wojciechnowak

to tam jest centrum ? 8O :( :-D dawaj lepiej namiary na ten osrodek, przeca to taka metropolia ze nieznajde :(

mi rezerwuj od soboty do niedzieli, pojawie sie w sobote ok. 14-15.

pgr, dodaj jeszcze z 5 osob, ktore beda a nie wymieniles ich. ja bede dopiero w sobote ok 14. wiec trzymac mi tam miejsce zjeby.

moze statystycznie, ale ma co uogolniac. :-)

Jak jeżdża na testowych motocyklach bez konsekwencji - baaardzo prawdopodobne że im się coś wydaje :) pzdr Tam jest wszystko ubezpieczone, nie tak jak w Polsce, wiec moga sobie pozwolic na odrobine szalenstwa. pozatym przy tamtym rynku motocyklowym i ilosci sprzedawanych motocykli, przedstawiciela danej marki jest poprostu stac na poswiecenie kilku egzlemplarzy do testow, bo niesadze zeby te testowane motocykle pozniej sprzedawali (nie tak jak w Polsce :) )

powazny problem polskej mlodziezy, nie umie czytac ze zrozumieniem tekstu :-D nawet cytujesz moja wypowiedz w ktorej nie ma nawet slowa o tym ze to byla prosta :) :-D :-) :lol:

ja walnolem cos takiego sredniego, ciut mniejsze od golebia ale niewiem co to bylo, jechalem ok 120 km/h i walnolem go barkiem, w lusterku zobaczylem tylko kupe pior, kurtka niestety ucierpiala na tym.

a Ci co maja malo w spodniach wydaje sie ze maja duzo pod sufitem ?

a cos pierd. ze jezdze jak po**bany, na szczescie jak go wziolem to zanim zdazyl wlaczyc kamere to dohamowywalem przed katamaranem jadacym przed nim i mi zlapalo na 75 km/h :-D a potem jak zaczolem walic srodkiem to mu radar nie chwycil :-D, no i sie skonczylo na 4 pkt. i 100 zl tylko. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

ee bylo widziec jak ostatnio jechalem, koles w policyjnym mondeo mnie dojsc nie mogl, na odcinku kilku km mialem taka przewage, ze zawrocilem, stanolem,zgasilem moto, postawilem na bocznej, zsiadlem, zdjolem kask, rekawiczki a ten dopiero dojechal do mnie (nie wiedzialem ze mnie bedzie gonil) :-D

i tym samym AdamWo ma odpowiedz o co mi chodzilo. Poprzednie miejsce spalone :twisted: :banghead: teraz postaramy sie nie spalic miejsca, ale od szczerej woli do wykonania obawiam sie, ze moze byc daaaleko. :twisted: 8)

ja tyz ps. czy to ten sam pensjonat gdzie ostatnio spali ?

do kazdej ramy od poczatku produkcji gsxr-750 do 91 roku, jednak ramy do roku 89 sa troche slabe i wiotkie jak na ten silnik, ale tez i najlzejsze.

proponuje 8-9-10 lipca.

no to masakra, slyszalem ze wodniaki wiecej pala, ale nie sadzilem za az tyle 8O

jak bedziesz odkrecal na poczatku z "glowa" to spokojnie bierz 1200, wezniesz 600 i za 2 sezony bedziesz narzekal na brak mocy, a tak masz odrazu cos konkretnego. Nie pamietam kto, ale ktos tutaj mial gsxr-750 i narzekal, ze zbyt duza moc, sprzet ciezki do okielznania, ze duzo pali (ok.10l/100km). Wszystko to mity, no chyba ze przesiadl sie prosto z rometa 2,5 HP :D .

jednym slowem ja bym bral jak bym mial kase. nie mialem az tyle i wybralem to co w podpisie, mam zamiar do zimy dozbierac kapuche i wrzucic w to wlasnie silnik z b-12, ale to juz calkiem inna historia. ps. oooo niemam podpisu, jakis chochlik mi zabral, juz sie nawet domyslam kto, ale pomykam teraz na gsxr-750

nie strasz mnie :| poważnie :?: Skoro to prawda to może się nad Banditem 600 zastanowię :roll: on chyba mniej pali... nie przesadzaj, jak dobrze wyregulujesz gazniki i nie bedziesz palowal na maxa to powinienes sie w 6-7 zmiescic po trasie i w 8-9 po miescie.

mam na mysli od 6l/100km przy spokojnej jezdzie na trasie, do ponad 10l/100km, znane sa tez przypadki spalania w granicach 13-15l/100km ;)

bez briefu nie zarejstrujesz sprowadzanego motocykla, wiec pomijajac reszte niezgodnosci daj se siana.

jest drogi w utrzymaniu jak kazdy 4-suwowy motocykl 4 cylindrowy, serwis co 6 tys km, pozatym pali wiecej paliwa niz inne motocykle. opony zalezy jakie zalozysz, jak sportowe np. dunlop D-208 i bedziesz mocno odkrecal to tylna do wymiany po kilku tys. km. zestaw napedowy tez jak tani kupisz to z 5-10 tys. km wytrzyma, czyli wydatek rzedu 500 zl raz na sezon.

ee normalka, ja ostatnio tak objezdzalem sznurek samochodow i zielone sie wlaczylo, ruszyli i nie mialem wyjscia tylko wziolem ich po drugiej stronie wysepki tak jak ten steyr ;)

u mnie co prawda jest ciut inny silniczek, ale spalanie przy normalnej jezdzie (do 140km/h / krecenie max do 8-9 tys. obr) trasa ok. 6 l/100km, przy trasie z ostra jazda (do 160-230km/h / krecenie do 12 tys.obr) wyszlo mi ostatnio ok 7 l/100km. przypuszczam ze po autostradzie przy jezdzie ok 150km/h wyjdzie jeszcze mniej niz 6 l, a przy ladowaniu na maxa po torze moze wyjsc i 8l/100km i wiecej.

nie to samo jesli chodzi o geometrie, ale silnik chyba ten sam, czyli prawie 100 KM. Po winklach jednak nie naszalejesz, bo ta moc nie idzie w parze z mozliwosciami podwozia.

to jeszcze nic, rekord pobil chyba jeden kierowca TIR-a, ktoremu to zachcialo sie zawracac calym zestawem na autostradzie we Wloszech przez przejazd dla sluzb technicznych. Zginelo wtedy wiele osob. A kierowca nie byl raczej stary.