wieczny student

Jakbyś miał AT, to byś miał kierownice wyżej, kierunki wyżej, wszystko wyżej. I byś się wszędzie zmieścił. Ja jak siedzę na AT to do ziemi nie sięgam, ale już się swobodnie przeciskam :)

A Jak będziesz chciał, to mogę Ci wueska za małe pieniądze sprzedać koło z syreny z bębnem od Dniepra. Mogłoby się fajnie komponować. Sam go nie użyję, a w świat nie chcę puścić, bo skończy w jakimś Junaku...

Transalp? NTV? Może XJ600? Namiastka Bandita...

Pytam na forum, a nie na PW, bo od jakiegoś czasu się tym interesuję, i zauważyłem, że sporo osób również chciałoby widzieć. A część z tych, którzy nie chcą wiedzieć przydałoby się uświadomić.

300 odsłon, temat trochę osób obejrzało, 12 postów napisanych przez parę osób, i jeszcze żaden autorytet sztuki mechaniki motocyklowej się nie wypowiedział. Temat jest głupi, czy co?

Założyłem zatyczki do jet'a i jest nieporównywalnie ciszej i lepiej. Można się lepiej skupić, a jak się po długiej trasce zdejmie kask, to jest aż za głośno na świecie :). Więc jeśli kask ma wadę tylko dlatego, że jest głośny, to nie ma wad. 40pln za 100 par zatyczek 3M i jazda. A Shark? Nie miałem czasu zajechać niestety. Ale ten internetowy sprzedawca i tak nie ma już moich rozmiarów... Więc pewnie skończy sie tym Nolanem N62.

Słaby argument MOC'u :icon_eek: Wueska - dniepruchy ciąć nie szkoda. To dobora baza. A i skrzynie wieprza uchodzą za mocne...

A ja zapytam jak do przelotówki wyregulować gaźnik, w którym nie ma możliwości ustawienia iglicy? Konieczna będzie wymiana dysz i iglic, czy wystarczy śruba regulacji ilości mieszanki na wolnych i poziom paliwa? Wiem, pytania podstawowe.

Nie bądź nudny MOC'u. Ja tam z checią bym posiadał takiego Dniepra z silnikiem od Garbusa. Całkiem serio mówię...

Jakoś tak mi brakowało tysiaka, potem poszedłem do pracy we warsztacie, potem zmądrzałem i wybiłem sobie z głowy singla, nabrałem doświadczenia i skończyło się Afryką, bo mechanicy wybierają Hondy :D :D

Rebel był? PS: ledwo wyhamowałem przed tą ścieżką... :D

No ok, ale dalej nie wiem cna co zwracać uwagę przy dobieraniu tłumika. Sprawa rozbija się tylko o to, by zapewnić gazom przelot rurą perforowaną mający na całej swojej długości tę samą średnicę, a dźwięk "łamanej gałęzi" pochłonąć watą?

7000pln i sprowadzenie motocykla z Zachodu? Powiem Ci jak to jest w praktyce: zaufany koleś spod Warszawy sprowadził motocykl forumowemu Pawłowi, Rebelowi, zdaje się też, że i Occultowi sprowadził. Sam myślałem o skorzystaniu z jego usług bo sprowadza PEWNE motocykle, jednak bierze za to 400 ojro. W skali 7000pln to sporo. No i trzeba wziąć pod uwage wydatki na serwis (i mówię o materiałach, bo robocizna zakładam będzie Twoja). Podsumowując - raczej nastawiaj się na kupno w kraju.

Dziś odkryłem kolejny niezastąpiony plus Afryki - wysoka kierownica umożliwiająca jazdę na stojąco. Niby nic, ale jak jeździsz po mieście i ledwo żyjesz przez żar lejący się z nieba - rozpinasz kurtałe aż do pępka i przy 60km/h wstajesz na podnóżkach. Lepsze od klimy, gdy pod kurtką zrobiło się już trochę mokro :notworthy:. Za 7000pln dobrej afryki nie znajdziesz (no chyba, że roczniki poniżej 1990).

Nie ma osoby, która wie cokolwiek na temat układów wydechowych?

Nie wiem, za szybko jeździsz :D . Siakiś taki niejednolicie pomalowany, więc nie powiem, bo z malowań GPZ to słaby jestem. Ale chyba jakiś jasny, w sensie nie czerwony i nie czarny.

