Skocz do zawartości

paluch

Forumowicze
  • Postów

    344
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez paluch

  1. na zasyfionym odpali tylko nie bedzie dobrze chodziła.
  2. jeśli jest iskra i paliwo to musi odpalić. w twoim przypadku to pewnie spalona cewka zapłonowa. objaweia się to tym że na wykręconej świecy masz iskre ale jak już wkręcisz to pod ciśnieniem znika. sprawdz to dotykając cewki po dłuższej próbie odpalenia, jeśli cewka się będzie grzała to znaczy że jest spalona. pozdrawiam
  3. twoje objawy śwadczą o zużytych pierścieniach tłokowych, takie spalanie oleju to potwierdza (nawet przy bardzo agresywnej jeździe). jeżeli sprzęgło jest do wymiany to powinno ci się ślizgać czyli przy gwałtownym odkręceniu manetki rosną szybko odbroty a prędkość zbyt wolno (w zależności od zużycia). sprzęgłem bym, sie nie martwił bo wymiana tarczek nie jest zbyt droga ( nawet jeśli będzie wymienić trzeba także przekładki) ale wymiana pierścieni tłokowych to już poważniejsza inwestycja. porozmawiaj z mechanikami (forumowiczami) oni dokładnie ci zdiagnozują problem. pozdrawiam
  4. a ja myśle że mna łańcuchu są wieksze straty niż na kardanie. pozdrawiam
  5. wpadne jeśli siue tylko wyrobię bo dziś dziadka pochowałem i jutro od rana muszniego na cmentarz jechać zobaczyć na spokojnie grób.
  6. a czy mogli byście napisać gdzie pojedziemy ?? ja bym chętnie wpadł także i moze gdzieś wyskoczymy na malutki wypadzik ?? bo tak włóczyć sie po mieście to średno pozdrowionka
  7. kurde jak jeszxcze z nami nasz Komandor pojedzie to już musi być imprezka na maksa!!!!!!!! pozdrowionka
  8. serdecznie witam mojego przyjaciela :!: :!: z którym przejechałem przeszło 6 000 wspaniałych i mniej wsopaniałych dróg Białorusi, Rosji, Ukrainy!!! Serdecznie cie zapraszamy na Elefanta z nami. wóz sie przyda jak cholera !!!! a przez wrocław i tak bedziemy jechać bo tam dołancza do nas ekipa z Rawicza. meila twojego oczywiście mam. Czekam na info !!!!! p.s. z taką ekipą to 50 Elefanten treffen zostanie mi w pamięci do końca życia !!!! [ Dopisane: 26-10-2005, 15:08 ] nie do końca bo ja mam skórzaną kurtkę a spodnie heine gericke, kumpel ma skórzaną kurtkę i spodnie, kazdy jedzie w tym co ma. co do kondonów (przeciwdeszczówek) to część w tym jechała (ja) ale część nie bo wilgoć się zbiera w tym bo nie ma dostępu tlenu. ważne są ciepłe buty, rękawice. przydadzą sie podgrzewane manetki.
  9. wjazd na zlot to 18 euro, nocleg w Pradze na nasze to 35 zł za osobe, reszta paliwo, jedzenie w barach po drodze ( na zlocie żywiliśmy sie sami), mapy i inne pierdoły. aha i znaczek kosztował chyba z 5 euro !!! bo oni dają tylko palkietke z datą a znaczek co roku jest ten sam i trzeba sobie za pierwszym razem samemu kupić. kupiłem jkeszcze koszulkę sobie za 20 euro. generalnie w tym roku myśle że też taniej mi wyjdzie bo fjr pali poniżej 5 litrów. jednak ze spalaniem to nie jest tak do końca bo jeśli będzie tak zimno jak w tym roku to motocykl też dużo więcej spali przy tej temperaturze.
  10. jak ktoś chce na małą hardcorową traskęzimą wyskoczyć to zapraszam !!!! http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.ph...lefantentreffen
  11. czy nie wiecie gdzie mozna sciągnąć ksiażke do yamahy virago 535 z 94 roku ??? pozdrawiam
  12. to nie moja fj, ja miałem granatowo-srebrną z turystyczną szybą. abrałem tylko centralny kufer i torbe luisa (wałek) bo wiedziałem że przy wywrotkach boczne kufry bym pourywał :) . generalnie asfalty w Niemczech i w Czechach są czarne bo sypią sporo chemii. gdybym miał do wyboru lżejszy motor na taką wyprawę to bym napewno nie jechał takim turystykiem, ale cóż stać mnie tylko na jeden motocykl. mialem lepiej niż koledzy gdyż mogłem schować się za szybą w przeciwieństwie do kumpla na SV czy drugiego na Freewindzie. za to oni musieli na mnie czekać na oblodzonych przełęczach górskich gdzie poruszałem szurając nogami po śniegu 10 kmh. spotkaliśmy na miejscu kolesia który przyjechał sam :!: na panoni z wrocławia :!: :!: kilometrów wyszło w obie strony prawie 1 500. opis zlotu: "]http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.ph...t=25
