wojtasik

...a po czym wnosisz? ...bo mi sie wydaje ze na osmiusetkilometrowy rajd to raczej nie widze innego sprzeta niz gs... (albo z tej rodziny) i to bardziej ten duzy niz maly... ...no chyba ze ten rajd wyglada... tak, ze leci stado lekkich crossowek... rownolegle jedzie tir z czesciami... i co dwa dni robi sie remont silnika... w takim przypadku... rzeczywiscie gs moglby miec problemy z gonieniem peletonu... ...wysystko zalezy od tego co jest ukryte pod pojeciem "800km bezdrozami" pozdr, w

...nie na wschodzie... Klaudio... a do tego jeszcze zwiedzanie... za ambitnie... no chyba ze wstaniemy... o 5 rano ( :) :) :) ) ....hehehe... juz to widze jak po sobotniej imprezie... integracyjnej... wszyscy ochoczo wstaja (bynajmniej nie z lozek a raczej od stolu :banghead: ) tak wczesnie... :biggrin: pozdr, w

...oszfak... to jest dopiero katowanie (przeciazanie) silnika... w ogole da sie tak na 5. 60km/h... :smile: :) pozdr, w

...dokladnie Bob(ik) :biggrin: ...nie marudz! ...namowimy jeszcze Waskiego i Jankiela (moze kupi do tego czasu jakis porzadny moto :biggrin: )... i hajda na Ukraine! pozdr, w

...mmmhhh... ekskursja krystalizuje sie w coraz bardziej smakowity caloksztalt... jak dla mnie git... :D ...aha... zdecydowanie wysuwam kandydature kolegi Mario_BS... na stanowisko oficjalnego Ka(ł)Owca... :D ...(widac ze background ma... no i w koncu certyfikowany przewwodnik PTTK) :) ...no i popieram pomysl, aby spiknac sie 2.VI rano w zamosciu i pokulac sie po okolicy... - taki prolog przed kamiencem... bo caly dzien przeznaczyc tylko na dojazd do zamoscia... to mi pachnie malizna... ale to pewnie kazdy w kontekscie checi/mozliwisci sobie przekalkuluje - ja jestem na TAK.......... a i moze niekoniecznie szumy...:D.... bo sa troche nudne... ale roztocze jak najbardziej :bigrazz: ...jak najbardziej... jestem tez za ominieciem... lwowa w 'drodze tam'... przeca wiadomo, iz 'miasto wciaga'... wiec chyba troche szkoda czasu... shadok -> wg moich informacji (sprawdzonych empirycznie)... w zamosciu sa taksowki... ostatino... przyjechalo chyba nawet za duzo ;) ps. ...Tomek, co to za robienie mi czarnego PiaRu, a? :D ...jakies 'abstynenty i inne takie'... przeciez wiadomo, ze jestem zrownowazonym, grzecznym, mlodym czlowiekiem :biggrin: ...a to ze wymsknie mi sie czasem DO PIEKLA!!! ... to tylko przez wplyw zdemoralizowanych hunow z EKG... :D pozdr, w DOPISANE: ...to jak odliczamy dni :banghead: :-) ...zostalo: 211 DOPISANE 2: ...aha... panie Kamandir... jesli uwazasz pan, iz moja skromna osoba moglaby w jakikolwiek sposob wniesc jakis pozytywny aspekt w zagadnienia organizacyjno-realizatorskie, to czekam na dyrektywy :-) ...ja jak na razie posilkuje sie maksyma Primum non nocere - i moze tego sie trzymajmy ;-)

...w kwestii ilosci uczestnikow (a co za tym roznorodnosci sprzetow a takze umiejetnosci ich pilotow)... to nawet przy podejsciu super optymistycznym... czyli ze pojedzie polowa ludzi, ktorzy sie deklaruja (ja obstawiam ze bedzie to max 30%)... uwazam, iz niezbedny bedzie podzial na podgrupy... ale o tym bylo juz chyba wspomniane... pozdr, w

...kolejny za... pozdr, w

...albo do metra, nie :icon_twisted: :icon_razz: pozdr, w

...chyba mlodsza :D pozdr, w

...cos mi sie wydaje ze raczej chodzi o metode... kompresji (wybor kodera)... bo wiesz ten windowsowy... to raczej ssie... :-)... a taki xvid... jak najbardziej daje rade... ...a filmiki... obydwa git! :) ...choc jednak bardziej... podchodzi mi ten Astarte... ale to juz kwestia gustu... a ja ponoc... takowy mam zje*any :P pozdr, w

...no to ja tez sie pochwale... w sobote bryknalem sobie nad morze, na kawe i z powrotem... czyli jakies 700 km... a w niedziele lajtowo (bo impreza byla w sobote wieczorem :icon_razz: )... do kaizmierza i z powrotem - 300 km... czyli kolejny tysiac sie na kola nakrecil... a niektorzy sezon juz zakonczyli... :icon_razz: ...no i coraz powazniej zastanawiam sie na jakims cross/enduro... coby sezonu w ogole nie konczyc... :bigrazz: pozdr, w

