dalej :(. W tak zwanym "międzyczasie" Jeremy udzielił wywiadu dla Francuskiej telewizji, kometując przewidywania co do wyboru rodzaju ogumienia przez poszczególne zespoły tego dnia, ze względu na niezbyt korzystne, aczkolwiek coraz lepsze warunki pogodowe. Rozgrzewka zastała nas tuż obok boxu Randy de Punieta. Jakbyśmy mieli nosa :evil: - tego dnia w klasie 250ccm Randy stoczył fantastyczny pojedynek! Rozgrzewka zaczęła się oczywiście od wyjazdu "bzyczków" z klasy 125ccm, które tak i tak robiły już dużo hałasu :evil: . Również w tzw. "międzyczasie" Jeremy zorganizował dla nas wejście do VIP-owskiego klubu Dunlopa, który widoczny jest na poniższym zdjęciu. Znajduje się on tuż nad zakrętem kończącym prostą startową, gdzie zawodnicy MotoGP jadą z prędkościami rzędu 305-310km/h... Na trybuny przybywało coraz więcej widzów, a w pit lane zaczęło się robić gorąco... Tu Randy de Puniet, tam Sebastian Porto i w koło Wojtek :evil: Przyszedł czas i na królewską klasę MotoGP. Wróciliśmy więc do paddocku Blaty WCM by "na gorąco" z zespołem przeżyć moment rozgrzewki. Ufff.... Po rozgrzewce, niewiele słysząc pomimo zatyczek w uszach :evil:, ruszyliśmy w stronę klubu Dunlopa, a na tor ruszyła klasa 125ccm. Po drodze natknęliśmy się na kilka ciekawych pań :P Po dotarciu na miejsce okazało się, iż klub okupują już przedstawiciele prasy, sportowcy i Bóg wie kto, którzy pałaszowali wykwintne przystawki i słodkości przygotowane przez jedną z paryskich restauracji, popijając wszystko szampanem i winem. My zajęlismy dogodne miejsca, mając przed sobą prostą startową i początek zakrętu w całej okazałości, a tuż obok duży telewizor z relacją Eurosportu. Okna klubu były oczywiście pootwierane, więc mogliśmy "chłonąć" atmosferę wyścigu pełną piersią, oczami i uszami :evil: . Oto zdjęcia z wyścigów klasy 250ccm i MotoGP, uwieńczone "gumą" Rossiego po zwycięstwie :evil:. Komentarz chyba zbędny, mam też kilka filmików z przejazdów, ale nie oddają one dobrze wrażeń słuchowych. Po prostu aż wnętrzności grają kiedy przejeżdżają obok Ducati, natomiast najpiękniejszy głos wydają z siebie "krzyczące psy", czyli maszyny...Blata WCM (nie tylko naszym zdaniem, ale i zdaniem wielu zgromadzonych w klubie Dunlopa). I....koniec, niestety :(. Trzeba się było zbierać, żeby zdążyć do auta przed największym tłumem i rozpocząć gehennę, czyli powrót do Luxa. Ostatni rzut okiem na tor, pamiątkowe zdjęcie, pożegnanie z zespołem, z Dunlopem i w drogę. To co się działo na drodze powrotnej przechodzi ludzkie pojęcie. 4km od Le Mans do autostrady prowadzącej do Paryża zajęły nam...3 godziny! Koło nas przejechało kilka, o ile nie kilkanaście, tysięcy motocyklistów, którzy tego dnia mieli swoje wielkie święto i wszyscy kierowcy aut zgodnie oddali im palmę pierwszeństwa na drodze, jak mogąc ułatwiając im swobodny przejazd i powrót do domu przed nadciągającymi z północy ulewami. Podsumowując, był to niezapomniany wyjazd i ogromne wydarzenie, zarówno dla mnie jak i dla mojej Iwy - spotkanie z Shinyą Nakano na zawsze pozostanie w jej wspomnieniach, mobilizując ją do swoich starań na zdobycie i doskonalenie umiejętności jazdy na moto (zostaliśmy zaproszeni na kursy jazdy torowej do Anglii, organizowane przy udziale Dunlopa). Nawet droga powrotna, która zajęła nam na zegarze 8 godzin minęła jak z bicza strzelił na wspominaniu wydarzeń tego niezwykłego dnia. Było to pierwsze nasze MotoGP, ale na pewno nie ostatnie!!!
