belzebub

Mcgriff a mam takie pytanie ... masz kogos z rodziny w USA z obywatelstwem lub zielona karta ?? jezeli tak to wystarczy ze ten ktos kupi moto pol roku wczesniej i zarejestruje na siebie a wtedy po pol roku moze wyslac do PL jako mienie przesiedleńcze. jedyny mankament to musialbys jezdzic przez chyba rok w Polsce na moto zarejestrowanym na tamta osobe a pozniej mozna przerejestrowac. plusem jest to ze nie placisz podatkow akcyz ani innych dupereli. tylko koszt sprowadzenia

proponuje pomyslec o uszczelce z klingierytu. samemu mozna zrobic a to ponoc bardzo dobry material do takich pierduł...

piszesz ze boisz sie pojemnosci wiekszych jak 600cm... jezeli byla by mowa o scigu to rzeczywiscie nie radzilbym kupowac na pierwszy raz moto o pojemnosci wiekszej niz 600 ale mowa jest o choperku a jak wszyscy wiemy motocykle te nie sluza do głupienia i pobijania kolejnych rekordow lecz po prostu do jazdy... tak wiec na Twoim miejscu nie balbym sie kupic 750 czy 800 . zreszta mowisz ze nie bedziesz mial floty na zmiane moto w najblizszych latach tak wiec radze powaznie pomyslec o jakiejs wiekszej pojemnosci. kumpel zakupil virago 535 i juz po jednym sezonie marudzil ze jednak przydala by sie wieksza moc w tym moto .

a ja polecam MITSUBISHI CARISME. sam wie takową woze i sprawuje sie rewelacyjnie. co prawda nie mam pojecia jakiej jakosci sa te starsze modele bo ja mam 2003 rocznik... tak wiec moja opinia moze nie byc w 100% obiektywna bo w dwu letnim japoncu to nie ma prawa sie nic popsuc. ale serdecznie polecam MITSUBISHI. mam silnik 1,6 16V (ostatnio zagazowany) i powiem szczerze ze jezdzi sie prawie za darmo !!!!!!!!!!!!! na trasie komputer pokazuje spalanie gazu w granicach 6.5-6,8 litra , w cyklu mieszanym 7,3-7,7 zas w miescie nie przekracza 8,5 litra !! przypominam iz mowie o spalaniu gazu nie bezyny :!: autko warte polecenia :!:

post wedlug mnie niezbyt przemyslany... mozliwosci jest wiele co moglo sie rozsypac , zatrzec. jakbym byl jasnowidzem z checia bym pomogl ale w tym przypadku musisz rozebrac silnik i sam stwierdzic co mu dolega.

co do kierunkow to jest mozliwosc ze z prawej masz wlozone mocne zarowki a z lewej strasznie slabe. dodaj w zaleznosci od mocy zarowek zmienia sie czestotliwosc migania kierunkow. przynajmniej u mnie w ecie tak jest. jak mam wlozone 20W to migaja prawidlowo ale jak wloze 10W to zapier..... jak poje..... POZDRO

a jest ogolnie dobre ładowanie ?? ja w etce na egzaminie mialem sprzeta tak zje..... ze ponizej 4 tys to na skrzyzowaniu gasla :lol: widzial ktos trzymac moto na luzie powyzej 4 tys hehehe.

ja w 100 % popieram wersje z simeringiem... nic w tym przypadku nie pomoze czyszczenie gaznika regulacja pływaka czy inne duperele... sprawdz te simeringi a przekonasz sie ze wlasnie tutaj tkwil problem. mialem to samo kiedys wlasnie w simku. a teraz z innej beczki...

nie polecam takich wyczynow jak mowi kolega cyklotron... niestety mamy tutaj do czynienia z moto o wiele bardziej zaawansowanym technicznie niz simson i palenie go bez oleju moze sie okazac wielkim bledem. ja pierwsza rzecza jaka bym zrobil to sprawdzil poziom oleju w silniku, jezeli silnik nie posiada wyciekow a oleju stopniowo ubywa to jest to oczywistym objawem tego ze uszczelniacze poszly sie je...... i nalezy je wymienic.

