Sadek

Pogoda zacna, przyznać trzeba. Wczoraj zaliczyłem piękną przejażdżkę. Było tak ładnie i ciepło, ze czołem że mógłbym tak cały dzień! Dzisiaj już nieco chłodniej, ale tez ze 30 km nawinięte. Jak tak dalej pójdzie to rozpoczęcie sezonu będzie można przed Wielkanocą zrobić! pozdrawiam

odnosnie rekawic Nazran, posiadam ten model: http://allegro.pl/item308043011_nowe_rekaw...rozmiar_xl.html przejezdzilem w nich caly sezon 2007 i jestem bardzo zadowolony, maja bardzo dlugi mankiet co jest w moim przypadku zaleta, zadnych usterek w tym czasie! popelnilem blad przy zakupie, wzialem za duze i mi sie troche zwijaja na manetce gazu(ale ze ujezdzam klasyka, to nie przeszkadza-emerycki styl jazdy) jak sie spoce to sie odbarwiaja w srodku i brudza rece... generalnie polecam ochraniacze sa wykonane z plastiku(nie polecam znachalania sie nad nim), pod spodem siatka z druciku

zaczynasz wypelniac nisze rynkowa, nie bedziesz sie mogla opedzic! GRATULACJE

czepiasz sie...przynajmniej ten powod wyeliminowany :D

moj CX jest z USA. Na przegladzie nie ma najmniejszego problemu, tylko nie nalezy jechac do jakiejs wypasionej stacji co sie bedzie bala o kazda pierdołe. Co do swiatla stopu to nie moze nie dzialac. Powodow (błahych) moze byc kilka: zarowka, łącznik przy dzwigni, uszkodzony przewodzik. pozdro

Interesujace, zobaczymy co zycie pokaze, ale pomysl podoba mi sie bardzo

Witajcie, chwilowo nie jestem w stanie sylwestrowym, ale mam nadzieje, ze dwa tygodnie rehabilitacji wystarczą. nie mam jeszcze koncepcji, ale przeca trzeba sie zabawić w te noc zachecam do dyskusji, wszelkie propozycje mile widziane pozdrawiam

pijackie powroty do domu sie tak koncza, na szczescie pijackie - nie na motocyklu, szkoda by mi maszyny bylo :icon_biggrin:

biedactwo. łącze wyrazy wspolczucia i moge szczerze powiedziec, ze "cos" o tym wiem. w moim przypadku nie ma az takiej masakry, ale tez zasuwam o kulach - zlamanie kosci srodstopia - tak sie koncza nocne, pijackie powroty do domu. w polowie grudnia zdjecie gipsu. regeneruj sie, wracaj do zdrowia pozdrawiam

Spodni nie mam od mttr'a. Te z linka, ktory podales mi sie nie podobaja. Moje sa a'la spodnie od kombi(kupilem uzywki, maja ze sto lat), rurki, z ochraniaczami na kolanach i biodrach.