  2. Ja jeżdżę w kombi gdy jadę w dłuższą trasę, na cafe racing zakładam tylko kurtkę - jakoś nie wyobrażam sobie chodzenia w kombi po pubie czy restauracji :twisted:
  3. Możesz sobie spokojnie polatać po Hockenheim i po Nurburgringu. Na Hockenheim co czwartek (ostatnio jak byłem wejście 3 ojro, a 15 minut jazdy 12 ojro), a na Nurburgringu musisz pilnować dat, najlepiej śledzić poniższe forum: http://www.ghbiker.de/motorrad/forum.html Jedna runda na Nurburgringu to 20.8km chyba, koszty: 1 Runde 15,00 EUR 5 Runden 60,00 EUR 6 Runden 80,00 EUR 12 Runden 155,00 EUR 25 Runden 300,00 EUR
  4. Mówisz - masz: http://www.sss.org.pl/index.php?kat=0&view=3;3d;156;1
  5. Eee tam, przecież to nie jest turniej o złote gacie. Pojedź i sprawdź jaki masz czas na cwiartkę, sam dla siebie...
  6. 8.3 Na wyścigach organizowanych jako rundy Pucharu Prezesa SSS obowiązywać będzie następujący podział na motocyklowe klasy startowe SSS: a) Moto – pojemność silnika do 750 cm B) Moto Plus – pojemność silnika do 1100 cm c) Moto Maxi – pojemność silnika powyżej 1100 cm
  7. W tym roku będzie to wyglądac zupełnie inaczej - startuje niezależna liga, Bel Ray Racing Cup, będą osobne nagrody dla motocyklistów i "pełnouprawnienie" dla nas, a nie traktowanie "po macoszemu" jak w ubiegłych latach. Bel Ray Racing Cup będzie startował równolegle do samochodowych wyścigów, w tych samych dniach, na tych samych torach. Przynajmniej tak twierdził Mr. Oz w odpowiedzi na moje pytanie o BRRC, ale teraz mój topic został skasowany z forum SSS, po moim kolejnym pytaniu, tym razem związanym ze sponsoringiem tej imprezy przez Dunlopa... :roll:
  8. Zawsze możeszy wybrać pośrednią drogę - kupić Buell'a :(
  9. Jest proste rozwiązanie tego problemu: trzeba sobie kupić Bułkę :)
  10. Świetnie, tylko dlaczego dopiero od końca 2004 pojawiły się Diesel'e spełniające normę Euro4. Wiesz od kiedy norma Euro4 obowiązuje w "normalnych" krajach dla silników benzynowych?
  11. Jeżeli ktoś wynajdzie sposób ograniczenia szkodliwości Diesel'i dla środowiska, to może i tak, ale prędzej za 15 lat auta będą jeździć na wodór niż na ropę czy benzynę...
  12. To ja dorzucę swoje 3 grosze - super że porównujecie auta benzynowe i Diesel'e, tylko że porównujcie obydwa typy silników po uturbieniu. Tak jak Diesel bez turbo nie ma szans z nieuturbionym silnikiem benzynowym o tej samej pojemności, taki i Diesel z turbo "wysiada" przy benzynowym silniku z turbo... Diesel do traktora, gaz do bojlera, benzyna do auta :) EDIT: o, widzę że i inny forumowicz podziela moje zdanie powyżej 8)
  13. Myślałem że sezon w Wawie otwierają targi motocyklowe coś w okolicach połowy marca, ale co ja tam wiem, krakus jestem... :)
  14. Co prawda jeden ze startujących w Poznaniu to będzie Cyclone, ale reszta to XB9R i XB12R/XB12S, więc szanse na ukończenie wyścigów przez któregoś z Buelli są...
