wojciechnowak

to ile ona jechala max? 60 km/h ? :lol: a moze pomiar zle wykonany byl ?

zony juz niewozisz ?

a co zmieniasz? wg mnie niewarto.

Marian nie olewam, bo sa ladniejsze, ale owiewki praktyczniejsze jak sie szybko jezdzi.

mi ostatnio wyszlo na trasie 155 km 9,2 litra dolalem do pelna od stacji do stacji. czyli ok 6l/100km, alecialem tak srednio 120 km/h (wiochy, szybciej siue niedalo), czasem 100 , czaem 140, raz dociagnolem do 210.

mtcross widze tez wybrales szlachetny rocznik 91, Twoja jest w super stanie jak widze, ja pierwotnie mialem zrobic ze swojej streeta, ale pojezdzilem chwile z plastikami i mnie to bardzo odpowiada, zwlaszcza przy predkosciach powyzej 140. Moja bede malowal dopiero bo do tego sie nadaje narazie, ale najwazniejsza przeciez jest geometria, a ta jest dobra no i cena byla niezla.

odzwierciedleniem trwalosci DUCATI niech bedzie to ze motocykl tej marki NIGDY nie ukonczyl wyscigu 24 godzinnego Le Mans. :lol:

Cena oczywiscie byla z wliczonym transportem statkiem do Gdyni, oclic i zaplacic podatek trzeba. Homologacje chyba tez by trzeba bylo zrobic gdybys chcial sprzet legalnie zarejstrowac, pozostaje jeszcze kupno papierow z rusa i numerator. ps. wtedy mieli wersje dolniaka z inst. 6V (jak orginal) i z instalacja 12V (alternator byl zamontowany bodajze w miejsci aparatu zaplonowego a aparat zaplonowy gdzies indziej wyprowadzony, niepamietam), pozatym mieli jakies wersje prototypowe nowego silnika gornozaworowego. Mnie interesowala wersja orginalna z instalacja 6V i o jej cene pytalem.

pewnie dla tego' date=' że 750 jest za słaby nie mówiac juz o momencie obrotowym i wieku samego silnika , a z bandita to świerzynka i łatwa do odławienia :twisted:[/quote'] dokladnie, a pozatym lubie jak silnik ciagnie od samego dolu, co w przypadku 750 jest niemozliwe, zaczyna sie cos dziac dopiero powyzej 7 tys. obr.

rok 91, moc 116 HP, amor skretu, ogolnie po vx800 prowadzenie bajka, zadnych negatywnych rewelacji w lukach, troche twarde zawieszenie, ale sporty tak maja. kupilem takiego staruszka bo do ramy tego rocznika wchodzi silnik z bandita 1200 bez zadnych przerobek. wczoraj nakrecilem ok 230 km i powiem ze dupa mnie troche bolala, ale to kwestia przyzwyczajenia, straszyli mnie ze nadgarstki beda bolec, ale nie bola, ochrona przed wiatrem taka sobie, powiedzialbym w sam raz, nie ma naporu takiego na tlow, ale milo wieje, nawet przy 210 nie urywa glowy jak w nakedach. splanie mile mnie zaskoczlo, po zrobieniu 155km dotankwalem do pelna miedzy cpn-ami i wyszlo 9,2 l, czyli niecale 6l/100km, a nie zalowalem gazu na trasie. narazie tyle. po sezonie wkladam silnik z b12.

mam, kupilem, ciesze sie, poprostu rewelacja ;)

tyle że Młody 2x na niej na Bielawie startował ' date=' jest to sprzet do freestylu a nie pod dyskoteke poobwieszany diodami ;)[/quote'] eetam, ale te plomienie na manetkach dodaja z 30 KM mocy

nie, ten Wroclaw to atrapa, ale motocykl na szczescie nie, jestem z poludnia, ale bardziej w poblizu Tatr.

koles musial przeleciec nad autem, dziwi mnie brak jakiegokolwiek dzialania w kierunku pierwszej pomocy (ZEBY CHOCIAZ SPRAWDZILI CZY ZYJE). Wsumie nie powinno byc zle skoro w jednym kawalku gosc, ale spadniecie buta swiadczy o wielkim przeciazeniu, po sinej twarzy wnioskuje ze zatrzymalo sie krazenie, ale kurna gdzie masaz serca i sztuczne oddychanie ?? po miejscu przywalenia widac ze audi wymusilo pierszenstwo. jezyk wydaje mi sie rumunski. A kierowcy z audi niezaluje, szkoda tylko ze motocykl nie przywalil centralnie w dzwi kierowcy. Przypomniala mi sie anegdota z gosciem ktory ubral kurtke tylem do przodu bo zimno bylo, mial wypadek i mu kark skrecili bo mysleli ze mu sie glowa odwrocila. :/

wyrywaj kase z ubezpieczalni i kupuj gsxr-750, polecam :buttrock:

no to smaruj do nich maila i napisz co odpowiedzieli, sam jestem ciekaw jak sie cena zmienila, lub niezmienila.

za 2000 eur jest do sprzedania silnik do bandita 1200 z osprzetem, silnik brand new, 0 km, poprostu noweczka sztuka, a i tak nikt nie chce kupic bo za drogo. :lol:

nie znam sprzetow, ale kiedys (kilka ladnych lat temu) napisalem maila do fabryki z zapytaniem o koszt kompletnego motocykla solo. Odpisali mi ze do odbioru w gdyni za cene 2000$, a jak zamowie 10 sztuk to rabat 10%.

ja odrazu sie wypisalem, chociaz z krasnalem i broda i innymi chetnie bym sie spotkal, no nic narazie niedam rady, szykujcie chlopaki i dziewczyny gardla i namioty na czerwiec. MAM JUZ PLAN I TO NIEZLY.

no i dobrze, bo 600 to za malo a 1000 to za duzo dla niektorych :clap:

Rossi jest mistrzem, ale do mistrzoswa trzeba odpowiedniego sprzetu. na trabce daleko nie zajedzie, chociaz gdyby suzuki mialo Rossiego moze wszystko by sie pozmienialo...

only gsxr-750, ale dlaczego `91 to juz tylko nika wie. I JA :clap::clap::P:P:P

niestety wychodzi teraz trabkowatosc R1, waly korbowe sie przekrecaja itp ...

a wszystko przez to ze Rossi zainwestowal z marke ktora robi dobre Trabki i instrumenty klawiszowe. Bylo pozostac przy hondziawce.