  13. skąd wiesz że kola z innej parafi ?????? z tą rdzą to chodzi ci o płaskownik trzymający silnik ??? :) czy gdzieś jedzcze ?? no i gdzie ta rama spawana ?? w którym miejscu ???? ze zdjęć wygląda oki . ja w XJ 600 też miałem inny numer na silniku i na ramie ale to stre moto było i niewiem jak dziś sprawa sie ma z nowymi XJ pozdrawiam
  14. nie ma opon zimowych do motocykla !!! :) wystarczą zwykłe ale sprawne !!!! generalnie bardziej trzeba przygotować sprzęt typu ciepła bielizna, kombinezon przeciwdeszczowy, nakładki przeciwdeszczowe na buty i rękawice, wodoodporne sakwy lub kufry, ciepły śpiwór, materac dmuchany, porządny namiot, kuchenka benzynowa, menażka!!! itp. itd. pozdrawiam
  15. w tym roku wydałem 800 zł. W tym paliwo ( 7l100 km - fj 1200), nocleg w Pradze (w obie strony), jedzenie w barach oraz na zlocie, wjazd na zlot, znaczek, plakietka, naklejka,koszukla. troche to kosztuje czasu i pieniędzy ale kurde warto !!!!!! przygoda życia !!!! pozdrawiam
  16. z tym spalaniem to chyba faktycznie czasem przeginają w rózne strony. wracając do yamahy to wyglada to niezle, ale do turystyki w zupełności sie nie nadaje wiec jak dla mnie odpada!!! gdybym kurde był jednak obrzydliwie bogaty i mial swój garaż (zamiast wynajmować z 4 kumplami :) ) to bym sobie to moto kupił i pośmigał po mieście albo na jakieś krótsze wycieczki. słyszałem to moto w Rapidzie w Poznaniu i powiem że chodzi znakomicie !!!! szkoda że sie nie dali przejechać :) pozdrawiam
  17. :) :D :) serdeczne pozdrowionka dla Ciebie i Dominiki !!!
  18. witam jak w temacie !! kto jedzie na styczniowy zlot do Bawarii ??? zlot słoni tradycyjnie w ostatni weekend stycznia!! będzie to 50 lecie tego zlotu wiec zapowiada się super impreza ( tylko dla twardzieli !!!) byłem w zeszłym roku i było przeszło 3 000 osób, zobaczymy jak w tym roku. jeśli ktoś chce do nas dołączyć to czekam na propozycję. my trasę rozkładamy na 2 dni, jedziemy przez Czechy ( być może nocleg w Pradze). serdecznie polecam tą imprezke !!!! przeżycia i wspomnienia niesamowite. aha a tutaj link do tej imprezki: http://www.bvdm.de/modules.php?name=Elefantentreffen
  19. 8O miałem XJ, miałem FJ i zawsze odpalały mi pięknie aczkolwiek z lekkiem gazem. FJ odpalała nawet po nocy gdzie temperatura spadła do -17 ale wtedy musiałem chwilke ją na słońcu ogrzać bo olej gęstniał :) pozdrawiam
  20. zwróćcie proszę uwagę czy nie będzie tam może jakiejś Yamahy fjr 1300 w grafitowym kolorze do sprzedania albo części do takiego moto. Na tegorocznym Rajdzie Katyńskim właśnie we Lwowie skradziono koledze taką sztukę. pozdrawiam
  21. hm dziwne bo fj nie ma wskażnika temperatury oleju ani cieczy chłodzącej bo nie ma chłodnicy ;) generalnie silnik bardzo trwały wiec o przebieg aż tak nie trzeba się martwić. zwrócić trzeba uwagę czy nie słychać łańcuszka od alternatora bo podobno bardzo pracochłonna jest jego wymiana. zwrócić trzeba uwagę na przednią owiewkę gdyż ze względu na drgania silnika jest ona bardzo często popękana w miejscach nocowań do ramy. lepiej także kupić rocznik 91-96 gdyż te modele mają silnik na gumowych tulejach które skutecznie zmniejszyły drgania jednostki napędowej. poszukaj także modelu z ABS który w tym motocyklu działa bez zażutu i którego strasznie brakuje mi w fjr. Opłaca się sprowadzić samemu z Niemiec gdyż Niemcy bardzo lubią te motocykle i mimo że mają sporo przejechane to często są z orginalnymi kuframi, ABS i przde wszystkim są zadbane i od pierwszego właściciela często. pozdrawiam
  22. z tego co patam to xj miała tylko czujnik nóżki a nie sprzęgłam, ale ja miałem model 92 i nie jestem pewien jak w tych nowszych. pozdrawiam
  23. moze nowsze typy tak mają .moja z 92 zapalała na biegu ze sprzęgłem jak i bez. fajnie ją ciągnął rozruszniik do przodu zanim zaskczyła :) pozdrawiam
  24. spróbuj w sklepie na ul. kościelnej 50. mają wszelkie zimeringi. tel (061) 847-76-59. pozdrawiam
  25. jak macie jakieś pytania to walcie śmiało. ja uważam że fj to najlepszy motocykl jaki miałem. pod względem wygody i dopracowania szczegułów bije fjr 1300 na głowe. pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...