belzebub

nie wiem jak u ciebie z mechanika motocyklowa jest ale najpierw to ja radze kupic swiece iskry za 5 zl i sprobowac czy wogole moto odpali !! lepiej nie porywac sie z motyka na ksiezyc i wydajac na swiece majatek a pozniej moze sie okazac ze to calkiem inna usterka !! najpierw sprawdzz czy to wina swiecy a pozniej bedziemy rozmyslali czy oplaca sie inwestowac. choc po mojemu 80 zyli na swiece to troche przesadzone...

po prostu yago przedstawil rozwiazanie optymalne . ale wiesz yago u nas szczesliwych posiadaczy MZ tlok i pierscienie to wydatek rzedu 50 zl a w tych APRILIACH i innych sprzetach tego typu to jest jednak nie maly wydatek.

dokladnie. nie ma jakiegos z gory okreslonego kryterium kiedy trzeba zrobic szlif. po prostu to juz jest decyzja uzytkownika . oczywiscie kazdy spadek mocy nie wiaze sie z wyrobionym cylindrem wiec trzeba racjonalnie patrzec na sprawe. i oczywiscie szlifu nie robi sie co 2000 km :(:(:P

wczoraj toczylem zacieta konwersacje ze znajomym jak powinny byc simeringi na wale w MZ wepchane. mnie sie wydaje ze lepszy efekt uzyskuje sie wkladajac simery sprezynka na zewnatrz bo automatycznie zmniejszamy powierzchnie skrzyni korbowej co prowadzi do zwiekszenia sprezania mieszanki. tylko sie tak zastanawiam czy to jest wszystko jedno czy w ta czy w inna strone simer jest wkladany. nie ma przeciwskazań ??

witam Tomek Kulik - nareszcie ktos realnie podszedl do tematu i dal jakies rady chlopakowi. ale wiesz Tomek ze za niedlugi czas zostaniesz okrzykniety WIEJSKIM TUNEREM za prawienie takich HEREZJI bo wiesz nasz EGZORCYSTA greedo tylko jak slyszy slowo ZMIANA to od razu dostaje białej gorączki :lol::lol::lol::lol:

wiesz co greedo zaczynasz mi dzialac na uzebienie twoim pier.... od rzeczy !! WIDZISZ TO ??!! A MOZE TWOJE OCZKA DOSTRZEGAJA TYLKO TO CO CHCA WIDZIEC ??!! po prostu ten motor sluzy do wariacji i moze byc nawet zarżnięty jezeli wlasciciel bedzie mial taki kaprys !! moze dla ciebie motorynka jest cennym reliktem przeszlosci ale dla wiekszosci ludzi jest to WIEJSKI SPRZET KASKADERSKI i tym sie po drodze raczej nie jezdzi !! sluchaj na zawodach cross potrafia zaje..... silnik doszczetnie w jeden wyscig i robi ktos z tego problem ??!! NIE BO DO TEGO TE MOTO SLUZA ABY WYCISNAC CO SIE DA I SILNIK NA ZLOM ALBO DO GENERALKI !! WIEC PRZESTAN MI CHRZANIC FARMAZONOW O WIEJSKIM TUNINGU , NIEPOTRZEBNYM PSUCIU SILNIKA BO GDYBYM JA MIAL JAKAS WSK ( DO WARIOWANIA PO ŁĄKACH ) TO G.... BY MNIE TO OBCHODZILO ZE PO 2000 MUSIAL BYM JEJ WALNAC GENERALKE BO OD POCZATKU BYM SIE MUSIAL Z TYM LICZYC !! ZACZNIJ WRESZCIE DOSTRZEGAC SWIAT W ROZNYCH BARWACH I ROZROZNIAC MOTOCYKLE DO EKSPLOATACJI I DO ZARŻNIĘCIA W TERENIE !!

