Skocz do zawartości

mateq34

Forumowicze
  • Postów

    233
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mateq34

  1. mateq34

    Tor Gostyń

    Gdzieś czytałem, że nie ma możliwości wjazdu, aby polatać na moto np. za 30zł/h. Jest to pewna propozycja?
  2. Masz objawy uszczelki. Działa to tak: - temperatura robocza płynu jest ok - ciśnienie spalin idzie w układ i wypycha płyn (on nie gotuje się, tylko jest wypychany ciśnieniem) - płynu w układzie jest coraz mniej, aż ta niewielka ilość zaczyna się gotować, bo brak jest odpowiedniej pojemności cieplnej - ostatecznie masz gotujący się płyn i zimną w większości chłodnicę (brak płynu) Potem dolewasz płynu, łudząc się, że to nie uszczelka i wszystko powyżej powtarza się :) Wymień korek ciśnieniowy i jak będzie to samo, to następna jest uszczelka. Czujnik temperatury w GPZ jest przy obudowie termostatu. EDIT: Aha, korek już wymieniałeś...
  3. Wg serwisówki Clymera "oficjalne" odpowietrzenie to uzupełnienie płynu w układzie i zbiorniczku, odpalenie silnika bez korka ciśnieniowego, sprawdzenie, czy nie ma bombli, poczekać do osiągnięcia temperatury pracy, wyłączenie, uzupełnienie płynu. W tym kotekście się wypowiadałem. Wiadomo, że naciskanie węży też odpowietrzy, ale serwisówka jednak mówi inaczej.
  4. Niestety silnik w GPZ jest o tyle niewdzięczny, że możliwa jest opcja uszczelki drugi raz do wymiany (przerabiałem to)... Oczywiście na początku do sprawdzenia to, co pisali Koledzy powyżej - korek ciśnieniowy, czyszczenie chłodnicy, pompa wody (tuleja wirnika łatwo się ukręca, jak wleci tam jakis twardszy syf). Na amerykańskim forum ex-500.com jeden z cenionych użytkowników napisał, że ten silnik jest jak 2 single połączone taśmą klejącą - coś w tym jest. Łańcuch rozrządu idzie środkiem i przez to łatwo "wypacza się" płaszczyzna głowicy oraz cylindrów. Co każde zdjęcie głowicy wyrównywnanie powierzchni (niekoniecznie planowanie) głowicy i cylindrów OBOWIĄZKOWE. Jak masz jakieś dodatkowe pytania, to wal do mnie, bo wszystko to przerabiałem. U mnie na szczęście już wszystko ok i silnik igiełka :bigrazz: EDIT: Jeśli chodzi o odpowietrzenie, to nie jest niezbędne - układ działa dobrze, jak zachowa się podstawową procedurę. Nalanie płynu do pełna od strony termostatu, naciśnięcie węża z chłodnicy do pompy kilka razy, kolejne dolanie, uzupełnienie w zbiorniczku i można latać :icon_mrgreen: Oczywiscie dla pewności po krótkim odpaleniu warto sprawdzić, czy stan płynu pod korkiem ciśnieniowym i w zbiorniczku sie nie zmniejszył.
  5. Tak, bo wymienia się co 10 kkm lub co rok. Zależy, co nastąpi pierwsze.
  6. W GPZ 500? Rozumiem, że dlatego, że sam tak chciałeś? W serwisówce jest 10 kkm.
  7. mateq34

    Polatamy?

    Wracam, wracam. Do pracy jutro. Jadę z Grabiszyńskiej, kawałek przez obwodnice i potem na 8. Można się spotkać na Orlenie na Grabiszyńskiej o 16:45-17:00.
  8. mateq34

    Polatamy?

