Skocz do zawartości

szwarc25

Forumowicze
  • Postów

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Motocykl
    yamaha fz6r
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    warszawa

Osiągnięcia szwarc25

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. przeoraszam za pisownię,ale chwilę pisałem jedna ręką nie zauważyłem
  2. nic nie kombinuje nawet mam swiadka ja sam ta glebe przezyłem jak nigdy szukałem wyjasnienia przez tydzien co zle zrobiłem teraz już wiem i ciesze sie że skonczyło się głównie uszkodzeniami motoru
  3. szukalem czegos wlasnie i nie znalazlem a mozesz jakies takie przyklady z polskich drug bo moj przejechal 40-50 metrow slizgiem a nie widzialem co się z nim działo czy ubezpieczyciel nie bedzie miał jakis obiekcji bo nic sie nie połamało jest po ślizgu z jednej i z drugiej strony
  4. nie ma tam monitoringu a sam nie wiem jak się to stało szukam na forum i w internecie i nie widze żadnego tematy na ta sytuacje może ktoś miał taka już sytuacje.Motocykl bede zgłaszał na ac ale boje sie by ubezpieczyciel nie smiał się z tegoa zarazem zaraz nie miał paragrafu o wymuszenie pieniędzy
  5. Ostatnio zaliczyłem ślizg kobieta wyszła na przejcie dla pieszych przedemna próbowałem ja ominać ale byłem pochylony troszke w lewą strone nacisnołem hamulec mocno no i stało się to było gwozdziem do mojej gleby spadłem z moto a on szlifował lewa strona nie wiem jak się stało,że motocykl upadł na lewa strone a póżniej leżał na prawej i też przeszlifował kilka metrow bo zbity jest kierunek,zdarta owiewka,hamule,lusterko,set z stupkami,hamulec nożny i dekiel.Moje pytanie jak się to mogło stać?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...