  15. Mody zrobione: - krótszy tył R&R Customizing - lampa tylna LED Kellerman - kierunki przód i tył LED Kellerman - prosta kiera, manetki i końcówki - karbonowa osłona ramy - karbonowa osłona chłodnicy oleju - lusterka Mody do zrobienia: - zestaw crashpadow LSL - amor skrętu LSL - piggy-back ECM'a (pewnie Doebeck Peformance) - wydech (Sebring albo HSA) - izolacja termiczna airboxu - świeczki - łopuny Dunlop SP 209 GP (tak, tak, nowy model)
  16. Speaking of the Devil (a raczej Evil w tym przypadku :banghead: ) - poniżej zdjęcia bułki Olafa, na której będzie śmigał w Poznaniu i gdzie indziej: Tutaj Adaś Badziak uprawia "szpiegostwo przemysłowe" :lol: : A tutaj przyszły mistrz klasy Amator na swoim narzędzu zbrodni :evil: :
  17. Speed Metal to akurat jest baardzo high-end i kosztują ok. 230 "ojro", o ile pamiętam (Rossi 240-245 ojronów)... Najdroższe Spyke'i jakie widziałem były cuś koło 125-130 ojronów...
  18. Rzeczywiście, te Spyke'i musiały być chyba z fujary kangura :banghead: . No chyba, że były kupione przy baaardzo niekorzystnym kursie "ojro", ale i tak drogawe były...
  19. Hmm... nie wypada gorzej od 6setki, była gorsza tylko od Firebolta, ale to chyba dzięki dojrzałej konstrukcji silnika tegoż - w końcu ponad 50 lat praktyki z tym V-twinem czyni mistrzem :banghead: 1. Buell XB12R 50.70s 2. Kawa ZX-10R 51.90s 3. Suzuki GSX-R 600 52.05a 4. Ducati 749S 52.85a 5. Husqvarna SM450R 52.90a 6. Kawa ZXR400 53.50a
  20. Nie jestem piłkarzem czy bokserem, więc nie mam w zwyczaju mówić o samym sobie w trzeciej osobie liczby pojedynczej :banghead: . Jak napisałem wcześniej, tamtą bułką będzie jeździł "profesjonalnie" Olaf, ja startuję czysto amatorsko. Może będą jeszcze dwa kolejne Buelle z Polski w Pretendersach i gość z Holandii, zobaczymy...
  21. Owszem, będę zabezpieczał tył stawki w Pretendersach w pierwszym wyścigu w Poznaniu oraz podczas wyścigu w Moście. Plan to nie być ostatnim, oczywiście liczę na to że ktoś wyleci z toru :lol: :banghead:
  22. Właśnie znalazłem na niemieckim forum Buella ciekawy artykuł o testach torowych następujących moto: 1. Suzuki GSX-R 600 2. Kawa ZX-10R 3. Ducati 749S 4. Buell XB12R 5. Husqvarna SM450R 6. Kawa ZXR400 Zgadnijcie które moto było najszybsze... Dodam tylko że wygląda na to że Olaf Popanda ma szanse powalczyć w Poznaniu na swojej Bułce :banghead: Polecam lekturę, jest naprawdę ciekawie wytłumaczona mechanika/fizyka jazdy w zakretach. http://www.buell.com/en_us/news_events/pdf...rmanceBikes.pdf
  23. U mnie było następująco (wszystko po rabatach): Kombi Suomy - 3,600 Kask Suomy - 1,900 Rękawice Suomy - 650 Buty StylMartin - 950 Żółw Alpinestars - 500 Bielizna Rukka - 350 Do tego jeszcze luźniejszy kask na miasto KBC (1100), letnia kurtka Buell'a (600) i rękawice Buella (490).
  24. Szkoda że impreza odbywa się dokładnie w dniach trwania pierwszgo wyścigu MMP w Poznaniu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...