    Jutro ok. 17 lecę prawdopodobnie w kierunku Droga Stu Zakrętów/Kudowa Zdrój. Jeśli ktoś jest chętny, to zapraszam. Dojazd do Drogi Stu Zakrętów lepszy, niż jakiś czas temu (zainteresowani wiedzą, o czym mówie :smile: )
  9. Zobacz sobie na 4:48 jak motocykl może zaliczyć 2 razy jedną i raz drugą stronę. Różne rzeczy się mogą stać... :wink:
  10. Wszystkie oleje obecnie mieszają się ze sobą. Nie musisz nic robić, bo 250ml to niewielka ilość... Niektórzy jeżdzą na samochodowych z mokrymi sprzęgłami i nie narzekają (nie polecam, jakby co).
  11. Tego nie rozumiem. Do wyrównawczego nie spłynie, bo ma "pod górkę" :icon_rolleyes: A poza tym, to uszczelka pod głowicą prawdopodobnie.
  12. W Kawasaki kolejnym miejscem, gdzie może mieszać się olej z płynem, jest pompa wody. Czasem wystarcza zestaw naprawczy za stówkę. edit: Kawasaki GPZ 500, 900, 1000 na pewno.
  13. Bo jak nie, to -10 do lansu :wink: Potem widzi się takich "mam 600 na pierwsze moto", którzy na prostej królują, a w zakrętach wyhamowują :icon_twisted:
  14. Podobno z asfaltem tam gorzej, ale sam tego nie sprawdzałem. Możliwe, ze warte rozważenia.
  15. Zabiela - zbiera się minimum materiału tylko dla wyrównania powierzchni. Nierówności są na prawdę minimalne, ale uszczelka jest metalowa i przez to tolerancja jest bardzo mała. Wg serwisówki 0.05 mm nierówności i trzeba obrabiać.
  16. Tak, mogła się przyczynić. Przeczytaj mój wcześniejszy post dotyczący wymiany tylnej. Sprawiasz wrażenie, jakbyś się nic przez cały przebieg tematu nie dowiedział i piszesz ciągle to samo. Wg mnie temat wyczerpany i do zamknięcia.
  17. Jeszcze jednej rzeczy nie wymieniłeś - korek ciśnieniowy. To też bym wymienił przez kolejnym zrzuceniem głowicy.
  18. Tak, źle wymieniona uszczelka. Bez zabielenia powierzchni głowicy i cylindrów. Pomimo, że czytałem o tym na forum ex-500.com, to sam musiałem sprawdzić i wymieniałem 2 razy :icon_mrgreen: Każde zdjęcie czapki musi się wiązać z obróbką obu powierzchni.
  19. Ja zrozumiałem, ze zmieniłeś przednią. Ręce mi opadły. Tak, przez tylną o mniejszej średnicy możesz mieć wyższe obroty. Monter podał dobre linki do wyczucia tematu zmiany rozmiaru. Mniejsza średnica tej zakupionej w stosunku do starej może wynikać ze zużycia bieżnika, modelu opony itd
  20. Jeszcze tylnej w to nie mieszaj :banghead: Mówiłem na razie o przedniej. Mówiłem o wskazaniach licznika poprzednio i teraz. To, jak sie ma to do rzeczywistej prędkości, to jeszcze inna bajka.
  21. Wymiana na nową oponę o nieodpowiednim rozmiarze (duży profil, większa średnica) spowodowała, ze licznik Ci teraz zaniża, więc wydaje Ci się, ze masz wyższe obroty przy tych samych prędkościach. Tak na prawdę przy 7500 masz 150, ale widzisz 140 (taki przykład - szacowany). Stara opona mogła być zużyta (bieżnik, mniejsza średnica), inaczej się układać na feldze itd. p.s. W GPZ licznik ma ślimak w przednim kole. Widać, ze niektórzy nie wiedzą, a piszą :wink:
  22. Jak masz nowszą wersję GPZ z 17 calowymi kołami, to prawidłowym rozmiarem jest 110/70/17, a pisałes, ze masz profil 80.
  23. Masz zły rozmiar opony i pewnie inaczej układa się na feldze. Większa średnica przedniej - mniejsze wskazania prędkościomierza, a większe obroty (relatywnie).
  24. Zgadzam się z kolegą :icon_twisted: Co do kopania dup 600 pomimo małej mocy i ogólnie dobrego prowadzenia w zakrętach. Zawieszenie można jeszcze poprawić, ale to już osobny temat. Silnik, aby ciągnął z dołu, proponuję przerobić tak: http://www.ex-500.com/wiki/index.php/FOG%27s_Airbox_Mod Odpowiedni otwór/otwory w airboksie, śruby na 2.5 obrotu (do dostrojenia) i ciągnie od 4 do końca. U mnie efekt zgodny z oczekiwaniami :bigrazz:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...