wiec tak. calkowicie sciagnalem oslony lancucha ( tak ogolnie to prawie caly uklad napedowy mam od GPXa kola zreszta tez ). wiesz stara zasada - jak sie popieści to sie wszystko zmieści :lol::lol: tak wiec mam kapec szerszy niz w MALUCHU :twisted: :twisted: harry jak narazie moj sprzet jest w rozsypce tzn przedniego kola jeszcze nie zalozylem a kochana pogoda nie nastraja mnie optymistycznie do pracy przy moto ( garaz nieogrzewany ). jak skoncze to zapewne zamieszcze fotki na forum ale przeciez nie bede dawal zdjec z tylnim kolem od GPX a przodem szprychowym z ETZ :D

jezeli na gladzi cylindra znajduje sie dobrze wyczuwalny "próg" (chyba nie musze tlumaczyc w ktorym miejscu ) to dobrze jest zrobic szlifa a tak poza tym co do tloka to ja bym radzil robiac szlif wymienic takze tlok ... to taka zasada z dziada pradziada :lol::lol: a tak poza tym to jezeli nie masz tego progu wyczuwalnego to wystarczy zmienic tlok i niczym sie nie przejmuj.

w sumie uchwyty te trzymaja sie jakos jezeli jezdzi sie spokojnie. to kryterium akurat spelniam ale jest drugi problem bo ja mam z tylu wepchana opone 140 ( wiadomo wieksze opory toczenia ) i samo to powoduje szybkie uciaganie uchwytów :D:(:D

NO NIE A TEN ZNOWU SWOJE !! greedo czytaj uwaznie posty a dopiero pozniej odpowiadaj . tez mialem komara i bylo OK ale tam jest napisane ~... wlasnie tak znajduje sie tam slowo TERAZ jakbys dalej nie widzial . ciekawe cy bys byl taki kontent .

moja teraz leci 120 ( szerszy kapec ) ale nie w tym rzecz- ja nigdy prawie 100 nie przekraczam ale 80-90 jezdze w kolko i nie wyobrazam sobie jezdzic 40/h. teraz troche chcialbym przemowic do Twojej wyobrazni. gdybym ci teraz dal komarka i kazal przez rok na nim jezdzic to napewno cholera by cie wziela i bylbys gotow zrobic wszystko aby jezdzic troche szybciej tym sprzetem. i nie mow mi ze dostosowal bys sie do 40 km/h bo w to nie uwierze...

greedo nie boj sie jak skoncze robic moto to na 100% przedstawie go na forum do oceny... nie bede pokazywal moto puki jest jeszcze nie zrobione do konca

wiesz greedo moze ci sie wydaje ze postradales rozumy, a zreszta znowu dowodzisz swojego braku myslenia bo jakbys nie wiedzial to wyduszenie z simsona 12km/h wiecej bez znacznego zmniejszenia zywotnosci simka to nie jest tak prosto jak ci sie wydaje. przejechalem na nim 15 000 i jedyne co zrobilem w simelu ( od razu po kupnie to wymiana cylindra tloka i lozysk na wale ) . greedo mam dla ciebie wyzwanie jak zes taki twardy... z tego co wiem robiles remont ... jezeli zdolasz zwiekszyc o 20 % Vmax twojej MZ i zrobisz na niej 15 000 bez remontu to stawiam ci kontener browarow...

chyba nie chcesz samemu sobie zrobic regeneracji walu ?? 8O8O

czy swiadom czy nie to wiesz jak to jest z wiekszoscia mlodych ludzi :) jak sobie cos ubzdurają to nie idzie im tego z glowy wybic :);) sam jeszcze cos takiego miewam :lol::lol:

a teraz mi wytlumacz co jest w tym glupiego ?? jezeli chlopak jest w pelni swiadom skutkow takiego tuningu ze maszyna moze sie po paru tys rozleciec... ja sam w simsonie podcinalem plaszcz tloka i powiekszalem kanaly dolotowy i wylotowy . 1)simson uzyskal przyrost predkosci z 60 do 72 ( liczylem dokladnie ). 2)zuzycie paliwa prawie nie wzroslo bo palil okolo 2,5 - 2,7. przyklad ?? bylem w twoim rodzimym miescie ( 130 km w obie strony ) na nieco ponad 3 litrach ( tak na marginesie mieszkamy niedaleko )

m16 ale mnie nie chodzi o fakt pytania sie i odpowiedzi. nie przeszkadza mi ze greedo pyta sie o proste rzeczy ( niech nawet sie pyta jak srubke dokrecic ) ale wytlumacz mi jedna rzecz... po prostu on sobie wyobraza ze postradal wszystkie rozumy i juz kilka razy dal temu popis wiec chcialem mu troche nosa przytrzec pokazujac ze nie jest takim wszechwiedzacym absolutem jak mu sie wydaje .

