YARECK

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=43731&hl= Co Wy na to? Może po paradzie skoczylibyśmy na ów ślubik? Oczywiście pytam tych, którzy na Bemowo się wybierają na 100%. Jeśłi chodzi o mn ie to chętnie sobie pojadę.

Ja przyszedłem na świat nagi więc i moto jest nagie. Gołe jest piękne, ale ...

Mam maskę Louisa ale jaj nie zakładam odkąd mam kask integralny bo przy zakładaniu kasku ściąga się przy uszach i w zasadzie jest bezużyteczna jako maska. Jeżdżę w zasadzie cały czas w kominiarce.

U mnie niestety z racji paru ubezpieczeń które trzeba było zapłacić jest podobnie z funduszami. Poza tym tak pracuję, że 15 kwietnia odpada. Zarezerwowałem już mamonę na Bemowo w kwietniu i na koncert Guns'ów w czerwcu i trudno będzie coś wysupłać na dlaszy wyjazd. No chyba że w środę sie poszczęści i wreszcie ktoś tak zakręci w lotto jak ja bym chciał, to wtedy funduje wyjazd w każdy zakątek Polski. Na razie jednak mam takie wyniki w totka jak ci co nie grają.

Oprócz kamuflażu metro jest jeszcze "urban metro" ( i to nie dlatego że nosił takie znany swego czasu rzecznik prasowy rządu PRL). Ów kamuflaż to czarno biało bordowy (lub czerwony jak kto woli). Takich bojówek jest zatrzęsienie na allegro.

Zerknij tam: http://www.motocykl.net.pl/odziez.htm Chyba RetBike też coś miał w tym stylu ale nie jestem pewien.

No to ja rozpocząłem sezon!!! Odpaliłem rumaka w sobotę i teraz to już musiałaby być nawałnica jaka żebym nie jeździł. W środe najbliższą powinienem być na miejscu zbióki razem z WIEWIÓRKĄ. Martwi mnie trochę obwód pasa po zimie bo portki coś takie skórczone się wydają, ale wezmę się i trochę trzeba będzie zrzucić. Do zobaczyska na pl. Dąbrowskiego.

No no. Za tydzień to ja już będę po rozpoczęciu sezonu i po południu też mam wolne, więc się piszę na takie spotkanko.

Znaczy sie będzie pełna gala. Szkoda że nie mogę być, ale co się odwlecze to ...

Ja robiłem coś podobnego w zeszłym roku dla Domu Dziecka z Łodzi. Imprazka była zej****a za co jeszcze raz wszystkim którzy byli wielkie dzięki. Też pisałem do różnych firm motocyklowych o wspomożenie finansowe i w sumie odbyło się bez echa jeśli chodzi o gotówkę. Bemoto dał nam plakaty i trochę gadżetów a Motomania-Yamah udostępniła dwa quady do jazdy dla dzieci. Jak możesz to pisz jak najwięcej może ktoś da trochę kaski ale nie spodziewaj się zbyt wiele - no chyba że w W-wie jest inaczej niż w Łodzi. Życzę powodzenia i udanej zabawy bo nie mogę obiecać że się zjawię.

Ja niestety w środę pracuję po południu i mnie nie będzie. Może w następną dam radę. Poza tym i tak jeszcze nie ruszyłem moto. Jadę po niego w sobotę i zaczynam sezon. Co do forum to ja się na razie gubię. Byłem wczoraj w Motomanii na Przybyszewskiego i okazuje się że Pan Szuliński nie jest już właścicielem owej firmy tylko jacyś nowi ludzie. Byłem w szoku jak to przez zimę się może pozmieniać. Ciekawe co się stało?

No to upały się zapowiadają: 0 w dzień i minus w nocy. Dziś czytałem, że prawdziwe ocieplenie UWAGA!! pod konic kwietnia. :P Po prostu super kurde mać. Tak czy siak najpóźniej od 1 kwietnia wsiadam na rumaka.