Ja czasem wybieram się nocą ciemną przejechać drogę Truskaw-Palmiry jadąc przez Puszczę Kampinoską. Jedno "ale" - wjeżdżając od strony Truskawia kawałek drogi to ubita ziemia, potem kocie łby. Asfalt zaczyna się na wysokości cmentarza w Palmirach, dlatego Tobie proponuję wjechać od strony miejscowości Palmiry (dojedziesz tam siódemką, jest zaznaczony zjazd na Palmiry) i zawrócić, gdy tylko asfalt się skończy :icon_mrgreen:. Co tam jest? Pusto, ciemno (brak latarni), asfalt bez dziur (na winklach czasem trochę piachu, ale tylko na brzegach - środek jezdni czysty). Tylko Ty i maszyna. Z minusów to mogę napisać, że sporo robactwa latającego. No ale pięknie jest jechać drogą mając za światło tylko swój reflektor... Plusem jest to, że jest to blisko, a traska krótka - późnym wieczorem startując niespiesznie z Bielan robię ją w godzinkę, przejeżdżając 45km (Żeromskiego prosto do Truskawia przez Laski i Izabelin, a potem puszczą do Palmir o powrót siódemką).

Fakt, tym zgrabnie uciąłeś możliwość dyskusji na ten temat :icon_razz:. Sprawa prosta - pierwsi wiedzieli, że mają sprzęty którymi nie muszą nic udowadniać, a koleś na FJR myślał, że pewnie mówisz sobie po cichu "stary pierdziel wozi się turystycznie FJR, którą męczy przelotowymi 110km/h i zamula silnik niezaglądając pod czerwone pole, a to, jak wiemy z tematu o Virago z mechaniki, jest zabójcze dla silnika". :icon_mrgreen: Chyba Cię czasem widuję na mieście na Niepodległości.

Chłopie, ja mam 173cm wzrostu i z niskiego Urala, który ma nisko środek ciężkości przesiadłęm sie na Afryke (siodło na wysokości 880mm) :icon_mrgreen:. A rok - w tych silnikach mniej ważny. Najważniejszy stan. NTV zgadzam sie, piękna nie jest. Gdyby nie te koła...

No rzeczywiście, lekko ściskał policzki. Ale np. Uvex'y są takie, że jak zakładałem na swoją czaszkę, do docisk kości policzkowych powodował przymykanie oczu fałdami skóry :rolleyes:. Jak poznać, czy dany kask jest z tego roku, a nie modelem, który przeleżał w magazynie 2 lata?

Fakt - na motobajzlu przymierzałem kask Sharka (ale modelu nie pamiętam, coś około 700pln) i miał bardzo, ale to bardzo miękką, nieuciskającą wyściółkę, która pomimo tego trzymała skórę i nie pozwalała na to, by kask ruszał się względem niej. To jest typowe dla Sharków (tzn te wyściółki)? No myślałem o tym, ale ja nigdy w integralu nie jeździłem, i nawet najgłośniejszy będzie cichszy od mojego jet'a :(. No ale jak się da to się przejadę.

Od gęstości miodu w uszach :(. Co jak co na razie potwierdzona przez kilka osób wada to ewentualny hałas. W piątek pojadę przymierzyć.

Jeśli koniecznie te roczniki co piszesz, to ja polecam Trampka. Silniki potwornie żywotne, tramp pało spali, trzyma cenę na rynku. A serwis? Zawory na śruby (po 3 na głowicę). Reszta... zrobisz w sumie sam. Potem tylko podjedziesz na synchronizację.

Witajcie! Od jakiegoś czasu interesuję się tłumikami przelotowymi z dwóch powodów. Pierwszy to lekko podrdzewiały tłumik seryjny w mojej Afryce, drugi - dźwięk. Jestem świadom istnienia np. końcówki LeoVince dedykowanej dla Afryk, ale na rynku są produkty "uniwersalne" w niższych cenach. Na co trzeba zwracać uwagę przy dobieraniu tłumika niededykowanego do danego modelu aby dobrać "po bożemu" i z zachowaniem podstawowych zasad. Na zdrowy rozum średnica rury perforowanej winna mieć tę samą średnicę co splot kolektorów wydechowych, aby na drodze gazów wylotowych nie zmieniało się ciśnienie. Co jeszcze? Długość samych kolektorów przed tłumikiem? Pytam w swoim imieniu, ale jestem pewien, że parę osób również to ciekawi. Na forum jest paru użytkowników wydechów Montii zamontowanych do różnej maści motocykli. Są i KTM'y i Afryki, rzędówki tez pewnie się jakieś znajdą...

To jeszcze mi napiszcie co rozumiecie pod pojęciem "głośny", i przy jakich prędkościach zaczyna być głośny. Jeżdżę teraz w swoim pierwszym i jak dotąd jedynym kasku firmy Kiwi, wersja jet, wiec sami widzicie, że trzeba go szybko zmienić :buttrock:.