pacho a dla mnie rzecza komiczna jest to jezeli glos na forum zawiera osoba ktora nie umie zalozyc silnika na uszy mocujace. a jeszcze bardziej komiczne jest to ze zaklada temat na forum a jeszcze smieszniejsze jest to ze poźniej błaznuje starajac sie uczyc innych mechaniki !! nazwij to jak chesz ale wg mnie to jest paranoja !!

piasektt nie przejmuj sie greedo nie potrafil podolac zalozeniu silnika MZ na mocowania i zakladal specjalnie posta aby mu poradzili jak to zrobic. wiesz co greedo przynajmniej po tamtym twoim poscie wiem jaki z ciemie spec od mechaniki .... m16 a gdzie ty 2000 km na pierdziku zrobil.... no chyba ze byl to simson to zwracam honor bo sam duzo zrobilem km na simelu ale jak to byl koszmarek to nie wyobrazam sobie 2000 km 8)

wlasnie placi sie za glupote a nastepna glupota byloby zostawienie moto w garazu nieprawdaz ?? tak wiec ludzie zalatwiaja inne papierki i sie robi jak sie robi...

a widzisz to nie jest takie proste ja Ci sie wydaje poniewaz w urzedzie zostala juz zarejestrowana umowa miedzy gosciem z radomia a z krakowa... nie mozna spisac drugiej umowy jak juz tamta zostala zarejestrowana... POZDRAWIAM !

a to juz wymyslona. taka wene zlapalem. dajmy na to stary dziadek mial moto w szopie i przypuscmy zmarlo mu sie zanim sprzedal moto... a ze dziadzio mial manie jeszcze komunistyczne to zakamuflowal gdzies papiery . syn chce sprzedac sprzeta i ZONK bo papirow nie ma !! i co potencjalny kupiec ma zrobic ?? tak jak juz byla mowa !! rozgraniczmy pojecie KRADZIONE a po prostu NIESZCZESLIWY WYPADEK LOSU. Ps. czekam na rozwiazanie poprzedniego posta...

to ja wam powiem pewna historie ( z zycia wzieta ). wszelka zbieznosc miejscowosci bedzie przypadkowa bo moglbym kogos urazic. gosciu mieszkajacy w krakowie kupuje moto ( z papierami ) od goscia z radomia ktory wczesniej zakupil moto z gdanska lecz nie przerejestrowal go na siebie ( umowa jest lecz nie oplacona w urzedzie skarbowym ) . tak wiec czlowiek z kraka spisal umowe z gosciem z radomia i zadowolony poszedl do skarbówki dopelnic formalnosci zwiazanych z oplaceniem umowy . Oplaca umowe i idzie do wydzialu komunikacji a tu co ?? a tu GU...NO bo w urzedzie komunikacji mu mowia ze aby moc zarejestrowac moto nalezy miec podbita umowe miedzy czlowiekiem z radomia a tym z gdanska ( przypominam ze umowa byla nie podbita ). a tutaj nagle sie okazuje ze gosc z Radomia wyjechal na stale za granice i nie da sie tej umowy podbic !!!!!! i co tutaj powiecie MADRALE ?? sadze ze 90 % z was nawet sobie nie zdawalo sprawy ze tak wielkie problemy moga byc o jedna zakichana pieczatke.... malo tego !! oplacenie takiej umowy kosztuje grosze ale wlasnie o te grosze facet nie moze zarejestrowac SWOJEGO moto. ja tutaj nie widze innego wyjscia jak kupic inne papiry !!

nie mowilem tego bezposrednio w stosunku do Twojej osoby lecz bylo to stwierdzenie ogolne. u mnie gdy wpychalem te kola od GPX to nawet nie chialy wejsc miedzy lagi z przodu. ale wybralem sie na tokarke przetoczylem w kilku miejscach i weszlo bez oporow. tak wiec sadze ze jak sie postarasz to na 100 % wejdzie. a jak nie to nie dalbys rady przemienic po prostu obreczy z 16" ma 18" bez zmieniania bebna ??

a co za problem wstawic kolo 18 " ?? ja osobiscie do MZ wepchalem kola od KAWASAKI GPX 750 . troche przerobilem i jest GIT !! trzeba miec troche pojeca o mechanice i wszystko sie da zrobic. POZDRAWIAM