szparag

szkoda wachy

Widzę, że kolega jest bardzo negatywnie nastawiony do życia. Co do kasy, to u mnie za obsłuchanie silnika i ewentualną diagnozę się nie płaci. Twój problem i opis który wstawiłeś w żaden sposób nie pozwala na diagnozę problemu. Zwłaszcza, że nie podajesz miejsca gdzie to dokładnie stuka a rozjazd od sprzęgła jednokierunkowego do zaworów to cały silnik, więc może to być wszystko z panewkami, zaworami,łańcuchem rozrządu i paroma innymi włącznie. Co do celowości forum. Proponuję zalogować się na jakimś lekarskim forum ( pewnie takie są :) ) i napisać : Kaszlę, co mi jest ?? pomocy Zobaczymy jakie będą wyniki. Co do tego super urządzenia, to dalej jest stetoskop, a elektronika pojawia się wszędzie. Znam przypadek pewnego serwisu gdzie pan pseudo mechanik zakupił zestaw elektronicznych wakuometrów za 6 tyś, a potem wszystko trzeba było po nim poprawiać na normalnych zegarach bo motocykle nie bardzo działały. więc jak widać, liczy się wiedza i zasada działania narzędzia diagnostycznego , a nie ilość elektroniki. No chyba, że ten stetoskop po przyłożeniu do silnika napisze lub powie co jest zepsute. Jak tak to ja biorę dwa, albo trzy co mi tam zwolnię jednego mechanika :)

Teraz to pewnie się używa ultrasonodupoturbografu :) którym to można obsłuchać silnik za pomocą internetu :) A tak na poważnie to jestem ciekaw co to za nowoczesne urządzenie, ja dalej stosuję stetoskop, ale może jestem zacofany.

Ciesze się, że poszło bez problemu, wpadnij się pochwalić. A jak tam kolega z FJ ?

Zanim zaczniesz kopać w instalacji sprawdź czy silnik zimny i ciepły kręci się z podobnym oporem. Kręcąc kluczem, za wał. Jeśli tak to podepnij rozrusznik na krótko na ciepłym silniku. - Jeśli bez zmian to tak jak pisał kolega Pit plus, ewentualnie brak dobrej masy na silniku. - Jeśli na krótko kręci normalnie to prawdopodobnie masz do wymiany przekaźnik rozrusznika albo kable. Mimo wszystko sprawdź jeszcze akumulator, tzn. wspomagaj go przy tym teście np, akumulatorem z samochodu na kablach, czasami akumulatory motocyklowe tak mają. Natomiast jeśli ciepły silnik stawia opory, to masz większy problem, ale o tym ewentualnie później

Bardzo ładna :) Gratulacje !! Kiedyś było to moje marzenie, ale wyleczyłem się z choperów Ps: U nas jest cieplej, polecam traskę przez Dziwiszów i Świerzawę :)

napisz dokładniej co oznacza " nie daje rady " Kręci silnikiem ale ciężko, ślizga się, czy nie kręci wcale

Zapraszam na serwis :)

XV 1000 Motocykl ogólnie bardzo fajny ale miał dwie poważne wady, pierwsza to sprzęgiełko rozrusznika, a druga to marnej jakości membrany w gaźnikach Hitahi, jeśli te dwie rzeczy są ok, to będzie to dobry zakup. Ach jeszcze jedna wada serii XV z centralnym amorem - od silnika przegrzewał się tylny amor, czego skutkiem była jego krótka żywotność. PS: gość jest z " mojego podwórka " poproś go by podjechał do mnie na salon, to rzucę okiem i napiszę co to za sztuka.

Sprawdź, czy lampa przednia jest asymetryczna, czy symetryczna, jeśli symetryczna to jest wersja amerykańska i postojowe światła były w kierunkowskazach . Najprościej sprawdzić świecąc na ścianę jeśli świeci tak :( - ), to symetryczna, jeśli tak:( / ) to asymetryczna . :)

A czy one przypadkiem, nie były " na krzyż " parami ??

Jak znajdziecie usterkę to napiszcie, jestem ciekaw co to :)

sprawdź jeszcze zaciski hamulcowe, tak dla pewności.

Fakt te motocykle mają " gumowe" lagi i dość paskudnie ( jak na dzisiejsze realia ) się prowadzą , jednak nic nie powinno stukać. Ta metoda którą stosowałeś jest troszkę błędna, ponieważ sprawdzasz luzy w miejscu gdzie nie pracują normalnie lagi, a poza tym napinają je sprężyny i luz jest mniej wyczuwalny, proponuję zdjąć koło, wyjąć sprężyny z zawieszenia wsunąć lagę do miejsca w którym normalnie pracuje i wtedy sprawdzić luzy na panewkach. jeśli jest odczuwalny jakiś luz, to należy zdemontować lagi, rozłożyć i pomierzyć, wtedy będziesz dopiero pewny, że jest ok. Pozdrawiam

Przykro mi bardzo ale to wygląda na panewkę. Czasem w starszych motocyklach lubi obrócić panewkę, zwłaszcza na gęstym oleju i przy takiej temperaturze. Proponuję, szybką rozbiórkę dołu silnika, może uda się uratować wał, wtedy tylko korbowód i panewki. Pozdrawiam

Niestety tak. Przy okazji warto sprawdzić dysze czy mają odpowiednie rozmiary, często przy " kastratach " są inne.