mzpower ale ty piszesz chyba w realiach MZ ETZ 150 a nie jawy 350. sadze ze jawe spokojnie mozna rozbujac do wiekszej predkosci niz 80. przy docieraniu chodzi glownie aby unikac naglych przyspieszen , jazdy z dosc duzym obciazeniem ( pasazer, spory bagaz ) , przegiagania biegow oraz oczywiscie szybkiej jazdy ( dla jawy 80 to raczej szybko nie jest ). nawet przed chwila mi sie udalo znalezc na kompie informacje o docieraniu MZ ETZ 250 tak wiec na tym moto mozna spokojnie jechac 90 a biorac pod uwage iz jawa jest motocyklem o wiekszej pojemnosci to sadze ze 100 zbytnio nie przeciazy silnika. POZDRAWIAM !

jezeli chodzi o temat prawka A1 to byl poruszany w jakims numerze SWIATA MOTOCYKLI ale niestety nie jestem w stanie podac w ktorym. czytalem ten artukul i co utkwilo mi w pamieci to to iz na zachodzie na prawko A1 dopuszcza sie takze 150 ale jak jest z tym u nas to nie mam najmiejszego pojecia... PS. jeszcze nie spotkalem sie z sytuacja aby policja robila problemy komus z prawkiem A1 jadacemu na ETZ 150 ale to jak zwykle zalezy od KAPRYSU POLICJANTA wiec lepiej nie ryzykowac.

jezeli mnie pamiec nie myli to rama 251 napewno nie jest dluzsza o 11 cm niz w 150. z tego co sobie przypominam to sa to roznice nie przekraczajace kilku cm. max do 5 cm ale glowy uciac nie daje za to. moze ogolnie motocykl jest dluzszy o 11 cm ale rama napewno nie .

popatrze na te swiece jutro z rana i napisze co i jak. POZDRO

Witam. pewnie wielu z was kojarzy moja MZ ... palila mi ona do niedawna okolo 6 litrow co na MZ jest wyczynem raczej rzadko spotykanym. ostatnio wymienialem swiece w aucie i pokusilem sie o zakupienie takiej samej do MZ . dla uścislenia BOSCH ( z dlugim gwintem ale to pare podkladek miedzianych i juz miodzio ). i tutaj moje zdziwienie... zrobilem 55 km i polknela zaledwie 2 literki. jeszcze jedno. na tamtej swiecy moto chodzilo dobrze , odpalal od kopa, nie przerywal. WIEC JAK ?? CO O TYM MYSLICIE ??

fakt jest faktem ze cena PB to do kur.....icy moze czlowieka doprowadzic. osobiscie mam nubire 1,6 na gaz i mnie taniej wychodzi niz jazda na MZ ;) moze czlowieka h... szczelic od tego.zeby zrobic 100 km to do auta zalewam za 17 a do motocykla musze wrzucic jakies 24 :evil:

LITOSCI !!!!! to wy chyba waly regenerujecie na jakichs RUSKICH cczesciach.dobry japonski zestaw do regenerki ( korbowod, lozyska, sforzen ) sam kosztuje z 90 zl. za 60 zl jakby mi oferowali regeneracje i w tym nowe czesci to bym wyszedl szybciej niz sie tam pojawilem. POZDRAWIAM !

