Skocz do zawartości

b.w

Forumowicze
  • Postów

    72
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez b.w

  1. Jak juz nic nie daje rady to są zawsze klucze do rur, to jest dość brutalna metoda, ale skuteczna. Śrubę i tak masz do wywalenia.
  2. http://www.forum.motocyklistow.pl/viewtopi...7331&highlight= Tam gdzieś jest link do strony od Zbycha gdzie to jest dokładnie opisane jak to podłączyć. U mnie działa 8)
  3. No już sobie to zrobiłem, mam podpiete dwie diody i widzę co mi akurat miga a co nie 8)
  4. No i w sumie to będzie najlepsze i najprostrze rozwiązanie. Dzięki MłodyVF Wygrzebałem kostkę 31 z malucha na szrocie, zapłaciłem 2 zł, zamontowalem i miga jak złoto.
  5. No niby dobre, ale mi nie było do śmiechu jak koleś poldkiem mnie prawie nie zmasakrował bo chciałem skręcić w lewo a mi kierunki nie działały. Dobrze że w lusterko jeszcze spojrzałem, bo koleś mnie wyprzedził na tym skrzyżowaniu tak gdzieś 80-ką. W Polsce nawet na krzyżówkach trza patrzeć, czy jakis idiota akurat Cie nie wyprzedza.
  6. Jeśli chodzi o zapłon to naucz się go sam regulować. Tu nie ma o czym nawet gadać. Nawet jak Ci troche czasu to na początku zajmie to się nie przejmuj. Po pewnym czasie wyregulowanie zapłonu zajmie Ci 5 minut, z czego 3 na odkręcenie kopuły bocznej i świecy. To naprawdę jest proste. A w jawie i cz robi sie to tak samo jak w jednocylindrowcu.
  7. W sumie by można coś pokombinować z tym schematem. Chociaż tutaj jest wyjście na prawy i lewy migacz osobno. tak myślę czy by się tego nie dało jakos uprościć, żeby sprowadzilo sie to do przerywania prądu o danym natężeniu i napieciu. Nie jestem elektronikiem ale myslę że to sie da uprościć. Zobaczymy może ktos jeszcze rzuci jakis schemat. Ja jutro przeanalizuje ten schemacik z kumplem, który coś z tego kuma bardziej. A co do kupna to u mnie idzie kupić za 10 zł przerywacz bimetalowy, który posiadam i mi raz działa, raz nie. masakra z takim czymś jeździć
  8. Sprawdź sobie ustawienie zapłonu, z moich przygód z tską wiem że tam często leży problem (utraty mocy???). Chyba, ze coś pogrzebałeś w kablach co ma związek z kontrolką luzu - jak sie świeci -silnik chodzi jak zgaśnie - pada ale to b. malo prawdopodobne i byś musiał podpiąć pod nią np cewkę czy coś z zapłonu. Ale to raczej niemożliwe. Jak po wpieciu biegu chodzi a jak chcesz ruszyć gaśnie - wyraźnie brak jej mocy - na 90% problem leży w ukladzie zaplonowym. Sprawdź ustawienie zapłonu i świece.
  9. Witam. Posiada ktoś może schemat jakiegoś prostego elektronicznego przerywacza migaczy do etz. Szukam czegoś co by dało się zlutować samemu, bez jakiejś dużej wiedzy w dziedzinie elektroniki. Szukalem tagiego schematu w starszych postach i nic nie znalazłem. Za wszelką pomoc z góry dzięki.
  10. Wymieniłem wodzik 010 i 3-ka się znalazła!!! :banghead:
  11. Witam. Mam problem z nowymi tarczami sprzęgłowymi. Polega on na tym, iż tarcze nie mieszczą mi się w koszu :banghead: . Już ze dwa razy próbowałem je poskładać, no i nie dało rady. Sprzęgło jest za bardzo "upchane", kosz ociera o zębatkę. Jak ktoś miał już podobny problem to bardzo proszę o radę. Dzięki.
  12. No trochę mnie przeraziły Wasze wrażenia z tras, ponieważ na czwartek mam zaplanowaną trasę 350 km, i widzę że się będę musiał lepiej do niej przygotować. Jak na razie najdłuższa moja trasa w tym sezonie to ok. 150 km na MZ ETZ 250. Pozdrówki
  13. Mam nowy regulator napięcia i ładowanie się znalazło. Byłem dziś w Rybniku, wróciłem i wszystko gra. No teraz w najbliższych dniach mam zamiar pogrzebać przy tej trójce. Zbychu - dzięki za instrukcję montażu tego regla. Pozdrawiam.
  14. Dzięki wszystkim. Postanowiłem, że jutro skoczę i kupie nowy regulator (oczywiście elektroniczny) i zobaczę co i jak. Napiszę jak zamontuję. Mam nadzieję, że pomoże. Co do tej trójki to po przeczytanu tekstu (w sumie to już artykuł), od młodegoVFR (wielkie dzięki) rozpolowię silnik i coś spróbuję podłubać przy tej trójce. Serdeczne dzięki za wszystkie wypowiedzi. Do zobaczenia na trasie
  15. Witam wszystkich! Mam problem z moja etzetą. Po dwóch latach leżenia w piwnicy poskładałem ją, nawet mi się udało ją zarejestrować, ale...właśnie. Gdzieś mi się zapodziała trójka. Tzn. na początku czasami bywała (dało sie jechać na niej, później jak na luzie, i znowu wskakiwała), teraz jedyny ślad po niej to kolejny "luz" w skrzyni :) . Nie wiem co jest grane. Z tego co wiem jeden z wodzików w skrzyni był dość mocno zuzyty (skrajny od strony zębatki zdawczej). Może to jego wina ? Jak ktoś miał podobny problem to bardzo proszę o pomoc. Druga sprawa to brak ładowania. Tzn coś tam ładuje. Moge wybrać jazdę na postojowych z migaczami, lub na światłach bez migaczy.A akumulator i tak trzeba co chwilę ładować. Nie wiem czy wystarczy wymienic regulator na elektroniczny, czy to wina alternatora. Szczotki są w dość dobrym stanie, nie "wieszają" się. Za wszelką pomoc z góry dziekuję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...