dokładnie o to przestawienie mi chodziło :):) tylko nie do końca tak jak podajesz. :) Najprościej zrobić to tak : Ustawiasz pierwszy cylinder na GMP początek suwu pracy znaki na wałkach do zewnątrz. Potem kręcąc zgodnie z kierunkiem pracy silnika ( odwrotnie do wskazówek zegara patrząc z lewej strony motocykla ) ustawiasz górny cylinder w GMP dokładnie 305 stopni i w tym momencie znaki na tylnym mają być tak jak na przednim wcześniej, czyli do zewnątrz, początek suwu pracy. Co do Hydro-regulatorów, to po ściśnięciu mają wracać do swojej pozycji początkowej. Piotrowi raczej chodziło o to, że po napełnieniu olejem nie powinny dać się ścisnąć. Pozdrawiam PS. Bardzo ważne !!! pamiętaj że sprawdzając ustawienie wolno kręcić tylko zgodnie z kierunkiem pracy silnika, nigdy do tyłu !!!!

Co do popychaczy, oczywiście imadło to nie jest dobry pomysł, ale wątpię by to one były winą braku pracy pierwszego cylindra. Mam jeszcze jedno pytanie Skoro wiesz o co chodzi w rozrządzie to napisz proszę jak to ustawiłeś, tzn : pierwszy na znak pozycja GMP początek suwu pracy, i co dalej ??? Nie upieram się przy tym rozrządzie ale jestem ciekaw jak to ustawiłeś :)

Witam. Jeśli jesteś jeszcze zainteresowany VT 500 E , to mam takową . Prosto z Niemiec, przebieg niecałe 60 tysięcy, Posiada książkę serwisową , oryginalną instrukcję obsługi, dwa kufry krause z epoki. Jest w oryginalnym lakierze. Motocykl po bardzo dużym przeglądzie, wszystko idealne, no może BDB ma w końcu prawie 30 lat :) Oddam za 4500 zł Jesteśmy 50 km od ciebie więc może warto zobaczyć :) www.stajniamotocyklowa.pl Poślij na PW maila to mogę wysłać zdjęcia :)

Dołączając się do wypowiedzi Piotra, dodam, że łańcuszki fabryczne zazwyczaj występują tylko w opcji zakutej bez zapinki. W przypadku niektórych motocykli wiąże się to z rozebraniem silnika na części pierwsze w celu wymiany. A wtedy na pewno nie będzie taniej :) Co do zakupu części to zgadzam się w 100% z Piotrem. Co do samodzielnych napraw to moje zdanie jest proste: Ja nie umiem gotować, więc jak jestem głodny to dzwonię po pizze. :):)

tzw przejście jest wtedy gdy kończy się cykl wydechu, a zaczyna ssania. w 4t wałki rozrządu kręcą się 2 x wolniej niż wał :) Widzę, że kłaniają się podstawy pracy 4T, więc tym bardziej radzę to sprawdzić. Uwierz mi, że da się to źle poskładać i często poprawiam tak poskładane rozrządy. Pozdrawiam

Moim zdaniem masz źle złożony rozrząd , znaki to jedno, a kolejność zapłonów to drugie, masz serwisówkę więc sprawdź , powinno być to dość dokładnie opisane. Mniej więcej wygląda to tak : Ustawiasz przedni cylinder w GMP w pozycji zapłonu , nie " przejścia " Przekręcasz o odpowiedni kąt wałem do GMP tylnego cylindra i patrzysz co występuje zapłon czy " przejście " Serwisówka powie ci co być powinno :) Pozdrawiam

Taaak :), grzebcie, grzebcie, a potem to my musimy to naprawiać :), a WY I TAK BĘDZIECIE PŁAKAĆ , ŻE DROGO :) Ja nie umie gotować, więc jak jestem głodny to dzwonię po pizze ::) Sory i bez urazy , ale czasem jak to czytam to mnie targa.

Czyli po zastosowaniu patentu z wężykami istnieje szansa na zwiększenie zakresu obrotów przy których moment będzie zadowalający i odczucia z jazdy będą przyjemniejsze mimo utraty mocy. Jak sądzę ten silnik już rzadko zagląda w rejony obrotów mocy maksymalnej. Co do wydechów, moim zdaniem podwójne wydechy były stosowane głównie dla walorów wizualnych a Japończycy sprytnie kombinowali połączeniami pod silnikiem by poprawić charakterystykę nie psując wyglądu co do wydechów Cobra to w nich najważniejszy jest dźwięk i wygląd a nie moc silnika, zresztą nie jeden się zdziwił po założeniu pustego wydechu i postawieniu motocykla na hamowni :):) mocy mniej z momentem gorzej :) ale wrażenia akustyczne są takie, że wydaje się nam, że wszystkiego przybyło :). Bez zagłębiania się w fizykę spójrzcie na motocykle sportowe 21 wieku i układy wydechowe dedykowane do nich przez renomowane firmy robiące sportowe zestawy, a odpowiedź przyjdzie sama.

Witam Widzę, że działacie z juniorem w Mysłowicach. Ale do tematu, długość kolektorów rozumiem, co do wydechu to jest oczywiste. Ale jaki wpływ na moment ma jeden gaźnik ?? Lepsze napełnianie na wolnych spowodowane wyższą prędkością mieszanki w kolektorze dolotowym ?? Może dałoby się zastosować patent ze starej xj z łączonymi podciśnieniami ( nie mówię o YICS ) ?? Pytam czysto z ciekawości.