60 zl ?? u mnie robi taki starszy dziadek za 40 i szczerze mowiac regeneruje rewelacyjnie.

greedo mamy MZ i troche pojecia o mechanice w przeciwienstwie do innych.... skoro kaburas pisze ze przy 3500 obr MZ mu sie z rak wyrywa to na 200% ma zatkane dysze w gazniku bo wiesz przy zatkanych dyszach to ku*wa moto sie utrzymac nie da tak zapie**ala.

z tego co wiem to ETZ posiada silnik wysokoobrotowy i nie dziw sie ze przy 2000 obrotow ci zamula jak szybko dodasz gazu. no coz te typy tak maja ze jak chcesz zeby szla to wskazowka nie powinna wskazywac ponizej 3000 obrotow. jezeli chodzi o to duszenie na wysokich obrotach to radze sprawdzic zaplon. jezeli nie masz elektronika to moze byc to.

rybson a nie wykombinowal bys czegos na obu felach 17 ?? na tyl wrzucil bys niskoprofilową opone i moze by sie wyrownalo mniej wiecej .

mozliwe ze dysze od 50 maja za mala srednice i dostaje za uboga w bezyne mieszanke. jesli chodzi o spalanie to watpie aby na cylindrze 80 wynioslo ono 5 litrow. ja w simku mialem cylinder 60 ccm i spalal mi okrutne ilosci bezynki az 2,3 na trasie ;)

w mojej ETZ 250 posiadam wlasnie takie . sprawa nie jest prosta tak jak moze sie komus wydawac. planujac taka zmiane w motocyklu po pierwsze musimy miec pojecie o mechanice oraz dostep do porzadnej tokarki. gdy zakladalem kola od KAWASAKI GPX musialem. 1)skrocic oske tylnia od kawy i od nowa nagwintowac 2)oryginalna zebatke od ETZ wyciac na tokarce z tego aluminiowego kurestwa. 3)to aluminiowe ku*estwo od GPX na tokarze dostosowac tak aby pasowalo na zebatke od MZ. 4)zmontowac tylni hampel (tarczowy ) tj. dospawac mocowanie zacisku , kupic papke, przewod i zacisk oczywiscie. 5) z przedniej feli po obu stronach sciac o pewna dlugosc te płaszcze na ktorych mocuje sie tarcze hamulcowe gdyz kolo nie chcialo wejsc w widelec od MZ (widelec po prostu za waski) Tak wiec jest w roboty na dobre kilka dni. a i jeszcze trzeba troche zainwestowac w ta przyjemnosc... mnie sie udalo kupic kola z oponami i tarczami za grosze -150 zl uklad hamulcowy 70 zl dla tokarza 50 za robocizne czyli interes jest troche kosztowny. POZDRAWIAM. ps. jesli ktos bedzie chcial zmontowac cos takiego chetnie udziele porad.

przeciez nikt nie napisal w poscie ze to moto wkreca sie na max obrotow. jakos nie chce mi sie wierzyc ze wyje.....bym NSR na moim dawnym simsonie. z tego co pamietam to moj simek lecial kolo 75 i do tego przy stosunkowo nie duzych obrotach ( nie pamietam ile i nie chce mowic bo moge glupoty gadac ). PS. zaraz odezwa sie znawcy ze skad moge wiedziec ile mial obrotow skoro w simku nie ma obrotomierza. Otoz oswiadczam ze byly produkowane wersje z seryjnym obrotomierzem ( choc byly sakramencko rzadko spotykane ) i wlasnie mialem taka wersje.

ja obstawiam na 99,9% ze motocykl jest fabrycznie dławiony (zablokowany). jesli by byla zarżnieta to silnik by chodzil jak traktor i slychac by bylo kazda czesc to po pierwsze a po drugie to nie wydaje mi sie ze spadla by tak znaczaco predkosc, w koncu to powinno co najmniej 90 smignac. mnie sie wydaje ze jesli silnik jest zarżniety to sa dwie opcje - chodzi i nie ma mocy -wcale nie chodzi dobrze gdybys poszperał troche w necie na temat tego moto i sprawdzil jakie sa osiagi tego sprzeta a jezeli okaza sie wiele wieksze niz te jakie podajesz to dobrze sie zastanow zanim kupisz

no jasne ze jest.... MZ ETZ 250 po tych samych pieniadzach co 150 :-) nie lepiej bylo kupic 250 a nie bawic sie w tuning 150 ??