Dla mnie ten projekt jest chory. Zalatuje mi tu nabijaniem kabzy państwowej i nie tylko bo automatycznie każdy nowy kierowca będzie zmuszony do wymiany prawa jazdy no i te obowiązkowe kursy. Ciekawe kto je będzie prowadził??? Czyżby pachniało tu lobbyngiem właścicieli szkół jazdy??? Co do listka - to już w ogóle moim zdaniem - chory pomysł. Uważam, że jeśli ktoś nie czuje się na siłach jeździć i boi się ruchu miejskiego to niech nie jeździ a nie przykleje sobie listek tu i ówdzie. Listek za nikogo nie będzie jeździł. Rozsądną rzeczą jest wg mnie to że młodzi kierowcy po spowodowaniu kolizji albo złapaniu iluś tam mandatów maja obligatoryjnie iść na kurs i nowy egzamin. Myślę też że pewien wpływ na ilość wypadków młodych kierowco może mieć np. wprowadzenie przepisu że przez jakiś czas nie mogą oni prowadzić pojazdu o określonej mocy i pojemności - niech nabywają umiejętności z mniejszymi mocami i pojemnościami.

Ja niestety w najbliższy wekend będę poza Łodzią, no chyba że w niedziele koło 18. W poniedziałek 27.03 pracuję po południu więc już w ogóle odpada ale nie wymagam żeby wszyscy dostosowywali się do mnie więc zdecydujcie. Jak będę mógł to się zjawię choć nie wiem na 100% czy dam radę od brata ściągnąć rumaka do tego czasu. Najwyżej jak nie dam rady to przybędę katamaranem.

Myśle że na razie trzeba czekac oznak wiosny coby sie spotkac po raz pierwszy a pozniej juz pojdzie o wiele latwiej sie zgadac. Z tego co widze to poniedzialek bedzie malo ciekawy (tak mowia tez w prognozach), a niestety zarowno 25 marca jak i 8 kwietnia bede w szkole w W-wie i raczej sie nie spotkam. No chyba ze na wystawie Motoexpo właśnie 8 kwietnia w Stolicy.

No niestety. Tych okolic nie znam na tyle żeby polecić jakiś parking, ale może ktoś z forum .... skoro już wiadomo jakie okolice cię interesują. Co do spotkania to ja motocyklem raczej nie będę w poniedziałek jak do niego dojdzie bo stoi jeszcze u brata na działce. Ale w kwietniu to już choćby sały .... to odpalam maszynę.

Sklepik ładny i oferta ciekawa. Szkoda że na razie jestem wyczyszczony z kasy bo kto wie czy nie zostawiłbym jej części u Was. Powodzenia.

Napisz gdzie mniej wiecej mieszkasz bo trudno cos proponowac. Ja mam miejsce na Kominskeigo ale nie wiem czy tobie bedzie pasowalo.

Widziałem ogłoszenie w "Motocyklu" i "Świecie Motocykli". Może jeszcze tu coś wyczytasz: www.motocyklexpo.pl

Mam pytanie trochę z innej beki. Czy wywbiera się ktoś na Motocykl Expo 7-9 kwietnia w Warszawie? Ja pewnie tam pójdę bo akurat w ten wekend mam zajęcia w stolycy i po zajęciach chętnie się przejdę ale fajnie byłoby jakby kto z Łodzi przyjechał i razem moglibyśmy sobie połazić i jeśli dotychczas się nie poznaliśmy to poznalibyśmy się na miejscu.

No brawo! Wielkie GRATULACJE. Tak ostatnio jak byłem na forum i czytałem że już suzi poszła to myślałem kiedy będzie nowe. No i proszę. Przyjemnego śmigania i do zobaczenia na trasce.

W Yamasze na Przybyszewskiego kiedyś widziałem u nich raklamę więc może tam zapytaj. No chyba że tam nie zaglądasz - bo ja od jakiegoś czasu już nie.

A za oknami nadal syepie. K888wa kiedy to się skończy??? Już nawet mąka w domu mi się źle kojarzy. Co do wypadu wiosennego to pewnie spotkamy się gdzieś tuż przed i wspólnie zdecydujemy. Tak zrobiliśmy w zeszłym roku i skoczyliśmy do Torunia i oprócz pewnego incydentu było fajnie.

No, wreszcie dobre wieści!!! Tez tak słyszałem i już się ucieszyłem a tu wstaje dziś rano i okna zawalone śniegiem, no i jak ma człowieka nie trafić? Ale nie tracę nadzieji.

... iśnieg do lipca poleży a później chłodniejsz lato będzie i od sierpnia świeżutki śnieżek. NIIIIIEEEEEE!!! Dobrze że to zły sen ... :lol: Ale i tak na razie pogoda do jazd nie nastraja, jedyny plus że trochę mniej mi się przykszy bez rumaka jak tak zimno.