Skocz do zawartości

robak

Forumowicze
  • Postów

    1807
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez robak

  1. przeciez moto kupiles od syna piosenkarki

    od britnej spirs? :)

     

    brugi , co Ty marudzisz z tym rokiem produkcji? a może to lekka zazdrośc, że Max kupił DT za taka niska cene? :)

     

    co do tej puszki to jednak moje zdanie mniej więcej pokrywało sie z innymi juz tu wymienionymi - zbiera sie tam powietrze i opary i przy nagłym dodaniu gazu zasysane jest własnie z tej puszki dzieki czemu silnik szybciej reaguje na ruch manetki

  2. eee tam, romecik jest wypas :) koleś wsadził kupe pracy, duużo czesci, jest fajnie dopracowanych, szczególnie zadziwia prawa kapa silnika 8O jak jest tam jeszcze szybka z pleksi to jestem pełen podziwu.

    ja bym jeszcze troche go dopracował, jakis tłumik, inna kanapa , lampa z tyłu itd ale i tak szacun dla konstruktora

     

    a jawka?

    możemy sie pobawic w opisywanie zdjec jak na stronie wiejski.tuning.pl :lol:

    ja zaczynam:

    -błotniki- z tyłu "kaczy kuper" giety chyba z rynny , z przodu wisi 10 cm nad kołem (na "krosa" za nisko, na harego za wysoko) bleee

    -kierownica przekręcona o 45 st. co ani nie ułatwia trzymania ani nie wygląda fajnie

    -taboret zamist oparcia ( luknijcie na zdjęcie, panna trzyma kiere a jej plecy nawet nie dotykają opieradełka)

    -i ten opis z aukcji:

    WYGLĄDA RACZEJ NA MOTOR KROSOWY LUB HARLEYA

    no i w dodatku kolor - normalnie kopia nowego YZ-ta 8O :-D

     

    bleee k*rwa, nie chce mi sie dalej tego ogladac, ide sobie :? :-D bawcie się dobrze ;)

  3. nr napisał:

    Ja tez jezdzilem DTtka i nie bylo takiej opcji, zeby moja poszla z gazu

    mówisz o 125-ce? czy 80-ce? 8O bo obie idą z samego gazu :) ja swoją 125-ke stawiam na 1, 2 i 3 biegu z gazu (+ szarpnięcie kierą) 8) normalnie 125-ki dochodzą tylko do drugiego biegu, ale mam przerobiony dyfuzor i nieruchomy zawór sterujący spalinami i przez to nie ma mocy na niskich obrotach, ale na górze idzie lepiej (charakterystyka jak crossówkach :-) )

     

    Teraz tylko musze sie nauczyć stawać ale jak radzicie ze sprzęgła czy z gazu i jak to robić

    dt 125r najlepiej jezdzi na kole na drugim biegu, bo jedynka za szybko sie konczy a silnik jest zbyt czuły na gaz i ciężko utrzymac koło na jednym poziomie. dwójka jest najlepsza, jezdzi sie najlatwiej i najdalej. na trójce trzeba miec juz troche siły i dobrze wyczutego sprzęta (+ te przeróbki co ja mam , no chyba że ktos ma zebatki na moc a nie na predkosc)

    jak to zrobic? zaobserwuj, na jakich obrotach zaczyna ostro ciagnąc do przodu. i dochodząc do tych obrotów dodaj gazu, szybko odejmij i znowu dodaj jednoczesnie w odpowiednich momentach dociskając i ciagnąc kierownice

     

    na forum jest kolega, ktory podobno DT125R przebijając biegi na kole potrafi dojsc do piatego 8O

    sprzęgła nie uzywam zbyt często, bo nie ma takiej potrzeby

  4. A ja mam okularki

    takie zwykle od okulisty czy przeciwsłoneczne? jak nie przylegają dobrze do twarzy to dobrą ochroną nie są

     

    a mnie w drodze na zlot w polanowie uderzyło coś w prawą strone nosa. zdrętwiał i była kropelka krwi jak po pszczole czy cuś. zaraz zajechalismy do sklepu, kupiłem zimne picie i przyłożyłem je do nosa :) pomogło

  5. W przyszłym roku planuje zakup tego moto  

     

    Czy napewno jesteś tego pewien?? po przesiadce z lajtowego mtxika??

    ja również planuje przesiadke na xr 600 (z dt 125) oby tylko fundusze pozwoliły :roll: ew. może tt

    boje sie, że np. dr 350 bedzie za slaba dla mnie chociaż nie mialem z nią do czynienia a z xr tak (i sie zakochałem :) ). moc i waga w dr jest podobna do dt a troche mi brakuje mocy (ale tylko na prostych ;) )

     

    A może uda Ci się trafić na model HONDA XR650L był produkowany w latach 93-2000

    to ta z rozrusznikiem zarejestrowana na 2 osoby , dobrze zrozumiałem?

  6. chciałem się dowiedzieć jak wam idzie jazda na enduro po asfalcie

    w miescie ok. dużo przyjemniej niż na miniscigaczu aprilia 50 którym jezdziłem kilka lat temu. nie czuc tak dziur, a jak nie ma miejsca, żeby przecisnąc sie w korku to zawsze można wjechac na krawężnik i ... :twisted: 8)

     

    Kostka kostce nierówna

    prawda. ostatnio zmieniłem z przodu opone. miałem kostke (dosyc mocno startą) i założyłem inną kostke (używka, ale duuużo bierznika) i juz przy pierwszej jezdzie po miescie na skrzyżowaniu slizneła mi sie tak mocno, że myslałem, że uderze głową w barierke :?

     

    ogolnie po kilku przeżyciach mam ograniczone zaufanie do opon terenowych na asfalcie :roll: i uwaga, jak wyjezdacie z lasu na asfalt żeby opony nie były ubłocone bo potrafi postawic moto bokiem ;)

     

    ps. ostatnio strach wjezdzac do lasu - pełno podejrzanych ludzi z koszykami i nożami w łapach :roll: :) :mrgreen:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...