Skocz do zawartości

krasnal

VROC
  • Postów

    1730
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez krasnal

  1. PGR - spamrze jeden :twisted: Jakbyście sprzedali te puszki i butelki które przykrywają tapczany i fotele na Pasterka to byście mogli śniadanie postawić wszystkim z listy i jeszcze na browarka by zostało :buttrock: Poza tym jak ja lubię widzieć te piękne miny porannej zmiany w tych "jadłodajniach" :notworthy:
  2. Aż przypomniała mi się moja pierwsza jazda, właśnie na 535 i to bez wcześniejszych jakichkolwiek prób jazd na moto, prawko zdałem 10 lat wcześniej i od tamtego czasu w ogóle nie jeździłem :-) Tak więc "500" na początek to nie jest za dużo, a czy chopper/naked/cross to już gusta muszą rozstrzygnąć. Ja jestem "zboczony" i wolę nogami do przodu :notworthy:
  3. A którego dnia udajemy się na pacyfika...... znaczy na śniadanie do McShita???? Może też być PizzaHut - chyba mnie nie zapamiętali :mrgreen:
  4. Fuuuuuu paskuda straszna, szczególnie ten zadupek jak z torebki "plastic girl" :twisted:
  5. Prot - a jak mam niby te "zaliczkie" przekazać??? We wrocku będę dopiero w piątek wieczorkiem 8) bo od wrocławskich "chlorów" to można na miejscu ;) i wskazane by było jak najwcześniej po potem powiedzą że przepili :-D
  6. No jak się uda dojść do siebie po zmianie roku to może przenieść imprę na około 20. stycznia??? :roll:
  7. Ja się pojawię w stolycy dolnego śląska w piątek wieczorkiem :-) Czy z brodą - tego jeszcze nie wiem :roll:
  8. A o piosence brody "nie ściągaj osłon podczas pracy maszyn" to już nikt nie pamięta??? :twisted:
  9. Niestety, z mojej prowincji za daleko :twisted: ale na jakąś imprezkę się wybiorę, nie zamierzam imienin obchodzić bez % :-)
  10. A może mi coś przypadnie??? Przecież skrzaty nie potrzebują dużo :mrgreen:
  11. A jak trafisz na takiego co nie patrzy (niestety aż nadto często spotykane u nas :twisted: ) to ja wiem co się będzie z Tobą działo. Oczywiście nie życzę Ci tego ale lepiej nie kusić losu.
  12. Lejesz mniód na me umęczone :evil: pracą serce. Będę i bardzo chętnie poznam część ludzi dzień wcześniej, mam nadzieję że reszta wrocławskiej ekipy też ma taki zamiar. PGR - coś podejrzanie dużo wiesz o tej Sokolniczej :roll: to twoja druga meta na mieście???? :-D
  13. Współczuję. Pierwszą rzeczą jaką bym zrobił to dowiedział się czy mają tam monitoring - to może sporo ułatwić.
  14. PGR -> to wasza klatka tak blisko lwów stała??? Niezłe miejsce mieliście. :-D
  15. A może zacząć w piątek i zakończyć w niedzielę??? :-) A w sobotę coby się nie nudzić to można pójść całą grupą do ZOO :-D
  16. No ja bym powiedział że chętnie, ale moja wątroba robi już stanowczy sprzeciw 8) ale myślę że da radę pojawić się we Wrocku w piątek wieczorkiem i zostać do poniedziałku (jeden dzień urlopu mam w zapasie więc looozik) :-) Obawiam się tylko że po noclegu o PGR-a chłopaki będą musieli szukać nowej stancji :-) szkoda bo tak blisko mieli na uczelnie :D
  17. Aleś trafił z terminem, niech Cię :twisted: ale nie mówię nie, czasu jeszcze sporo, więc dokładnie ciężko powiedzieć gdzie i co będę robił wtedy ale już dokonuję rezerwacji terminu. Info przekażę brodatemu bo biedna pała nie ma dostępu do neta. Dlaczego tylko 1 dzień :roll: mi wychodzi że conajmniej 3 8) przecież trzeba będzie poprawić a na koniec dojść do siebie.
  18. Chyba 2-3-4 ale widzę mario żeś bardzo zapobiegliwy i już zaplanowałes urlop na poniedziałek :-D Nie wiem co z brodatym' date=' ale pewnie chętnie by przyjechał - pała pewnie znowu jakiś dyżur będzie miał. Jak nie jak tak :) (i założe się że PGR-owi już co innego w myślach wykwitło hehehehe :lol: )
  19. Jeśli Wrocek to bardzo możliwe że zawitam :) czekam na szczegóły
  20. No i powstał pierwszy forumowy pornol :-D :D i na przyszłość uczeszcie i ogólcie Cotleta bo mnie prawie śniadanie wyskoczyło jak to zobaczyłem :-) :mrgreen: Astarte - filmik za*eb****, szc zególnie muzyczka na początku ;) chyba zostaniesz naszym zlotowym Scorsese :-)
  21. krasnal

    Virago 535

    Dla jednego jeszcze bardziej :-) Mogę tylko potwierdzić - motocykl praktycznie bezawaryjny, prowadzi się jak taczka, na winklach składa się pięknie (kumple jadący za mną na plastikach wywalali gały :-D ). Musiałbyś się przejechać Virago1100 :-) teraz wiem co znaczy zbierać się. Widzę że z tego tematu zrobił się niezły wątek reklamowy :lol: więc i ja się podłączę. Moja "pszczółka" 535 wersja DX też do sprzedania - rok 2000, najechane około 44tys km, gmole, spacerówki, piórnik, sakwy (duuuuże), sissybar, bagażnik, szyba, szeroka kierownica, regularnie wymieniane olej i świece. Cena - ok. 14k zł
  22. Dobra dobra - koniec czata :) PGR - konkrety pało :twisted: rób jakaś listę.
  23. astarte - a co z filmikiem z Rybnika????? :twisted: Czekamy i czekamy i dalej nic nie wiemy :twisted:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...