Skocz do zawartości

b.w

Forumowicze
  • Postów

    72
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez b.w

  1. Miasto - teren 50/50 w enduro??? Chyba, że opony będziesz co chwilę zmieniał.
  2. b.w

    Opolskie

    EE to już fajny sprzęt. Ja na razie męczę 125 w 4T bo przez 5 lat nie jeździłem. Chociaż trochę pojeździłem i już mi mocy brakuje :banghead: . Trochę się na nim podszkolę i może w przyszłym roku dr350 sobie sprawię (jakoś od dziecka mi się marzyła :buttrock::icon_mrgreen: ).
  3. Nie moc a zużycie paliwa, co wiąże się z obniżeniem mocy. Nie można tego tak rozpatrywać. Ponieważ mamy tutaj przepływ w kanale zamkniętym musimy brać pod uwagę ciśnienie całkowite (statyczne+dynamiczne). W przypadku zmiany objętości zmienia się zarówno ciśnienie statyczne jak i dynamiczne. Jest to dość skomplikowany przypadek, gdyż nie można też pominąć podciśnienia panującego w gardzieli spowodowanej ruchem tłoka. Ponieważ podciśnienie występuje w obu przypadkach, najprościej jest założyć stałe ciśnienie panujące w dolocie i uwzględnić tylko zmianę temperatury płynu. Założyć jakąś stałą sprawność silnika np 30%, paliwo o określonej wartości opałowej i obliczyć strumień paliwa w obu przypadkach. Oczywiście wszystkie wartości oprócz temperatury (i gęstości) byłyby takie same. Oczywiście trzeba znać sklad chemiczny paliwa (najprościej założyć jakiś gaz - nie musi być to benzyna, która ze względu na skład chemiczny utrudniłaby obliczenia). Temperaturę powietrza i paliwa można założyć na tym samym poziomie. Oczywiście spalanie zachodzi w idealnych warunkach (całkowite i zupełne). Dla czysto teoretycznych rozważań można założyć że lambda = 1, czyli nie ma wolnego tlenu w spalinach. Wtedy zrobić bilans spalania i po sprawie. Tak z dwie godziny roboty jest z obliczeniem tego. Oczywiście w rzeczywistości procesy zachodzą w nadmiarze tlenu (do 6% O2 w gazach wylotowych), zachodzi spalanie niecałkowite (nagar) i niezupełne (CO, PAH, H2...). Prościej jest wziąć to na logikę. Jak powietrze jest bardziej rzadkie to mniejsza ilość trafia do komory spalania - co za tym idzie mniejsza ilość paliwa na każdy suw pracy. Oczywiście powoduje to stratę mocy.
  4. Przymarzanie cieczy wody (wilgoci zawartej w powietrzu) to jedno, a drugie to po prostu oszczędność paliwa. Faktycznie, jak pisał Morpiel powietrze zimne posiada większą gęstość, i w tym przypadku podnosi się moc silnika, i tym samym wzrasta zużycie paliwa. Jak mamy bardziej gęste powietrze potrzebujemy większej ilości paliwa na poszczególny cykl pracy. Moc nie bierze się z powietrza. Także, by zużycie paliwa spadło najprostszym sposobem jest rozrzedzenie powierza przed komorą spalania. W przypadku motocykli nastawionych na moc nie stosuje się tego rozwiązania z wiadomych względów. Nie chce mi się rozpisywać procesu spalania jeśli chodzi o jego termodynamikę, choć może to tu dorzucę. Pozdr.
  5. Junak jest zaj****tym motocyklem tylko lubi się sypać. Trzeba dużo pracy włożyć z jego porządne zrobienie, uszczelnienie, elektrykę itd. Jazda jest nieporównywalnie przyjemniejsza niż na mz. I nie traci na wartości;) Jak masz okazję to kupuj. A do śmigania na codzień zostaw etz.
  6. b.w

