Skocz do zawartości

jannikiel

DesmoManiax DOC Poland
  • Postów

    4968
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    63

Ostatnia wygrana jannikiel w dniu 23 Sierpnia

Użytkownicy przyznają jannikiel punkty reputacji!

O jannikiel

  • Urodziny 07/19/1967

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lubię
    Ducati, motocykle,mechanika motocyklowa, wyscigi motocyklowe, enduro, moto z koszem
  • Skąd
    Łomża

Osobiste

  • Motocykl
    Ducati: 6 sztuk
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Telefon
    889903258

Ostatnie wizyty

8460 wyświetleń profilu

Osiągnięcia jannikiel

MOTOCYKLISTA - znikający punkt

MOTOCYKLISTA - znikający punkt (38/46)

168

Reputacja

  1. Piasek, zrób parę tankowań 98 może, a potem na dłuższy postój też, by w przewodach było jak najmniej etanolu... w sumie, to i zbiornik na zimę zdałoby się osuszyć...
  2. sporo rzeczy psuje się od stania, np. uszczelniacze lag...
  3. listwa do czyszczenia, z reguły tam niskie wartosci sa... serwisówke szukaj na carlsalter.com
  4. Słuchajcie, sprawa dość prosta do wyjaśnienia... Wszystko musiało być idealnie spasowane, bez luzów, amortyzatory przednie całkowicie sprawne i oczywiście proste...a kiedyś chłopaki jeżdzili z reguły na cyku, i się wywalali, a dość łatwo było skrzywić ramiona tego wahacza, a krzywiły sie do tyłu...teraz dodac do tego należy problem z właściwie utrzymanymi amortyzatorami z przodu... Najczęściej dochodziło do tzw shimmi z reguły podczas ostrego hamowania przodem...
  5. Izo, ale kranik też, bo jak podciśnieniowy, powinien trzymać, chyba, że ma pozycję PRI i był na nią przestawiony, jak zwykły bez podciśnienia, to na OFF tez powinien trzymać... ale z praktyki to wiem, że trzeba tam zajrzeć, + gaźniki... Aha ja ten dekiel bym zrzucił tak czy owak i sprawdził o co kaman... P.S Na dłuższy postój zalecałbym zrzucenie paliwa ze zbiornika oraz z komór pływakowych...
  6. Proszę się zapoznać z filmikiem i dobrze zapamiętac...miłego oglądania....
  7. Przednie koło w górę i trzeba sprawdzić, może się łozysko trafiło felerne ( bywa), bo sama wymiana nie jest szczególnie skomplikowana...ewentualnie za mocno ściśnięte - co się zdarza.... Ja bym to sprawdził...
  8. Sprzedajemy przeglądaj, mam tam wystawione pojazdy 😉 Huehuehue
  9. Mam podobny temat u kuzyna mej kobity w Transalpie, juz rozebrane sprzęgło, no i trza zamawiać tarcze....
  10. Odkopuję temat 🙂 Posiadam 2 Cagivy Elefant , jedną 350 z silnikiem M600 ( mój prototyp), oraz Cagiva Elefant 750... Jeździ się fajnie i przyjemnie, "małą" zrobiłem ok. 40 tys km z czego 70-80% w terenie, dużą też już zrobiłem sporo km... Wad nie ma, może jedynie coś co jest ich charakterystyką, "mała" bardziej w teren- bo ma kółka 21/17, duża w terenie też daje radę, ale już trzeba odpowiednio się przygotować.. Jedynym problemem w moim przypadku to wypychanie ich z mojej piwnicy, dlatego kupiłem i przerobiłem trochę pod kątem szwędania się w terenie: Ducati Hypermotard 698, zmieniłem w nim koła na 19/17 oraz założyłem skarpety na przód i tył + osłonę silnika... Dzisiaj, miałem tez test prawdy jeśli chodzi o porównanie wagowe Cagiva aka japonia... Honda Transalp na gaźnikach z połową paliwa jest cięższa niż Cagiva Elafant 750 z pełnym zbiornikiem - test - wypychanie z mojej piwnicy... P.S. Kurde, Cagivami w tym roku praktycznie jeszcze nie jeździłem - a dlaczego - pkt wyżej- Hyper 698 - 150 kg to jednak mało... hihihihihi...
  11. Zdarza się, chcesz 100 % motocykl, trzeba kupić nowy w salonie, lub zakupić stare Superbikowe Ducati np. 748/916/996/998/999 ( nie 1098 bo tu tylko wersja R ma "pancernąą" ramę)... Taka prawda...
  12. Już raz brał udział w testach Yamahy i otoczyli to wymownym milczeniem... ale może testy - to za mało jeżdżenia..?
  13. Przemek dawaj na Brok w sobotę 🙂 ... pogadamy 🙂 No cóż, a może to jest inna kategoria człowieka, MM - waleczny nawet do końca, a Pecco, po prostu opanowany, i z tym się wiąże różnica w postrzeganiu tego co się dzieje... Pecco przegrał też przecież z podobnym do MM zawodnikiem czyli Martinatorem, może minimalnie, ale jednak przegrał i to na niby tym idealnym modelu 2024... Zresztą trzeba popatrzeć ile razy i jak MM wyratował się z opresji, a ile razy i jak Pecco... Inna rzecz, że np. ja osobiście wolę się utożsamiać z takim MM93- co na połamanych owiewkach i "nakedem" próbuje skończyć wyścig, niż z zimnym( ?) i opanowanym Włochem, co byle drobna glebka, a juz idzie do boxu ( może się mylę, ale takie mam wrażenie)...chooociaż czasami MM kiedyś lubił niezbyt sportowo się zachować, ale czy to źle być wojownikiem, co jak ktoś mu nogę podkłada, to oddaje z nawiązką.... zresztą Marc jeździ teraz dużo dojrzalej... ale z drugie strony - trochę próbuje naginać przepisy... 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...