...ja wchodze... :P ...no ale tak jak Baryla pisze... zobaczymy jak na wiosne bedzie wialo... ...jednakze w Twoim poscie zobaczylem... pewna niescislosc... :icon_mrgreen: ...w sensie byc na wschodzie... i nie pic wodki... :) hmmm ...dziwne :crossy: pozdr, w

:cool:... dzizus... Browar... ale z Ciebie spamer :cool: ...szacun :buttrock: pozdr, w

...raczej nie widzi... bo po pirwsze primo... w sobote jest... imieninowa impreza Nowego... a po drugie... primo... to niezle... sie powyrabialo... wez poczytaj EKG... sam zobaczysz :D pozdr, w

...podchodzi pod 22 kkm ...moto DL 1000 pozdr, w

...obawiam sie drogi Marianie, iz usery Ci sie pozajaczkowaly Baba Jaga != babajaga ...co do kletna... moge tylko polecic... poza swietnym lokalem... swietna okolica... trudno sie tam nudzic... dookola jest naprawde sporo atrakcji... pozdr, w DOPISANE: ...aha... jest jeszcze jedna cudowna rzecz zwiazana z kletnem... a mianowicie... komorki tam nie maja zasiegu :buttrock:

...ja w swoim mam nakrecone ponad 20 kkm... i zeby doswiadczyc opisanego przez Ciebie zjawiska... musze sie mocno wsluchac... ...'czkawki' co prawda nie odczulem... ale moze dlatego, ze ja to raczej ciezka lape mam i ciezko mi sobie przypomniec... abym kiedykolwiek mial tak niskie obroty na 3,4 biegu... :banghead: ...u mnie natomiast wystepuje... tzw. 'kichanie' silnika... czyli... hamuje silnikiem... i podczas robienia przegazowki przed redukcja... nastepuje taki mini strzal z wydechow... czasami skutukuje to nawet zgasnieciem silnika... zdarza sie to... bardzo sporadycznie... przecietnie raz na kilka dni jazdy... servis twierdzi... iz ten typ tak ma... :banghead: ...a tak w ogole klv i dl to takie same motocykle... a do turystyki i na polskie drgi - miodzio... pozdr, w

...fiu, fiu... Marian... GRATULUJE... :banghead: ...ladna sztuka... no i w dodatku w jedynym slusznym kolorze :banghead:... bezawaryjnosci zycze... ...co do stelazy... to nie da sie tylko zmienic/dorobic... adapterow pod danego producenta? pozdr, w

...nie wiem czy jest z czego sie cieszyc... :buttrock: ...bo wiesz... po tym dniu juz nic nie bedzie takie samo :flesje: pozdr, w

...hehe... Browar... na miejsce rybola... masz jakies 7km... i to wiejskimi drogami... narysuj sobie... numery na dykcie ...i kittta... :clap: ...a tak w ogole... to rozwazam przyjazd... na rybola... i bardziej jestem na 'tak' niz na 'nie' :clap: ... pozdr i zapewne do zoba, w

Lysy, Zbychu... przekazcie Mamie gratulacje...! :) :clap: ...meine Mutter tez ma prawko na motóra... niestety jest niepraktykujaca... :) pozdr, w

:) :clap: :biggrin: :clap: ...karwa Krasnal... zaplulem sobie laptoka... jak zobaczylem ryska... z klanu :clap: :) szacun :) pozdr, w

...zamierzam... zamierzam... ale dopiero w sobote popoludniu... za chwile... smigam do kazika... na sluzbowy raut... i tylko jak sie ockne w sobote... (pewnie kiela 14 :icon_exclaim:) ...to wskakuje na czarnego diabla... i kiiiitaaaa nach borken... :icon_twisted: ...a wiesz... z ta stabilizacja... to jest tak... ze czlowiekowi... rozne rzeczy na kacu... do glowy przychodza... i praktycznie zawsze sa to glupoty :icon_exclaim: ...tak wiec juz mi przeszlo... i powrocilem... do normy... czyli... DO PIEKLA!!! :icon_mrgreen: pozdr, w

... :icon_twisted: ...to chyba u Baryla na plecaku :icon_exclaim: pozdr & c u @sat, w

....:notworthy: ...oj cos czuje... ze bedzie kolejny turystyczny endurowiec... :icon_eek: przepowiednia Lysego sie wypelnia ...bierz duzego v-stroma.... silnik... praktycznie... taki sam... co w sv... nie powinienes narzekac na moment... albo tak jak Vlaad radzi ... pomysl o xx-ksie btw ...a nie wiem... czy wiesz.... ale kolega Resor sie przesiadl... w tym sezonie na falefere... 800... ale jeszcze te na walkach... moze uda mi sie go zaciagnac w sobote... do borek... to w realu... sobie... z nim pogadasz... a moze nawet da Ci sie przysiasc... z niunia... na takim sprzecie... aha... no i chyba w najblizszy w-end jest zlot valeferowcow... calkiem niedaleko... borek... bo w sulejowie... wiec jakby Ci sie chcialo to mozesz... podjechac... i pogadac... jak w uzytkowaniu sprawuje sie vtec.... biorac.. oczywiscie poprawke... na tendencynjnosc rozmowcow :icon_eek: pozdr, w