    Tuning JAWY 350

    Po piewsze to macie rację Jawa TS to maszyna która idealnie się nadaje do tuningu. Wał jak z plasteliny, części wątpliwej jakości. Pojeździ z 1000 km i wał się przekręci o 90*. Jak się coś wcześniej nie urwie oczywiście. Co do jazdy bez prawka to nie ma co gadać że coś jest cool czy nie. Sam z 2 lata śmigałem po szutrowych drogach bez prawka i dzięki temu po zdaniu prawka mogłem w miarę pewnie jeździć w ruchu miejskim. Nic tak nie uczy jak praktyka. A co do wyrośnięcia Snajpera z peugota to ty koleś nad sobą pomyśl poważnie. Chcesz się przesiąść z motoroweru na jawę którą chcesz rasnąć coby 160 poleciała. Naucz się jeździć a później takie rzeczy pisz. Seryjna jawa ma 27 KM, moim zdaniem na Twój wiek i doświadczenie z motocyklami to i tak dużo. Jak byś się jednak tego podjął to życze ci gumowych drzew.
  7. Sprawdz jaki masz gwint w prądnicy i kup sobie ściągacz.
  8. Kurcze teraz to nie pamietam za bardzo bo robiłem to na początku zeszłego sezonu. Wodzik kosztuje chyba ok 50 zł. A z tymi zębatkami to sobie najpierw sprawdz czy Ci te wodziki będą łatwo chodziły, bo może być tak że nie będziesz musiał wymieniać zębatek. Jak byś jednak musiał to lepszym rozwiązaniem może się okazać kupno całej skrzyni na allegro czy w ŚM. Chociaż tutaj też nie wiadomo na co trafisz. Wodzików nie kupuj używanych. Ja kupiłem na allego niby super stan a wyglądał gorzej niż mój. Sprawdz najpierw czy na powierzchni ślizgu zębatki z wodzikiem nie ma żadnych nadtopień (spalenie powierzchni) czy innych przeszkód w poruszaniu się wodzika po tej powierzchni. Pozdrawiam
  9. Miałem problem ze skrzynią a konkretnie "zgubiła" mi się 3-ka i była to wina wodzika 010. Jak przypuszczam u Ciebie problem także tkwi w wodzikach. niestety ich wymiana nie jest tania. Jak byś wymieniał wodziki to przed skręceniem sprawdz czy wodziki nie mają za mało luzu nz powierzchni styku z zębatkami, jak mają za mało to mogą się spalić i problem pojawi się na nowo. Hipol nie jest wcale za gęsty na etz, ja jeźdzę na nim już 3 sezon i nie narzekam. Pozdrawiam
  10. Wylej to lewe paliwo, przeczyść gaźnik i świecę (być może będzie potrzebna jej wymiana), jak masz jakiś filtr paliwa to go wyczyść i zobacz co to dało. Po takim odcinku nic poważnego nie powinno się stać
  11. Najpewniejszy sposób to pożyczyć od kogoś cewkę i wtedy spróbować. Możesz także do kabli idących do cewki podłączyć żarówkę 12V i przy kręceniu wałem powinna ona raz się świecić a raz gasnąć. Jak się tak dzieje to najprawdopobniej padła cewka (przy założeniu że świeca jest ok)
  12. Ja bym jeszcze sprawdził dopływ paliwa, weź strzykawkę napełnij ją z 1-2 ml mieszanki, wlej w otwór świecy, wkręć świecę, podłącz faję i kop. Jak nie zapali (pochodzi choćby sekundę). to na bank masz coś z zapłonem. Jak pali to coś z dopływem mieszaniki paliwowej.
  13. Sprawdz czy daje ci napięcie na cewkę, jak tak to wymień swiecę. Jak to nie pomoże to padła ci cewka.
  14. Jak wyżej. Na początek wymiana regulatora na elektroniczny, jak to nie skutkuje to kontrola wszystkich kabli mających wpływ na ładowanie. Może też być tak że aku jest padnięty. Jak nie to to albo alternator albo wirnik alternatora.
  15. Witam Jak masz w chłodnicy wodę destylowaną to nic się nie powinno grzać. Ja bym tu szukał winy w zapłonie. Pomyśl sobie kiedy ci się zaczęła tak grzać. Może to ta świeca nowa. Nie wiem czy masz możliwość ustawienia tam wyrzedzenia zapłonu, ale wiem że ustawienie kąta zapłonu ma duży wpływ na temperaturę silnika.
  16. Tu prawdopodobnie chodzi tylko o jego rozklejenie, ale nie jestem mechanikiem i są to tylko moje przypuszczenia. Trzeba by zobaczyć jak sie zachowuje sprzęgło "suche", ale ono raczej nie będzie szarpało.
  17. Na razie ustaw sobie, zeby podczas wbijania biegu nastepowało lekkie szarpnięcie. Ja tak jeżdzę juz od poczatku wakacji i jest ok. Myślę, że to zdecydowanie lepsze, niż jego ślizganie się
  18. Cześć! Z tego co pamietam to nie ma za bardzo miejsca, żeby się to przemieściło. Zresztą nawet jak Ci sie zerwała linka, to ta "tulejka" jest na sprężynce, która zamyka zaworek, także nie ma szans, żeby się to tam gdzieś dalej przemieściło. Nie chce mi sie iść sprawdzac tego, ale rozkręć to i pooglądaj, ale wg. mnie to raczej niemożliwe. Może wypadło Ci to podczas sprawdzania co i jak ? pozdrówki
  19. b.w

    simek (kolegi)

