Ostatnio zaliczyłem ślizg kobieta wyszła na przejcie dla pieszych przedemna próbowałem ja ominać ale byłem pochylony troszke w lewą strone nacisnołem hamulec mocno no i stało się to było gwozdziem do mojej gleby spadłem z moto a on szlifował lewa strona nie wiem jak się stało,że motocykl upadł na lewa strone a póżniej leżał na prawej i też przeszlifował kilka metrow bo zbity jest kierunek,zdarta owiewka,hamule,lusterko,set z stupkami,hamulec nożny i dekiel.Moje pytanie jak się to mogło stać?