Witaj, tak sie sklada, ze jestem posiadaczem tej kurtki od dwoch sezonow (kupilem ja niedlugo po tym jak zalozylem temat). Przejezdzilem ok 12 000 km i jestem w pelni zadowolony. Protetorow nie wymienilem na plastikowe, nie bylo potrzeby. Oryginalne sa dosc solidne. Wada jest to ze protektory przesuwaja sie w kieszeniach na lokciach. Problem rozwiazalem w ten sposob, ze zdewastowalem podpinke, wkleilem rzepy na wewnetrzna czesc rekawa(jest tam cienka gabeczka), druga czesc rzepa oczywiscie na protektor(uzylem butaprenu). Troche mialem zabawy z ustawieniem protektorow w zadanej pozycji, ale raz przeprowadzona operacja poskutkowala swietym spokojem. Wszystko jak na razie sie trzyma kupy. Jesli chodzi o wlasciwosci eksploatacyjne to jestem w pelni zadowolony. Kieszenie, w ktore wyposazona jest kurtka, sa bardzo przydatne. W prawej na boku portwel, w prawej poziomej telefon i kluczyki do moto, w lewej poziomej klucze od domu, w lewej na boku cisnieniomierz i kawalek sznurka, ew fajki. Kieszeni wewnetrznej praktycznie nie uzywam, niewygodna w uzyciu. Zapiecie pod szyja solidne. W polaczeniu z kominiarka z Lidla w pelni szczelne. Pas nerkowy wbudowany w kurtke zdaje swietnie egzamin. Paski regulacyjne mam sciagniete na maksa, co daje idealna szczelnosc. Praktycznie nigdy nie stosowalem pasa nerkowego, nawet w zimne dni nie ma problemu(nalezy zaznaczyc ze jezdze w skorzanych spodniach z dosc wysokim stanem). Podpinka na zimne dni siwtnie zdaje egzamin. Podwojny suwak, to w moim przypadku extras, ktorego nigdy nie uzywam. Mozliwe, ze prze fakt doboru rozmiaru - na luzniejszym jest po prostu za luzna(nawet w zimne dni jak sie dosc grubo ubieram, wtedy na ciasniejszym jest ciasniej, ale za to szczelnie i cieplo). Pasek do spiecia ze spodniami pasuje do moich spodni skorzanych. Pod koniec sezonu zaczalem go uzywac - ze wzgledow bezpieczenstwa. Polecam goraco ten zakup osobom, ktorym kurtka ta podoba sie wizualnie. Jestem pewny, ze walory tej kurtki zadowola was w pelni.

nawet dwie ty byles sie w stanie ruszac? kiedy nastepna biba? spamerzy!

zalozmy, ze w temacie jest poprawny termin, to stawie sie na pewno, niestety prawdopodobnie motocyklem, bo mam dwie imprezy do obskoczenia i trase do zrobienia, coz, takie zycie ale mi sie zrymowalo, jo! ;]

widze, ze sie kolejna impreza szykuje. zdecydowanie wnosze o przyklejenie tematu, zima idzie!

az mi przykro, ze musialem opuscic taka impreze, relacje bardzo ciekawe!!! co poradzic jak robota wzywa ;/ pozdrawiam

No ładne CACKO! gratuluje. zacnie, zacnie. dasz pojezdzic?;>

ha!!! a kto by sie spodziewal, ze mnie nie bedzie??? nawet ja sam sie nie spodziewalem. niestety jutro czeka mnie sporo roboty i nie bede w stanie sie (w)stawic dzisiaj na ognisku. z bolem serca mosci panowie i panie musze wam zyczyc milej zabawy beze mnie. pozdrawiam

HEJ!!! jak widac juz deszczyk przelecial, wiec ognisko zapewne sie odbedzie. ci co nie byli na wycieczce przedogniskowej niech zaluja, swietna traska, ladne widoki z Wiezy Tatarskiej, przednie jedzonko!-jeszcze jestem najedzony. do zobaczenia na ognisku pozdrawiam

:biggrin: workin' to jak, dowiemy sie dzisiaj? moze odkryjesz rabka tajemnicy do zobaczenia wieczorem :lapad:

czasami tez z misiem pluszowym ;p

do soboty daleko, wiec miejmy nadzieje, ze sie mylisz

jak to milo!!! znowu ognisko; moze nas tym razem nie przegonia. jestem ZA przejazdzka, jakas szama bedzie :icon_mrgreen: Marcin, proponuje ta traske z zakretami, o ktorej mowiles! Aśka, zapraszam na tylne siedzenie, obiecuje grzeczna jazde w grupie :wink:

dzieci do tesciow(jesli masz...dzieci) zonke pod pache i dawaj!!! :biggrin:

dwa sezony, prawie 10000 km, absolutnie zadnej gleby. raz nie utrzymalem przy zawracaniu na parkingu, ale ledwie sie motocykl na gmolu oparl, wiec sie nie liczy, pozdrawiam

sie przeczytalo forum, to sie wie, a skoro tak, to widzimy sie w czwartek w kolach