    Jak piszesz ze gaznik jest ok, to spróbuj wymienić świecę, posprawdzaj połączenia do cewki . Mówisz, że zapłon jest ok. Jak umiesz to dobrze regulować, to spróbuj sie zabrać za to od początku. Czasem pomaga.
  20. Z tego co wiem pojazd musi miec ukonczone 25 lat, być w stanie orginalnym, i można go zarejestrować jako zabytek (żółte blachy). No ale trzeba zapłacić za wpisanie do rejestru zabytków, opłacić przyjazd rzeczoznawcy który wykona dokumentację (kilka fotek).U mnie koszt rejestracji jako zabytek to 500 rzeczoznawca + normalne koszty tj. przegląd, tablice... Pojazdu takiego nie mozemy sprzedać za granicę, nie mozemy przerabiać itd. Kiedyś do któregoś roku (chyba 97) po wyrejestrowaniu można było ponownie zarejestrować moto. I mimo tego że podobno prawo nie działa wstecz jak mamy pojazd który wyrejestrowano przed 97 normalnie go nie zarejestrujemy. Przynajmniej u mnie tak jest. Ale co urząd to inna wersja :/
  21. Nie wiem w czym problem, bo w każdym praktycznie sklepie idzie kupić węzyki o różnych średnicach. Wystarczy dobrać odpowiednią srednicę, wcisnąć i nie ma bata żeby ciekło. Mozna ewentuanie kupić obejmy ściągające wężyk w miejscu mocowania z gaznikiem, czy kranikiem
  22. Witam. Sprzęgło na pewno nie jest niczym zabezpieczone. Te ściagacze ze sklepu są dość lipne najczęsciej, ja mam robiony przez znajomego naprawdę porządny i nie mam z tym problemu. Co prawda muszę czasami użyc jakiejś przedłużki, ale puszcza. Nie pozostaje ci nic innego jak rozwiercenie tego ściągacza, znalezienie nowej śruby i próbować. Tutaj niestety bez porządnego sprzętu jest ciężko. Pozdrawiam
  23. No do sprzęgła to tylko ściągacz. Ściągacz taki idzie zrobić, ale trzeba posiadać odpowiednie materiały i narzędzia. Podobno idzie też kupic go w sklepie. Jest to po prostu kawałek rury nakręcanej na sprzęło ze śrubą, która natomiast wkręcana jest w tą rurę. Wszystko musi być bardzo mocne bo trzeba sie ładnie napocić zeby to sprzęgło zdjąć. I jeśli chodzi o wymianę tarcz sprzęgłowych ( napisałeś sprzęgła, nie wiem czy Ci chodzi o cały kosz czy o właśnie tylko tarcze) to prawdopodobnie jeśli wymienisz je na nowe to nie zmieszczą ci się one w koszu (chyba ze masz orginalne). Temat był poruszany przeze mnie i mi poradzono, zeby wymienic 2-3 tarcze, lub nowe zeszligować na płaskiej powierzchni. Wymienienie 3 poskutkowało. Jak bedziesz zakładał sprzęgło to pamiętaj, żeby mocno je dokręcić. Jak tego nie zrobisz może ulec uszkodzeniu powierzchnia styku wału z koszem, co już jest dość poważnym problemem. A co do tych spręzynek od zmieniacza to konieczne jest rozpołowienie silnika. I tak: jak bedziesz spuszczał olej to obok śruby spustowej jest śruba nad którą jest sprężynka z kulką. Musisz uważać, żeby tego nie pogubić. I jak będziesz skręcał to wkładasz sprężynkę w śrubę , dajesz dużo smaru, potem na to kulkę i wkręcasz w silnik. To chyba najprostszy sposób gwarantujący prawidłowe ułożenie kulki po złożeniu silnka. A poza tym silnik ten jest dość prosty w budowie i nie powinieneś mieć problemów z rozpołowieniem. Pilnuj jeszcze kolejnosci wodzików w skrzyni. Jak już bedziesz miał go rozpołowionego, posprawdzaj sobie luzy na łozyskach, sprawdz wał itd. To chyba wszystko. Pozdrawiam.
  24. musisz zablokowac jakos wał. mozesz spróbować wrzucic na 1 bieg i wtedy na wciśnietym na maksa tylnim hamulcu, lub, bardziej brutalna metoda - odkręcasz rurę wydechową i wkładasz przez otwór wylotowy twardy kawałek drewna blokując tłok. Moze byc to też np klucz owinięty szmatą, ale tutaj trzeba bardzo uważać, zeby czegoś nie uszkodzic
  25. czesc. Ja mam 250, ale to powinno byc to samo. W sumie po odkręceniu śrub (jest ich z tego co pamiętam 5, choc nie dam se ręki odciąć), dekielka z ślimakiem od obrotomierza, oraz śruby z "zebatką" do tegóż slimaka (tej na wale) no i oczywiście nóżki zmiany biegów, kopuła powinna bezproblemowo zejść. W sumie wraz z kopuła powinien zejsc kopniak i częśc "tuleji"?? czy jak to nazwać od sprzęgła ( w każdym razie wygląda jak jakas tuleja tyle ze ma łożysko w środku i robi za docisk kosza podczas wysprzęglania). Sorry za niefachowy język. Mam nadzieje ze ci bardziej pomogłem niz namieszałem;). Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...